- Wiek to tylko liczba. Chcę zrobić najlepsze wrażenie na kibicach i ludziach związanych z klubem, by ich nie zawieść i pokazać, że mój transfer nie był błędem - mówi nam Paweł Sasin. 37-latek ma ambitne plany w Arce Gdynia. Przed zakończeniem kariery chce zagrać jeszcze w ekstraklasie. - Spadłem do I, a potem do II ligi i nie ukrywam, że chcę wrócić na piłkarskie salony. Można mówić o wielkich planach, ale to trzeba wywalczyć na boisku. Cel jest jasny i zrobimy wszystko, by go zrealizować. - wyznaje zawodnik żółto-niebieskich.
Zimowe okno transferowe w polskiej piłce nożnej otwarte, ale nie dla wszystkich lig
Pozytywne. Przeprowadziłem się tu z całą rodziną po długim czasie w Łęcznej. W szatni nie było żadnego problemu z aklimatyzacją. Z większością zawodników znamy się z boiska, więc szybko złapaliśmy kontakt. Zabraliśmy się do pracy, bo wiadomo jakie są cele. Skupiamy się na treningach, ale mam nadzieję, że w późniejszym czasie mi i rodzinie dane będzie poznać Gdynię bliżej.
Decyzja o odejściu z Górnika była trudna? W Łęcznej grał pan od 2012 roku.Skłamałbym, gdyby było inaczej. Spędziłem tam kawał piłkarskiego życia. Dzieci chodziły do przedszkola i szkoły, więc wszystko było poukładane, jednak życie potrafi zaskakiwać. To nie było tak, że chciałem stamtąd uciekać, tylko po prostu klub nie był zainteresowany przedłużeniem kontraktu, a ja muszę patrzeć na przyszłość mojej rodziny. Zabolało mnie to, gdyż w ostatnim czasie pokazałem, że byłem z klubem na dobre i na złe, czy byliśmy w ekstraklasie, I i II lidze. Uważam, że zasługiwałem na to, by usiąść do rozmów i spokojnie doszlibyśmy do porozumienia. Wyszło inaczej, podziękowaliśmy sobie, a klub nie robił mi przeszkód z odejściem.
Co wnoszą do gry Arki Gdynia zagraniczni piłkarze?
W Górniku zostało mi pół roku kontraktu. Jednak klub nie był zainteresowany rozmowami o przedłużeniu już teraz, a nie chciałem czekać do czerwca na to, co będzie. Chciałem mieć pewność. Mam swoje lata, ale ostatnia runda i poprzednie sezony pokazały, że wytrzymuję pod kątem fizycznym. Pojawiła się oferta z Gdyni i dostałem propozycję 1,5-rocznego kontraktu. Spodobał mi się ambitny plan klubu i dalsze perspektywy rozwoju.
Po ogłoszeniu transferu nie brakowało uszczypliwości, że do Arki przychodzi 37-latek. Co powie pan takim osobom? Jaki jest sekret na grę w tym wieku?Nie lubię przemówień, bo wszystko zweryfikuje boisko. Podobne głosy słyszałem w Łęcznej, a życie pokazało, że potrafiłem wygryźć ze składu młodszych zawodników i moim zdaniem wyglądało to nieźle. Spodziewałem się takich komentarzy także teraz, bo w Polsce każdy jest fachowcem. Wszyscy mają prawo do swojej opinii, ale wyjdę na boisko i spróbuję pokazać, że się mylili. Wiek to tylko liczba. Czuję się dobrze na tyle, by porywalizować z młodszymi i muszę to udowodnić na treningach. Chodzi o dobro drużyny, więc trener będzie stawiał na tych, którzy są najlepsi. Zawsze miałem zdrowie do biegania i mam nadzieję, że nadal będzie. W tym wieku trzeba się pilnować, ale myślę, że kolejnym czynnikiem jest fakt, że omijały mnie kontuzje.
Paweł Sasin w Arce Gdynia - więcej o transferze
Jego opinia była istotna. Wiadomo, że nie ma sensu dołączać do zespołu, w którym trener cię nie widzi. Porozmawialiśmy o pomyśle na mnie i drużynę. Ucieszyłem się i zdecydowałem się na taki krok.
