• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arged KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. - Torus Wybrzeże Gdańsk 30:30, rzuty karne 11:10

mip.
2 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Energa Wybrzeże Gdańsk

Najnowszy artykuł o klubie Energa Wybrzeże Gdańsk Unia Tarnów - Energa Wybrzeże Gdańsk 25:33. Piąte zwycięstwo z rzędu
Mateusz Jachlewski (nr 15) w Ostrowie Wielkopolskim rzucił 8 bramek i był nieomylny w rzutach karnych, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa. Mateusz Jachlewski (nr 15) w Ostrowie Wielkopolskim rzucił 8 bramek i był nieomylny w rzutach karnych, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa.

Torus Wybrzeże Gdańsk przegrał z Arged KPR Ostrovią Ostrów Wielkopolski w wyjazdowym meczu 5. kolejki PGNiG Superligi. Gdańszczanie prowadzili przez całe spotkanie, a wyrównującą bramkę stracili na 9 sekund przed końcem. Do wyłonienia zwycięzcy niezbędne były rzuty karne i to aż 12 serii! Lepsi okazali się szczypiorniści beniaminka (11:10). Dla podopiecznych Mariusza Jurkiewicza i Jakuba Bonisławskiego to pierwsza porażka w tym sezonie i koniec fenomenalnej serii zwycięstw.



Ostrovia: Krekora, Zimny, Balcerek - Marciniak 8, Adamski 6, Klopsteg 5, Gierak 4, Wojciechowski 3, Tomczak 1, Gajek 1, Przybylski 1, Wadowski, Przybylski, Misiejuk, Szych

TORUS WYBRZEŻE: Wałach, Poźniak - Jachlewski 8, Stępień 7, Powarzyński 6, Kosmala 3, Milicević 2, Tomczak 2, Papina 1, Davidović 1, Woźniak, Będzikowski, Zmavc, Papaj

Kibice oceniają



Szczypiorniści Torus Wybrzeża Gdańsk po czterech zwycięstwach z rzędu wybrali się do Ostrowa Wielkopolskiego z chęcią na podtrzymanie passy oraz utrzymania miejsca w czubie tabeli.

Spotkanie z beniaminkiem od trzech obronionych rzutów z rzędu rozpoczął Miłosz Wałach. Wynik w 4. minucie otworzył Mateusz Jachlewski. Kapitan Torus Wybrzeża najpierw wykorzystał rzut karny, a chwilę później po szybkiej akcji podwyższył na 2:0.

Przeczytaj relację z poprzedniego meczu Torus Wybrzeża



Gdański golkiper czyste konto utrzymał aż do 7. minuty, a w międzyczasie podwyższył swoją statystykę obronionych rzutów do 6. Przewaga Wybrzeża utrzymywała się na poziomie dwóch trafień, choć gospodarze nie zamierzali odpuszczać. Gdy w 16. minucie trafił Rafał Stępień, trener Ostrovii Maciej Nowakowski wziął czas. Nie wytrącił on jednak z rytmu szczypiornistów Wybrzeża, którzy powiększyli zaliczkę do 5 "oczek".

Chwilę później ostrowianie wykorzystali jednak, że wykluczenie otrzymał Stępień i było już "tylko" 9:11. Zareagował na to gdański duet trenerski Mariusz Jurkiewicz - Jakub Bonisławski. Po wziętym przez nich czasie szczypiorniści Wybrzeża powiększyli przewagę i wygrali pierwszą połowę wynikiem 17:13 i to pomimo faktu, że aż cztery razy musieli grać w osłabieniu przy zaledwie jednej karze Ostrovii.

Przeczytaj, co Artur Siódmiak mówi o dobrym starcie szczypiornistów Torus Wybrzeża



Drugą połowę od serii 3:0 rozpoczęli przyjezdni, co sprawiło, że ich prowadzenie nabrało pokaźnych rozmiarów (13:20). Szczypiorniści beniaminka szybko odrobili stratę z tej części gry i zniwelowali stratę do 4 bramek. Gra w ofensywie Wybrzeża nieco zwolniła, a sposób na bramkarza gospodarzy potrafił znaleźć tylko Jakub Powarzyński, którzy rzucił 3 bramki z rzędu.

Gospodarze grali agresywniej w obronie, czego efektem była m.in. czerwona kartka dla Krzysztofa Misiejuka i mniejsza skuteczność Wybrzeża w ataku. Gospodarze uwierzyli, że mogą jeszcze odwrócić losy spotkania, gdy w 53. minucie dwa punkty z rzędu zdobył Patryk Marciniak, a zaraz później trzecie wykluczenie, a w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Nejc Zmavc.

Wydawało się, że gdańszczanom udało się przetrzymać huraganowe ataki ze strony gospodarzy, ale na niespełna 3 minuty przed końcem, różnica zmalała do zaledwie punktu (28:29) i o czas prosił duet szkoleniowy Wybrzeża. W ważnej akcji ręka nie zadrżała Mateuszowi Kosmali, który zdobył bardzo ważną bramkę.

Karę otrzymał jednak Stępień, a trafienia Artura KlopstegaPrzemysława Urbaniaka doprowadziły do remisu i do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne i to aż 12 serii! 11:10 wygrali je gospodarze, bowiem w decydującym podejściu pomylił się Jakub Powarzyński.

Dla Wybrzeża to pierwsza porażka w tym sezonie, która zakończyła ich serię zwycięstw na początku sezonu na czterech z rzędu.

Typowanie wyników

2 października 2022, godz. 15:00
3 pkt.
Arged Ostrovia Ostrów Wlkp.
TORUS WYBRZEŻE Gdańsk

Jak typowano

14% 28 typowań Arged Ostrovia Ostrów Wlkp.
0% 1 typowanie REMIS
86% 174 typowania TORUS WYBRZEŻE Gdańsk

Twoje dane


Tabela po 5 kolejkach

Piłka ręczna - Orlen Superliga mężczyzn
Drużyny M Z Rz Rp P Bramki Pkt
1 Łomża Industria Kielce 5 5 0 0 0 203:128 15
2 Orlen Wisła Płock 5 5 0 0 0 173:109 15
3 Torus Wybrzeże Gdańsk 5 4 0 1 0 137:119 13
4 Górnik Zabrze 5 4 0 0 1 146:130 12
5 Azoty-Puławy 5 3 0 0 2 155:137 9
6 Chrobry Głogów 5 3 0 0 2 135:143 9
7 ARGED KPR Ostrovia Ostrów Wlkp. 5 2 1 0 2 132:131 8
8 Grupa Azoty Unia Tarnów 5 2 1 0 2 128:142 8
9 Gwardia Opole 5 2 0 0 3 131:154 6
10 Piotrkowianin 5 1 0 1 3 132:157 4
11 MMTS Kwidzyn 5 1 0 0 4 124:140 3
12 Energa MKS Kalisz 5 1 0 0 4 126:155 3
13 Sandra Spa Pogoń Szczecin 5 0 0 0 5 130:165 0
14 MKS Zagłębie Lubin 5 0 0 0 5 117:159 0
Każda drużyna rozegra z każdą mecz i rewanż. Nie będzie fazy play-off. Mistrzem Polski zostanie pierwszy zespół po dwóch rundach. Drużyna, która zajmie 13. miejsce rozegra barażowy dwumecz z drugim zespołem I ligi. Natomiast 14. zespół spadnie do I ligi.
Tabela wprowadzona: 2022-10-02

Wyniki 5 kolejki

  • Arged Ostrovia Ostrów Wlkp. - TORUS WYBRZEŻE GDAŃSK 30:30 (13:17) - karne 11:10
  • Chrobry Głogów - MMTS Kwidzyn 29:24 (10:12)
  • Azoty-Puławy - Zagłębie Lubin 39:27 (20:10)
  • Łomża Industria Kielce - Gwardia Opole 42:21 (20:9)
  • Orlen Wisła Płock - Piotrkowianin 37:21 (21:9)
  • Unia Tarnów - Sandra Spa Pogoń Szczecin 30:28 (13:15)
  • Górnik Zabrze - Energa Kalisz 32:25 (16:12)
mip.

Kluby sportowe

Opinie (26) 1 zablokowana

Wszystkie opinie

  • Mecz trwa 60 minut, a nie 52. Te 3 punkty były jak najbardziej w rękach ale niestety nie w głowach ... Ostatnie 5 minut, to było prawdziwe kuriozum. Mamy ten 1 pkt ale tak naprawdę straciliśmy 2 i to na własne życzenie, bo przez własne błędy i niefrasobliwość. Przypomnę tylko, że w 52 minucie mieliśmy akcję na +6. Szkoda, bo w sobotę byłby mecz o fotel lidera i to z najmocniejszą ekipą w kraju. Chyba najmocniejszą?

    • 18 0

  • (2)

    Dlaczego nie grał Będzikowski? Tutaj jest w składzie tj.na grafice ale przecież wiadomo, że nie grał

    • 6 0

    • Będzikowski kontuzja stopy, Pieczonka choroba.

      • 9 0

    • Ok. Dzieki

      • 9 0

  • Opinia wyróżniona

    o ile w pozytywnym szoku byłem po wygranych meczach w Opolu i z Puławami o tyle porazka z Ostrowem to blamaż no ale kiedyś musi przejsc tylko dlaczego z beniaminkiem z łomża za tydzien murowane baty oby nie powrót do poprzedniego sezonubo początek buł super

    • 13 4

  • Opinia wyróżniona

    Co to jest?

    Gratulacje za punkt.Tylko jedno pytanie.Co to jest?Czy do końca pragniemy zniszczyć dzięki Kielcom i Płockowi polską piłkę ręczną.Poziom reszty to nieporozumienie.Każdy może wygrać z każdym.Czy u siebie czy na wyjeżdzie.Nie zdziwię się jak Ostrów na koniec rozgrywek zdobędzie 3 miejsce.

    • 8 8

  • Pożyjemy zobaczymy (7)

    No i ....... jesteśmy wreszcie w domu??
    Pozdrowienia dla Plecaczka, Przezbynia, niedoszłego radnego Kapciowego, Benny Hilla, no i oczywiście Obrońcy Krzyża

    • 13 12

    • (1)

      Długo czekałeś na niepowodzenie. Po poprzednich sukcesach Wybrzeża nie było cię długo w opiniach. Sukcesy nie pasowały do Twojego przekonania ,że tylko Ty masz racje. . Po pierwszym niepowodzeniu już po 15 minutach sie zameldowałeś . Ale słabe umysły potrafią cieszyć sie tylko z czyjegoś potknięcia . Nienawiść Twoja w końcu znalazła pożywkę.

      • 11 12

      • Wzruszyła mnie Twoja historia

        Wywołany tydzień temu do tablicy napisałem post. Napisałem, że zobaczymy jak będzie dalej i nie musiałem długo czekać. A u mnie nie ma nienawiści czy zawiści. Mnie to śmieszy. Ale Obrońco Krzyża walcz dalej

        • 13 8

    • (4)

      Psy szczekają a karawana jedzie dalej.

      • 10 6

      • (3)

        Rasowe psy

        • 12 6

        • (2)

          Dokładnie ale tzw. gminne wielowarstwowki

          • 8 3

          • (1)

            Malutkie masz pojęcie o kynologii, ale cóż rasa Danziger jest już dzisiaj bardzo rzadka.

            • 6 1

            • Danziger z Dąbrowy pod Gdynią - farbowany lisie

              • 0 0

  • (5)

    Mecz przegrany na własne życzenie. Mając przewagę przez cały mecz, zespół traci dwa razy piłkę w ostatnich sekundach i pozwala doprowadzić do karnych. Pierwsze pytanie dotyczy nieobecnych*. Co się dzieje z Pieczonka i dlaczego Będzikowski cały mecz nie wchodzi na parkiet? Czy mając duet trenerów żaden nie wpadł na to, że mimo gry w osłabieniu warto jednak mieć przez ostatnie 30 sekund bramkarza na parkiecie? Lekcja z zeszłorocznej wygranej w Tarnowie całkowicie nie wyciągnięta. Cały mecz gramy czterema rozgrywającymi, ewidentnie brakuje zmiennika dla Jovana. Trenerzy mogli w końcówce wpuścić Siwego na środek rozegrania skoro brakowało nam rozgrywających, a nie Stępnia, który w zasadzie cały czas grał obrona/atak. Koniec pompowania balonika i budowania narracji o najlepszym starcie sezonu od 20 lat, gdzie przez ostatnie lata zazwyczaj w trzech pierwszych meczach było spotkanie z Kielcami. Oby taki zimny prysznic dobrze zadziałał na głowy zawodników i całego sztabu.
    PS: gdybać sobie można, ale jakby Milicevic chwycił piłkę i trafił zrobiłoby się +3 i wszystkie komentarze byłyby zupełnie inne.

    • 15 0

    • (3)

      Jest zmiennik dla Jovana, Tomczak, tyle że z niego na siłę chcą zrobić skrzydłowego, a Będzika wzięli chyba dla niepoznaki, że nic się nie dzieje, chociaż to było pewne że ze skręconą kostką na boisko nie wyjdzie

      • 8 0

      • (2)

        Tomczak w tej chwili nie jest gotowy do gry, potrzebuje dużo ogarnia na pozycji rozgrywającego, a my potrzebujemy na już zawodnika, który wejdzie i nie zaniży poziomu.

        • 5 0

        • (1)

          To gdzie ma zdobywać doświadczenie i ogranie jak nie na treningach i meczach? Rozumiem, że w domu ma grać z cieniem

          • 6 0

          • Może gdyby trenerzy widzieli w nim rozgrywającego i dostawałby szanse od początku meczu na tej pozycji to byłoby inaczej. Nie wyobrażam sobie, że grający od prawie roku na skrzydle Tomczak wchodzi w decydujących akcjach meczu na rozegranie nie dostając wcześniej szans na tej pozycji.

            • 5 0

    • Dodałbym jeszcze straconą bramkę z wolnego po czasie na koniec pierwszej połowy. Właśnie tej jednej bramki zabrakło

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    Tym razem znacznie poniżej oczekiwanym standardom zagrała obrona . W poprzednich meczach traciliśmy nie więcej niż 25 bramek. Tym razem zespół z umiarkowanymi "bombardierami" rzuca nam 30. Ogólnie uwzględniając brak Będzikowskiego i Papaja zespól zagrał bez pożądanej uporczywości.

    • 20 1

    • fakt (1)

      Papaj wcześniej też nie grał wiec to akurat na równym poziomie zostało

      • 6 1

      • Tak miałem na myśli Pieczonkę , przepraszam emocje. Pieczonka to nie tylko zagrożenie w ataku ale silny ,dobry obrońca.

        • 6 1

  • No nie ma co

    Mieć rywala pod szablą, niemal na łopatkach i przegrać to po karnych? Duża sztuka.

    • 15 0

  • Podarowane zwyciestwo .....

    Prowadzac w 53 min. 5-bramkami i jezeli nie rzuca sie z czystej pozycji 6-stej bramki w przewdze, to taka sytuacja natychmiast zemsci sie !! Sadze, ze zabraklo zimenej glowy i przy graniu - i w ataku gry na faule, daliscie szanse Ostrovi, ktora ja bezwzglednie wykorzystala. Niemniej jednak graliscie bardzo poprawnie, a wykluczenie w obronie (czerwona kartka) Zmavca tez odebralo Wam pewnosc !! Sadze, ze wyciagniecie wlasciwe wnioski i odbijecie to wlasciwa postawa z Kielcami!!
    Przy powrocie Pieczonki i Bedzikowskiego bedziecie mieli calkiem inna sile razenia przeciw Kielcom...
    Pamietajcie, ze Kielce nie takie straszne jak je maluja (16:13 przgrywali z MMTS-em do przerwy) i jezeli zagracie zwarta obrona z wyjsciem do 9-metra to Walach i Pozniak swoje i pusza na kontre Siwego & co.
    W ataku musicie wykorzystac wysokie obiegi skrzdel (Tomczak i Jachlewski, maja cos do uregulowania z Kielcami) na 2-gie kolo i jako alternatywe mozecie sproboac odwrocenie z rzutem z 1-kroku.
    Pamietajcie o momentach zmiany tempa i zaskoczenia.
    Przeciwnik tak gra jak sie jemu pozwala !!! Zabrac Kielcom ochote do gry, ich zdenerwowac i na luzie z perfidnym usmiechem realizwowac kosekwentnie z jednoczesna koncentracja zalozenia ....
    Ja wieze w Was i trzymam za Was kciuki,
    powodzenia

    • 8 4

  • Napisane zostało przed meczem z Ostrowią, że będzie to bardzo trudny mecz.
    p.s.
    Karne to czysta! loteria i łut szczęścia, o czym, po morderczym boju w Czerwcu tego roku,
    przekonała się do niedawna Łomża Vive Kielce - dziś Łomża Industria Kielce.
    Jednak prowadząc aż plus 7, 13:20, czy plus 4, i nie utrzymać wygranej chociaż plus 1, szkoda..
    Ale może taki mecz musiał przyjść i to szybko - w formie małego zimnego prysznica,
    żeby nie wyjść w najbliższą sobotę "napompowany" optymizmem i doznać pogromu.
    A tak: "po prysznicu", z koncentracją, trochę sportowej złości i na mecz z Kielcami wyjść i dobrze zagrać.

    • 4 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Wybrzeża

27 kwietnia 2024, godz. 16:00
30% Zagłębie Lubin
1% REMIS
69% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Wybrzeża

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Wojteks 23 32 68 81.3%
2 Renata Koczyńska 32 66 81.3%
3 Wojciech Koczyński 32 65 78.1%
4 PIOTR MATYSIAK 30 64 83.3%
5 Katarzyna Ziembicka 32 64 78.1%

Ostatnie wyniki Wybrzeża

Grupa Azoty Unia Tarnów
19 kwietnia 2024, godz. 18:00
51% Grupa Azoty Unia Tarnów
3% REMIS
46% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
95% ENERGA WYBRZEŻE Gdańsk
0% REMIS
5% Corotop Gwardia Opole

Relacje LIVE

Najczęściej czytane