- 1 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (18 opinii)
- 2 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (47 opinii)
- 4 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
- 5 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (21 opinii)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
80. rocznica urodzin doskonałego piłkarza
Lechia Gdańsk
Roman Korynt obchodzi dziś 80. rocznicę urodzin. Jubilata w Dworze Artusa podejmowały władze Gdańska, a Lechia, w której spędził najlepsze lata kariery piłkarskiej, po uroczystym obiedzie wystąpiła z wnioskiem do Rady Miasta o nadanie doskonałemu obrońcy tytułu honorowego obywatelstwa Gdańska
.Korynt - to nazwisko nie jest obce żadnemu sympatykowi piłki nożnej w Trójmieście, ba na Wybrzeżu, a nawet w kraju. Pan Roman w 1959 i 1960 roku wygrywał plebiscyty katowickiego "Sportu" na najlepszego polskiego piłkarza. Natomiast czytelnicy "Głosu Wybrzeża" nie mieli wątpliwości, kto zasłużył na tytuł Piłkarza 50-lecia Wybrzeża. To miano trafiło oczywiście do Korynta-seniora. Seniora, gdyż z powodzeniem grał w piłkę także jego syn - Tomasz, do dziś najskuteczniejszy piłkarza w historii występów w ekstraklasie... Arki Gdynia.
Roman Korynt jest doskonałym zaprzeczeniem antagonizmów, które są między trójmiejskimi klubami. Jego nazwisko zostało uhonorowane w Alei Gwiazd Lechii na stadionie przy ul. Traugutta. Jednak jubilat nie kryje, że obecnie regularnie uczęszcza na mecze Lechii, Arki i Bałtyku. Co więcej grając w Lechii, czy jeszcze wcześniej w Gedanii, cały czas mieszkał w Gdyni. Bo to do tego miasta przeprowadziła się rodzina Koryntów, gdy Romek miał zaledwie kilka miesięcy z Tczewa, w którym urodził się 12 października 1929 roku. I Gdyni pan Roman jest wierny do dziś.
W sporcie zaczął realizować się od boksu w gdyńskim Gromie, w tym też klubie kopał równolegle futbolówkę, ale piłkarzem na dobre stał się, gdy przez Gedanię i OWKS Lublin na czas służby wojskowej trafił do Legii. Do Warszawy zawsze było bliżej selekcjonerom. I Korynt zadebiutował w biało-czerwonych 25 maja 1952 roku meczem w Bukareszcie z Rumunią (0:1). Do 1959 roku rozegrał 35 spotkań, w tym 33 już jako piłkarz Lechii, był również kapitanem reprezentacji Polski.
W gdańskim klubie grał od 1953 do 1967 roku, ponad 200 razy występując z Lechią w ekstraklasie. To z Koryntem w składzie biało-zieloni zajęli niepobite do dziś trzecie miejsce w krajowej elicie (1956), po raz pierwszy też w historii klubu grali w finale Pucharu Polski (1955).
- Recepta na długowieczność? - przez chwilę zastanawia się dziś pan Roman. - Jak najwięcej ruchu - dodaje po chwili. W piłkę już oczywiście nie gram, ale codziennie staram się być na działce - dodaje jubilat, który został uhonorowany m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Lechia przekazała dziś Koryntowi wędkę, bo wędkarstwo to jego kolejna pasja, kurtkę oraz koszulkę meczową biało-zielonych z numerem 80. Do Rady Miasta został skierowany wniosek o przyznanie panu Romanowi tytułu honorowego obywatela Gdańska. - To byłoby coś wspaniałego. Nawet nie śmiałem marzyć o takim zaszczycie - przyznał Korynt.
A komu zbyt mało treści o boiskowych dokonaniach w tym jubileuszowym artykule z pewnością z radością powita informację, że wznowiona została książka pt. ""Roman Korynt - legenda gdańskiej Lechii", której autorem jest prof. Marek Andrzejewski.
Kluby sportowe
Opinie (80) ponad 10 zablokowanych
-
2009-10-12 21:14
Jeszcze stu biało-zielonych lat dla Pana Romana
- 53 6
-
2009-10-12 21:17
zolto-niebieski Sopot (1)
barwy klubu
barwy miasta
my rodowici Sopocianie pamietamy Romka, szacunek sie nalezy- 39 25
-
2009-10-12 21:43
Zgadza się, my kibice Ogniwa Sopot pozdrawiamy Romana Korynta i Wielką Lechię.
