- 1 Kartkowe tornado Lechii z Polonią (23 opinie) LIVE!
- 2 Kompromisowa data derbów Lechia - Arka (194 opinie)
- 3 Skóra o Arce: Zasługujemy na ekstraklasę (24 opinie) LIVE!
- 4 Awans Lechii jeszcze w tym tygodniu? (125 opinii)
- 5 VBW Arka postawi na nowe gwiazdy (12 opinii)
- 6 Chińczycy nie dostali wiz. O mało nie spadli (8 opinii)
Arka Gdynia przed meczem z Lechem Poznań. Atuty i problemy
9 lutego 2018 (artykuł sprzed 6 lat)
Arka Gdynia
Najnowszy artykuł o klubie Arka Gdynia
Lechia Gdańsk - Arka Gdynia 19.05, godz. 20:30. Oficjalna data derbów Trójmiasta
Arka Gdynia liczy, że jej atutem w niedzielnym meczu z Lechem Poznań będzie liczna widownia. Już uprawnionych do wejścia na stadion jest ponad 11 tysięcy kibiców, w tym 1350 gości. Natomiast Leszek Ojrzyński obawia się, że w dobrej grze przeszkodzić może stan murawy oraz zimowa sceneria, która utrudnia organizację treningów jego podopiecznych. Na testach negatywnie oceniony został Berkay Dabanli i żółto-niebiescy wciąż szukają środkowego obrońcy.
- Najważniejszym celem pozostaje utrzymanie ekstraklasy. Jednak super byłoby przejść do historii i zająć najwyższe miejsce z Arką Gdynia w ekstraklasie, czyli przebić 7. pozycję - mówi Leszek Ojrzyński na dwa dni przed gdyńską inauguracją rundy wiosennej w piłkarskiej ekstraklasie.
Po 21 kolejkach żółto-niebiescy są na dobrej drodze do realizacji tych zapowiedzi. Zajmują właśnie 6. miejsce, ale...
- Drużyna nie boi się. Chce wygrywać z każdym. Jednak runda rewanżowa będzie trudniejsza, gdyż wiosną zagramy więcej na wyjazdach. Ponadto mamy trudniejsze warunki przygotowań od innych drużyn, bo nie mamy trawiastego boiska do treningów z podgrzewaną płytą. Musimy jeździć, szukać odpowiedniego placu do zajęć, co powoduje, że traci się energię. Stąd już wcześniej bywały: Mosty, Cetniewo czy Gniewino, aby znaleźć tylko trawę. Ponadto nie ma co za dużo planować, bo mogą się dodatkowo pojawić choroby czy kontuzję i jeszcze pewne rzeczy pokrzyżować - dodaje szkoleniowiec.
ARKA W EKSTRAKLASIE: MIEJSCA NA KONIEC ROKU I NA ZAKOŃCZENIE SEZONU
Na Stadionie Miejskim przy ul. Olimpijskiej trwają przygotowania do inauguracji wiosny. Na pierwszy rzut oka boisko nie wygląda najgorzej. Jednak to tylko pozory.
- W tym tygodniu odbyliśmy tam jeden trening. Murawa jest słaba - twierdzi Ojrzyński.
Treningi na sztucznej murawie, a gra o ligowe na naturalnej nawierzchni, może negatywnie odbić się nie tylko na jakości operowania piłką, ale także zdrowiu piłkarzy.
- Inne jest czucie piłki. Problemy stwarzają także wymiary boisk, gdyż te sztuczne na ogół odbiegają od tych przewidzianych do oficjalnych meczów. Ponadto te płyty są twarde, a genetyki nie da się oszukać. Kiedyś miałem podobną sytuację w Koronie Kielce. Tydzień przed inaugurację nie mogliśmy trenować na trawie. Gdy przyszło do meczu z Legią już w pierwszej połowie kontuzji nabawili się najstarsi: Marcin Żewłakow i Paweł Sobolewski. Jednak wtedy głośno nie narzekałem, bo wygraliśmy 3:2 - przypomina obecny szkoleniowiec Arki.
A przecież już urazy nękały żółto-niebieskich w okresie przygotowawczym. Żadnego sparingu nie zaliczył m.in. najlepszy snajper zespołu - Rafał Siemaszko. Przed tygodniem w grze kontrolnej z powodu kontuzji przedwcześnie boisko opuścił Michał Nalepa. Po operacji kręgosłupa nadal nie może trenować z drużyną Adam Danch.
- Rafał kontuzji mięśnia czworogłowego doznał podczas zgrupowania w Jarocinie. W Turcji, gdy już wydawało się, że wróci do gry, uraz się powtórzył. Liczę jednak, że będzie mógł wystąpić, jeśli nie z Lechem to w kolejnym meczu i powtórzy się sytuacja sprzed roku, gdy zimą borykał się z mięśniem dwugłowym, a potem prezentował się bardzo dobrze. Natomiast Nalepa jest do dyspozycji. W ostatnich dniach normalnie trenował. To jeden z naszych najtwardszych piłkarzy. Daje z siebie maksa - wyjaśnia trener.
To właśnie Michał obok Antoniego Łukasiewicza i Yannicka Sambei kandyduje do objęcia pozycji numer 6. Z powodu kartek nie zagra Dawid Sołdecki, który mimo że przez większą część zimowych przygotowań z konieczności występował na środku obrony, to wiosną ma ponownie kandydować głównie do występów w drugiej linii. Dlatego nadal trwają poszukiwania defensora. Na testach przepadł Berkay Dabanli.
- Był to postawny facet, ale pod względem aspektów piłkarskich nie pokazał tego czego oczekuję. Chciałbym takiego obrońcę, który gdy zajdzie potrzeba, szybko wejdzie do składu. Dlatego przed zamknięciem okna transferowego nie wykluczam jeszcze ruchu na tej pozycji - przyznaje Leszek Ojrzyński.
Poza Sołdeckim i zapewne Siemaszko w "18" na Lecha nie znajdzie się też Jan Łoś, który przebywa na zgrupowaniu reprezentacji Polski do lat 18. Natomiast w przypadku Enrique Esquedy trwa wyścig z czasem. Na dziś meksykański napastnik nie jest jeszcze zgłoszony do rozgrywek. Z zimowych nabytków potwierdzony został do gry na razie tylko ukraiński pomocnik Andrij Bogdanow. Mimo że szkoleniowiec chwali tego piłkarza to atutów w sprawieniu niespodzianki w niedzielę doszukuje się nie tylko w składzie.
- Lech się wzmocnił, gra o mistrza, to on będzie faworytem tego spotkania. My musimy zagrać odważnie i zagrać na tyle dobrze, jak tylko potrafimy. Bardzo dobrym prognostykiem jest frekwencja. Gra przy licznej widowni to nie tylko satysfakcja dla piłkarzy, ale także okazja do stworzenia prawdziwego widowiska. Doping publiczności już wielokrotnie nam pomagał. Na przykład, gdyby nie on zapewne byśmy nie awansowali w Pucharze Polski, bo ze Śląskiem przegrywaliśmy już 0:2, a przy pomocy kibiców wygraliśmy 4:2. Ubiegłoroczny finał tych rozgrywek, w którym pokonaliśmy Lecha, dostarczył miłych przeżyć, ale pamiętam, że w lidze tak Arce jak i mnie z tą drużynie niezbyt dobrze szło. Czas przerwać te serię. Ja byłem po spotkaniach z poznańską drużyną dwukrotnie zwalniany z klubu - przypomina szkoleniowiec żółto-niebieskich.
Na piątkowe popołudnie uprawnionych do wejścia na stadion w niedzielę było już ponad 11 tysięcy kibiców. W tej liczbie są m.in. posiadacze około 4 tysięcy karnetów wykupionych na cały sezon bądź wiosenne mecze Arki, 1350 kibiców gości oraz tysiąc sympatyków żółto-niebieskich z Kościerzyny. Trwa przedsprzedaż biletów. W dniu meczu wejściówki będzie można nabyć również w kasach stadionu. Rozpoczną one prace o godzinie 13.
Typowanie wyników
Gdynia, Olimpijska 5/9
HIT
Jak typowano
28% | 150 typowań | ARKA Gdynia | |
31% | 162 typowania | REMIS | |
41% | 217 typowań | Lech Poznań |
jag.