ZIMOWE RUCHY TRANSFEROWE ARKI GDYNIA W SEZONIE 2020/21:
Przyszli: - Haris Memić (paszport: Holandia, pozycja obrońca, poprzedni klub: Bytovia, kontrakt w Arce Gdynia do 30.06.2021 z opcją przedłużenia)
- Luis Valcarce Vidal (Hiszpania, obrońca/skrzydłowy, bez klubu, 30.06.2022 z opcją przedłużenia)
- Fabian Hiszpański (obrońca/skrzydłowy, KKS 1925 Kalisz, 30.06.2022 z opcją przedłużenia o rok)
- Paweł Sasin (obrońca, Górnik Łęczna, 30.06.2022)
- Maciej Rosołek (napastnik, Legia Warszawa, wypożyczenie do 30.06.2021)
- Christian Aleman (Ekwador, ofensywny pomocnik, Guayaquil City FC, Ekwador, 30.06.2022)
- Dariusz Marzec (I trener, Stal Mielec, 30.06.2021 z opcją przedłużenia o rok)
- Dawid Musiał (trener przygotowania motorycznego, Sandecja Nowy Sącz)
- Janusz Świerad (asystent pierwszego trenera, Stal Mielec)
Mogą przyjść:- Łukasz Wolsztyński (napastnik, Górnik Zabrze, wolny transfer)
- Daniel Ściślak (pomocnik, Górnik Zabrze, wypożyczenie)
Odeszli:- Maciej Jankowski (napastnik, Stal Mielec)
- Bartosz Boniecki (skrzydłowy, Błękitni Stargard po skróceniu wypożyczenia z Pogoni Szczecin)
- Bartosz Kwiecień (obrońca, skrócenie wypożyczenia z Jagiellonii Białystok)
- Andrzej Witan (bramkarz, rozwiązanie umowy za porozumieniem stron, nowy klub Olimpia Elbląg)
- Adam Marciniak (obrońca, ŁKS Łódź, transfer definitywny)
- Ireneusz Mamrot (I trener, rozwiązanie kontraktu za porozumieniem stron)
- Adrian Siemieniec (asystent pierwszego trenera)
- Łukasz Radzimiński (trenerem przygotowania motorycznego i diagnostyki)
Mogą odejść:- Mateusz Młyński (pomocnik, Wisła Kraków, podpisał kontrakt od 1.07.2021)
- Szymon Dreweniak (pomocnik, zainteresowany klub: Odra Opole)
- Jakub Wawszczyk (obrońca, rozwiązanie kontraktu lub wypożyczenie
Arka Gdynia - pełna kadra pierwszej drużynyCały czas sprawdzamy różne warianty. Raz gramy w jednym ustawieniu, a drugi raz w innym, więc za wcześnie mówić na jakich pozycjach szkoleniowiec będzie widział zawodników. Przez ostatni rok przeważnie grałem na prawej obronie, ale trener Marzec zapewne pamięta mnie z gry w Łęcznej, gdy Franciszek Smuda przekwalifikował mnie na środkowego, defensywnego pomocnika. O tym, jaki pomysł będzie miał trener Arki, czas jeszcze pokaże. Najważniejsze jest to, by dawać drużynie jak najwięcej.
Pogoń Szczecin - Arka Gdynia 2:2 w sparingu, choć było 0:2
Chciałbym wrócić do ekstraklasy. Jeśli ktoś w niej był, to chciałby w niej grać. Spadłem do I, a potem do II ligi i nie ukrywam, że chcę wrócić na piłkarskie salony. Oczywiście samymi słowami nic nie wskóramy, więc można mówić o wielkich planach, ale to trzeba wywalczyć na boisku. Cel jest jasny i zrobimy wszystko, by go zrealizować.
Uważa pan, że z Arką awansuje pan szybciej? Górnik jest wyżej w tabeli.Może okazać się, że awansuje i Arka i Górnik. Dziś jestem w Gdyni i zrobię wszystko, by to Arka znalazła się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Sentyment do Górnika pozostał i będę trzymał kciuki za kolegów, bo mam tam wielu przyjaciół. Jednak zamknąłem ten piłkarski rozdział i muszę się skupić na grze. Chcę zrobić najlepsze wrażenie na kibicach i ludziach związanych z klubem, by ich nie zawieść i pokazać, że mój transfer nie był błędem.
1/8 finału Pucharu Polski. Arka Gdynia i Lechia Gdańsk znają terminy meczów
Jeszcze podczas losowania mówiliśmy, że szykuje się daleki wyjazd, więc teraz przynajmniej mnie to ominie. Jednak już mówiąc poważnie - historia lubi płatać figle. Na pewno to będzie okazja do rozmowy z kolegami i sztabem, ale po pierwszym gwizdku bierzemy się do roboty, byśmy to my cieszyli się z awansu do kolejnej rundy.
Jak długo chce pan jeszcze grać w piłkę? Są już plany po zakończeniu kariery?Mam nadzieję, że zdrowie i forma pozwolą mi wypełnić kontrakt do końca. Ukończyłem kurs UEFA A, więc chcę iść w tym kierunku. Łatwo powiedzieć, by zostać trenerem po zakończeniu kariery. Jednak to nie jest takie proste, bo tych miejsc nie jest dużo, a poza tym to całkiem inna para kaloszy. Chciałbym zostać przy piłce i liczę, że uda się zrealizować plan, który mam w głowie.
Typowanie wyników
ARKA Gdynia
Górnik Łęczna
Jak typowano
| 66% |
184 typowania |
ARKA Gdynia |
|
| 21% |
60 typowań |
REMIS |
|
| 13% |
35 typowań |
Górnik Łęczna |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
