• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Oni powinni odejść z Lechii

jag.
16 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Lechia Gdańsk

Mateusz Matras (pierwszy z prawej) w trakcie sezonu spychany był coraz dalej w hierarchii Lechii Gdańsk. Defensywny pomocnik już ogłosił, że szuka nowego klubu. Jednak rozczarowanych jest co najmniej 10 zawodników. Mateusz Matras (pierwszy z prawej) w trakcie sezonu spychany był coraz dalej w hierarchii Lechii Gdańsk. Defensywny pomocnik już ogłosił, że szuka nowego klubu. Jednak rozczarowanych jest co najmniej 10 zawodników.

Mateusz Matras jest pierwszym piłkarzem Lechii Gdańsk, który przyznał, że zimą będzie chciał zmienić klub. Jednak w 29-osobowej kadrze naliczyliśmy jeszcze co najmniej 9 innych zawodników, którzy po tym, w jakiej znajdowali się formie jesienią bądź jak marginalna była ich rola w drużynie, powinni poważnie zastanowić się nad zmianą otoczenia. W sobotę o godzinie 18 biało-zieloni rozegrają ostatni mecz w tym roku, w Niecieczy zmierzą się z Sandecją Nowy Sącz. Jednak bez względu na jego wynik, ekipa Adama Owena wymaga solidnego przewietrzenia, bo wyraźnie brakuje w niej świeżej krwi i nowych wyzwań.



LECHIA TAK DZIURAWEJ DEFENSYWY W MECZACH U SIEBIE NIE MIAŁA OD LAT. W KILKA MIESIĘCY TYLE SŁABYCH MECZÓW CO POPRZEDNIO PRZEZ 4 LATA

Relacja LIVE


Typowanie wyników

16 grudnia 2017, godz. 18:00
Nieciecza
3 pkt.
Sandecja Nowy Sącz
LECHIA Gdańsk

Jak typowano

23% 98 typowań Sandecja Nowy Sącz
21% 91 typowań REMIS
56% 241 typowań LECHIA Gdańsk

Twoje dane



KOMISJA LICENCYJNA PZPN ZABRAŁA LECHII PUNKT I NAKAZAŁA ZAPŁACIĆ 200 TYS. KARY

Mateusz Matras mógł liczyć, że gdy za kartki pauzuje Simeon Sławczew, a do Gdańska przyjeżdża jego były klub, to dostanie szansę, by udowodnić, że jest potrzebny Lechii Gdańsk. W składzie widziała go choćby starszyzna drużyny, a publicznie mówił o tym Sławomir Peszko.

- Prawdopodobnie do składu wejdzie Mateusz Matras, który wcześniej występował w Pogoni, a zatem będzie to dla niego ważny mecz - oceniał skrzydłowy.
Ale Adam Owen miał inną koncepcję. Dla defensywnego pomocnika nie znalazł nawet miejsca na ławce. Matras, gdy Lechia przegrywała z Pogonią 1:3, mógł zatem skoncentrować się na współpracy z ekipą Canal Plus.

- Często znajduję się poza kadrą meczową. W przerwie zimowe będę chciał odejść do innego klubu, aby grać zdecydowanie więcej - wyznał Mateusz przed telewizyjnymi kamerami.
LECHIA - POGOŃ 1:3. VIDEO, FOTO, RELACJA. WYSTAW OCENY PIŁKARZOM

26-latek związał się z Lechią już na początku tego roku, podpisał 4-letni kontrakt, a jako wolny zawodnik stał się gdańskim piłkarzem 1 lipca. W debiucie w ekstraklasie w biało-zielonych barwach strzelił gola, przyczyniając się do wygranej w Płocku 2:0. Stawiał na niego Piotr Nowak. Piłkarz zagrał w podstawowym składzie w pierwszych siedmiu meczach sezonu, a w ósmym po wejściu z ławki zaliczył jeszcze ponad godzinę gry.

Potem poszedł w odstawkę, bo do Gdańska wrócił Sławczew, a wyżej od Mateusza oceniano także Daniela Łukasika, który wrócił z wypożyczenia z 2.Bundesligi. Za kadencji obecnego szkoleniowca dostał tylko 10 minut w przegranym meczu z Cracovią 1:2.

Jednak Matras nie jest jednym piłkarzem, który ma prawo być niezadowolony ze swojej obecnej roli w drużynie. W podobnej sytuacji jest Michał Nalepa. W Ferencvarosu Budapeszt był ostoją defensywy. Z Gdańskiem również związał się kilka miesięcy przed wygaśnięciem kontraktu na Węgrzech i Lechii jego transfer nic nie kosztował. Zaczął sezon jako podstawowy obrońca, ale jego postawę oceniono na tyle krytycznie, że w trakcie rozgrywek sprowadzono Błażeja Augustyna, który zabrał mu miejsce w składzie.

Potem Nalepa otrzymał szansę w trzech pierwszych meczach za kadencji Owena, ale po czerwonej kartce w meczu z Lechem Poznań, 21 października już nie pojawił się na boisku. Gdy zdarzały się kartki na środku obrony szkoleniowiec wolał te wakaty wypełnić rutynowanym Grzegorzem Wojtkowiakiem bądź Joao Nunesem niż Michałem. Dlatego bilans rundy 24-latka to tylko 7 gier, w tym zaledwie 5 w pełnym wymiarze czasowym. We Wrocławiu wymieniony został już w przerwie.

SŁAWOMIR PESZKO WIERZYŁ W UDANE ZAKOŃCZENIE ROKU. PRZECZYTAJ WYWIAD ZE SKRZYDŁOWY LECHII

Jeszcze bardziej niespełnieni muszą czuć się rutyniarze. Grzegorz Kuświk do poprzedniego sezonu był czołowym snajperem ekstraklasy. W tym półroczu, miewał kłopoty ze zdrowiem, ale nie tak poważne, by dostać tylko 264 minuty gry.

A jeszcze większy problem ma Sebastian Mila, który na boisku w oficjalnym meczu znalazł się raz, 5 sierpnia z Górnikiem Zabrze (1:1). W tej rundzie zagrał tylko 7 minuty! Jego rola w drużynie stała się niezrozumiała dla kibiców, którzy widzą w nim nadal doskonale opłacanego piłkarza. Próbowaliśmy wyjaśniać tę sytuację w trakcie rundy, ale nie otrzymaliśmy zgody na wywiad. Klub odsyła do trenera, a ten mówi, że stawia na piłkarzy, których sprawdził w... meczach, a ponadto dają mu dobre sygnały na treningach.

Poprzedni trener - Piotr Nowak, nawet gdy Mili nie widział na boisku, regularnie zabierał go do "18", jako zawodnika budującego atmosferę, "trzymającego w ryzach szatnie". Ale Owen i takiej roli najwyraźniej Sebastianowi nie przydziela, gdyż na ławce umieścił go tylko raz, w meczu z Lechem (3:3).

35-latek ma kontrakt ważny z Lechią do 30 czerwca 2018 roku, a po jego wygaśnięciu gwarancje pracy w klubie. Jednak dla oczyszczenia atmosfery wokół klubu, a także dla dobra wizerunku tego przecież zasłużonego piłkarza, byłoby lepiej, aby sytuacja z jesieni nie przeniosła się na rundę wiosenną. Powinien wrócić do gry, albo pożegnać się z drużyną.

Czas w Lechii z pewnością marnują młodzi. 19-letni Florian Schikowski dobrze prezentował się w letnich sparingach, od trenera Nowaka dostał 4 szanse w oficjalnych meczach, w tym przeciwko Śląskowi we Wrocławiu w podstawowym składzie, i zniknął na dobre. Ostatni raz pomocnik na boisku był 26 sierpnia.

W MECZACH, W KTÓRYCH GRAŁ SIMEON SŁAWCZEW LECHIA ZDOBYŁA TRZY RAZY WIĘCEJ PUNKTÓW NIŻ W TYCH, W KTÓRYCH NIE BYŁO TEGO POMOCNIKA

Natomiast ani minuty w oficjalnych grach nie dostali: Jakub ArakAdam Chrzanowski. Napastnik dołączył do drużyny we wrześniu po rozwiązaniu kontraktu z winy klubu z Ruchem Chorzów. Mówiono, że jest nieprzygotowany do gry. Jednak od trzech miesięcy trenuje w Gdańsku, a to chyba dość czasu, aby doprowadzić go do takiego stanu formy, aby mógł wchodzić choćby na końcówki. Nic takiego nie miało miejsca.

Z kolei obrońca po wypożyczeniu do młodzieżowego zespołu Fiorentiny, wrócił z kontuzją. Gdy ją wyleczył, mógł się przypomnieć jedynie w reprezentacji Polski U-19, gdyż w Lechii, mimo że były zastrzeżenia do gry defensywy, nie został wypróbowany, choć może grać i na środku, i z lewej strony tej formacji.

Do młodzieży marnującej czas w Gdańsku można zaliczyć także Damiana Podleśnego i mimo wszystko Joao Oliveirę. Niedawny bramkarz młodzieżowej reprezentacji Polski nie ma szans na grę, a często bywa i trzecim bramkarzem. Natomiast szwajcarski skrzydłowy nie wykorzystał szansy, którą stworzyły mu kontuzję podstawowych piłkarzy. Po trzech meczach w podstawowym składzie, 1 golu od października jest w rezerwie bądź na trybunach. Już przegrywa rywalizację z: Peszko, Flavio PaixaoRomario Balde, a pamiętajmy, że wiosną po kontuzji wróci Lukas Haraslin.

SPRAWDŹ, JAKIE ZAŁOŻENIACH MIAŁ TRENER LECHII NA DWA OSTATNIE MECZE ROKU

Natomiast nic nie jesteśmy w stanie powiedzieć o przydatności do Lechii Olivera Zeleniki. Chorwat był na finałach mistrzostw świata 2014, ale do Gdańska trafił jako piłkarz bez klubu w połowie maja. Od tamtego czasu nie zagrał żadnego oficjalnego meczu, a na pozycji nr 2 zmienia się z Podleśnym. Pozostanie 24-latka w klubie jest zasadne, jeśli to on jest rzeczywiście przygotowany do zostania następcą Dusana Kuciaka.

Oczywiście do tę listę można jeszcze powiększyć. Są bowiem piłkarze, którzy mają mocną pozycję w drużynie, grają dużo, ale do ich postawy często są zastrzeżenia. Kibice, czemu dają wyraz, choćby w opiniach prezentowanych pod artykułami znacznie więcej wymagają od: Augustyna, Milosa Krasicia czy Jakuba Wawrzyniaka. Także Mate Milos po dobrym wejściu do Lechii w ostatnich tygodniach prezentuje się słabo, a gra gdyż kłopoty zdrowotne ma Paweł Stolarski.

Czy ostatni mecz roku, choć w części może zmienić negatywne oceny względem piłkarzy? W dużej mierze zagrają bowiem ci, których widzieliśmy często za kadencji trenera Owena. Szkoleniowiec na ogół bowiem rotował składem, gdy były kontuzje i kartki, ale i wówczas ograniczał się na ogół do 16-17 nazwisk.

WYJASNIAMY, DLACZEGO NA MECZU LECHIA - POGOŃ NIE BYŁO DOPINGU ANI KIBICOWSKIEJ OPRAWY

Zawodnik

Mateusz Matras

Mateusz Matras

ur.
1991
wzrost
193 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
jag.

Kluby sportowe

Opinie (138) 6 zablokowanych

  • Prezes działa na szkodę klubu będzie siedział

    • 6 1

  • Maja pretensje do policji? Podobno klucze zgubili hehehe. Chowają race we flagi a tu klops. Klub przeprasza.

    • 3 0

  • Przede wszystkim hochsztapler dyrektor Piotruś mario darczyńca won z Lechii

    • 3 0

  • żegnajcie

    Kto odpowiada za kolejne hurtowe transfery piłkarzy którzy potem otrzymali szansę gry tylko w sparingach albo po kilka minut w lidze. Sprowadzono też takich którzy grają w pierwszej jedenastce i popełniają koszmarne błędy - kto tym rządzi? trener? sztab szkoleniowy? dyrektor sportowy? prezes? Znając życie, odejdą ci na których można zarobić. Wolski, Stolarski, bracia Paixao, ( mówili, że marzą o LA) może Peszko. Duża grupa 30+ pozostanie do końca kontraktów. W drużynie nie widać walki, i chęci osiągnięcia sukcesu z tym klubem. Oni wyglądają tak jakby grali w Lechii bo im za to płacą (z opóźnieniem co prawda) a myślami byli już w innych klubach.

