• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dlaczego Arka pokonała Koronę?

mad
10 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Arka Gdynia

Ustawienie Adama Dancha w środku pola było tym, czym trener Leszek Ojrzyński zaskoczył Koronę. Zawodnik musiał jednak opuścić boisko w przerwie spotkania ze względu na problem z plecami Ustawienie Adama Dancha w środku pola było tym, czym trener Leszek Ojrzyński zaskoczył Koronę. Zawodnik musiał jednak opuścić boisko w przerwie spotkania ze względu na problem z plecami

Arka Gdynia sprawiła największą niespodziankę w 19. kolejce, rozbijając na wyjeździe Koronę Kielce 3:0. Na prawej stronie pomocy wystąpił środkowy rozgrywający Mateusz Szwoch, który strzelił pierwszego w karierze gola z gry w ekstraklasie. Natomiast nominalny środkowy obrońca - Adam Danch wsparł Antoniego ŁukasiewiczaMichała Nalepę w rozbijaniu ataków rywali w środkowej strefie boiska. - To były zmiany pod kątem tego przeciwnika, które się powiodły - wskazuje jedne z przyczyn sukcesu Leszek Ojrzyński, trener żółto-niebieskich.



ARKA ZDEMOLOWAŁA W KIELCACH KORONĘ - OCEŃ PIŁKARZY ZA TO SPOTKANIE, PRZECZYTAJ RELACJĘ

Żółto-niebiescy wychodzili w sobotę na boisko drużyny, która nie przegrała we wcześniejszych 12 meczach - tak w lidze, jak i w Pucharze Polski. Do tego trener Leszek Ojrzyński, odkąd w 2013 roku opuścił Koronę Kielce, prowadzącą inny klub, na tym boisku nie potrafił odnieść zwycięstwa w trzech meczach.

- Dziękuję swojej drużynie, która zagrała dobry mecz. Po ostatnim występie wyjazdowym nie było za wesoło. Moi zawodnicy wiedzieli również, że po odejściu z Korony przegrałem w Kielcach trzy mecze jako trener. W końcu ten stadion został odczarowany i z tego się cieszymy. Mieliśmy jeszcze więcej sytuacji do zdobycia bramek, ale drużyna gospodarzy również miała okazje. Mecz mógł się podobać, bo sytuacji było dużo z jednej i z drugiej strony. Zagraliśmy na zero z tyłu, z czego się dodatkowo cieszymy. Szkoda, że najbliższy mecz już we wtorek, bo można by nieco dłużej świętować - mówi Ojrzyński.
Szkoleniowiec zaskoczył swojego rywala. I nie chodzi o defensywne ustawienie, którego większość osób spodziewała się. Z Adama Dancha, który gra na środku obrony, zrobił defensywnego pomocnika. Natomiast Mateusza Szwocha, ze środka pomocy przesunął na prawe skrzydło.

JAROSŁAW KOTAS: STYL ARKI DA SIĘ LUBIĆ

- To były zmiany pod kątem tego przeciwnika, które się powiodły. Danch zrobił swoje w środku pola, a Szwoch strzelił bramkę i zagrał bardzo dobrze. Mecz miał różne fragmenty. Na początku mieliśmy poczekać i próbowaliśmy stworzyć sytuacje pod bramką Korony. Dlatego wyszedł Siemaszko, który jest bardziej ruchliwy niż Jurado i w 14 min. miał 100-procentową sytuację do strzelenia bramki, której nie wykorzystał. Potem dobrze wyszedł do podania prostopadłego i nadrobił zaległości - twierdzi Ojrzyński.
- Prowadziliśmy 1:0 i graliśmy odważnie. Powiedzieliśmy sobie, że stać nas na to, by dać z siebie maksa i nie myśleć o następnych spotkaniach, bo to dzisiejsze jest najważniejsze. To było widać na boisku, że szukaliśmy kolejnych bramek. Wychodziliśmy z kontrami, gdzie 4-5 zawodników wbiegało w pole karne - dodaje.
Danch okupił jednak mecz urazem i został zmieniony w przerwie przez Dawida Sołdeckiego. Ma problemy z kręgosłupem i raczej nie będzie gotowy na wtorkowy mecz z Górnikiem Zabrze na Stadionie Miejskim.

- Realizowaliśmy założenia przedmeczowe. Mieliśmy się trochę cofnąć w pierwszej połowie i kontrować. Wiedzieliśmy, że Korona będzie starała się kontrolować grę, dlatego trener zagęścił środek pola. To przyniosło efekt, bo nie pozwoliliśmy na zbyt dużo Koronie, a sami zdobyliśmy bramkę. Drugiej połowy nie widziałem, bo przeleżałem w szatni, prawdopodobnie wyskoczył mi dysk. Taka jest pierwsza diagnoza, w poniedziałek będę miał rezonans i będzie można coś więcej powiedzieć - mówi dla oficjalnej strony Arki Danch.
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU KORONA - ARKA (PDF.)


Defensorzy Arki sprawdzili się nie tylko w głównej roli - choć wiele dobrego ponownie zrobił także bramkarz Pavels Steinbors - ale także w ataku. Przy pierwszej bramce Rafała Siemaszki asystę zaliczył Frederik Helstrup, drugiego gola strzelił Marcin Warcholak, a przy trzecim, w wykonaniu Szwocha, asystował Michał Marcjanik.

