- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (3 opinie)
- 4 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (22 opinie)
- 5 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (5 opinii)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (37 opinii)
Arka Gdynia. Motoryka przygotowana. Łukasz Radzimiński: Kluczowe wydolność i odnowa
Arka Gdynia
- Jeśli uda nam się zrealizować ten plan, który przygotowaliśmy, to będziemy gotowi. Jeżeli grać będziemy co trzy dni, to kluczowe będą: zarówno poziom wydolności poszczególnych piłkarzy jak i właściwa odnowa biologiczna. Gdy mówimy o obawach, to związane są one z kontuzjami. Czytałem opracowanie hiszpańskie, z którego wynika, że ryzyko odniesienia urazu będzie teraz dziesięciokrotnie większe niż podczas normalnego sezonu - mówi nam Łukasz Radzimiński, trener przygotowania motorycznego i diagnostyki Arki Gdynia.
Ireneusz Mamrot o pracy w Arce Gdynia: Bez drugiego dnia, ani podtekstów - wywiad
Jacek Główczyński: Ekstraklasa kończyć będzie sezon w rytmie mecze co trzy dni. Zgadza się pan z opinią, że wówczas mniej będzie piłki w piłce, a liczyć się będzie przede wszystkim przygotowanie fizyczne?
Łukasz Radzimiński: Zgadzam się. Jeżeli grać będziemy co trzy dni to kluczowa będzie regeneracja. Im lepiej klub będzie do tego przygotowany, tym większe szanse na lepsze wyniki. Na te kwestie wpływ będzie miał zarówno poziom wydolności poszczególnych piłkarzy jak i właściwa odnowa biologiczna.
Czy wobec dużej częstotliwości meczów, a także szeregu obostrzeń natury sanitarne, choćby zamkniętych basenów i stref spa będą w ogóle możliwości do odpowiedniej odnowy biologicznej?
To jest kwestia możliwości oraz zaplecza, jakim dysponują kluby, ale jestem pewny, że wszyscy uczestnicy rozgrywek staną na głowie, aby zapewnić swoim zawodnikom możliwie najlepsze warunki. Obecnie praktycznie od razu po meczu piłkarze rozpoczynają proces regeneracji, czemu służą odpowiednie napoje, czy chłodzenie mięśni w zimnej wodzie. Natomiast pierwszy trening pomeczowy jest połączony z regeneracją. Co do przepisów sanitarnych jesteśmy w stałym kontakcie z Komisją Medyczną PZPN. W grupie zajmującymi się tymi sprawami uczestniczy także nasz dyrektor sportowy Arki, Antoni Łukasiewicz. Natomiast rzeczywiście brakuje szczegółowych uregulowań, co będzie, jeśli jakiś piłkarz ulegnie zarażeniu już w trakcie rozgrywek.
Nowy sztab trenerski Arki Gdynia bez Krzysztofa Sobieraja - ankieta
Terminy poszczególnych kolejek ekstraklasy
Sezon zasadniczy:
27. - 29-31 maja
28. - 5-7 czerwca
29. - 9-11 czerwca
30. - 14 czerwca
Rozgrywki grupowe
31. - 20-21 czerwca
32. - 24 czerwca
33. - 27-28 czerwca
34. - 4-5 lipca
35. - 11-12 lipca
36. - 15 lipca
37. - 18-19 lipca
Było nerwowo, gdy na pierwszej, a następnie drugiej liście drużyn ze zgodą na treningi grupowe Komisja Medyczna PZPN nie umieściła Arki?
Każdy indywidualnie - i na pewno inaczej - odbierał tę sprawę. Do testów jako drużyna przystępowaliśmy spokojnie, bo na bieżąco monitorowaliśmy stan zdrowia zawodników. Nikt nie zgłaszał choroby, a pojedyncze przypadki niedyspozycji, jak na przykład bóle głowy, szybko ustępowały. Testy potwierdziły, że zarówno piłkarze jak i członkowie sztabu szkoleniowego Arki są zdrowi. Możemy bezpiecznie wspólnie przebywać i trenować.
Nie czekaliście jednak z założonymi rękoma na decyzje PZPN. Na boisku przeprowadziliście testy wydolnościowe. Czego dzięki nim dowiedział się pan o piłkarzach?