    • 6 1

  • Krasic, Mila, Kuświk, Nunes, Schikowski, Augustyn, Milos - do oddania. Oczywiście z mandziarą w komplecie.

    • 2 0

  • modych polaków zostawic, reszta multi-kulti z owenem out

    • 0 0

  • Ani drużyny,ani trenera nie mamy

    Czy to nie Wlazłego ,najlepszego atakującego trener nie wziął na mistrzostwa świata i te mistrzostwa w siatkówce wygrał ? Z obliczeń wynikało że miał bardzo dużo strat .A ile strat , zmarnowanych okazji ,braku startu nawet do piłki bo trzeba szybciej podbiec albo wyskoczyć do góry /a to przecież niebezpieczne /, ile beznadziejnych przyjęć gdy piłka trudna ,ile zmarnowanych sam na sam mają bracia Paixo ???? Czy to nie na 10 okazji tylko dwie wykorzystują ?I to takie najlepiej gdzie trzeba tylko dopchnąć ,a już piłeczka musi być dokładnie do nogi dograna ,bo jak do przodu na dobieg to nawet nie spróbują dobiegnąć.Trener Nowak od czasu do czasu sadzał ich na ławce i to trochę pomagało/ale tylko trochę/, a trener Oven /znaczy się kandydat na trenera / obsadzał ich zawsze i to był błąd.

    • 1 0

  • bracia portugale

    jako pierwszych odsunął bym obydwu braci , są beznadziejni . Za każdym razem marnują wiele szans,są powolni mało kreatywni . Należy wypróbować nowych napastników byle nie Kuświka , za chwilę okaże się że są za starzy i co?

    • 2 0

  • najlepiej zarabiajacy pilkarz na swiecie

    za 7 minut grania w sezonie wpadła grubo ponad bańka !!!! pełen szacun.sebus rozje......... system!!!

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Lechii

Górnik Łęczna
20 kwietnia 2024, godz. 17:30
9% Górnik Łęczna
24% REMIS
67% LECHIA Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Lechii

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Piotr Matusiak 28 61 67.9%
2 Łukasz Gawlik 28 59 57.1%
3 Miś Beżuś 28 57 67.9%
4 Mariusz Kamiński 28 56 60.7%
5 Mirosław P. 28 55 64.3%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 27 16 5 6 46:22 53
2 Arka Gdynia 27 15 7 5 45:27 52
3 GKS Katowice 27 13 6 8 47:28 45
4 Górnik Łęczna 27 11 12 4 30:24 45
5 Motor Lublin 27 13 6 8 38:33 45
6 GKS Tychy 27 14 3 10 35:31 45
7 Wisła Kraków 27 11 9 7 49:33 42
8 Wisła Płock 27 11 9 7 39:36 42
9 Odra Opole 27 11 7 9 32:28 40
10 Miedź Legnica 27 9 11 7 35:28 38
11 Stal Rzeszów 27 10 5 12 38:43 35
12 Chrobry Głogów 27 9 6 12 29:41 33
13 Znicz Pruszków 27 9 4 14 22:33 31
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 27 7 9 11 40:42 30
15 Polonia Warszawa 27 7 8 12 32:38 29
16 Resovia 27 7 4 16 28:49 25
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 27 4 9 14 21:43 21
18 Zagłębie Sosnowiec 27 2 8 17 16:43 14
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 27 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:1 (1:0)
  • Motor Lublin - ARKA GDYNIA 2:2 (2:1)
  • Zagłębie Sosnowiec - Górnik Łęczna 0:1 (0:0)
  • Resovia - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)
  • GKS Katowice - Odra Opole 1:3 (0:1)
  • Wisła Płock - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Chrobry Głogów - Miedź Legnica 0:0
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - Polonia Warszawa 1:2 (0:1)
  • Znicz Pruszków - GKS Tychy 2:3 (1:0)

Ostatnie wyniki Lechii

Bruk-Bet Termalica Nieciecza
92% LECHIA Gdańsk
3% REMIS
5% Bruk-Bet Termalica Nieciecza
7 kwietnia 2024, godz. 15:00
HIT
20% GKS Katowice
26% REMIS
54% LECHIA Gdańsk

Relacje LIVE

Najczęściej czytane