- Patrząc z perspektywy miejsca w tabeli i naszych wyników, jesteśmy ewidentnym faworytem - mówił trener Ryszard Tarasiewicz przed meczem Arka Gdynia - ŁKS Łódź. Spotkanie 30. kolejki Fortuna 1. Ligi odbędzie się w środę, 27 kwietnia o godzinie 20:30 na Stadionie Miejskim. Gdy żółto-niebiescy wygrają, zostają wiceliderem tabeli, bo Widzew Łódź przegrał z Koroną Kielce 1:2. Poza wspieraniem piłkarzy z trybun kibice mogą pomóc także Andrijowi Bogdanowowi, który szykuje się na front, bronić Ukrainy przed agresją Rosji. Licytacja na rzecz byłego zawodnika Arki trwa do środku do godz. 23.
Relacja LIVE
Typowanie wyników
Jak typowano
Aktualizacja, 26.04.2022, godz. 22:30
Fortuna 1. Liga podkręca tempo. 30. kolejka została wyznaczona w środku tygodnia i będzie rozgrywana przez trzy dni. Widzew Łódź przegrał Z Koroną Kielce 1:2 (0:0). Tym samym Arka Gdynia może zostać nowym wiceliderem. Przypomnijmy, że na koniec sezonu dwa pierwsze miejsca dadzą bezpośredni awans do ekstraklasy, a pozycje 3-6 oznaczać będą dla czterech drużyn baraże o jeszcze jedno miejsce dające po wakacjach grę w piłkarskiej elicie.
By żółto-niebiescy awansowali w środę, 27 kwietnia na 2. miejsce w tabeli, muszą pokonać ŁKS Łódź. Spotkanie rozpocznie się o godz. 20:30, na Stadionie Miejskim.
- Patrząc z perspektywy miejsca w tabeli i naszych wyników, jesteśmy ewidentnym faworytem. Wpływ na dobry "mental" ma kondycja fizyczna. Praktycznie nie odnotowujemy oznak zmęczenia, co sprawia, że zawodnicy pewnie czują się na boisku. Jeśli chodzi o podejście, koncentracje, to nie będzie z problemu. Jednak trzeba oddać rywalowi, że to drużyna, która piłkarsko jest dobrze zaawansowana. Wiemy jak przystąpić do tego meczu. Jeśli będziemy realizować założenia w trakcie spotkania, to powinno być dobrze - mówił trener Ryszard Tarasiewicz na przedmeczowej konferencji prasowej.
Sebastian Milewski: Trzeba iść za ciosem. Kto oprócz niego zagra w przemeblowanej drugiej linii Arki Gdynia?
Andrij Bogdanow jedzie na front. Możesz pomóc
Trwa zbiórka środków na wyposażenia Adrija Bogdanowa, byłego piłkarza Arki Gdynia. Ukrainiec wkrótce wyruszy na front, by walczyć z rosyjskim agresorem.
Organizacją sprzętu i pomocy zajmuje się Mariusz Delgas, a akcję wspiera Rafał Siemaszko. Na aukcję trafiła koszulka Arki Gdynia. Trwa do środy, 27 kwietnia, godz. 23.
Licytacja koszulki Arki Gdynia dla Adrija Bogdanowa
Trudno nie zgodzić się ze szkoleniowcem. Arka Gdynia wygrała pięć ostatnich meczów, a w rundzie wiosennej zwyciężała w ośmiu z dziesięciu spotkań. Słabiej prezentuje się najbliższy rywal, który tylko jedno z pięciu ostatnich pojedynków kończył z 3 punktami. To jednak ma nie mieć większego znaczenia w środę.
- Ciężko powiedzieć, kto jest wygodnym rywalem, a kto nie. Graliśmy trudne mecze z: Jastrzębiem, GKS Katowice i nawet Skrą Częstochowa. Podobnie jest z Koroną, ŁKS czy Miedzią. Żadne mecze nie są łatwe, ale tak jak w poprzednich, tak i tym chcemy zdobyć trzy punkty - zapewnia Martin Dobrotka, obrońca Arki.
Arka Gdynia ma być jak walec oraz uciekać przed barażami. Kto to powiedział?
Ponadto piłkarzom może towarzyszyć dodatkowa motywacja. Na pewno w głowach mają jesienną porażkę w Łodzi 0:1. Niektórzy z nich pamiętają także ubiegłoroczne baraże o ekstraklasę, w których to przegrali właśnie z łódzkim zespołem. Jednak w tym sezonie chcą obejść się bez nich i awansować z bezpośredniego miejsca, czyli pierwszego lub drugiego.
- Zostało nam pięć meczów. Nic nie przychodzi nam lekko, ale tak jest nie tylko w tej rundzie, ale i całym sezonie. Naszą siłą jest ofensywa. Stwarzamy sobie sytuacje bramkowe i dobrze, że je wykorzystujemy. Najważniejsze, że potrafimy odwracać losy nawet jeśli to rywal strzela jako pierwszy - podsumuje defensor żółto-niebieskich.
Korona Kielce - Arka Gdynia 1:2. Przeczytaj relację oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi
Bilety do nabycia przez internet na bilety.arka.gdynia.pl