Uzyskaliśmy zgodę, aby przeprowadzić testy, jeśli maksymalnie równocześnie dwóch zawodników będzie na boisku. Znacznie to wydłużyło czas testów w stosunku do tego co planowaliśmy, ale dzięki wynikom, wiemy jak mamy pracować przez niespełna trzy tygodnie, które zostały do rozpoczęcia rozgrywek. Jednak już wcześniej analizując parametry, które otrzymywaliśmy od zawodników, czy rozmowy z nimi, wiedzieliśmy dużo na temat ich wytrenowania.
Ireneusz Mamrot - dotychczasowe kluby i dokonania
Czy wyniki zaskoczyły pana pozytywnie lub negatywnie?
Nie było zupełnie tak, że do tych testów nie mieliśmy rozeznania, w jakim stanie fizycznym są zawodnicy. Wręcz przeciwnie. Co jakiś czas powtarzaliśmy ciężki trening biegowy. Na przykład zawodnik pokonywał te same odcinki przy tych samych wartościach częstości skurczów serca. Na tej podstawie było widać, czy robi postęp, czy wręcz odwrotnie. Oczywiście za piłkarzami jest nienaturalnie długi okres bez gry w piłkę. Jednak dopiero jak zawodnik jest pozbawiany przez trzy tygodnie ruchu, to jego wydolność spada lawinowo. Dlatego pilnowaliśmy, aby u nas okresy wolnego nie były dłuższe niż 2 tygodnie. Takie okresy nie wywołują bowiem większych zmian.
Arka może od razu przystąpić do zagadnień związanych z taktyką czy sprawami czysto piłkarskimi, czy jednak trzeba prowadzić w większym stopniu zindywidualizowany trening motoryczny niż to ma miejsce w trakcie normalnego sezonu?
Oczywiście zawsze zwracamy uwagę na indywidualizację w treningu i obecnie nie będzie inaczej. Przede wszystkim teraz będzie czas na to, aby skupić się na pracy stricte piłkarskiej i wykonywać te zajęcia, których nie można było zrobić w treningu indywidualnym.
Derby Trójmiasta w Canal+ Ekstraklasa Cup. Arka Gdynia - Lechia Gdańsk 5:1
W jakim stopniu przy podziale na poszczególny grupy decydują względy motoryczne, a w jakim piłkarskie?
Rzeczywiście rozpatrywaliśmy zarówno względy motoryczne i taktyczne przy dokonywaniu podziału. Jednak ostatecznie sprawy wydolnościowe były drugim aspektem, który o tym decydował, a na plan pierwszy wysunęły się względy... medyczne. Nie wiemy jeszcze, czy na przykład, gdy dojdzie do zarażenia piłkarza, czy wtedy na kwarantannę będzie musiał udać się tylko on, czy cała grupa, z którą miał treningi. Dlatego staraliśmy się, aby na przykład w jednej podgrupie nie było samych obrońców, czy wyłącznie piłkarzy z jednej pozycji.
W taki sposób nigdy ekstraklasa nie grała. Czy jest obawa, że przed wznowieniem rozgrywek pod względem fizycznym można drużynę przetrenować lub wręcz odwrotnie - niedotrenować?
Takich obaw nie ma. Jeśli uda nam się zrealizować ten plan, który przygotowaliśmy, to będziemy gotowi do gry. Przygotowanie z zakresu motoryki piłkarze w znacznym zakresie zrealizowali podczas domowych treningów indywidualnych. Teraz jest głównie praca nad techniką, ćwiczenia z piłkami i tzw. wytrzymałością specjalną. Natomiast, gdy mówimy o obawach, to związane są one z kontuzjami. Czytałem opracowanie hiszpańskie na ten temat, z którego wynika, iż przewidują oni, że ryzyko odniesienia urazu przez piłkarza będzie teraz dziesięciokrotnie większe niż podczas normalnego sezonu.
Zmiany właścicielskie w Arce Gdynia. Miasto gotowe wesprzeć klub
Czy Arce wystarczy piłkarzy na tak intensywne rozgrywki - 11 meczów w ciągu niespełna 2 miesięcy?
Wiedząc o tym ogromnym ryzyku poszerzyliśmy kadrę pierwszej drużyny do 31 piłkarzy. Tym bardziej, że przy dużym natężeniu meczów w krótkim czasie, każda poważna kontuzja może wykluczyć zawodnika nawet do końca sezonu. Gdy dopuszczona została praca w grupie 25-osobowej, to nadal utrzymuje ponad 30 piłkarzy w treningu. Ćwiczymy w grupie głównej, a także w rezerwowej, dla pozostałych zawodników z tej listy.
Typowanie wyników
Jak typowano
67% | 340 typowań | LECHIA Gdańsk | |
7% | 36 typowań | REMIS | |
26% | 135 typowań | ARKA Gdynia |
Wywiady
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (49) ponad 10 zablokowanych
-
2020-05-13 18:45
Opinia wyróżniona
No tak...nie chce psioczyć ale ile razy już to czytałem że sa przygotowani? (3)
Motorycznie wytrzymałościowo taktycznie strzelecko.... a tu nagle
- 35 minuta i oddychają rękawami
-90 minuta zero celnych strzałów
- 90 minuta zero sytuacji podbramkowych
- koniec meczu i do tyłu 3 sieci.
Kurcze Może Pan Irek w końcu weźmie do galopu naszych lanserów z pierwszych stron gazet lokalnych.
Motorycznie wytrzymałościowo taktycznie strzelecko.... a tu nagle
- 35 minuta i oddychają rękawami
-90 minuta zero celnych strzałów
- 90 minuta zero sytuacji podbramkowych
- koniec meczu i do tyłu 3 sieci.
Kurcze Może Pan Irek w końcu weźmie do galopu naszych lanserów z pierwszych stron gazet lokalnych.
Kiedy jak nie dziś kto jak nie on ! Trzymam kciuki i ciesze się że na papierze idzie ku dobremu...teraz tylko przekuć to w punkty utrzymać się i ostre wietrzenie szatni w sierpniu Takie 90% i myslę że kolejny sezon będzie spokojniejszy!- 28 3
-
2020-05-14 17:20
Marciniak czerwony, zapomniałeś wspomniec
- 2 0
-
2020-05-14 09:36
Spadek (1)
Piłkarze chcą spaść. Bo wiedzą, że jeśli się utrzymają to w klubie nie mają czego szukać
- 4 3
-
2020-05-14 13:11
A jak spadna to wiedza, ze beda mieli czego szukac?
- 3 1
Wszystkie opinie
-
2020-05-13 18:45
Opinia wyróżniona
No tak...nie chce psioczyć ale ile razy już to czytałem że sa przygotowani? (3)
Motorycznie wytrzymałościowo taktycznie strzelecko.... a tu nagle
- 35 minuta i oddychają rękawami
-90 minuta zero celnych strzałów
- 90 minuta zero sytuacji podbramkowych
- koniec meczu i do tyłu 3 sieci.
Kurcze Może Pan Irek w końcu weźmie do galopu naszych lanserów z pierwszych stron gazet lokalnych.
Kiedy jak nie dziś kto jak nie on ! Trzymam kciuki i ciesze się że na papierze idzie ku dobremu...teraz tylko przekuć to w punkty utrzymać się i ostre wietrzenie szatni w sierpniu Takie 90% i myslę że kolejny sezon będzie spokojniejszy!- 28 3
-
2020-05-14 17:20
Marciniak czerwony, zapomniałeś wspomniec
- 2 0
-
2020-05-14 09:36
Spadek (1)
Piłkarze chcą spaść. Bo wiedzą, że jeśli się utrzymają to w klubie nie mają czego szukać
- 4 3
-
2020-05-14 13:11
A jak spadna to wiedza, ze beda mieli czego szukac?
- 3 1
-
2020-05-14 17:19
Po co ta motoryka?
Ich trzeba przygotować psychcznie przed tradycyjnym łomotem w Gdańsku!
- 1 1
-
2020-05-14 16:08
Wystarczy poczytać dokonania nowych właścicieli aby wiedzieć co się święci .Bez wzmocnień nawet
nawet cud nie jest możliwy !- 3 2
-
2020-05-14 15:54
piłka jak chcą grac to niech grają nie to na budowy tam płaci sie po wykonanej pracy i to niekoniecznie takie pieniądze za (1)
- 2 0
-
2020-05-14 15:57
pilka albo do szpitali tam dopiero bedą mogli sie wykazać
- 1 0
-
2020-05-13 21:48
(1)
Trzymam kciuki za Mamrota. Pozytywny Gość , chciałbym , żeby prowadził drużynę przez kilka sezonów.
