- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (68 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (88 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (9 opinii)
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 5 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (186 opinii) LIVE!
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (149 opinii)
Albert Połubiński nowym piłkarzem Arki.
3 października 2001 (artykuł sprzed 22 lat)
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce nożnej. Nawet derby w CLJ tego nie tuszują
Błyskawicznie, w ślad za Wiesławem Pisarskim, pojawił się pierwszy nowy piłkarz na treningu Arki. Jest nim Albert Połubiński, wychowanek Lechii Dzierżoniów i stary znajomy nowego szkoleniowca "żółto-niebieskich". Jest całkiem możliwe, że 28-letni defensor zagra w sobotę przeciwko Górnikowi Łęczna!Połubiński (18.07.1973) ten sezon rozpoczął w barwach macierzystego klubu, który plasuje się w górnej połówce tabeli dolnośląskiej IV ligi. W ostatniej kolejce nie grał, gdyż zdążył skompletować cztery żółte kartki. Miejscowi dziennikarze natychmiast odnotowali istotny dla Lechii brak czołowego gracza. Nie mogli wiedzieć, że jesienią więcej go już nie zobaczą. Jednak IV liga to nie to samo co II.
- Nie zamierzam bronić piłkarza. On sam powinien obronić się swoją grą - oznajmił Pisarski. - Mnie udało się kilkakroć uzyskać akceptację nowego środowiska, więc mam nadzieję, że Albertowi uda się to w Gdyni. Ktoś powie, że to gracz defensywny, a przecież Arka szuka napastnika. Nie ma obaw, będziemy kontynuować myśl pana Gierszewskiego. W notesie mam dużo nazwisk zawodników zdobywających bramki, m.in. wymienionego na waszych łamach Piotra Bańskiego z Tłoków.
Zdaniem szkoleniowca, słusznie zbudowany, operujący prawą i lewą nogą, dobrze grający głową Połubiński równie dobrze może występować w roli defensywnego pomocnika jak i środkowego obrońcy. Na tę chwilę ma stanowić alternatywę Artura Serockiego, który we wtorek, w trakcie treningu, doznał urazu pechowego dlań ścięgna Achillesa. I znowu grać nie może. Tak jak Dariusz Ulanowski i Grzegorz Witt.
- Połubiński przyjechał do nas tak szybko, ponieważ jest wolnym zawodnikiem. Porozumieliśmy się z jego menedżerem, że piłkarz będzie tutaj grał dopóty, dopóki nie znajdzie lepszego klubu - kontynuuje Pisarski. - Powinien pozostać w Gdyni do grudnia. Nie chcę nikomu kadzić, ale w Arce są piłkarze zdolni do zrealizowania postawionego przed nimi zadania, jednak wskazane jest, aby wsparli ich zawodnicy doświadczeni.
Obecność Alberta z pewnością wyzwoli większą rywalizację w bloku obronnym. Połubiński próbował szczęścia w Szwajcarii - w sezonie 1999/2000 bronił barw bodaj IV-ligowego FC Soltern. Następnie próbował załapać się w FC Luzern, obecnie ostatnim klubie szwajcarskiej ekstraklasy. Próby okazały się nieudane, ponoć z powodu kontuzji. W Polsce Połubiński grał w trzech klubach II ligi, akurat tych, w których pracował Pisarski. Kolejno były to Lechia Dzierżoniów (awansował z nią do II ligi i grał tam do końca 1995 roku), Ślęza Wrocław i RKS Radomsko. Grał również, pod wodzą ulubionego, jak widać, szkoleniowca w Bolesławcu (III liga). Przed wyjazdem do ojczyzny Wilhelma Tella reprezentował barwy następnego II-ligowca, JKP Jelenia Góra (wiosna '99), z którym przeżył gorycz degradacji.
Jedno jest pewne, bramki zdobywa od wielkiego dzwonu. Życzylibyśmy sobie, aby w defensywie był tak twardy i zahartowany jak materiał, z którego dzwony się wyrabia.
star.
Kluby sportowe
Opinie (3)
-
2001-10-03 23:56
...
a ja tylko prosze o utrzymanie, obojetnie kim :P
- 0 0
-
2001-10-03 23:43
Tylko Arka Gdynia
A teraz proszę o conajmniej jednego napastnika, z prawdziwego zdarzenia i rozgrywającego, który potrafiłby umiejętnie rozdzielać piłki.
- 0 0
-
2001-10-03 23:42
?
Czyzby znalazly sie pieniadze ktorych brakowalo za kadencji p.Gierszewskiego?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.