• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Angelika Cichocka, lekkoatletka SKLA Sopot w Grupie Sportowej Orlen

Jacek Główczyński
1 sierpnia 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Angelika Cichocka (z lewej) na mistrzostwach Europy nie będzie bronić tytułu na 1500 metrów, a pobiegnie na krótszym dystansie - 800 metrów. Angelika Cichocka (z lewej) na mistrzostwach Europy nie będzie bronić tytułu na 1500 metrów, a pobiegnie na krótszym dystansie - 800 metrów.

Angelika Cichocka znalazła się w Grupie Sportowej Orlen, która rozrosła się do 20 osób, głównie lekkoatletycznych gwiazd. Zawodniczka SKLA Sopot nie będzie bronić tytułu mistrzyni Europy, który zdobyła dwa lata temu na 1500 metrów. W sierpniu, w Berlinie z uwagi na niedawną kontuzję kolana pobiegnie na 800 metrów. Na tym dystansie też odnosiła wartościowe wyniki, by wymienić tytuł halowej wicemistrzyni świata z 2014 roku, czy 6. miejsce w tej rangi imprezie na otwartym stadionie w poprzednim sezonie.



Jacek Główczyński: Kontuzja, która zabrała pani kilka tygodni startów w tym roku to wynik pecha czy sprawy przeciążeniowe?

Angelika Cichocka: Są oczywiście sportowcy, który udaje się uniknąć poważniejszych urazów, ale tak naprawdę kontuzja to nieodzowny element wieloletniego treningu. Wcześniej miałam drobne kłopoty z tym kolanem. Teraz też wydawało się, że to błaha sprawa, a jednak przerodziła się w coś poważniejszego. Najważniejsze, że już mogę biegać i startować. Przez miesiąc bez żadnych przeszkód trenowałam na zgrupowaniu w St. Moritz. Wszystko wydaje się być na dobrej drodze.

O ile mniej przebiegła pani treningowych kilometrów w porównaniu z sezonami, w którymi nic pani nie dolegało?

Nie liczę tego i nie myślę, ile straciłam. Skupiam się na tym, co jeszcze mogę zrobić przed mistrzostwami Europy. W sporcie trzeba sobie radzić także z trudnymi momentami. Jeśli się je przetrwa, wyciągnie wnioski i czegoś uczy, to tylko jest to nowy bodziec, by wszystko pchać do przodu. Dlatego pewnie przez Berlinem zrobię dwa mocne treningi, takie na przetarcie oraz żeby się trochę sponiewierać.

Czy z racji kontuzji przy rozdziale stypendiów na kolejny rok mogą być pani zaliczone dwa finały z ubiegłorocznych mistrzostw świata, czy jednak na mistrzostwach Europy musi być pani w pierwszej "8", by zachować pieniądze?

Stypendia oraz fundusze są bardzo ważne, bo bez tego nie da się funkcjonować. Jednak u mnie nigdy nie było to na pierwszej linii. Nie na zresztą co przygniatać się destrukcyjnymi myślami, że jak czegoś nie zrobię, to będzie źle. Do Berlina pojadę z nastawieniem, że w każdym biegu dam z siebie wszystko.

Do biegu na 1500 metrów jako obrończyni tytułu otrzymała pani dziką kartę, ale chyba nie do końca wiedziano, czy aby wystartować na 800 metrów, musi pani wypełnić minimum na tym dystansie. Ta niepewność nie kosztowała pani złota na mistrzostwach Polski?

To był dla mnie pierwszy start w tym sezonie na 800 metrów. Dlatego patrzyłam nie tyle na minimum, czy medal, ale chciałam pobiec mocno, aby się sprawić sama dla siebie. W takim biegu, choć kosztował mnie dużo sił, których potem mogło zabraknąć w finale, najlepiej dowiedziałam się, na ile mnie stać.

W Berlinie uda się połączyć starty na 800 i 1500 metrów?

Program mistrzostw na to nie pozwala. Musiałam wybierać. Zdecydowałam się na 800 metrów, bo miałam za mało czasu na przygotowania do dłuższego dystansu i ciężko na 1500 metrów byłoby zaliczyć w dobrym stylu trzy biegi.

Dwa lata temu zaskoczyła pani wszystkie rywalki doskonałym finiszem, zdobywając złoty medal. Czy na 800 metrów też taka taktyka może przynieść sukces?

Nie wiem. Muszę być gotowa i na ostre tempo, jak i na bieg rozgrywany na finiszu. Z drugiej strony na 800 metrów rzadko są tzw. "czajone" biegi. Jest tutaj dużo zawodniczek, które biegają i 400, i 800 metrów. One muszą iść mocno od początku, aby coś z tego biegu wycisnąć dla siebie. Dlatego mogą być i czasy na poziomie 1:58.

Niekiedy, gdy sportowiec wraca na tzw. "świeżości" wygrywa z tymi co przeszli cały cykl przygotowawczy. W pani przypadku może też tak być?

To indywidualna sprawa. U mnie bywało tak, że po problemach zdrowotnych wracałam jeszcze silniejsza. Wierzę, że tak będzie i teraz. Nastawiam się w Berlinie na finał na 800 metrów, a zatem na trzy bieg: 7 i 8 sierpnia, a potem 10 sierpnia.

LEKKOATLECI TRÓJMIEJSKICH KLUBÓW W REPREZENTACJI NA MISTRZOSTWA EUROPY
  • Anna Kiełbasińska (SKLA Sopot) - 200 m, sztafeta 4x100 m
  • Angelika Cichocka (SKLA Sopot) - 800 m
  • Agnieszka Ellward (Flota Gdynia) - chód 50 km
  • Przemysław Słowikowski (Flota Gdynia) - 100 m, sztafeta 4x100 m
  • Artur Noga (SKLA Sopot) - 110 m przez płotki
  • Cyprian Mrzygłód (AZS AWFiS Gdańsk) - oszczep
  • Bartosz Osewski (AZS AWFiS Gdańsk) - oszczep

Opinie (7)

  • Pani Angeliko.... nie idźćie tą drogą...powiadam Wam.....:) (6)

    Orlen dziś jest jutro go nie będzie:) Przecież to kolejna wydmuszka dobrej zmiany.... i nie zdziwię się jak za jakiś czas wszyscy sponsorowani przez spółki skarbu państwa zostaną na lodzie. No chyba że zacznie Pani odmawiać przed startami apel Smoleński albo zamian godła przywiesi Pani plakietkę jedynej słusznej władzy!. Jak bym uważał i lepiej jadł łyżeczką a nie chochlą. Ale Pani wie lepiej co dla Pani kariery jest lepsze:)

    • 4 7

    • (5)

      ty totalny (po)tologu.Stacja tvnienawiść zrobiła z ciebie debilo imbecyla.O czym ty piszesz.A kto ukradł przez 8 lat kiedy było Państwo teoretyczne nie rządzenia ponad 300.000.000. miliardów z niezaplaconego (po)datku vat.A kto (po)wiedział,że na 500+ piniendzy nie ma i nie będzie.A przywrócenie wieku emerytalnego 65 lat a (po)podwyższenie z 3.50 na 13.70 stawki godz,leki dla 75 + darmowe dla niepełnosprawnych (po)podwyższenie świadczenia do najniższej emerytury,podwyższenie zasiłku z 150zł do 187zl a wyprawki szkolne dla dzieci 300 zl i co pajacu skąd znalazła się kasa.Starczylo nie kraść. (po)tologu. Agnieszko trzymam kciuki.Do zobaczenia na SKL.

      • 5 5

      • Nie będe zagłębiał się w Twoje brednie ale poproszę o analize tylko czysto sportową! (4)

        Ile dyscyplin sportowych zostało rozłożonych na łopatki w 3 miescie i poza nim przez chojnych sponsorów spółek skarbu państwa! Tylko tyle i aż tyle. A jak nie rozumiesz wpisu z przymrużonym okiem to idź do ucha...prezesa:)

        • 3 3

        • AWFiS to przykład gdzie od nastu lat rządzi korupcyjna platforma która doprowadziła do takiego stanu,że nie ma pływania,piłki recznej kobiet, judo,szermierka,koszykówki kobiet,tenisa stołowego kobiet i mężczyzn,siatkówki,rugby,gimnastyki, wioślarstwa(sprzedaż przystani w (Gdansku Przeróbce),dolujaca la.Wszystkie te dydcypliny to była pierwsza lub druga liga.Tak się stało jak zaczęła rządzić (po)tologia.Śp Rysiu Malec (Prezes)w grobie się przewraca.A teraz to tylko ptywata np kijki.

          • 5 2

        • (1)

          Pajacu,nie kto inny ale budyń to grabarz (Gdański sport) który to przez 20 lat. doi kasę.Gdzie żużel,piłka reczna,gks,spójna,siatkówka kobiet(Spojnia)mężczyzn Stoczniowiec,kosz Spojnia kobiet i mężczyzn,judo,.Skąd tys się zerwał.

          • 2 3

          • Zapomniałeś o Gedani. budyń sprzedał ziemie Gedani dewoloperowi.

            • 2 0

        • O jakich bredniach mówisz.Daj argumenty.Nie dasz bo kipi z ciebie nienawiść.Ludziom się żyje lepiej.I tyle w temacie radykalny liberslisto.

          • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane