• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka Gdynia nie zgodziła się na transfery 5 piłkarzy. Michał Janota: Była atrakcyjna oferta

Jacek Główczyński
15 marca 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 

Arka Gdynia

Michał Janota był jednym z pięciu piłkarzy Arki Gdynia, dla których w zimowym oknie transferowym napłynęły oferty. Klub nie przyjął żadnej. Michał Janota był jednym z pięciu piłkarzy Arki Gdynia, dla których w zimowym oknie transferowym napłynęły oferty. Klub nie przyjął żadnej.

Arka Gdynia zimą wysłała do swoich piłkarzy sprzeczne sygnały. Najpierw trener Zbigniew Smółka ogłosił, że klub chce zarabiać na transferach, a jak przyszły oferty aż dla pięciu piłkarzy, odejścia zostały zablokowane. Jednym z tych, który mógł zmienić klimat na znacznie cieplejszy, był Michał Janota. Czy te decyzje niekorzystnie odbiły się na morale drużyny i mają wpływ na jej przegrane wiosną? - Brzydko mówiąc: "gów... prawda" - odpowiada najskuteczniejszy snajper żółto-niebieskich.



Przypomnij sobie, co mówił w grudniu trener o zgodzie na transfery z Arki Gdynia



Jacek Główczyński: Nie żałuje pan, że został w Arce na rundę wiosenną?

Michał Janota: Też słyszałem, że się obrażam, czy chodzę obrażony. Powiem brzydko: "gów... prawda", bo robię swoje. Rzeczywiście była oferta, ale klub jej nie zaakceptował. No - życie.

Chciał pan wyjechać?

Dla mnie była to bardzo atrakcyjna oferta. Tym bardziej, że chcę spróbować swoich sił jeszcze za granicą. Był to fajny kontrakt, ale jak klub uznał, że nie jest to atrakcyjna oferta dla niego, to nie ma tematu. Zamknijmy to raz na zawsze, bo ja też nie chcę słuchać, że chodzę obrażony. A takie opinie do mnie docierają. Naprawdę dobrze czuję się w Gdyni, moja rodzina również. Więc nie ma co narzekać. Jak będę dobrze grać, to coś pewnie jeszcze się pojawi i będzie super. A jak nie, to zostanę tutaj na kolejny rok.

Pański kontrakt przedłużył się do 30 czerwca 2020 roku, czyli latem Arka też będzie miała głos decydujący, czy negocjuje pan wpisanie do umowy kwoty odstępnego?

Nie ma problemu. Ja się cieszę, że kontrakt się przedłużył. Arka określiła za ile jest skłonna mnie wytransferować, ale na razie zostawię to dla siebie. W umowie jeszcze nie mam kwoty odstępnego. Klub decyduje. Skoro zimą uznał, że jestem potrzebny, to dla mnie też prestiż, bo pamiętam, że zaledwie rok temu byłem w zupełnie innym miejscu.

Sprawdź, dlaczego Luka Zarandia w dwóch ostatnich kolejkach nie rozegrał pełnych meczów



Nie boi się pan egzotycznych kierunków, bo to była liga spoza Europy?

Nie ważne, co to było. Temat upadł. Oferty też przyszły na kilku innych zawodników. Skoro klub nas nie puścił to oznacza, że jakąś robotę tutaj wykonujemy. A ja się niczego nie boję. Jestem takim typem piłkarza, ktory idzie tam, gdzie go chcą. Ale jeszcze raz podkreślę. W Arce czuję się bardzo dobrze. Gdyby tak nie było, na pewno byłbym się zbuntował.

Jak Arce nie idzie, słychać głosy: "musimy wrócić do swojej gry". Na czym ma to polegać?

Myślę, że ci co znają się na piłce, to wiedzą. Chcemy się utrzymać przy piłce. Myślę, że każdy woli grac piłką niż za nią biegać. Taki jest nasz plan, ale przede wszystkim liczy się zdobywanie punktów. To jest najważniejsze. Za ładną grę też nam ich nie dadzą. A myślę, że jak przyjdą wyniki to i gra będzie też lepsza.

Trochę lat już pan spędził w ekstraklasie i grał zarówno w zespołach w grupie mistrzowskiej jak i w spadkowej grupy. Czy nie sądzi pan, że w dole tabeli drużyny grają jednak inaczej i tutaj liczy się sposób na punkty, a nie prowadzenie gry?

