• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

26 miesięcy i 5 sekund. Stoczniowiec - Tychy 4:3

9 grudnia 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Dwa lata i dwa miesiące czekali gdańscy kibice na zwycięstwo Stoczniowca nad GKS Tychy. Gdańszczanie wygrali z tyszanami po dogrywce 4:3 (0:1, 3:1, 0:1, 1:0), a zwcięskiego gola na 5 sekund przed zakończeniem dogrywki zdobył Roman Skutchan.

0:1 Sosiński, (8), 1:1 R. Fraszko (24), 2:1 Skutchan (29), 3:1 Jurasek (30), 3:2 Ćwikła (37), 3:3 Smolik (54), 4:3 Skutchan (70). Sędziował Więckowski (Warszawa). Kary: 4 - 12. Widzów 1000.
STOCZNIA: Wawrzkiewicz - Sokół, R. Fraszko, Proszkiewicz, Justka, Suchomski - Bukowski, Gabryś, Skutchan, Bagiński 2, Jurasek - Cychowski 2, Cybulski, Sharyton, Kostecki, Kiedewicz.


To było dobre spotkanie w wykonaniu gdańszczan. Pierwsza tercja była wyrównana, z lekką przewagą gości, którzy uzyskali prowadzenie po strzale Sosińskiego i błędzie Wawrzkiewicza.

Dużo lepszą grę zaprezentował Stoczniowiec w drugiej tercji. Wyrównanie padło gdy gospodarze grali z przewagą dwóch zawodników. Po wyrównaniu gdańszczanie poszli za ciosem i nadal atakowali. Druga i trzecia bramka padły po ładnych, zespołowych akcjach. Najpierw Jurasek dokładnie nagrał krążek Skutchanowi, a kilkadziesiąt sekund później doczekał się rewanżu. W tym okresie gry tyszanie nie oddali żadnego celnego strzału na gdańską bramkę (ponad 10 minut). Koncówka drugiej tercji to coraz groźniejsze ataki gości. Kontaktową bramkę zdobył pięknym strzałem z niebieskiej linii Ćwikła.

W trzeciej odsłonie trwała wyrównana walka. Oba zespoły miały okazje do zdobycie kolejnych goli, ale dobrze bronili bramkarze. Wyrównująca bramka dla gości padła z ewidentnego spalonego. Protesty gdańszczan na nic się nie zdały i doszło do dogrywki. Częściej atakowali w niej tyszanie, ale groźniejsze były wypady gdańszczan. Rozstrzygnięcie padło na kilka sekund przed końcem. Bardzo aktywny w całym meczu Skutchan zapewnił zwycięstwo Stoczniowcowi.

Zagłębie Sosnowiec - GKS Katowice 5:2 (1:1, 3:1, 1:0), MMKS Wojas Nowy Targ - KTH Krynica zakończył się po zamknięciu numeru.
Piątek: GKS Katowice - Dwory Unia Oświęcim 3:2 (1:1, 0:0, 2:1), GKS Tychy - MMKS Wojas Nowy Targ 10:2 (2:1, 4:1, 4:0), Zagłębie Sosnowiec - KTH Krynica 2:4 (1:0, 0:2, 1:2).

1. Unia 24 53 108-55
2. Katowice 24 48 87-58
3. Tychy 25 47 112-73
4. STOCZNIOWIEC 24 38 75-61
5. Krynica 24 33 69-95
6. Zagłębie 25 28 83-94
7. Nowy Targ 23 19 47-95

Tomasz Łunkiewicz


Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie

Relacje LIVE

Najczęściej czytane