- Wpadliśmy ostatnio w mały dołek po początku sezonu, który był na prawdę fajny w naszym wykonaniu. Natomiast Lech rzeczywiście rozkręca się, ale wiemy, że w piłce nożnej każdy mecz jest inną historią. Zrobimy wszystko, żeby wyhamować poznańską lokomotywę - mówi Damian Zbozień, obrońca Arki. W niedzielę, jego drużyna zagra o godz. 15:30 z Lechem Poznań, a później czeka ją dwutygodniowa przerwa od meczu ekstraklasy.
Marcin Dajos: Ostatnie dni dały odpowiedź na to, jakich błędów wystrzegać się podczas meczu w Poznaniu, aby nie powtórzył się wynik z poprzedniego, przegranego przez was 0:3 starcia z Pogonią Szczecin?Damian Zbozień: Porażka została przetrawiona, chociaż nie było łatwo, ponieważ był to pierwszy przegrany przez nas mecz w tym sezonie ekstraklasy. Musieliśmy szybko zamknąć tamten temat, ponieważ przed nami trudna potyczka w Poznaniu. Skupiamy się na starciu z Lechem, który jest w wysokiej formie i my musimy dorównać temu rywalowi, aby przywieźć z Wielkopolski chociaż punkt.
W ARCE SZYKUJĄ SIĘ KOLEJNE WYPOŻYCZENIAJakie wnioski wyciągnęliście po pierwszej porażce w ekstraklasie w tym sezonie?Przede wszystkim potrzebna jest większa koncentracja, która wykluczy popełnianie prostych błędów. Nie da się ukryć, że podarowaliśmy Pogoni trzy bramki. Tak naprawdę rywale nie stworzyli sobie groźnych sytuacji w całym spotkaniu. Przy 0:2 balonik jednak pękł i zeszło z nas powietrze. Musimy ponownie go napełnić i przystąpić w pełni skoncentrowanym do meczu z Lechem.
DOMINIK MIDAK PRZEJĄŁ KOLEJNE 14 PROC. ARKIPatrząc na grę, wydaje się, że ostatnio nieco przyhamowaliście, natomiast poznańska lokomotywa jest rozpędzona. Czy też odnosicie takie wrażenie?Wpadliśmy ostatnio w mały dołek po początku sezonu, który był naprawdę fajny w naszym wykonaniu. Natomiast Lech rzeczywiście rozkręca się, ale wiemy, że w piłce nożnej każdy mecz jest inną historią. Zrobimy wszystko, żeby wyhamować poznańską lokomotywę. Wiemy, że będzie to trudne zadanie, ale można powiedzieć, że takie spotkania nam leżą. Lubimy podejmować wyzwania i wychodzić z twarzą z meczów, w których jesteśmy skazywani na porażkę.
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Z tym rywalem pokazaliście to ostatnio, w meczu o Puchar Polski. Myślicie, że poznaniacy będą chcieli zrewanżować się za porażkę w finale tych rozgrywek?Wiemy, że odczuwają porażkę w finale Pucharu Polski i będą chcieli teraz się odegrać. Zagrają na własnym stadionie, są w na fali, także trzymają w ręku wszystkie asy. My musimy skupić się na tym, aby je im odebrać. Czekamy z niecierpliwością na to, Zmierzymy się na fajnym stadionie, mecz z trybun obejrzy zapewne wielu kibiców, więc nic, tylko grać w takich spotkaniach.
SPRAWDŹ, KTO OSTATNIO WRÓCIŁ PO URAZIE DO SKŁADU ARKIPóźniej nastąpi przerwa związana z meczami reprezentacji. Wyczekujecie na nią, czy przeciwnie, wolelibyście pozostać w rytmie meczowym?Zawsze taka przerwa przyda się, aby odpocząć nieco psychicznie, jak i mieć czas, aby wyleczyć drobne urazy. Jest też trochę czasu na pracę. Wcześniej graliśmy co trzy dni i nie było możliwości na korekty. Oczywiście, nie przeszkadzał nam taki rytm spotkań, ale wielu z nas była to nowość. Teraz możemy wreszcie potrenować trochę solidniej i mam nadzieję, że tego efekty zobaczymy już w Poznaniu. Później czeka nas przerwa i przez dwa tygodnie będziemy poprawiali elementy, które teraz nie funkcjonują na odpowiednim poziomie.
Jednym z tych, który wraca do zdrowia jest Tadeusz Socha. Walczycie razem o miejsce w podstawowym składzie na boku obrony. Jest to mocna rywalizacja? Rywalizacja jest duża i Tadek ma się czego obawiać. W tym sezonie mamy jednak taką sytuację na wielu pozycjach, ponieważ kadra jest szeroka. Na każdym treningu widać, że piłkarze walczą o swoje. A trenerowi na pewno nie jest łatwo to pogodzić przy ustalaniu podstawowego składu. Z naszej strony, czyli zawodników, mogę powiedzieć, że rywalizacja tylko motywuje do lepszej pracy. Nie można przespać choćby jednej jednostki treningowej, ponieważ można przez to stracić miejsce w jedenastce. Każdy walczy o swoje. Tadek jest już zdrowy, trenuje, więc rywalizacja ponownie wkracza na najwyższy poziom. Tak jednak wygląda nasz zawód.
Typowanie wyników
27 sierpnia 2017, godz. 15:30
3 pkt.
Jak typowano
| 72% |
329 typowań |
Lech Poznań |
|
| 19% |
84 typowania |
REMIS |
|
| 9% |
41 typowań |
ARKA Gdynia |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
