- 1 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (71 opinii)
- 2 Lechia o pieniądze do ministra na akademię (36 opinii)
- 3 Arka przedłużyła kontrakt z piłkarzem (15 opinii)
- 4 Żużlowcy bez toru. Lider: Przesunąć ligę (37 opinii)
- 5 Polska jedzie na Euro po karnych z Walią (88 opinii)
- 6 Ogniwo rzuci się w pościg za liderem
Adam Marciniak: Arka Gdynia jest najlepsza w I lidze. Głęboko w to wierzę
Arka Gdynia
- Nie jesteśmy uśpieni, tylko podrażnieni. ŁKS Łódź to klub, w którym się wychowałem, któremu kibicowałem od dziecka i zawsze pozostanie dla mnie wyjątkowy. Jednak w sobotę chcemy udowodnić, że to Arka Gdynia jest najlepszym zespołem w I lidze. Ja głęboko w to wierzę i myślę, że moi koledzy również - deklaruje Adam Marciniak, kapitan żółto-niebieskim przed spotkanie z liderem tabeli, który w tym sezonie nie stracił jeszcze żadnego punktu.
Daniel Kajzer 3 lata temu szykował się do pracy w kopalni
10 października, w sobotę o godzinie 12:40 Arka Gdynia zagra z ŁKS Łódź. Przed tym spotkaniem, na konferencji prasowej przygotowanej przez klub wirtualnie z dziennikarzami spotkał się Adam Marciniak. To wychowanek ŁKS, a obecnie kapitan żółto-niebieskich. Poniżej wypowiedzi 32-latka na temat sytuacji w drużynie, podejścia do meczu oraz rywala.
Podrażnienie a nie uśpienie
Bez dwóch zdań jest w nas sportowa złość. Szczególnie boli porażka u siebie z GKS Tychy. Gdybyśmy ten mecz wygrali, to wówczas inaczej odbierany byłby remis w Opolu. Uznany byłby jako zdobycz na trudnym, wyjazdowym terenie.
Zdajemy sobie sprawę, że czołówka nam ucieka. Gramy z liderem i chcemy zobaczyć jak wyglądamy na tle drużyny, która wygrała wszystkie mecze. Jeśli chodzi o poziom adrenaliny, cechy wolincjonalne to na pewno nie jesteśmy uśpieni, tylko podrażnieni. Dlatego o nasze podejście do meczu, o to jak zagramy od pierwszej minuty - jestem spokojny.
Arka Gdynia - ŁKS Łódź przy ograniczeniu pojemności trybun do 25 procent
Nie ma powodu do zmartwień
Brak goli i zwycięstwa w dwóch ostatnich meczach nie nazwałbym powodem do zmartwień, a zachętą do dalszej pracy, czy lekkiego skorygowania pewnych rzeczy przez trenera i sztab. Na pewno to nie moment, żeby wpadać w panikę, czy stawiać wątpliwości przy jakości pracy, którą wykonujemy, czy drogę, którą idziemy jako klub.
Porażka czy remis jest wkalkulowana w sezon. Każdy straci punkty. Nie da się przejść przez rozgrywki samymi zwycięstwami. Dlatego musimy właściwie zareagować, a nie martwić się. I to miało już miejsce podczas analizy, czy pracy treningowej, którą wykonaliśmy od ostatniego meczu.
Każdy skoncentrował się mocniej. Walka o skład jest jeszcze większa, bo taka zawsze zdarza się, gdy wyniki są słabsze. Rezerwowi poczuli krew, a ci z pierwszego składu muszą się mieć na baczności, aby zachować swoje miejsce. Po to jest zresztą w kadrze 25 piłkarzy. Liczę, że to wszystko sprawi, że w sobotę zobaczymy najlepszą wersję Arki.
GKS Tychy pochwalił zachowanie Adama Marciniaka
ŁKS klub wyjątkowy, ale Arka najlepsza w I lidze
ŁKS Łódź to klub, w którym się wychowałem, któremu kibicowałem od dziecka i zawsze pozostanie dla mnie wyjątkowy. Grałem tam wiele lat jako junior i chwilę jako senior. Jednak w sobotę chcemy udowodnić, że to Arka Gdynia jest najlepszym zespołem w I lidze. Ja głęboko w to wierzę i myślę, że moi koledzy również.
Dlatego do meczu podchodzę jak do każdego innego. Nie będzie miało znaczenia, że to ŁKS, ewentualnie może jeszcze wyzwolić to dodatkowe emocje. Na pewno będzie to fajny dodatkowy smaczek, że będę mógł spotkać się z ludźmi z Łodzi, choć niewielu już z moich czasów w klubie zostało, ale jest choćby kierownik drużyny Jacek Żałoba.
