- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (9 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (12 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (26 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (6 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (42 opinie)
Pieszczek anulował dług Wybrzeżu
Energa Wybrzeże - żużel
Aspirujące do startu w II lidze stowarzyszenie GKŻ Wybrzeże jeszcze niedawno liczyło na to, że w ramach ekwiwalentu za wyszkolenie Krystiana Pieszczka zarobi nawet do 480 tys. zł. Utalentowany żużlowiec opuści jednak Gdańsk za darmo, gdyż zrzekł się należności jakie miał wobec niego klub. - Porozumieliśmy się i nie będziemy robić Krystianowi problemów z odejściem - mówi prezes stowarzyszenia Tadeusz Zdunek. "Krycha" najprawdopodobniej trafi do GKM Grudziądz, któremu przyznano "dziką kartę" na starty w ekstralidze.
Umowa "Krychy" ze stowarzyszeniem, które po utracie licencji na starty przez GKS Wybrzeże SA, samo chce zgłosić się do II ligi, wygasa w tym roku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w wypadku odejścia Pieszczka do innego klubu, gdańszczanom przysługuje ekwiwalent za wyszkolenie zawodnika, którego maksymalna wysokość zależna jest od ilości lat, którą spędził w macierzystym zespole.
WYBRZEŻE CHCE DOBRZE ZAROBIĆ NA PIESZCZKU
Jeszcze we wrześniu prezes stowarzyszenia GKŻ Wybrzeże Tadeusz Zdunek utrzymywał, że klub będzie chciał skorzystać na transferze Pieszczka i nie puści go za małą kwotę.
- To już nieaktualne. Porozumieliśmy się z Krystianem i będzie on mógł odejść od nas za darmo. Rozstaliśmy się w pełnej zgodzie i mam nadzieję, że nasz wychowanek wróci do Gdańska, gdy tylko postawimy klub na nogi - powiedział nam Tadeusz Zdunek.
Choć oficjalnie żadna ze stron tego nie potwierdziła, z naszych informacji wynika iż polubowne rozwiązanie sprawy to efekt tego, że zawodnik zdecydował się zrezygnować z należnych mu zaległości. To w zamian za to, klub zrezygnował z ekwiwalentu za wyszkolenie, a żużlowiec otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy. Przypomnijmy, że we wrześniu niewypłacone Pieszczkowi zaległości oscylowały wokół kwoty 300 tys. zł.
Krystian Pieszczek w barwach Wybrzeża:
kolejno: sezon, liga, mecze, biegi, punkty, bonusy, śr. biegowa
2014 ekstraliga 11 54 68 5 1,352
2013 I liga 18 82 154 13 2,037
2012 ekstraliga 20 86 89 12 1,174
2011 I liga 1 5 8 0 1,600
W SUMIE: 50 227 319 30 1,537
Zatrudnieniem 19-letniego gdańszczanina zainteresowani są przede wszystkim beniaminkowie ekstraligi - PGE Marma Rzeszów oraz GKM Grudziądz. Ten drugi klub otrzymał od żużlowej centrali "dziką kartę" na udział w rozgrywkach w miejsce Włókniarza Częstochowa, któremu odmówiono przyznania licencji. Wydaje się, że to właśnie do tego drugiego klubu trafi Krystian.
W Rzeszowie decyzję o zmniejszeniu wsparcia dla klubu podjęła bowiem Marta Półtorak, której firma od lat jest głównym sponsorem klubu z Podkarpacia. Za Grudziądzem przemawia natomiast fakt, iż Pieszczek znakomicie zna miejscowy tor, ma bliski dojazd z Gdańska, a sam GKM bardzo potrzebuje dobrego juniora.
Gdańszczan, którzy do 3 grudnia mają czas na skompletowanie dokumentów do procesu licencyjnego, czeka jeszcze praca nad porozumieniami z kolejnymi zawodnikami. Do ugody klub dąży z Arturem Mroczką, Leonem Madsenem i startującymi w Wybrzeżu w sezonie 2013 Robertem Miśkowiakiem i Dawidem Stachyrą.
