- 1 Blanik prezesem. Wicemistrzowie Europy (23 opinie)
- 2 Walkower. Gedania jednak bez finału PP (49 opinii)
- 3 Lechia dotkliwie ukarana przez Komisję Ligi (89 opinii)
- 4 Lechia zmienia piłkarzy, sztab i władze (112 opinii)
- 5 Arka lepiej, ale do ekstraklasy brakuje (39 opinii)
- 6 Oni już awansowali. Kto następny? (1 opinia)
AZS Łączpol rozbił Olimpię po przerwie
Grające bez presji wyniku szczypiornistki AZS Łączpol AWFiS Gdańsk pokazały bardzo skuteczną grę w drugiej połowie meczu z Olimpią-Beskid Nowy Sącz. Dzięki temu rozbiły rywala na wyjeździe 29:22 (12:12). Tym samym przerwały serię meczów bez porażki, która zakończyła się na trzech.
Olimpia-Beskid: Sach, Szczurek - Płachta 8, Leśniak 5, Choromańska, Luberecka, Dzidek 1, Pinda, Smbatian 6, Kostuch 1, Nosal, Pożoga, Rosińska 1
AZS ŁĄCZPOL AWFiS: Chojnacka, Kajumowa - Mazurek 5, Hartman 2, Gędłek, Kalska 5, Żukowska 1, Górna 7, Ciura, Karwecka, Cirjan 1, Skonieczna, Świerczek 5, Tomczyk, Masna 3
Kibice oceniają
Szczypiornistki Łączpolu jechały do Nowego Sącza bez presji. Po pierwsze czekał na nie mecz z ostatnią w tabeli Olimpią-Beskid. Po drugie, w przedostatniej kolejce sezonu zasadniczego nie miały już szansa na czołową szóstkę, jak i nie musiały bronić się przed spadkiem. I choć grają do końca rozgrywek bez Karoliny Siódmiak oraz Moniki Stachowskiej, to powinny spokojnie poradzić sobie z outsiderem Superligi kobiet.
Mecz bardzo dobrze rozpoczęła Karolina Kalska, której występ w Nowym Sączu stał pod znakiem zapytania. Skrzydłowa zdobyła dwie pierwsze bramki starcia, a Łączpol prowadził dzięki niej 2:0. Później inicjatywę zaczął jednak przejmować zespół gospodarzy. Pomiędzy 5. a 8. minutą Olimpia rzuciła 4 bramki nie tracąc żadnej więc na tablicy wyników pojawiło się 4:2.
Stratę 3 trafień gdańszczanki miały w 19. min. (8:5), ale na więcej nie pozwoliły. Aż do ostatniej minuty pierwszej połowy miały jednak problem z jej zniwelowaniem. W 29. min. z dystansu bramkę zdobyła Justyna Świerczek, następnie trafienia dołożyły Kalska oraz Adrianna Górna i pierwsza połowa skończyła się przy wyniku 12:12.
W szatni Edycie Majdzińskiej udało się odpowiednio zmotywować zespół. Dzięki temu, po zmianie stron Łączpol panował na boisku. Dwa trafienia Górnej szybko dały prowadzenie przyjezdnym 14:12. W 37. min., gdy po raz kolejny na listę strzelców dopisywała się Kalska było już 17:13 dla Łączpolu. I choć chwilę później Olimpia miała przebłysk dobrej gry, to pomiędzy 47. a 54. min. gdańszczanki rzuciły rywalkom sześć bramek nie tracąc żadnej (19:27). W tym momencie było wiadomo, który zespół zgarnie komplet punktów.
Typowanie wyników
Jak typowano
2% | 6 typowań | Olimpia-Beskid Nowy Sącz | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
98% | 356 typowań | AZS ŁĄCZPOL AWFIS Gdańsk |
Tabela po 21 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Metraco Zagłębie Lubin | 22 | 17 | 1 | 4 | 586:485 | 35 |
2 | Selgros Lublin | 22 | 17 | 0 | 5 | 659:493 | 34 |
3 | VISTAL GDYNIA | 21 | 17 | 0 | 4 | 582:465 | 34 |
4 | Kram Start Elbląg | 22 | 17 | 0 | 5 | 642:530 | 34 |
5 | Energa AZS Koszalin | 22 | 15 | 0 | 7 | 608:532 | 30 |
6 | Pogoń Baltica Szczecin | 21 | 14 | 0 | 7 | 539:459 | 28 |
7 | AZS ŁĄCZPOL AWFiS GDAŃSK | 22 | 11 | 1 | 10 | 576:580 | 23 |
8 | KPR Gminy Kobierzyce | 22 | 6 | 0 | 16 | 478:607 | 12 |
9 | Piotrcovia | 22 | 4 | 2 | 16 | 544:625 | 10 |
10 | UKS PCM Kościerzyna | 22 | 3 | 2 | 17 | 493:647 | 8 |
11 | KPR Jelenia Góra | 21 | 3 | 1 | 17 | 499:649 | 7 |
12 | Olimpia-Beskid Nowy Sącz | 21 | 1 | 3 | 17 | 489:620 | 5 |
Wyniki 21 kolejki
- AZS ŁĄCZPOL AWFIS GDAŃSK - Selgros Lublin 24:30
- VISTAL GDYNIA - Olimpia-Beskid Nowy Sącz
- Energa AZS Koszalin - Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27
- Kram Start Elbląg - UKS PCM Kościerzyna 36:27
- Metraco Zagłębie Lubin - KPR Kobierzyce 33:16
- KPR Jelenia Góra - Pogoń Baltica Szczecin
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2017-03-11 18:42
Obowiązkowe zwycięstwo (7)
Nad najsłabszym zespołem ale pomimo tego gratulacje. Drużyna jest w dołku, to bardzo ważne zwycięstwo. Brawa dla nowej Pani kapitan! To dobrze, że można na nią liczyć w przeciwieństwie do Stachy...
No i Ada! Znakomicie się rozwija ta dziewczyna. Nie dość, że ładna to i coraz lepiej gra :)- 5 5
-
2017-03-11 19:54
(6)
Olimpia to niby outsider, ale u siebie jednak potrafi się postawić, o czym ostatnio przekonało się Zagłębie, więc gratulacje.
Co do Stachy, to w sytuacji, gdy utrzymanie jest pewne, nie mam do niej żalu, że zrezygnowała już teraz. Mecze o pietruszkę w końcówce sezonu to przede wszystkim szansa na ogranie zmienniczek, więc po co Stacha miałaby zabierać im miejsce w składzie.- 3 2
-
2017-03-11 20:05
Bo to nieprofesjonalne (5)
I to z całym szacunkiem dla p. Moniki, która zawsze była jedną z moich ulubionych zawodniczek. Sorry, ale tak nie powinna postąpić, nawet w sytuacji gry o pietruszkę.
Co do Olimpii to zgoda, ale - ponownie z całym szacunkiem - z kim wygrywać mecze wyjazdowe jak nie z ostatnią drużyną w tabeli? Tak obiektywnie, Kolego obiektywny ;)- 3 3
-
2017-03-11 20:38
(4)
O ile byłem przeciwny zbyt częstemu wpuszczaniu juniorek we wcześniejszych meczach, póki jeszcze była szansa na szóstkę, o tyle teraz można je ogrywać bez przeszkód z myślą o przyszłych sezonach, a wstawianie Moniki do składu pozbawiałoby takiej możliwości którąś z nich.
W zeszłym sezonie w Nowym Sączu dziewczyny przegrały, dziś też do przerwy wynik był na styku, więc tak czy inaczej zwycięstwo cieszy :).- 3 0
-
2017-03-11 20:47
(3)
Stacha nie jest taka gwiazda, zeby występować tylko w meczach o stawkę. Nie ma na koncie żadnych znaczących międzynarodowych sukcesów (ME, MŚ, LM), wiec zakończenie kariery w trakcie sezonu wyniklo chyba tylko z chęci zmiany.
- 1 4
-
2017-03-11 21:12
(2)
Monika już od dłuższego czasu łączyła grę z pracą zawodową, więc teraz w zaistniałej sytuacji postanowiła skupić się wyłącznie na tej drugiej. Biorąc pod uwagę dość mizerną kondycję naszego żeńskiego handballu, dwukrotnego miejsca w pierwszej czwórce MŚ trudno nie uznać za sukces, żeby nie powiedzieć wynik ponad stan.
- 5 0
-
2017-03-11 23:56
(1)
A co to za praca?
- 1 0
-
2017-03-12 06:50
W końcu pozna prawdziwe życie w pracy. Oby tylko pracodawca zniósł jej chimery.
- 1 3
-
2017-03-11 21:37
Decyzja p.Moniki jest pokłosiem braku profesjonalizmu ze strony innych zawodniczek(Karolina,Katarzyna)Kiedy nie było już szansy na grę o miejsca 1-6 P.Stachowska mogła spokojnie zrezygnować z gry.Pani Moniko,życzę sukcesów w życiu osobistym.
- 3 2
-
2017-03-12 10:11
(1)
Graly wszystkie poza Gosia Jurczyk. Cis z nia jest nie tak? Znow jakas niedyspozycja? W pucharach po długiej przerwie poradzila sobie nie gorzej jak zawidniczka w ciagu treningowm -Ada pauzowala-zważywszy na tak ogromna absencje. Wystąpiła na meczu w Gdyni i we wczorajszym meczu jedyne co rozsadnego przychodzi do głowy to kontuzja chociaz w lajfach w skladzie ujeta byla . Wszystko z nia ok?
- 1 0
-
2017-03-13 22:41
Ona
W ciąży jest
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.