- 26 3
-
2020-05-14 14:55
Nie chwal dnia przed zachodem słońca.
Zagrają, to zobaczymy...
- 3 0
-
2020-05-13 17:28
Nic z tego nie bedzie (1)
- 23 45
-
2020-05-14 13:57
Po co arce motornicze?
Przecie do Gdyni tramwaje nie jeżdżo, tylko trajtki
- 2 1
-
2020-05-14 13:21
Wersja oszczędnościowa idzie już
Fizjoterapeuta Jasiński, który jest mega fachowcem zastąpiony przez studenta. Student też coś umie oczywiście no i pensja o połowe niższa
- 3 1
-
2020-05-13 18:06
Jak sytuacja z ugodami z zawodnikami? (2)
6 zawodników dalej się nie zgadza. Napisali, że w Gdyni rozchodzi się o niezapłacone pensje sprzed pandemii. Gdyby pan Kołakowski zagwarantował szybką spłatę to by nie było problemu. Jednak tak się nie dzieje. Jest wiecie, rozumiecie, że jak dokapitalizuje klub (mówi się raptem o ok milionie złotych) albo jak miasto przeleje. Zawodnicy są podejrzliwi, bo już ich oszukano a Kołakowski nie ma reputacji uczciwego i słownego. Tak więc to nie Kołakowski ma odpowiadać za błędy Midaków, tylko wiedząc do jakiego klubu idzie nie powinien tych samych błędów od początku powtarzać. Niech zasypie dziurę, pokaże to nowe otwarcie i wszyscy podpiszą porozumienia. Proste
- 29 8
-
2020-05-14 13:15
Pilkarzyki wiedza, ze w wiekszosci klubow w Polsce mniej wiecej wyglada to tak samo, a transfer do czolowych klubow im nie grozi. Zaraz zejda na ziemie.
- 2 2
-
2020-05-13 18:11
ale masz newsy
tutaj o tym pisali 23 kwietnia
https://sport.trojmiasto.pl/Arka-Gdynia-Dwaj-pilkarze-beda-musieli-poddac-sie-kwarantannie-n143403.html?id=1297#cn
a potem Nalepka tłumaczył dlaczego się nie zgadza
https://sport.trojmiasto.pl/Arka-Gdynia-Michal-Nalepa-nie-zgodzil-sie-na-obnizke-pensji-Wyjasnia-powody-n144800.html?id=1297#cn- 2 2
-
2020-05-14 12:36
(1)
oni są co pół roku super przygotowani , tak mówią ich prowadzący . a potem od 50 minuty stoją , łapią ich skurcze i nie biegają . Dawno bym zwolnił tych " fachowców ' . Dawno .
- 2 2
-
2020-05-14 12:45
Łukasz tak ich przygotowuję do sezonu !!!
Pozegnac pana od motoryki. Wziasc specjaliste a nie takiego gamonia.
- 3 1
-
2020-05-13 20:56
Może wytłumaczcie kibicom dlaczego jednak nie Ojrzyński ,bądźcie transparentni w tym ''nowym'' otwarciu! (4)
Miało nastąpić dofinansowanie klubu i nic .''Czyny nie słowa''
- 9 9
-
2020-05-13 22:23
(1)
Czlowieku odpusc
Ojrzynski to cienki bolek- 4 8
-
2020-05-14 12:40
Co ty pier.. Oczywiście Irek Mamrot to bardzo dobry wybór i powodzenia dla niego, ale nie szkaluj Ojrzyńskiego, szkoda że go z nami nie bedzie
- 4 0
-
2020-05-14 00:47
on narazie ma wazniejsze sprawy (1)
Ojrzak podobno w Anglii siedzi u syna piłkarza w Liverpool no i ze są granice zamknięte to nie mogl by wrocic i ma tam jakies sprawy na glowie to mowil ze od nowego sezonu dopiero mógłby prace zaczac
- 3 3
-
2020-05-14 11:06
nie mydlij oczu
jakby go chcieli to by od piątku był w Polsce i pierwszy mecz mógłby prowadzić
co prawda pewnie kwarantanna ale Sobie jego człowiek by wszystko robił już według jego zaleceń- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.