Martyna Koc, która w poprzednim sezonie grała w DGT Politechnice Gdańskiej oraz Kamila Podgórna, Julia Piestrzyńska, Kamila Borkowska i Amalia Rembiszewska z Arki Gdynia zostały powołane na zgrupowanie reprezentacji Polski, a na liście rezerwowych znalazła się Joanna Grymek. W dniach od 23 czerwca do 10 lipca, koszykarki będą trenowały w Gniewinie. Ostatnia z wymienionych, dzień wcześniej przedłużyła kontrakt z żółto-niebieskimi.
Aktualizacja, piątek, godz. 15:255 koszykarek z Trójmiasta znalazło się w 18-osobowej kadrze reprezentacji Polski, która od 23 czerwca do 10 lipca będzie przebywała w Gniewinie. Powołania od
Marosa Kovacika otrzymały m.in.:
Martyna Koc, która w dwóch poprzednich sezonach grała dla Politechniki Gdańskiej. W kadrze znalazły się ponadto koszykarki Arki Gdynia:
Amalia Rembiszewska,
Julia Piestrzyńska,
Kamila Borkowska i
Kamila Podógrna.
Trener powołał również
Annę Makurat, która przed rokiem opuściła Polskę, by grać w lidze akademickiej. Na liście rezerwowej znalazła się
Joanna Grymek. Zabrakło natomiast
Marissy Kastanek, która była regularnie powoływana, ale Amerykanka z polskim paszportem przebywa aktualnie za oceanem.
Anna Makurat odeszła z Arki Gdynia
Polska przegrała z Wielką Brytanią w el. EuroBasketu
Przypomnijmy, że biało-czerwone są w trakcie kwalifikacji do EuroBasketu 2021. Poprzednie spotkanie nasza reprezentacja przegrała w Wałbrzychu z Wielką Brytanią (63:75). Kolejne odbędzie się dopiero 12 listopada z Białorusią. Zgrupowanie w Gniewinie będzie pewnym etapem przygotowań do kolejnych meczów.
- Jestem bardzo szczęśliwy, że zawodniczki pozytywnie zareagowały na powołania, co sprawia, że na zgrupowaniu pojawią się prawie wszystkie zawodniczki, które chcieliśmy zobaczyć. Zabraknie tylko kilku z powodu kontuzji. Chciałbym im za to bardzo podziękować. Mam nadzieję, że stworzymy ambitną grupę koszykarek, które będą chciały walczyć za polską flagę - podsumował trener..
Amalia Rembiszewska pozostanie koszykarką Arki Gdynia. Choć po przedwcześnie zakończonym sezonie łączona była z wypożyczeniem do innych zespołów, ostatecznie zdecydowała się dalszy rozwój pod okiem
Gundarsa Vetry.
Laura Miskiniene nową koszykarką Arki Gdynia. Marie Gulich odchodzi
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Mierząca 193 cm skrzydłowa występuje w gdyńskim klubie od 2014 roku.
W sumie rozegrała 170 spotkań. To tu zadebiutowała w najwyższej klasie rozgrywkowej w sezonie 2015/16. W minionych rozgrywkach zdobywała średnio 4,2 punktu przy ponad 13 minutach gry w każdym z 20 spotkań. Dołożyła do tego 2,4 zbiórki oraz 0,7 asysty.
Arka Gdynia deklaruje chęć gry w Eurolidze kobiet
Amalia zadebiutowała także w Eurolidze, gdzie w podobnym wymiarze czasowym punktowała na średnim poziomie 5,3 "oczka", 1,8 zbiórki i 0,6 asysty.
W żółto-niebieskich barwach zdobyła mistrzostwo Polski, Puchar Polski oraz brązowy medal Energa Basket Ligi Kobiet.
RUCHY TRANSFEROWE ARKI GDYNIA PRZED SEZONEM 2020/21:Przyszła: Laura Miskiniene (pozycja: silna skrzydłowa/środkowa, paszport: Litwa, poprzedni klub: Artego Bydgoszcz)
Mogą przyjść: Artemis Spanou (silna skrzydłowa/środkowa, Grecja, CCC Polkowice), Alice Kunek (rzucająca/niska skrzydłowa, Australia/Irlandia, Eltham Wildcats, Australia)
Ważne kontrakty na nowy sezon: Aldona Morawiec (niska skrzydłowa), Joanna Grymek (środkowa), Julia Niemojewska (rozgrywająca/rzucająca), Julia Piestrzyńska (niska skrzydłowa)
Przedłużyły kontrakt: Amalia Rembiszewska (skrzydłowa) Marissa Kastanek (rzucająca, Polska/Stany Zjednoczone), Anna Wińkowska (środkowa), Kamila Podgórna (rzucająca), Barbora Balintova (rozgrywająca, Słowacja),
Gundars Vetra (pierwszy trener, Łotwa), Tomasz Cielebąk (asystent trenera)
Ma zostać: Angelika Slamova (rozgrywająca/rzucająca, Słowacja)
Odeszły: Marie Gulich (środkowa, Nimecy, nowy klub Walencja BC, Hiszpania), Paulina Misiek (skrzydłowa, Enea AZS Poznań),
Rebecca Allen (skrzydłowa, Australia, Walencja BC, Hiszpania),
Kayla Alexander (środkowa, Castors Braine, Belgia)
Mogą odejść: Maryja Papowa (silna skrzydłowa, Białoruś)
Aktualna kadra koszykarek Arki Gdynia
dak.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