- Cały czas prowadzimy rozmowy z tymi zawodnikami i liczę na to, że dojdziemy do porozumienia. Najłatwiej będzie z Thomasem Jonassonem, który w trakcie sezonu odmówił startów w poszczególnych meczach i nie przedstawił zwolnienia lekarskiego czym naruszył warunki kontraktu. Zaległości za zeszły sezon są zresztą niewielkie. Najmocniej musimy negocjować z tymi, którzy reprezentowali nasze barwy w I lidze - kończy Zdunek.
Kluby sportowe
Opinie (52) 3 zablokowane
-
2014-11-12 13:04
Lepiej niech nie wraca.
Niech sobie jeździ spokojnie w innym klubie. I tak Nas tyle razy zawodził. No i życzę Mu powodzenia.
- 32 45
-
2014-11-12 13:08
Jak można było dopuścić zadłużony klub do rozgrywek?
Patologia...- 35 12
-
2014-11-12 13:12
(2)
`Najłatwiej będzie z THJ` !!!! :-) - no tak, zamiast płacić w trakcie sezonu, to przecież można dowalić karę po sezonie! Brawo za `cwaniactwo` !
- 33 19
-
2014-11-12 14:52
To nie cwaniactwo (1)
skoro sam THJ podpisał taki kontrakt. Jasne jak drut!
- 18 4
-
2014-11-12 22:30
takie kontrakty narzuca odgórnie skompromitowana eliga
- 6 1
-
2014-11-12 13:13
A ręka już nie boli Kry$pina?
- 36 22
-
2014-11-12 13:29
KRYSTIAN powodzenia. (1)
To były jego pieniądze!!! Czemu musiał się zrzec!
Dadzą mu tyle za podpis w innym klubie????- 31 20
-
2014-11-12 13:52
blacharzu daj spokój
- 7 8
-
2014-11-12 13:57
Jego sprawa, skoro się zrzekł to mu to pasuje.
- 32 4
-
2014-11-12 14:05
Powodzenia!! (1)
Niech się rozwija i robi karierę. Ma talent i niech go nie zmarnuje!!
- 29 9
-
2014-11-12 14:08
Ma talent i możliwości to czemu nie. Z nami w drugiej lidze a może wcale nie wystartujemy!! Zawiść ludzi to masakra jakaś!!
- 9 4
-
2014-11-12 14:07
GKS.
Dobrze dla wybrzeża, że nie będzie jeździł w 2 lidze bo zdobywałby po 18pkt i kto by mu za to zapłacił? I znowu wybrzeże zadłużone. I dalej stara śpiewka brak kasy.
- 33 3
-
2014-11-12 14:09
Powodzenia Panie Zdunku. (2)
Możecie pluć, szczekać, ale ja trzymam kciuki za Pana Zdunka. Ostatni, któremu się chce, a prawda taka, że światło dawno mógł już zgasić. Powodzenia Panie Tadeuszu w utrzymaniu Wybrzeża na powierzchni.
- 86 23
-
2014-11-12 14:42
Zdunku? Ty polonisto, tadziu ratuje swój tył.. a nie klub zrozumcie to w koncu to on Terleckim doprowadził do takiej sytuacji ze tutaj nikt nie chce jeździc i jeszcze oszukuja i straszą zawodnikom i nie chca wypłacić naleznych pieniedzy. dramat Zdunek
- 14 25
-
2014-11-13 19:50
Powodzenia
Tyle kosztowalo wywalenie polnego z gdanska bo sam by niemial honoru przeprosic kibicow i odejsc
- 0 3
-
2014-11-12 14:09
(2)
Widać chłopak bogaty skoro odpuścił.
- 14 15
-
2014-11-12 23:07
Dostanie za podpis w innym klubie i to cała tajemnica spłaty długu i będzie na zero swoje dostanie
- 2 0
-
2014-11-18 08:48
Starzy chyba
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.