• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

AZS AWF Dębica - Lechia Robod.

18 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat) 
Derby Gdańska, które rozpoczną się w sobotę o godzinie 14.00 pomiędzy AZS AWF Dębicą Lincer a Lechią Robod, a także niedzielny mecz (13.00) Arki Gdynia z Budowlanymi Olsztyn to propozycje w 6. kolejce ekstraklasy dla trójmiejskich sympatyków rugby. Dablex Ogniwo Sopot wyjeżdża do Łodzi, do lidera tabeli - Budowlanych.

Przed tygodniem w Gdyni łodzianie przegrali 5:17. Choć stracili miano zespołu niepokonanego, utrzymali przodownictwo, gdyż od trójmiejskich drużyn mają o jeden mecz rozegrany więcej. Arkę w niedzielę czeka spacerek. Co prawda, Budowlani Olsztyn wygrali przed tygodniem pierwszy mecz (18:5 z Posnanią), ale na wyjazdach otrzymują solidne baty (0:54 w Łodzi, 8:34 z Lechią). Trenera "Buldogów", Jakuba Szymańskiego, zapytaliśmy jeszcze o mecz z Łodzią i ewentualne rady dla sopocian.

- Po ostatnim meczu jesteśmy poobijani. Ponadto Ukraińcy dostali powołania do reprezentacji. Dobrze się stało, że teraz mamy teoretycznie słabszego rywala. Nie będę ukrywał, że przegrana Ogniwa w Łodzi byłaby dla nas przyjemną niespodzianką. Jednak nie z tego powodu nie chcę im nic doradzać. Uważam, że Jarek Hodura może liczyć na pomoc brata Sylwka i Grześka Kacały, a w tej sytuacji moje wskazówki są zbędne. Zresztą i tak dzięki nam sopocianie dowiedzieli się, jak grać z łodzianami - mówi trener Szymański.

- Rzeczywiście, Arka dała przykład, jak grać z rywalem, który dysponuje ciężkim i silnym młynem. Na pewno też rozbiła i wymęczyła Budowlanych. Do Łodzi jedziemy na wojnę. Aby wygrać, trzeba będzie zostawić na boisku serce. Na szalę należy rzucić maksimum woli walki. Szkoda, że nie będzie mógł zagrać Marcin Wilczuk, który za czerwoną kartkę musi pauzować w dwóch meczach. Ponadto trzech naszych juniorów powołanych zostało na wyjazd do Moskwy, przez co zmniejszyły się nasze siły w ataku. A w Łodzi gra się tym trudniej, że tamtejsza publiczność należy do najbardziej szowinistycznych w kraju - mówi Jarosław Hodura, trener Ogniwa, który chyba nie będzie miał wyboru i będzie musiał ponownie wystąpić na boisku.

Po wyraźnych przegranych gdańskich akademików w meczach z Arką (8:76) i Ogniwem (5:39) trudno liczyć, aby podopieczni Jerzego Jumasa zagrozili mistrzom Polski. Dlatego dziwi fakt, że mecz odbędzie się przy ul. Wita Stwosza, na którą to murawę często narzekają przyjezdni, a nie przy ul. Grunwaldzkiej, gdzie gospodaruje Lechia.

- Byłem skłonny udostępnić boisko nawet za darmo, ale nikt nie wystąpił z taką propozycją. A mnie nie wypadało się narzucać - podkreśla Stanisław Zieliński, szkoleniowiec lechistów.

- Mamy już trawiaste boisko na terenach AWF. Trenowaliśmy na nim, ale na mecz ligowy trwa jest jeszcze zbyt słabo ukorzeniona. Dlatego poczekamy do wiosny. A co do Lechii, to proponowałem, abyśmy zamienili się prawami gospodarza, czyli jesienią mecz odbyłby się przy Grunwaldzkiej, a wiosną przy Wiejskiej. Odzewu nie było. Zatem jesteśmy gospodarzem sobotniego meczu i postanowiliśmy go rozegrać przy Wita Stwosza - twierdzi Wiesław Woronko, kierownik AZS AWF Dębicy Lincer.

Jacek Główczyński



Głos Wybrzeża

Kluby sportowe

Opinie (3)

  • ARKA

    ARKA GDYNIA mistrz polski!!!

    • 0 0

  • TYLKO OGNIWO !

    TYLKO OGNIWO !

    • 0 0

  • MISTRZ??

    Arka mistrzem?
    mistrzostwo przejdzie koło palca
    całe życie drudzy w trójmieście

    ***KiBIC**

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane