- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (131 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (47 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Pierwsze wiosenne derby Trójmiasta rugby
Arka Gdynia - ŁKS Łódź. Z jednym czy dwoma napastnikami?
Arka Gdynia
Michał Nalepa pauzuje za żółte kartki, a po kontuzjach do gry gotowi są: David Skhirtladze i Rafał Siemaszko. Czy te zmiany w kadrze pierwszej drużynie, a także mecz u siebie z ostatnią drużyną ekstraklasy sprawi, że Aleksanadr Rogić po raz pierwszy podczas swojej kadencji w Arce Gdynia w podstawowym składzie zdecyduje się na grę dwoma napastnikami? Początek spotkania z ŁKS Łódź przy ul. Olimpijskiej w niedzielę o godzinie 15.
Typowanie wyników
Jak typowano
80% | 299 typowań | ARKA Gdynia | |
14% | 54 typowania | REMIS | |
6% | 22 typowania | ŁKS Łódź |
Adam Deja: Na ulicy kibice "nie jadą na nas" - wywiad
- Myślę, że nic się tutaj nie zmieni. U nas okienko transferowe jest już zamknięte. Był moment, w którym wydawało się, że odejdzie Fredrik Helstrup, ale został z nami. Trenował, jest gotowy do gry i liczę na niego, bo jest naszym jedynym, lewonożnym obrońcą - mówi Aleksandar Rogić, trener Arki Gdynia, choć formalnie ostatnim dniem na dokonywanie transferów będzie 2 marca.
1 marca żółto-niebieskich czeka mecz u siebie z najsłabszą drużyną ekstraklasy. Gdy chcą zwiększyć szansę na opuszczenie strefy spadkowej, mają niejako obowiązek wygrać w niedzielę.
- W meczu z ŁKS nie mamy czego bronić. Musimy od początku atakować - ocenia pomocnik Adam Deja.
Aleksandar Rogić apeluje do kibiców Arki Gdynia. Czy ma rację? - ankieta
Do odważnej taktyki skłania także sytuacja kadrowa. Michał Nalepa pauzuje za żółte kartki, a po kontuzjach do gry gotowi są: David Skhirtladze i Rafał Siemaszko. Ten ostatni "przetarł" się w sobotę w rezerwach w sparingu z III-ligowym Bałtykiem Gdynia. Zagrał w pierwszej połowie, strzelił gola. Jednak szkoleniowiec najbardziej cieszy się z powrotu Gruzina.
- To dobra wiadomość. Bardzo lubię Davida jak zawodnika, ale także jako człowieka, cenię jego charakter. W mojej ocenie to jeden z kluczowych zawodników w drużynie. W meczu z ŁKS kluczowe będzie to, kto przejmie inicjatywę i będzie utrzymywał się przy piłce. My zamierzamy grać bardzo odważnie - przyznaje trener Rogić.
Rafał Siemaszko strzelił gola w sparingu drużyny rezerw
Siemaszko urazu nabawił się w drugim zimowym sparingu, w końcówce meczu z serbską Crveną Zvezda Belgrad (2:3). Natomiast Skhirtladze po raz ostatni na boisku pojawił się 9 listopada w spotkaniu z Wisłą Kraków (1:0), a ostatnie gole w ekstraklasie strzelał... ŁKS 21 września ubiegłego roku.
- Gdy przyszedłem do Arki, David był praktycznie jedynym piłkarzem, który mógł grać na pozycji numer 9. Dlatego tam go wystawiałem. Natomiast jego najlepszym miejsce na boisku jest ustawienie za wysuniętym napastnikiem. Teraz, gdy na 9 mogą grać Oskar Zawada, Fabian Serrarens i Siemaszko, tak też mogę ustawiać Skhirtladze w Arce - przyznaje szkoleniowiec Arki.
Czy to oznacza, że po raz pierwszy za kadencji Aleksandara Rogicia w Gdyni, w podstawowym składzie znajdzie się dwóch napastników? Nie do końca. Trudno bowiem spodziewać się, że Gruzin, który nie grał od blisko 4 miesięcy, jest gotowy na całe spotkanie. Całkiem niedawno padały deklaracje, że tak jest prowadzony jego powrót na boisko, by na niedzielę był gotowy do gry na co najmniej 20 minut.
Douglas Bergqvist - wywiad ze szwedzkim obrońcą Arki Gdynia
Poza zasobem sił Skhirtladze istotne znaczenie dla taktyki na spotkanie z ŁKS będzie miał stan zdrowia: Michała Kopczyńskiego i Macieja Jankowskiego. Pierwszy może grać jako defensywny pomocnik, drugi jako skrzydłowy bądź napastnik.
- Nie jestem w 100 procentach pewny, czy będą do naszej dyspozycji na niedzielę. Mają małe problemy zdrowotne po ostatnim meczu. Jeden z tych urazów to także efekt tego, że trenowaliśmy na sztucznej murawie, a graliśmy na naturalnej - przypomina Aleksandar Rogić.
Dotychczas ulubionym ustawieniem w Arce tego szkoleniowca był schemat 1-4-1-4-1. Nawet go nie zmieniając, można pomieścić w "11" dwóch napastników. Na pozycji nr 10, którą dotychczas najczęściej zajmował Nalepa, wystarczy ustawić drugiego napastnika. W pełni formy do tej roli nadawałby się najlepiej właśnie Skhirtladze. Czy tak będzie już z ŁKS?
Najwyższa Komisja Odwoławcza PZPN zmieniła karę dla Arki Gdynia, Klub zapłaci, ale wszyscy kibice mogą przyjść na mecz.
Niekoniecznie. W na środku drugiej linii pewniakami wydają się: Adam Deja i Marko Vejinović. Gdyby kontuzja wyeliminował Kopczyńskiego, to na "6" może zagrać Adam Danch, co pozwoli utrzymać trzech pomocników w środku pola.
Gdyby miało być ich dwóch to do Zawady lub Serrarensa na pozycji nr 9 do ataku - poza Skhirtladze - mogą dołączyć: Marcus, próbowany już w takiej roli bądź Jankowski, a wówczas na boku pomocy zwolni się miejsce dla Nemanji Mihaljlovicia, strzelca zwycięskiego gola w ostatniej kolejce, w meczu z Rakowem Częstochowa (3:2).
Michał Kopczyński: Chciałbym wnieść rozsądek i spokój do gry Arki Gdynia - wywiad
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (109) ponad 20 zablokowanych
-
2020-03-01 11:32
Ty Max to chyba jestes betonem jak ty takie glupoty siejesz i nieprawde piszesz.
- 3 1
-
2020-03-01 11:36
W komentarzach nie ma co glupot czytac bo kibice w internecie pisza nie prawdziwe informacje i wkurzaja innych kibicow trzeba czytac inf od osob blisko zwiazanych z klubem to oni maja wiarygodniesze wiadomosci a nie w tych komentarzach na trojmiescie.
- 2 1
-
2020-03-01 11:48
(1)
Wszyscy pensje zawodnicy dostaja i przestan pisac glupoty skoncz juz to wiem ze bedzie dobrze z Arka i sie utrzyma to jest n ajwazniejszy cel zeby mieli tak jak do tej pory placone to bedzie dobrze a musza placic zawodnikom jak przedluzyli kontrakty z dwoma najwazniejszymi pilkarzami arki i kogos tam wzieli w tym oknie to musi jakas kasa byc bo ani 1 zawodnik by nie przyszel i by kontraktow nie przedluzyli a napewno podwyzke chcieli i przestan juz pisac glupoty.
- 2 1
-
2020-03-01 12:07
Papier wszystko przyjmie
Co z tego, że podpisali jak pieniędzy nie dołożyli. Skoro sam prezes dookoła mówi, że zaraz będzie klub nez pieniędzy to chyba wie co mówi. A że dostaje jeszcze większość to prawda. Ale nie wszyscy już
- 0 0
-
2020-03-01 12:14
Co to jest za drużyna co dynią pachnie tak?
- 0 2
-
2020-03-01 12:22
(1)
Pilkarze musza dostawac i beda dostawali pensje i musi sie znalesc kasa dla pilkarzy .bo moga nie grac jakby odpukac nie dostawali kasy i do tego nie mozna dopuscic a poza tym lechia ma wieksze problemy finansowe i gra mecze i wygrywa i jest wyzej od arki.przynajmnie na razie. i zanosi sie na to ze zawodnicy beda mieli placone bo tak w klubie im mowili i innej opcji nie ma kase musza dostawac.
- 2 0
-
2020-03-01 12:34
Co za głupoty gadasz
Musi sie znależć kasa? A jak nie ma?
W Lechii też mówili a dostało trzech. Prezes mówi że jest syf to chyba wie co mówi- 0 1
-
2020-03-01 14:33
ŁKS (1)
Rodowici dokopcie śmierdzielom,pozdr z Gdańska
- 0 0
-
2020-03-01 18:08
Ale wymyśliłeś baranie hhahahhahah
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.