AZS AWFiS Balta Gdańsk po raz pierwszy u siebie zagra bez publiczności. W piątek, 23 października o godzinie 18 w hali przy ul. Czyżewskiego tenisiści stołowi zmierzą się z jednym z faworytem rozgrywek, obecnym wiceliderem tabeli - Dekorglassem Działdowo. Puste trybuny to efekt walki z pandemią koronawirusa. Warto jednak podkreślić, że z tego powodu w Lotto Superlidze nie przekładano meczów, mimo że w ciągu 5 tygodni rozegrano aż 10 kolejek.
Tenisiści stołowi AZS AWFiS Balta Gdańsk za główny cel na ten sezon postawili sobie awans do grupy mistrzowskiej.
Awansuje do niej sześć najlepszych drużyn po pierwszej rundzie rozgrywek, w której 13 drużyn gra systemem każdy z każdym bez rewanżów. Akademicy konsekwentnie zmierzają do realizacji zadania.
Rywalizacja toczy się w ekspresowym tempie. W ciągu 5 tygodni rozegrano 10 kolejek. Warto podkreślić, że mimo dużej liczby gier, na razie nie są one przekładane z powodu koronawirusa.
- Zgodnie z przepisami epidemiologicznymi w piątek po raz pierwszy u siebie zagramy bez publiczności. Jednak żadnego meczu w Lotto Superlidze z tego nie trzeba było przekładać. Nie ma u nas obowiązku, aby przed spotkaniem przeprowadzać testy - mówi Bartosz Gajek, wiceprezes AZS AWFiS i kierownik sekcji tenisa stołowego.Dobry start sezonu AZS AWFiS Balta Gdańsk
AZS AWFiS Balta z 9 meczów wygrał 6 i z dorobkiem 17 punktów zajmuje 6. miejsce. Lepsi od akademików okazali się tylko: mistrz - Sokół Jarosław (1:3) i wicemistrz z poprzedniego sezonu - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki (0:3) oraz Lotto Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz (2:3).
- Można powiedzieć, że ugraliśmy praktycznie maksimum tego co mogliśmy. Co najwyżej mogliśmy zdobyć po jednym punkcie więcej w meczu w Bytomiu i z Grudziądzem. Teraz jesteśmy w trakcie gier z faworytami rozgrywek. Natomiast kluczowym meczem o pierwszą "6" może być ten, który rozegramy u siebie w ostatniej kolejce z Toruniem - ocenia Bartosz Gajek. 23 października w Gdańsku stawi się Dekorglass Działdowo, w którego barwach grają m.in.
Jakub Dyjas i
Wei Shihao, który dwa sezony temu był gwiazdą akademickiej drużyny. Gospodarze zapowiadają najsilniejszy skład, którego nie było w ostatniej kolejce w Grodzisku Mazowieckim.
- Patryk nie pojechał, gdyż nadwyrężył kostkę, z którą ma kłopoty od dawna. Kilka dni miał wolne. W tym tygodniu już normalnie trenował. Liczymy, że do końca tej rundy grać będziemy w optymalnym zestawieniu - dodaje kierownik sekcji tenisa stołowego akademickiego klubu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
