• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Antoni Łukasiewicz wrócił do świata żywych

Marcin Dajos
22 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

Ścięgno Achilles sprawiło, że Antoni Łukasiewicz miał półroczną przerwę w występach w podstawowej jedenastce w meczach ekstraklasy. Ścięgno Achilles sprawiło, że Antoni Łukasiewicz miał półroczną przerwę w występach w podstawowej jedenastce w meczach ekstraklasy.

Na mecz od pierwszej minuty w ekstraklasie Antoni Łukasiewicz czekał do 19 maja i starcie ze... Śląskiem Wrocław. Doczekał się w minioną niedzielę, gdy Arka grała ponownie z tym rywalem. Strzelił bramkę, żółto-niebiescy wygrali, a więc lepiej być nie mogło. - Trzeba było schować ambicje, ponieważ piłka nożna jest sportem drużynowym i najważniejsze jest dobro zespołu - mówi rutynowany, defensywny pomocnik, który jednocześnie odzyskał kapitańską opaskę.



SZYMON NOWICKI O DEBIUCIE W EKSTRAKLASIE

Marcin Dajos: Dłużyło się oczekiwanie wyjścia na boisko od pierwszej minuty w meczu ekstraklasy?

Antoni Łukasiewicz: Oczywiście bardzo się dłużyło. Człowiek ma zawsze ambicje, żeby grać jak najwięcej, ale życie brutalnie weryfikuje plany. Nałożyło się na siebie trochę problemów zdrowotnych, które przyczyniły się do tego, że musiałem poczekać w tym sezonie na występ w ekstraklasie od pierwszej minuty.

Czym była spowodowana tak długa przerwa?

Były to kwestie z zeszłego sezonu, spowodowane przeciążeniem ścięgna Achillesa. W zasadzie całe przygotowania do nowych rozgrywek trenowałem indywidualnie. W normalne zajęcia wszedłem na przełomie lipca i sierpnia. Zespół był wtedy w dobrej formie, a trener nie miał podstaw do roszad. Dlatego musiałem czekać i walczyć ze sobą, aby nie zejść z drogi, którą sobie wyznaczyłem. Trzeba było schować ambicje, ponieważ piłka nożna jest sportem drużynowym i najważniejsze jest dobro zespołu.

Jest już pan gotowy do tego, aby w każdej kolejce grać po 90 minut?

Jestem gotowy do tego, na ma żadnych lekarskich przeciwwskazań. Oczywiście nie można być niczego pewnym. Trzeb być uważnym i zwracać uwagę na wszystko, czego przykładem jest chociażby ostatnia kontuzja Yannicka, z rozgrzewki przed meczem ze Śląskiem. To są jednak rzeczy wkalkulowane w ryzyko zawodowe.

Powrót miał pan wymarzony - strzelona bramka i wygrana Arki.

Zdecydowanie lepszego powrotu po tak trudnym okresie nie mogłem sobie wymarzyć. Idąc chronologicznie: po pierwsze - dostałem zaufanie od trenera i chłopaków, którzy przekazali mi opaskę kapitana, po drugie - zagrałem od pierwszej minuty, po trzecie - strzeliłem bramkę, a co najważniejsze, po czwarte - wygraliśmy mecz.

W ARCE DEDYKACJE DLA SAMBEI I KRIWCA

Zawodnik

Antoni Łukasiewicz

Antoni Łukasiewicz

ur.
1983
wzrost
188 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu


ARKA POKONAŁA ŚLĄSK WE WROCŁAWIU - OCEŃ PIŁKARZY ŻÓŁTO-NIEBIESKICH, PRZECZYTAJ RELACJĘ

Mecze ze Śląskiem budzą jeszcze dodatkowe emocje, czy grał pan w tym klubie tak dawno temu, że podchodzi do tego spotkania jak do każdego innego?

Staram się do każdego meczu podchodzić tak samo. Jesteśmy profesjonalistami, dlatego na boisku trzeba zapomnieć o strefie emocjonalnej. Co prawda wspomnienia z gry w Śląsku mam bardzo dobre, a do tego oczywiście nigdy nie będę wypierał się swojej historii i tego, gdzie grałem. Z dużym szacunkiem podchodzę do wszystkich zespołów, które reprezentowałem. Obecnie jednak, cała moja energia jest skupiona na Arce i ten klub jest najważniejszy na ziemi. Oczywiście przed meczem ze Śląskiem był dreszczyk emocji, ale byłem przygotowany do niego tak, jak do każdego inne spotkania.

Czy był pan zaskoczony liczbą zmian, którą przeprowadził trener w podstawowej jedenastce przed starciem ze Śląskiem?

Nie analizowałem tego pod tym kątem. Od samego początku sezonu, gdy nieco z boku przyglądałem się personalnym wyborom trenera widziałem, że jego decyzje są racjonalne. Dlatego też sam pracowałem mocno na treningach nad odzyskaniem jego zaufania. Świadomość moja i każdego innego piłkarza Arki jest taka, że stanowimy silną grupą, z której każdy może dać drużynie coś ważnego. Pracujemy na bardzo wysokim poziomie, a dzięki temu trener nie raz ma dylemat na kogo postawić w meczowej "18" czy w wyjściowej "11". Jeśli ktoś mam słabszy moment, to od razu jest kim go zastąpić.

Te zmiany były poniekąd sposobem na zapomnienie o derbach?

Nie sądzę, aby tak było. Zresztą to bardziej pytanie do trenera. On najlepiej wie, jakim kluczem posługuje się przy wyborze piłkarzy. Myślę jednak, że nie zmieniła go porażka w derbach z Lechią.

Koledzy z drużyny mówią jednak, że była w was wielka chęć zamazania wyniku z meczu z Lechią.

Dokładnie tak było. Ale tutaj mówimy o zdaniu wszystkich w drużynie. Nie jest tak, że tylko ci na boisku chcą tego dokonać. Patrzymy na Arkę, jako na całość, a nie na poszczególnych zawodników, czy formacje. Czasami nawet 12. czy 20. zawodnik w składzie jest ważniejszy niż ten, który wybiega na murawę w podstawowej "11". Walczymy jeden za wszystkich i wszyscy za jednego.

W sobotnim meczu z Sandecją Nowy Sącz na czym trzeba będzie skupić się najbardziej?

Przede wszystkim musimy zagrać swoje i od pierwszej minuty skupić się na wykonaniu zadania. To da nam odpowiednie przygotowanie fizyczne i mentalne. Trzeba być nastawionym na trudny mecz, bo Sandecja gra bardzo agresywnie. Dlatego też cechy wolicjonalne muszą być u nas na najwyższym poziomie. A do tego trzeba dołożyć jakość piłkarską, aby jeszcze więcej przewidywać i kreować sytuacji w czasie meczu. Sandecja jest to zespół, który udowodnił dobre zorganizowanie w obronie i jest groźny w kontrze. Musimy zadbać, aby te atuty im odebrać. Z nasze strony także jest potrzebna bardzo agresywna gra.

Typowanie wyników

Gdynia, Olimpijska 5/9
3 pkt.
ARKA Gdynia
Sandecja Nowy Sącz

Jak typowano

75% 294 typowania ARKA Gdynia
20% 77 typowań REMIS
5% 21 typowań Sandecja Nowy Sącz

Twoje dane

Kluby sportowe

Opinie (34) ponad 10 zablokowanych

  • Gdynia Oliwa! (1)

    TAG!

    • 15 4

    • Biało zielona świętojańska.Od zawsze.

      • 2 7

  • (2)

    Pora by cały zespół na czele z Panem Trenerem powrócił do piłkarskiego świata żywych bo to co oni teraz prezentują to jest jakaś ligowa wersja Walking Dead. Jedyne co się poprawiło to gra obronna z wyłączeniem stałych fragmentów gry - tego w dalszym ciągu nie są w stanie ogarnąć. Zresztą co to za sztuka tracić w meczu mało bramek gdy gra się tak głęboko w defensywie? Zero pressingu na połowie rywala a gdy się bronimy to najbardziej "wysuniętym" naszym zawodnikiem jest Jurado albo Siemaszko całe 40 metrów od naszej bramki! Zachowując proporcje Arka ma swojego odpowiednika w Premier League w postaci WBA - tego klubu w którym aktualnie gra Krychowiak. Jak ktoś widział ich w akcji to wie o czym mówię. Po ostatniej kolejce działacze się jednak zreflektowali i zwolnili trenera o XIX wiecznej mentalności taktycznej. Nie życzę tego Panu Ojrzyńskiemu ale Arka nie może tak grać jak gra ponieważ tak grać nie musi. Może grać zdecydowanie lepiej w co nie chce niestety uwierzyć nomen omen człowiek pełen wiary czyli nasz trener. I niech Pan w końcu zrozumie że Steinbors nie będzie miał tydzień w tydzień dnia konia.

    • 17 4

    • Dużo w tym racji. !

      • 4 0

    • Tag

      Coś w tym jest. Oba kluby grają zazwyczaj na jeden kontakt z pominięciem linii pomocy. Akcja kończy się zazwyczaj na 2/3 podaniu do kolegi. Przy takiej grze powinna być jeszcze jedna statytystyka ile czasu gry piłka była na ziemi. Z drugiej strony krawiec kraje tak jak mu materiału staje.

      • 1 1

  • W piłkę grajo , zara łokno wybijo !!!

    • 3 2

  • (1)

    Wiadomosc do Ojrzynskiego
    BEZ NAPASTNIKOW
    NA DLUZSZA METE
    NIE MA DOBRYCH
    WYNIKOW
    Jak zespol z extraklasy
    moze grac bez prawdziwych
    NAPASTNIKOW???????????

    • 11 0

    • Legła i Lech np? mają zerowych napastników a jednak żyją?

      • 0 0

  • Marcin pozdrów Ite

    • 0 3

  • W śpiączce był pan Łukasiewicz i szczęśliwie został wybudzony ?

    • 2 5

  • Bravo Admirał !!!!! Nie bez powodu zaklada opaske kapitana..... (1)

    Antek jest kapitanem z krwi i kosci jest stworzony do tego by byc kapitanem ma cechy przywodcze i dlatego jak wychodzi w opasce kpt to jestem bardzo zadowolony!!! Bravo Admirał !!! Bravo Arkowcy !!! Kawał dobrej pracy i zdrowia zostawiliscie na boisku !!! Dzieki za walke i zaangażowanie!!!

    • 3 1

    • Tylko,ze to byl jeden z nielicznych dobrych meczy Lukasiewicza w cjagu kilku ostatnich miesiecy.Jak nie ma formy i pracy na treningach to nie ma opaski.

      • 0 0

  • cud w Gdyni

    Łukasiewicz zmartwychwstał

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

96% ARKA Gdynia
3% REMIS
1% Resovia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 28 17 5 6 47:22 56
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 28 7 9 12 35:41 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa (środa, godz. 20:30)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki Arki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Relacje LIVE

Najczęściej czytane