Już tylko 48 godzin pozostało do przylotu Michaela Johnsona do Gdańska! Jeden z najwspanialszych lekkoatletów XX wieku będzie centralną postacią Międzynarodowego Mityngu Lekkoatletycznego na stadionie Akademii Wychowania Fizycznego (początek o godzinie 14.00). Zawody organizuje firma Dell Sport.
Słynna "Kaczka" przyleci do Warszawy już jutro. Niespełna 34-letniego Amerykanina czeka w naszej stolicy multum zajęć. Agent Brad Hunt oraz Andrzej Kulikowski, dyrektor sportowy mityngu, zaproszą znakomitego biegacza na wywiad dla TVP, wspólny bieg z uczestnikami Czwartków Lekkoatletycznych Mariana Woronina na stadionie AWF oraz spotkanie z kibicami Galerii Mokotów. W piątkowy poranek czeka go jeszcze wizyta u prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Na tym spotkaniu nastąpi przekazanie Jolancie Kwaśniewskiej złotych kolców Johnsona na aukcję w celach charytatywnych. Na godzinę 14.00 przewidziany jest odlot do Gdańska. Miejsce pobytu gwiazdy na Wybrzeżu okryte jest tajemnicą. Pewne jest jednak, że multimedalista weźmie udział w rejsie po Zatoce Gdańskiej statkiem "Ptaki Polskie".
Następnego dnia, o 19.25, Johnson pobiegnie w sztafecie 4 razy 200 m. Jednym z jego partnerów będzie znakomity czterystumetrowiec Jerome Davis, który również zaprezentuje się w rywalizacji indywidualnej. Start Johnsona w Gdańsku jest częścią Złotej Rundy Honorowej (The Golden Victory Lap) pod egidą Związku Lekkoatletycznego USA.
Kim jest "Kaczka".
Czy wiesz, że...
* Jedną z najcenniejszych rzeczy, jaką posiada Johnson, jest licencja zawodnicza Jessego Owensa. Otrzymał ją na urodziny w 1996 roku od wnuczki legendarnego sportowca. Największm komplementem dla Johnsona jest porównywanie go do Owensa.
* Johnoson zdobył w sumie 14 medali na mistrzostwach świata i na igrzyskach. Liczący dziewięć sztuk zbiór medali z mistrzostw świata jest największy, jakim może się poszczycić jakikolwiek lekkoatleta.
* Wszystkie medale Johnsona z olimpiad czy mistrzostw mają tylko jeden kolor - złoty.
* Johnson ma na swoim konncie pięć rekordów świata w biegach: na 200 m (19.32), 300 m (30.85), 400 m (43.18), 400 m w hali (44.63) i w sztafecie 4 razy 400 m (2:54.20 wraz z Jerome'm Youngiem, Antonio Pettigrew i Tyree Washingtonem).
* Johnson jest zagorzałym fanem muzyki. Szczególnie lubi rythm and bluesa z lat 60. i wczesnych 70. Ostatnio na poważnie zabrał się za naukę gry na fortepianie.
* Kocha filmy Austin Powers, a "Ojca Chrzestnego" oglądał wiele razy. Słabość do tego filmu bierze się z uwielbienia do Ala Pacino.
* Johnson studiował księgowość i marketing na uniwersytecie w Baylor.
Studia ukończył w 1990 roku po zdobyciu czterech tytułów mistrza akademickiego.
* Johnson podziwia Arethę Franklin, bo "ona jest zawsze konsekwentna". Uważa też, że jeśli ktoś chciałby zrobić film o nim i jego życiu, to powinien go zagrać Samuel L. Jackson - "On jest bezbłędny".
* W Atlancie Johnson stał się pierwszym - i jak do tej pory jedynym - człowiekiem, który zdobył złote medale na 200 i 400 m w trakcie jednych igrzysk olimpijskich. Podczas IO w Sydney stał się zaś pierwszym człowiekiem, który obronił tytuł w rywalizacji na 400 m.
* Aż dziesięć razy zdobywał pierwszą lokatę w rankingach IAAF zawodników biegających na dystansie 400 m. Pięć razy osiągał tę samą pozycję na 200 m. Swe życie charakteryzuje jednym zdaniem: "Zawsze byłem najszybszym facetem".
Krystian Gojtowski