Może i tak, ale my chcemy się nie tylko utrzymać, ale także rozwijać. Uważam, że w Polsce jest ten mankament, że każdy od razu oczekuje efektów, czy też nie wiadomo, czego. A przecież należy dać czas. Arka była przebudowana, dużo nowych osób przyszło. Nie wyszło nam. Chcieliśmy być w pierwszej "8", ale może jeszcze nic straconego i złapiemy taką serię, jaką miała Cracovia? To przecież też dla wszystkich było szokiem.

Adam Marciniak: Muszą przemówić czyny. Przeczytaj, co jeszcze mówi kapitan Arki Gdynia



Jednak gracie inaczej niż Cracovia, która jest bardzo konsekwentna i zdyscyplinowana taktycznie...

Rzeczywiście gramy inaczej. Każdy trener ma inny styl, chce robić po swojemu. My się staramy robić to, co chce szkoleniowiec, ale nie zawsze nam to wychodzi. Dlatego uważam, że za to co się dzieje odpowiadają piłkarze. To my jesteśmy na boisku i możemy zawsze coś tam zmienić.

Czyli jeśli chodzi o styl gry to bliżej Arce do Pogoni Szczecin niż Lechii Gdańsk?

Otóż to. Jednak Lechia jest na 1. miejscu, choć nie gra jakoś pięknie. Każdy chciałby być teraz na jej miejscu i powiem - brzydko - piep... tę ładną grę. Ale liczę, że się odbudujemy i to co robimy zaprocentuje.

Gdynia wymieni trawę na stadionie. Sprawdź, ile to będzie kosztować?



Czyli Arce brakuje choćby tej konsekwencji Lechii?

Na pewno. Mówimy sobie jedno przy stałych fragmentach gry, a tracimy cały czas podobne bramki. To był nasz największy problem. Tym bardziej u siebie, gdyż trzeba było gonić na boisku, na którym ciężko się gra. Szczególnie tym stylem, który my chcemy preferować. Dotychczasowa murawa nam tego nie ułatwiała. W takie sytuacji może rzeczywiście lepiej zagrać dłuższą piłką. Myślę, że w naszym obecnym położeniu nie liczy się ładna gra, a przede wszystkim punkty.

Jak reagują piłkarze Arki, którzy solidnie pracowali w okresie przygotowawczym, a po zamknięciu letniego okna transferowego przychodzi Adam Deja i dostaje miejsce w "11", a zimą historia się powtarza i to samo dzieje się z Marko Vejinoviciem Nie jest to dla nich załamujące?

Ja osobiście w ogóle na to nie zwracam uwagi. To trener decyduje. Może szkoleniowiec chciał tego zawodnika dużo wcześniej? Nie wiem, jak to wygląda, bo to klub przeprowadza transfery. Nie mieszam się do tego. Nie wiem, co powiedzieć...

Przeczytaj, jak tłumaczy się trener oraz jakie były jeszcze gorsze serie Arki w XXI wieku



To może inaczej zapytam. Cieszycie się, gdy widzicie, że przychodzi piłkarz z jakością i inni będą musieli mniej "zasuwać", bo on zapracuje za innych?

Nie. To nie jest tak. Vejinović to jest zwykły chłopak, który jest po urazie. Przyszedł się tutaj odbudować. Ma jakość piłkarską i powinie nam pomóc. A jak będzie? Zobaczymy. My na niego bardzo liczymy, choć oczywiście nie można skreślać Michała Nalepy. Tak jak mówi trener, to jest zawodnik, który bardzo dużo daje od siebie i rywalizacja na tych pozycjach będzie bardzo mocna. I to bardzo dobrze, gdyż to pomaga w rozwoju.

Vejinovicia pamięta pan z czasów juniorskich w Holandii?

Tak. Ja grałem w Feyenoordzie Rotterdam, a on w AZ Alkmaar. Dużo meczów zagraliśmy przeciwko sobie. Marco jak mnie tylko zobaczył, wiedział kim jestem. Na boisku mieliśmy parę sprzeczek. Graliśmy też w juniorskiej reprezentacji i Polska wygrała wtedy z Holandią.

Jak się teraz spotkaliście, co sobie powiedzieliście? Gdzie my jesteśmy?

No nie, choć rzeczywiście nasi rówieśnicy, z którymi wtedy graliśmy, teraz występują w Lidze Mistrzów, a nawet w finale tych rozgrywek.

Arka - Legia 1:2. Przeczytaj relacja, zobacz wideo i foto oraz wystaw oceny piłkarzom i trenerowi



Na pozór ustawienie Vejinović i Deja kosztem Nalepy świadczy o bardziej defensywnym ustawieniu Arki niż było. Czy tak rzeczywiście jest?

Nie. Uważam, że w ofensywie mamy duże możliwości. Te punkty nam trochę pouciekały i stąd jest trochę nerwowo. Jednak patrząc na przykład na ostatnie pół godziny gry w Poznaniu, to pod tym względem zdemolowaliśmy Lecha. Jednak naszą bolączką są stracone brami, bo potem trzeba gonić. Jednak myślę, że zespół jest dobrze dobrany, a trener wie, co robi. Czasem tylko brakuje nam takiej pazerności na bramki.

Czujecie wewnętrznie, że wystarczy wygrać jeden mecz i ta zła karta odwróci się na dobre?

Nie wiem, czy to jest kwestia jednego zwycięstwa. Na pewno taka wygrana dużo nam da, bo wszyscy co byli za nami nas dogonili. I zaczyna się nerwowo. Ja jednak uważam, że nie czas na stres.

No właśnie, może nie ma sensu mierzyć się z Lechem i Legią, skoro do Gdyni w sezonie zasadniczym przyjeżdża jeszcze Śląsk i Miedź? Wystarczy wygrać te spotkania i spokój powróci.

Rzeczywiście wystarczy, ale ja uważam, że nie możemy czekać do tych meczów, ale i wcześniej trzeba szukać wygranych.

Sprawdź, na co w Arce liczy Marko Vejinović




Zawodnik

Michał Janota

Michał Janota

ur.
1990
wzrost
171 cm
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu

Kluby sportowe

Opinie (94) ponad 10 zablokowanych

  • Midak + spolka = meksyk

    i meksyk mamy w ARCE

    • 0 0

  • Jutro macie wygrac i zdobyc 3 punkty skonczylo sie juz przegrywanie jezeli chcecie sie utrzymac a jezeli poraz kolejny nie wygracie to wypad do l ligi a smolka aut bo ile to mozna miec cierpliwosci zeby wiecznie mecze przegrywac bo kibice nie wytrzymali po legii a jutro jak nie zdobedziecie 3 punktow to sie to jeszcze bardziej zaogni bo kibice sie juz wkurzaja na was z ta gra zeby meczu nie potrafic wygrac jezeli chcecie ta sytuacje troche uspokoic to 3 punkty musza przyjechac do gdyni.

    • 2 0

  • (1)

    Jako kibic zawsze bylem przeciwny Ojrzynskiemu ,ale u niego kazdy zawodnik wiedzial , co ma robic ,znal swoje miejsce na boisku. Jako trener mogl z Arki wciagnac wiecej , poczawszy od gry w pierwszej osemce , przed podzialem na grupy. Byc moze ktos inny zdecydowal ,ze Arka grala o pozostanie w lidze i ledwo sie utrzymala. To ,co teraz sie dzieje to jakas katastrofalna pomylka ,to co wyprawia Smolka wola o pomste do nieba . Calkowita amatorszczyzna i niszczenie klubu i dolowanie zawodnikow .Najgorsze ,ze wladze klubu nie chca tego widziec.

    • 4 1

    • Widza I popieraja
      tragedia

      • 0 0

  • Danielak Karol dostał oferte z Sokoła Kleczew ale Arka się postawiła

    Poszło o 250 zł. Sokół oferował trzy worki soli do sypania zimą plus 5kg pasztetowej a Arka chciała 250 zł oraz pompke do piłek na prąd.

    • 5 0

  • Z niewolnika nie ma pracownika (2)

    To dlatego tak słabo.

    • 28 4

    • Tylko 5-ciu miało oferty. (1)

      Reszta zawodników to też niewolnicy, którzy dlatego tak słabo?

      • 1 1

      • Ale jak wiesz, że nie pozwolą odejść

        to się włącza "czy się stoi czy się leży" - i jak widać, że się ta piątka mniej stara (bo i ta nic się nie zmieni) - to się nikt nie stara.