Rafał Murawski przypomniał się kibicom
Mecz z liderem, a nie ostateczna weryfikacja
Każdy piłkarz do wszystkich meczów zawsze stara się podejść optymalnie przygotowany, ale wiadomo, że gdy się gra z liderem, w dodatku niepokonanym, to działa dodatkowa mobilizacja, włącza się podświadomość, emocje, adrenalina... Chcemy jak najlepiej się zaprezentować i być pierwszą drużyną, która wygra z ŁKS.
Natomiast bez względu na to, jaki będzie wynik, nic nie zmienia się w pracy, którą mamy nadal do wykonania. Każdy mecz to osobna historia. Każdy piłkarz walczy tak dla drużyny, jak i o swoje. Nie ma czasu na dywagacje, co będzie dalej. Jeśli przekonująco wygramy, to pojawią się głosy, że stajemy się głównym faworytem, ale nadal trzeba będzie koncentrować się na następnym mikrocyklu, gdyż nie to co było, ale ten najbliższy mecz będzie najważniejszy. Potem kolejny, kolejny i... tak aż do końca sezonu. Forma nigdy nie jest taka sama przez cały sezon, dlatego trzeba zrobić tak, aby wygrywać jak najwięcej.
Odra Opole - Arka Gdynia 0:0. Relacja live, możliwość wystawienia ocen piłkarzom i trenerowi
Kibice pomogą nam dopingiem
Co prawda w obecnej sytuacji na stadiony może przyjść mniej kibiców, ale my mamy wrażenie, że mimo ograniczeń na trybunach doping jest cały czas na takim samym wysokim poziomie, czujemy wsparcie od pierwszej do ostatniej minuty.
Nasz stadion, nasi kibice i świetna akustyka sprawiają, że śpiewa i kibicuje nie tylko młyn za bramką, ale dopingują wszystkie sektory. Czujemy to i to nam bardzo pomaga. Inaczej się walczy, gdy słychać z trybun "walcz", "dawaj", a niekiedy wręcz okrzyki po imieniu. To pomaga szczególnie, gdy trzeba wyzwolić resztki sił.
Jestem przekonany, że i w meczu z ŁKS, mimo ograniczeń na trybunach, kibice pomogą nam wygrać.
Michał Kołakowski, prezes Arki Gdynia: Nie zamierzamy wydać więcej niż mamy
Typowanie wyników
Jak typowano
52% | 156 typowań | ARKA Gdynia | |
22% | 67 typowań | REMIS | |
26% | 77 typowań | ŁKS Łódź |
Notował:
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (108) 3 zablokowane
-
2020-10-08 18:45
Niewiarygodne... upokorzeni, zniszczeni, zdegradowani, średniak 1 ligi a jeszcze się napinają..
Żałosne, Gdynia przeprasza za arkę.
- 16 10
-
2020-10-08 17:55
O masz kolejny po Trytce w bajki wierzy Co Oni tam biorą w tej Gdyni?
- 12 8
-
2020-10-08 17:30
Ten już zaczyna...
... myślałem, że się nie wychyli ale lipa. No jak ten zaczyna bredzić to Areczka słabo przędzie, tak było zawsze....
- 18 2
-
2020-10-08 16:44
Optymiści pesymiści
Jeszcze niedawno 2 kolejki wstecz wszyscy piali z zachwytu jaka to świetna i bramkostrzelna drużyna, a awans do ekstraklasy był już w kieszeni. Dzisiaj wszyscy niezadowoleni, a wręcz wieszczą spadek. Myślę że niech każdy robi swoje trener wprowadza swoje rozwiązania, piłkarze grają a kibice dopingują. Na ocenę zespołu poczekajmy przynajmniej do końca I rundy rozgrywek. Powodzenia
- 12 4
-
2020-10-08 16:41
Marciniak nie jesteśmy ślepi widać po tabeli gdzie wasze miejsce
- 10 8
-
2020-10-08 16:30
Farmazon
- 7 7
-
2020-10-08 15:48
bu ha ha ha
marciniak kopiecie pilke przez 90 minut
stac was na 2 celne strzaly
co ty bredzisz
obudz sie- 13 6
-
2020-10-08 15:19
za grzech pychy już została arka ukarana w zeszłym sezonie nie ujmując poprzednim sezonom które były również tragiczne po aroganckich i pełnych megalomanii zapowiedziach jak to jest pięknie i co ugrają wszystko pokazują wyniki
- 12 4
-
2020-10-08 15:06
Znowu to samo
Nasłuchaliśmy się już takich tekstów również w e-kasie. Nic z tego nie wynika. Przestańcie gadać, zacznijcie grać!
- 20 2
-
2020-10-08 15:02
Wolałbym zeby pilkarze nie mówili ze są najlepsi w 1 lidze, ale żeby to pokazali na boisku. To najlepszy sposób weryfkacji.
- 21 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.