Oficjalnie Arka świętować awans do ekstraklasy zamierza dopiero po zakończeniu sezonu. Jednak, jeśli w sobotę gdyńscy piłkarze wygrają z Olimpią Grudziądz, a Zawisza co najwyżej zremisuje z Chojniczanką, to już 30 kwietnia powrót żółto-niebieskich do krajowej elity stanie się faktem. Dlatego zdecydowano się do zwiększenia pojemności trybun do ponad 12 tysięcy miejsc, a także przesunięcia spotkania na godzinę 18, tak by był rozgrywany równolegle z pojedynkiem w Bydgoszczy. Ceny biletów rozpoczynają się od 8, 11 i 16 złotych w zależności od rodzaju ulgi.
nie, gdyż co prawda Arka wygra z Olimpią, ale i Zawisza pokona Chojniczankę 39%
nie, bowiem Arka nie pokona Olimpii18%
Stadion Miejski w Gdyni został oddany do użytku w lutym 2011 roku. Na meczu I ligi rekord frekwencji ustanowiono 13 marca tego roku, gdy grę Arki z Zagłębiem Sosnowiec obserwowało 8602 kibiców.
W najbliższą sobotę ten wynik ma zostać poprawiony. Powodem, który jeszcze liczniej ma ściągnąć publiczność na obiekt przy ul. Olimpijskiej, jest możliwość zapewniania sobie przez Arkę awansu do ekstraklasy już sześć kolejek przed zakończeniem rozgrywek. Dlatego klub wystąpił o zgodę na powiększenie liczby widzów, którą może przyjąć na meczu z Olimpią Grudziądz w najbliższą sobotę.
Oprawa przygotowana przez kibiców Arki Gdynia podczas meczu z Zagłębiem Sosnowiec
Arka zapewni sobie powrót do ekstraklasy po pięciu latach już 30 kwietnia, jeśli wygra z Olimpią, a Zawisza w Bydgoszczy zremisuje lub przegra z Chojniczanką. Przypomnijmy, że awans zdobywają dwie najlepsze drużyny. W przypadku, gdy padną wspomniane drużyny przewaga gdynian nad trzecim zespołem będzie tak duża, że nie będzie już nawet matematycznych szans by ją roztrwonić nawet przy komplecie porażek do końca sezonu. W przedostatniej serii gier dodatkowo żółto-niebiescy otrzymają trzy punkty za walkower za mecz z Dolcanem Ząbki, który przed rundą wiosenną wycofał się z rozgrywek.
- Sezon trwa do pierwszego weekendu czerwca. Dlatego oficjalną fetę z okazji awansu planujemy dopiero po zakończeniu rozgrywek. Natomiast, jeśli prawo gry w ekstraklasie zapewnimy sobie już w sobotę, to również planujemy pewne akcenty, które do uczczą - dodaje rzecznik Rybiński. MICHAŁ NALEPA: MY JUŻ AWANSOWALIŚMY
Arka z jednej strony stara się dmuchać na zimne, by nie zapeszyć, ale z drugiej przygotowuje się na awans już w sobotę. Dlatego opóźniono godzinę rozpoczęcia meczu w Gdyni. Zgodnie z obowiązującym od kilku lat w Gdyni zwyczajem mecze sobotnie przy ul. Olimpijskiej rozpoczynały się o 17:30. W tym terminie jeszcze do wczoraj zamierzano rozgrywać spotkanie z Olimpią.
Ostatecznie przesunięto początek meczu na 18. Ma to związek z tym, że Zawisza z Chojniczanką rozpocznie grę właśnie w sobotę o 18. Gra w Gdyni o 17:30 groziła tym, że po wygranym meczu piłkarze i kibice musieliby czekać pół godziny aż zakończy się mecz w Bydgoszczy. Gdy te spotkania rozgrywane będą równolegle, w przypadku korzystnych dla żółto-niebieskich wyników, fetę będzie można rozpocząć tuż po ostatnim gwizdku sędziów wspomnianych pojedynków.
Bilety już można nabywać w przedsprzedaży. Ich ceny rozpoczynają się od 8 zł (dziecięce), 11 zł (ulgowe) i 16 zł (normalne).
Tak wyglądały trybuny na meczu Arka - Zagłębie, który odbył się przy obecności 8602 kibiców.
Arka ma imponującą serię 13 meczów ligowych bez porażki. Tylko wiosną odniosła sześć zwycięstw i zanotowała dwa remisy. Podziałem punktów zakończyła m.in. rekordowy pod względem widowni mecz z Zagłębiem (2:2).
W sobotę przeciwko Olimpii nie będzie mogło zagrać aż czterech piłkarzy z podstawowego składu. Najskuteczniejszy piłkarz drużyny w tym sezonie (12 goli) - Paweł Abbott poddał się operacji stawu skokowego i już w tym sezonie nie zagra. Jeszcze przez około 2-3 tygodnie ma pauzować kapitan zespołu - Krzysztof Sobieraj, który kontuzji nabawił się w Legnicy. Natomiast za nadmiar kartek najbliższe spotkanie opuszczą bramkostrzelny skrzydłowy (5 bramek wiosną) - Dariusz Formella i prawy obrońca Tadeusz Socha.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