        • 0 0

  • Dając wiarę treści artykulu

    Dochodzi się do wniosku,ze ściąganie zawodnikow po kontuzjach,po odwykach,zalamaniach psychicznych itp,w przypadku nagłego "odpalenia" delikwenta,skutkuje z jego strony,checia pogryzienia ręki karmiacego. Na widok kasy wszystko inne przestaje być ważne. W tym przypadku,co tam jakaś Arka,3 miesięczny epizod. Dlatego warto szukać naszych,zdolnych ludzi z regionu. I dotyczy to nie tylko Arki

    • 4 0

  • gdyńskie dzbany

    Aeeaaeeaaooo

    • 1 1

  • Arka pozostanie (1)

    a spadnie Wisła Płock i Zagłębie Sosnowiec, pierwszy bo nie ma kibiców, a drugi stadionu i... PZPN to już jest pewne.

    • 1 4

    • jedynie co jest pewne to po raz kolejny walka przed spadkiem jak co roku,

      i to jest zenada. Czy raz nie mozna walczyc o wyzsze cele niz walka przed spadkiem?

      • 0 0

  • Chcialo odejsc nagle 5 kopaczy?

    To moze dlatego teraz nic nie graja i chca w podziece wyladowac w 1 lidze i uwolnia sie z klubu przez zerwanie kontraktow?

    • 0 0

  • Arka to wstyd.jezdzilem kiedyś na Areczka.30 lat temu.to był klub.kibice.a teraz ...zenada.kibice geje.

    • 2 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

94% ARKA Gdynia
5% REMIS
1% Resovia

Tabela

Piłka nożna - I liga
Drużyny M Z R P Bilans Pkt.
1 Lechia Gdańsk 29 18 5 6 48:22 59
2 Arka Gdynia 29 16 7 6 47:29 55
3 GKS Tychy 29 15 3 11 38:34 48
4 GKS Katowice 28 13 7 8 49:30 46
5 Wisła Kraków 29 12 10 7 53:36 46
6 Górnik Łęczna 28 11 12 5 30:25 45
7 Motor Lublin 28 13 6 9 38:35 45
8 Wisła Płock 29 12 9 8 41:39 45
9 Odra Opole 28 12 7 9 35:28 43
10 Miedź Legnica 29 10 11 8 38:30 41
11 Stal Rzeszów 29 11 6 12 41:45 39
12 Znicz Pruszków 29 10 4 15 26:36 34
13 Chrobry Głogów 28 9 6 13 29:44 33
14 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 28 7 10 11 42:44 31
15 Polonia Warszawa 29 7 9 13 35:42 30
16 Resovia 29 8 5 16 32:51 29
17 Podbeskidzie Bielsko-Biała 29 4 10 15 23:47 22
18 Zagłębie Sosnowiec 29 2 9 18 19:47 15
Każdy gra z każdym mecz i rewanż. Dwie najlepsze drużyny wywalczą bezpośredni awans do ekstraklasy. Zespoły z pozycji 3-6 zagrają w dwustopniowych barażach o jeszcze jedno miejsce premiowane awansem.
Natomiast trzy najsłabsze drużyny zostaną zdegradowane do II ligi.

Wyniki 29 kolejki

  • LECHIA GDAŃSK - Polonia Warszawa 1:0 (1:0)
  • Znicz Pruszków - ARKA GDYNIA 2:0 (0:0)
  • Zagłębie Sosnowiec - Stal Rzeszów 0:1 (0:1)
  • Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:2 (0:1)
  • Resovia - Wisła Kraków 1:1 (0:0)
  • Wisła Płock - Miedź Legnica 2:1 (0:1)
  • czwartek
  • Motor Lublin - Chrobry Głogów
  • Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole
  • GKS Katowice - Górnik Łęczna

Ostatnie wyniki

Znicz Pruszków
24 kwietnia 2024, godz. 18:00
5% Znicz Pruszków
9% REMIS
86% ARKA Gdynia
84% ARKA Gdynia
12% REMIS
4% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 31 58 61.3%
2 Sławek Surkont 32 53 56.3%
3 Mariusz Kamiński 32 52 53.1%
4 Marek Dąbrowski 32 52 53.1%
5 Przemek Żuk 32 51 53.1%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane