- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (9 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (12 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (20 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (27 opinii)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (6 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (44 opinie)
17 medali gimnastyczek artystycznych SGA i UKS Jantar w Pucharze Polski
Aż 17 medali zdobyły gdyńskie gimnastyczki podczas inauguracyjnej edycji Pucharu Polski 2019 w gimnastyce artystycznej, która odbyła się w Giżycku. Zawody tej rangi po raz pierwszy odbyły się w trzech kategoriach wiekowych. Natalia Kozioł (SGA) wśród seniorek wygrała cztery z pięciu konkurencji, a w rywalizacji juniorek po trzy złota sięgnęła Adrianna Budnik (UKS Jantar).
W Pucharze Polski dotychczas rywalizowały seniorki i juniorki. W bieżącej edycji do startu dopuszczono także juniorki młodsze, czyli gimnastyczki artystyczne uroczone w latach 2007-08. Tradycyjnie wśród najlepszych nie brakowało przedstawicielek Gdyni.
W Giżycku zebrały one najbogatszy plon w dwóch najstarszych kategoriach wiekowych. Wśród seniorek klasą dla siebie była Natalia Kozioł. Zawodnicza SGA wygrała wielobój oraz trzy z czterech finałów z poszczególnymi przyborami. Złoto uciekło jej tylko w piłce, gdzie była trzecia. Jednak i ten tytuł przyjechał do Gdyni.
Na najwyższym stopniu podium po tym ćwiczeniu stanęła Natalia Wiśniewska. Ponadto przedstawicielka UKS Jantar sięgnęło po srebro z maczugami.
Po trzy medale sięgnęła inna zawodniczka tego klubu. Victoria Kozłowska była druga w układzie ze wstążką oraz trzecia w wieloboju oraz maczugach. Zresztą w tej ostatniej konkurencji na podium stanęły wyłącznie gdynianki.
Seniorski dorobek Gdyni do 11 medali uzupełniła brązem w układzie z obręczą Darina Rehkova (SGA)
W kategorii juniorek najlepszą gimnastyczką okazała się Adrianna Budnik. Zawodniczka UKS Jantar wygrała najbardziej prestiżową konkurencję, czyli wielobój, a ponadto wygrała ćwiczenia z: piłką i maczugami. Po układzie ze skakanką miała brąz. Medal uciekł jej tylko we wstążce, w której sklasyfikowana została na 7. miejscu.
Dwukrotnie o podium ocierała się Laura Osada (SGA), która była czwarta po ćwiczeniach ze skakanką i wstążką. Natomiast 5. lokatę upodobała sobie Marcelina Mądry (SGA), gdyż z nią ukończyła trzy z czterech finałów z przyborami.
Wśród juniorek z gdynianek na podium przebiła się tylko Kinga Kaczor. Reprezentantka SGA wygrała ćwiczenie z piłką, a w wieloboju była trzecia. W pozostałych układach była klasyfikowana na miejscach 4-5.
Patrycja Gawior (SGA) i Julia Król (UKS Jantar) w najlepszych występach - odpowiednio - z obręczą i wstążka zajmowały 6. pozycję.
Jak podkreśla Marek Prusak, dyrektor Zespoły Sportowych Szkół Ogólnokształcących w Gdyni, wszystkie gimnastyczki są uczennicami SMS, która funkcjonuje w ramach ZSSO.
Seniorki:
wielobój
1. Natalia Kozioł (SGA Gdynia)
3. Victoria Kozłowska (Jantar Gdynia)
4. Natalia Wiśniewska (Jantar Gdynia)
8. Darina Rehkova (SGA Gdynia)
obręcz:
1. Natalia Kozioł
3. Darina Rehkova
piłka:
1. Natalia Wiśniewska
3. Natalia Kozioł
maczugi:
1. Natalia Kozioł
2. Natalia Wiśniewska
3. Victoria Kozłowska
wstążka:
1. Natalia Kozioł
2. Victoria Kozłowska
Juniorki
wielobój
1. Adrianna Budnik (Jantar Gdynia)
6. Laura Osada (SGA Gdynia)
7. Marcelina Mądry (SGA Gdynia)
skakanka:
3. Adrianna Budnik
piłka:
1. Adrianna Budnik
maczugi:
1. Adrianna Budnik
Juniorki młodsze
3. Kinga Kaczor (Jantar Gdynia)
8. Patrycja Gawior (SGA Gdynia)
piłka:
1. Kinga Kaczor
Kluby sportowe
Opinie (2) 2 zablokowane
-
2019-03-12 15:49
Gimnastyka
Gdańsk Wrzeszcz Hala sportowa ul Wajdeloty zajęcia z Panią Baranowską i innymi to były czasy teraz tylko zdjęcia zostały a po budynku wspomnienia.
- 2 0
-
2019-03-12 17:31
Gdynia jako miejsce szczególne powinna dedykować najnowocześniejszą hale gimnastyce
Gdynia od kilkudziesięciu lat staje się mekką gimnastyki i należy im się obiekt jak najbardziej uniwersalny z ukierunkowaniem, służącym przygotowaniom sportowców o wysokich wymaganiach. Taka wielofunkcyjna hala sportowa, odpowiadającą wszelkim profesjonalnym standardom powinna stanąć gdzieś gdzie można łatwo dojechać. Obiekt powinien być nie tylko efektowny wizualnie, ale i nowoczesny, który przez lata będzie służył trójmiejskiego i polskiemu sportowi w ich dążeniu do doskonałości i mistrzowskiego poziomu. Jestem przekonany, że jeszcze nieraz słysząc o medalach zdobywanych przez gdyńskie sportsmenki na światowych imprezach, będziemy doceniać, jak istotne znaczenie dla osiąganych sukcesów mają nie tylko ciężkie treningi i praca zawodniczek i całego zaplecza trenerskiego ale i odpowiednie obiekty.
- 4 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.