- 26 7
-
2009-10-12 21:19
ZA LECHIE ZA BKS
100 Panie Romanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
- 43 5
-
2009-10-12 21:19
NIECH ŻYJE!!!!! (1)
- 44 3
-
2009-10-12 22:47
Najserdeczniejsze życzenia Panie Romanie!
- 8 1
-
2009-10-12 21:26
(4)
... bo mamy serca biało-zielone,
bo mamy w sercach zieleń i biel,
które nam Roman Korynt zostawił,
który pokazał czym Lechia jest ...- 37 7
-
2009-10-13 08:46
... rozsławił ...
- 0 0
-
2009-10-13 08:58
SERCA BIAŁO-ZIELONE,KREW BIAŁO-ZIELONA I W GŁOWIE ZIELONO . (2)
Oto przykład kibica LECHI .
- 2 0
-
2009-10-13 10:13
Lechii (1)
dwa ii , a dla czego próbujesz obrazić?
- 1 1
-
2009-10-13 16:24
Zrób 3 fakultet tym razem z ortografii
DLACZEGO piszemy razem Lechisto
- 0 1
-
2009-10-12 21:29
sto lat to mało, stola to zamało ;) nietaktem jest życzyć stola lat przy "osiemdziesiątce" zatem 200 lat Panie Romanie ;))
- 25 3
-
2009-10-12 21:36
(6)
Dlaczego nie słychać nic o dokonaniach piłkarzy Arki w latach 40 i 50-tych?
- 19 25
-
2009-10-12 21:43
ponieważ niczego ten klub nigdy nie dokonał słychać o nim w aferze korupcyjnej w tym jesteście najlepsi
- 13 9
-
2009-10-12 21:45
(2)
Bo Arka w tych czasach dopiero zdobywała szlify na 4 i 3 ligowych boiskach, w odróżnieniu od Lechii której czerwoni fundatorzy zapewnili błyskawiczne awanse w hierarchii ligowej bolszewicką metodą
- 16 12
-
2009-10-12 21:50
(1)
A ja myślę, że dlatego, że Arka powstała dopiero w 1972 roku razem z obecnymi barwami, herbem i ruchem kibicowskim, ot co!
- 10 11
-
2009-10-13 09:46
to źle myslisz
- 4 3
-
2009-10-13 10:06
Ponieważ komuniści nie znalezli Arce państwowego sponsora na wzór Radzieckich budowlanych. Arka sama dopiero na poczatku lat 70-tych zbudowala swoja potęgę. U was na trybunach jest komuna.
- 2 2
-
2009-10-13 14:46
Arka powstala w '72...z tymi 80-cioma latami to niezle sie zbalznili...
- 3 3
-
2009-10-12 22:11
100 lat Panie Romanie
100 lat Panie Romanie i dziękujemy za syna - łączą Panowie zarówno Arkę jak i Lechię i mam nadzieję, że kiedyś nie będziemy sobie skakać do gardeł a po meczu pójdziemy razem na piwo. Jesteście Panowie legendami i jeszcze raz STO LAT PANIE ROMANIE
- 30 2
-
2009-10-12 22:16
co to za mecz? (1)
Już Roman Korynt rywala blokuje
i Zdzisiu Puszkarz ze skrzydła centruje
Jurek Kruszczyński oklaski zbiera
Lechia prowadzi cztery do zera
rywale padają, przed Lechią klękają
Lechię mistrzem ogłaszają- 38 5
-
2009-10-12 22:40
Gdyby to był Roman Korynt junior i Zdzisiu Puszkarz to powiedziałbym że to jakiś mecz Bałtyku w ekstraklasie w latach 80'
- 0 8
-
2009-10-12 23:05
Jestem kibicem Bałtyku.Roman Korynt w Gromie Gdynia I Gedaniii,grał z moim wujkiem Adamem Michalakiem.Później kapitanem i podporą Bałtyku.Wiem że przyjaźnili się w późniejaszych latach.Wszystkiego dobrego panie Romanie.Duży szacunek dla Zdzisława Puszkarza.Bałtyk Dzidkowi wiele zawdzięcza.
- 32 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.