Arka Gdynia transfery: Paweł Sasin nowym obrońcą, dwa skrócone kontrakty

Arka Gdynia błyskawicznie wymieniła rutynowanych obrońców. 37-letni Paweł Sasin podpisał kontrakt do 30 czerwca 2022 roku kilkanaście godzin po tym, gdy ogłoszono przenosiny Adama Marciniaka do ŁKS Łódź. To nie jedyne posunięcia kadrowe przed pierwszym tegorocznym treningiem. Z klubem rozstał się trzeci bramkarz - Andrzej Witan, a Bartosz Kwiecień pół roku wcześniej niż planowano, wrócił z wypożyczenia do Jagiellonii Białystok.

Fabian Hiszpański nowym piłkarzem Arki Gdynia. Jest też nowy trener w sztabie

Paweł Sasin mierzy 177 cm. To jeden z najstarszych piłkarzy bieżącego sezonu w Fortuna I liga. 2 października skończył 37 lat. Jeszcze 21 października grał przeciwko Arce Gdynia w Łęcznej, gdzie tamtejszy Górnik wygrał 2:0.

Co ciekawe także z tym zespołem, ale w ramach 1/8 finału Pucharu Polski żółto-niebiescy rozegrają pierwszy oficjalny mecz 2021 roku. Nie będzie przeszkód formalnych, aby rutynowany defensor w nim zagrał, gdyż do Gdyni przeniósł się na zasadzie transferu definitywnego. W Łęcznej jego umowa miała obowiązywać tylko do końca sezonu. W Arce otrzymał kontrakt o rok dłuższy, do 30 czerwca 2022 roku.

Sasin był wierny Górnikowi nieprzerwanie od lata 2013 roku, mimo że w tym czasie klub zaliczał awansem, ale i degradacje. W 2014 roku Paweł świętował w Łęcznej zdobycie ekstraklasy, a w 2019 roku I ligi, gdyż w 2017 i 2018 roku były degradacje odpowiednio do I i II ligi.

Górnik Łęczna - Arka Gdynia 2:0 - relacja, oceny piłkarzy i trenera

Jesienią Górnik był chyba największą rewelacją Fortuna I ligi. Jako beniaminek zameldował się na półmetku na 3. miejscu, mając tyle samo punktów co wicelider ŁKS Łódź (jeden mecz zaległy). Sasin jesienią rozegrał 16 meczów ligowych, w tym 14 w pełnym zakresie czasowym i strzelił 2 gole. Był podstawowym prawym obrońcą.

Ta pozycja jest zresztą dla Pawła nominalna, gdyż to prawonożny piłkarz. Jednak w czasach bogatej kariery był ustawiany również jako defensywny pomocnik oraz lewy obrońca. I patrząc na zbieżność czasową, czyli pozyskanie tego piłkarza kilkanaście godzin po rozstaniu z Adamem Marciniakiem, Sasin w Arce ma grać najwyraźniej z lewej strony defensywy. Jednocześnie będzie alternatywą z drugiej strony defensywny dla Arkadiusza Kasperkiewicza.

Adam Marciniak, kapitan Arki Gdynia odszedł do ŁKS Łódź

Największym atutem Sasina jest z pewnością doświadczenie, otrzaskanie w meczach o różną stawkę. Starsi kibice Arki mogą pamiętać tego zawodnika z czerwca 2004 roku, gdy w barwach Śląska brał przeciwko żółto-niebieskich w barażach o utrzymaniu się na zapleczu ekstraklasy. Po bezbramkowym remisie na wyjeździe w Gdyni gospodarze wygrali 2:1, a Sasin otrzymał... czerwoną kartkę.

Paweł trafił do Śląska w 2001 roku z Beniaminka Radom, w którym zaczynał karierę, przez SMS Wrocław. W tym klubie zadebiutował też w ekstraklasie. Potem w najwyższej klasie rozgrywkowej grał jeszcze w: Lechu Poznań, Koronie Kielce, Cracovia, ŁKS Łódź i Górniku Łęczna.

Łącznie w ekstraklasie wystąpił w 207 meczach i strzelił 7 goli. Natomiast na zapleczu ekstraklasy grał jeszcze w: Bogdance Łęczna, Warcie Poznań i Dolcanie Ząbki. Arka jest jego 11 klubem w karierze.

Piłkarze, którzy mogą jeszcze pożegnać się z Arką Gdynia

Pozyskanie Sasina powoduje, że ze zmienników bocznych obrońców jesienią lepiej teoretycznie wyglądają szanse na pozostanie w Gdyni Jakub Waszczyka, który wchodził do "11", gdy nie grał Marciniak niż Damiana Ślesickiego, którego poprzedni szkoleniowiec - Ireneusz Mamrot nie wpisywał do podstawowego składu, gdy Kasperkiewicz był kontuzjowany.

Przed pierwszym treningiem zaplanowanym na 7 stycznia, na godzinę 16 są też rozstania. Za porozumieniem stron rozwiązano 2-letni kontrakt Andrzeja Witana, który przyszedł ostatniego lata i jako trzeci bramkarz nie rozegrał żadnego oficjalnego spotkania w pierwszej drużynie. Teraz odszedł do II-ligowej Olimpii Elbląg, a zapewne jego rolę w Arce przejmie 19-letni Michał Molenda.

Ponadto o pół roku skrócone zostało wypożyczenie Bartosza Kwietnia, który z Jagiellonii Białystok trafił do Gdyni za trenerem Mamrotem. W Arce zagrał w 15 meczach, w tym w 14 w wyjściowym składzie. Występował głównie jako środkowy obrońca, ale w kilku przypadkach także jako defensywny pomocnik.

Dariusz Marzec, trener Arki Gdynia: Cel to awans.