- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (82 opinie)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (39 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (18 opinii)
- 4 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (16 opinii)
- 5 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
- 6 Dzieję się dużo. Liga koszykarzy na finiszu. (1 opinia)
Arka Gdynia - Zagłębie Lubin. Po zderzeniu z tirem
Arka Gdynia
- Mecz z Legią Warszawa przetrzebił nasze szeregi. Niektórzy zawodnicy wyglądali jakby zderzyli się z tirem. Z tego powodu nie mogli przepracować całego mikrocyklu przygotowań w tym tygodniu. Będą konieczne zmiany - przyznaje Zbigniew Smółka, trener Arki Gdynia. Podobne wrażenie może mieć Zagłębie Lubin. Jednak tam problem nie jest natury zdrowotnej, ale mentalnej i ewentualnie dotyczy przywództwa. Kto lepiej przezwycięży te problemy, zwiększy swoje szanse na sukces w 11. kolejce ekstraklasy. Początek gry w niedzielę o godzinie 15:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
50% | 208 typowań | ARKA Gdynia | |
34% | 141 typowań | REMIS | |
16% | 65 typowań | Zagłębie Lubin |
W niedzielę przy ul. Olimpijskiej zmierzą się drużyny, które są w diametralnie różnej sytuacji sportowej, a łączyć może je tylko to wrażenie "zderzenia z tirem". Arkę podbudowały zwycięstwo z Lechem Poznań i remis w Warszawie z Legią.
ARKA STABILNA I BEZ SZALEŃSTW. PRZECZYTAJ WYWIAD Z PIOTREM WŁODARCZYKIEM
- Cieszą nie tylko punkty, ale także to, że byliśmy równorzędnym przeciwnikiem dla tych zespołów. Poradziliśmy sobie, chociaż wielu przed tymi meczami stawiało nas w krytycznej sytuacji. Jednak nadal musimy być głodni jeszcze lepszych wyników. Gdybyśmy teraz mieli 16 punktów, pewnie byłaby euforia, ale analizując poszczególne spotkania na taki dorobek właśnie zasłużyliśmy. Obecnie stoimy przed drzwiami i pukamy do grupy liczących się drużyn ekstraklasy. Mecz z Zagłębiem pokaże, czy się one dla nas otworzą, uchylą, albo zamkną na dodatkowy zamek. - podkreśla Zbigniew Smółka, szkoleniowiec Arki Gdynia.
Zagłębie jest ostatnim zespołem pierwszej części tabeli, do której starają się doskoczyć żółto-niebiescy. Do niedzielnego rywala mają obecnie 4 punkty straty. Ostatni dni były bardzo burzliwe w Lubinie. Najpierw zespół został wyeliminowany z Pucharu Polski przez III-ligowy Huragan Morąg, a zatem kolejnego pucharowego rywala Arki, a następnie była porażka ligowa u siebie z Pogonią Szczecin 0:2. "Miedziowi" mają prawo być rozbici mentalnie, a ponadto podważane jest przywództwo trenera Mariusza Lewandowskiego.
- Ten szkoleniowiec podjął w Pucharze Polski takie samo ryzyko jak ja, jeśli chodzi o skład. Nam się udało awansować, jemu nie. Przegrana z Pogonią to była reakcja na to co działo się w mediach. Zespół sprawiał wrażenie rozbitego, jakby stracił wiarę. Jeśli prezes zaczyna temat zwolnienia trenera od mediów, to jest słabe. Taki dialog musi być w czterech ścianach. I właśnie z tego powodu uważam, że ten mecz dla nas ciężki. Drużyna bowiem pójdzie za trenerem, będzie w 150-procentach zaangażowana, by udowodnić, że jest jednością. W zespole trzeba traktować się tak jakby jeden drugiego miał zabrać na wojnę - ocenia szkoleniowiec Arki.
DUŻA WYRWA W DEFENSYWIE ARKI. SPRAWDŹ, KTO MOŻE ZASTĄPIĆ ADAMA DEJĘ?
Natomiast jego zmartwieniem jest stan zdrowotny drużyny. Informowaliśmy już, że trzeba szukać zastępstwa dla Adama Deji, który doznał kontuzji na mecz w Warszawie. Najwcześniej wróci do gry na pierwszy mecz po październikowej przerwie dla reprezentacji.
