Pięć piłkarek ręcznych Vistalu Gdynia jest blisko wyjazdu na finały mistrzostw świata. Do reprezentacji Polski powołania otrzymały: Joanna Szarawaga, Aleksandra Zych, Joanna Kozłowska, Katarzyna Janiszewska i Aneta Łabuda. Selekcjoner Leszek Krowicki 28-osobową kadrę z końca października właśnie uszczuplił o 10 zawodniczek. Skreślona została m.in. bramkarka mistrzyń kraju - Weronika Kordowiecka. Ostatnie zgrupowanie w Płocku oraz turniej w Rumunii rozstrzygnie o tym, jaka ostatecznie "16" zagra w grudniu w Niemczech.
VISTAL NADAL PRZEGRYWA W LIDZE MISTRZYŃ. OCEŃ PIŁKARKI RĘCZNE ZA MECZ W SŁOWENIIW 2013 i 2015 roku polskie piłkarki ręczne w mistrzostwach świata zajmowały 4. miejsce. Wówczas grały pod wodzą duńskiego szkoleniowca
Kima Rasmussena. Obecnie biało-czerwone prowadzi były piłkarz ręczny Wybrzeża Gdańsk, a potem m.in. trener gdańskiego Startu.
Pod koniec października
Leszek Krowicki podał 28-osobową kadrę. Tylko zawodniczki w niej umieszczone mogły mieć nadzieje na grę w grudniu w finałach mistrzostw świata. Przypomnijmy, że turniej zostanie rozegrany od 1 do 17 grudnia w Niemczech. W grupie biało-czerwone zmierzą się z: Norwegią, Szwecją, Czechami, Węgrami i Argentyną. Do 1/8 finału awansują cztery najlepsze drużyny. Dalej obowiązywać będzie system pucharowy.
w poniedziałek selekcjoner zdecydował się już na 18 zawodniczek.
Na trzech pozycjach zawodniczki mogą już przymierzać stroje na mistrzostwa. To bramkarki, obrotowe oraz lewoskrzydłowe. Na tych pozycjach pozostały w kadrze tylko po dwie zawodniczki.
Tym samym tylko kontuzja z kadry może wyeliminować m.in.
Joannę Szarawagę, obrotową Vistalu Gdynia. Natomiast z nadziejami na wyjazd pożegnała się golkiperka mistrzyń Polski -
Weronika Kordowiecka, która znalazła się w kadrze B.
Patrząc na listę powołań to dwa ostatnie skreślenia, tak by na mistrzostwa pozostała "16", dokonane zostaną na rozegraniu i prawym skrzydle. Widać, że trener skłania się do modelu kadry: po dwie bramkarki i obrotowe, cztery skrzydłowe i osiem rozgrywających.
Dwie gdynianki:
Katarzyna Janiszewska i
Aneta Łabuda rywalizować będą z
Adrianną Górną. Ta ostatnia jest bardzo dobrze również znana trójmiejskim kibicom, gdyż w poprzednim sezonie z powodzeniem grała w AZS Łączpol AWFiS Gdańsk. Wydaje się, że duże znaczenie dla obsady wśród leworęcznych skrzydłowych mogą mieć sprawy zdrowotne. Przypomnijmy, że Łabuda ostatnio nie gra z powodu kontuzji.
Spore pole manewru szkoleniowiec pozostawił sobie na pozycjach rozgrywających. Jednak
Aleksandra Zych i
Joanna Kozłowska nie powinny mieć kłopotów z wywalczeniem paszportów na turniej w Niemczech, choć na swoich pozycjach mają po dwie rywalki. Tutaj poza postawą w ofensywie ma duże znaczenie także przydatność dla kadry w defensywie, a obie gdynianki są rosłe i w tej roli radzą sobie dobrze.
Warto podkreślić, że w tej formacji jest sporo szczypiornistek, które w przeszłości grały w trójmiejskich klubach:
Karolina Kudłacz-Gloc (niegdyś AZS AWFiS Gdańsk),
Monika Kobylińska (Vistal),
Ewa Urtnowska-Andrzejewska (Vistal, Conrad Gdańsk),
Romana Roszak (Conrad).
ALEKSANDRA ZYCH ZDOBYŁA AŻ 11 BRAMEK W LUBLINIE Reprezentacja Polski na turniej w Rumunii Bramkarki:
Adrianna Płaczek (Fleury Loiret Handball), Weronika Gawlik (MKS Perła Lublin)
Rozgrywające:
Kinga Achruk (Perła Lublin), Monika Kobylińska (TuS Metzingen), Joanna Kozłowska (
Vistal Gdynia), Karolina Kudłacz-Gloc (SG BBM Bietigheim), Sylwia Lisewska (Kram Start Elbląg), Monika Michałów (Energa AZS Koszalin), Romana Roszak (Energa AZS Koszalin), Ewa Urtnowska (Toulon Saint Cyr Var Handball), Aleksandra Zych (Vistal Gdynia)
Skrzydłowe:
Katarzyna Janiszewska, Aneta Łabuda (obie Vistal Gdynia), Adrianna Górna (Metraco Zagłębie Lubin), Kinga Grzyb (Metraco Zagłębie Lubin), Daria Zawistowska (SPR Pogoń Szczecin)
Obrotowe: Joanna Drabik (MKS Perła Lublin), Joanna Szarawaga (Vistal Gdynia)
Kadrowiczki w powyższym składzie trenować będą od 18 do 23 listopada w Płocku, a następnie udadzą się do Rumunii. W Craiovej zagrają towarzysko z: Brazylią, Macedonią i Rumunią.
Po tych spotkaniach ma zostać ogłoszona ostateczna "16" na mistrzostwa świata. Ostatnie dni przed wyjazdem do Niemiec kadrowiczki spędzą na zgrupowaniu w Pruszkowie.
Przypomnijmy, że w 2013 i 2015 roku, gdy Polki sięgały po 4. miejsce, w kadrze były odpowiednio trzy, a potem aż pięć zawodniczek, które wówczas reprezentowały trójmiejskie kluby. W pierwszym turnieju grały:
Małgorzata Gapska,
Iwona Niedźwiedź,
Patrycja Kulwińska, a w drugim: Kulwińska, Łabuda, Zych, Kobylińska i
Monika Stachowska.
Gdyby w reprezentacyjnej "18" pojawiły się kontuzje, selekcjoner i współpracujący z nim
Adrian Struzik (w przeszłości także w Trójmieście m.in. Vistal i Conrad), mogą sięgnąć po zawodniczki z kadry B. Od 19 do 27 listopada trenować one będą pod wodzą
Sabiny Włodek i
Małgorzaty Gapskiej. Przypomnijmy, że wciąż czynna bramkarka Vistalu, w tej reprezentacji jest 2. trenerem.
Kadra BWeronika Kordowiecka (Vistal), Karolina Kochaniak Karolina,
Patrycja Królikowska, Natalia Krupa, Patrycja Noga (wszystkie Pogoń Szczecin),
Magdalena Balsam, Katarzyna Kozimur, Patrycja Świerżewska (wszystkie Start Elbląg), Dagmara Nocuń, Aleksandra Rosiak (obie Perła Lublin), Aleksandra Orowicz, Honorata Syncerz (obie Korona Handball Kielce), Paulina Piechnik, Zuzanna Ważna (obie Zagłębie Lubin),
Emilia Galińska (Borussia Dortmund), Anna Mączka (KPR Kobierzyce),
Gabriela Urbaniak (Energa AZS Koszalin), Aleksandra Zimny (Storhamar, Norwegia)
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