- Mecz z Legią Warszawa przetrzebił nasze szeregi. Niektórzy zawodnicy wyglądali jakby zderzyli się z tirem. Z tego powodu nie mogli przepracować całego mikrocyklu przygotowań w tym tygodniu. Będą konieczne zmiany. Tym bardziej każdy zawodnik musi być gotowy, by w każdej chwili wejść do gry. Dla mnie wszyscy są ważni. Nie można dopuścić, by żaden poszedł w cień. Nawet, jeśli będę zaskakiwał swoimi wyborami, to będę starał się być sprawiedliwy. Niekiedy zmiany wynikają też z tego z kim się mierzymy. Na przykład na Legię wyszedł Maciej Jankowski, a nie Rafał Siemaszko, bo istotne były stałe fragmenty gry i gra głową. Z drugiej strony, gdyby po takich meczach jak ostatnio sadzał na ławce na przykład Michała Janotę czy Michała Nalepę to strzelałby sobie w kolano - dodaje szkoleniowiec żółto-niebieskich.
ARKA I WISŁA MAJĄ OBECNIE W EKSTRAKLASIE NAJSZCZELNIEJSZE DEFENSYWY. PRZECZYTAJ WYWIAD Z ADAMEM MARCINIAKIEM
Zmiany mogą być jednak w ustawieniu ofensywy, gdyż z dolegliwościami stawu skokowego boryka się Aleksandyr Kolew. Natomiast pod względem liczebnym stan tej formacji poprawił powrót do treningów Mateusza Młyńskiego i Michała Żebrakowskiego. W niedzielę na baczności musi się mieć Janota, gdyż na koncie ma trzy żółte kartki i każda następna spowoduje przymusową pauzę w jednej kolejce.
PIŁKARZE ARKI MOGĄ ZAGRAĆ PRZECIWKO SOBIE W MECZU MIĘDZYPAŃSTWOWYM. KTO BĘDZIE LEPSZY STEINBORS CZY ZARANDIA?
Tym bardziej warto zadbać o szczelność defensywy, by nie powtórzyła się sytuacja z ostatniego meczu w Gdyni, z Zagłębiem Sosnowiec (2:2). Od tamtego spotkania w czterech kolejnych pojedynkach gdynianie stracili tylko 2 gole, w tym jednego, gdy grali 10 na 11.
- Nie uważam, że jesteśmy najlepsi w obroną w lidze, a najsłabsi w atakowaniu. Po prostu łatwiej ustawić defensywę. W niej łatwiej wyrobić automatyzmy niż w ofensywie. Tej formacji pomaga też cały zespół. Na przykład dla jakości obrony większe znaczenie ma zawodników grający na pozycji numer "6" niż boczny defensor. Natomiast, gdy przechodzimy do ataku, jest odwrotnie. W ofensywie zmiany brały się także z tego, że szukałem optymalnych pozycji dla poszczególnych piłkarzy, a także starałem się ustalać taktykę pod zespół, którym dysponuje. Nie gramy moim ulubionym systemem 1-3-4-3, gdyż do niego potrzeba trzech środkowych obrońców, dwóch kreatywnych piłkarzy na pozycji 8 oraz wydolnych skrzydłowych. A skrzydłowych mamy za mało lub są oni pod "formą". Dlatego gramy 1-4-3-3 z napastnikami na bokach - mówi Zbigniew Smółka.
SPRAWDŹ, CO WPŁYNĘŁO NA POPRAWĘ GRY MICHAŁA NALEPY
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (50) ponad 10 zablokowanych
-
2018-10-07 13:47
Czas na co??? Ale się uśmiałem :-)
- 0 0
-
2018-10-07 13:54
Trzymam kciuki za arkę,
mam nadzieję, że się utrzymają, inaczej kogo będziemy lać w derbach?
- 1 1
-
2018-10-07 14:38
Wracam z zabianki od miłej lechistki ,tak jak ona to żadna nie oprawi kukurydzy !
Rimming Piss to domena kobiet z gdanska ;) bezwstydne dziewuchy
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.