- Chcieliśmy zmazać plamę z ostatniego meczu w Płocku i pokazaliśmy, że był to wypadek przy pracy. Udało się pewnie wygrać w Kielcach. Pokazaliśmy drużynę, w której każdy pomagał każdemu i nie było słabszego ogniwa. Udało się w kolejnym meczu zagrać na zero z tyłu, co cieszy obrońców, jak i bramkarza. Przy golu na 3:0 przeczytałem zagranie do napastnika, wyprzedziłem go, później zobaczyłem kątem oka, że Mateusz wychodzi na dobrą pozycję i udało się dobrze dostarczyć mu piłkę, a on dopełnił formalności - mówi dla Arka TV Marcjanik.
Warcholak popisał się mocnym strzałem z rzutu wolnego. Choć gdyby nie rykoszet, to nie wiadomo, czy piłka wpadłaby do siatki.

- Najważniejsze jest zwycięstwo na trudnym terenie, choć po pierwszej połowie nic tego nie zapowiadało. Ogólnie, jak podchodzę do rzutu wolnego, to moim celem jest trafić w światło bramki. Na tym się skupiłem i myślę, że piłka właśnie tak leciała. Później był rykoszet, ale udało się, wpadło i jestem bardzo zadowolony z tego powodu - opisuje dla Arka TV Warcholak.
Jak zapowiada trener Korony Gino Lettieri, jego zespół nie zamierza długo smucić się po porażce z Arką. Z drugiej strony podkreśla, że gdynianie pokazali jego zawodnikom gdzie leżą ich granice i to, że czeka ich jeszcze dużo pracy.

- Pierwsze dwie bramki praktycznie strzeliliśmy sobie sami. Przy pierwszej popełniliśmy błąd, a przy drugiej mur rozszedł się tak, jak nie powinien. W pierwszej połowie strzelaliśmy 17 razy na bramkę, ale nie potrafiliśmy tego wykorzystać. Takie są przyczyny naszej porażki. Myślę, że moglibyśmy grać jeszcze godzinę dłużej, a i tak nie zdobylibyśmy bramki - podsumowuje Lettieri.

Tabela po 19 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Górnik Zabrze 19 10 6 3 40:27 36
2 Legia Warszawa 19 11 2 6 27:19 35
3 Jagiellonia Białystok 19 9 6 4 24:22 33
4 Lech Poznań 19 8 8 3 27:15 32
5 Korona Kielce 19 8 6 5 30:22 30
6 Zagłębie Lubin 19 7 7 5 29:23 28
7 Arka Gdynia 19 7 7 5 25:19 28
8 Wisła Kraków 19 8 4 7 25:23 28
9 Wisła Płock 19 8 2 9 22:25 26
10 Lechia Gdańsk 19 6 6 7 27:28 24
11 Śląsk Wrocław 19 6 6 7 24:29 24
12 Cracovia 19 4 7 8 23:28 19
13 Piast Gliwice 19 4 7 8 21:29 19
14 Sandecja Nowy Sącz 19 4 7 8 16:26 19
15 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 19 4 6 9 20:29 18
16 Pogoń Szczecin 19 2 5 12 17:33 11
Po 30 kolejce nastąpi podział na grupę mistrzowską (8 najlepszych drużyn) i grupę spadkową (8 kolejnych). Z zaliczeniem dotychczasowych punktów drużyny zagrają w grupie każdy z każdym, ale bez rewanżów.
Tabela wprowadzona: 2017-12-10

Wyniki 19 kolejki

  • Korona Kielce - ARKA GDYNIA 0:3 (0:1)
  • Górnik Zabrze - LECHIA GDAŃSK 1:1 (0:0)
  • Sandecja Nowy Sącz - Jagiellonia Białystok 0:1 (0:0)
  • Śląsk Wrocław - Piast Gliwice 2:2 (1:1)
  • Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (0:0)
  • Wisła Kraków - Wisła Płock 0:1 (0:1)
  • Pogoń Szczecin - Zagłębie Lubin 3:3 (3:1)
  • Lech Poznań - Cracovia 1:0 (1:0)
mad

Kluby sportowe

Opinie (93) ponad 10 zablokowanych

  • Ustwieni

    Zaskoczyli Korone ustawieniem ? , to ten mecz byl ustawiony ?

    • 3 22

  • Zaskoczyli wszystkich determinacją wolą walki i zapierdzielali jak motorki .... (1)

    Czy da sie tak w kazdym meczu zagrac??? Raczej nie bo mecz meczowi nie rowny ale to co pokazali w kielcach no to bravo panowie naprawde taka Areczke chce ogladać!!!!

    • 35 1

    • Jak będą tak zapierdzielać to dostaną zapalenia płuc.

      • 1 4

  • Bo była skuteczniejsza!!! (2)

    A dlaczego lechia tylko zremisowała?
    bo strzeliła jedną bramkę mniej niż górnik. Ot co.

    • 17 1

    • Górnik Gol.

      • 2 0

    • I tak dostaniecie w Letniewie

      3:0

      • 0 0

  • Banda ogorkow wygrywa w eklapie.koniec swiata (1)

    Przeciez w dyni nie ma nawet pol pilkarza.same odrzuty i kopacze,ktorych nikt nie chcial.no i kopertowiec sobieraj na dokladke...zal pl

    • 4 24

    • Myślę że Piesio jest piłkarzem. Co do reszty masz rację.

      • 1 0

  • Brawo Arka!

    • 13 1

  • Arka cieniasy

    • 1 12

  • Jutro buciki

    Jak boisko już przygotowane czy śledziki pływają.

    • 1 9

  • Glupi tytul artykulu

    Artkul powinien miec jedno zdanie.
    Arka wygrala bo strzelila wiecej goli od korony ( koniec kropka )

    • 13 0

  • (2)

    Pokonała bo odpuściła puchar. Korona oddaje punkty w lidze - Arka mecz w pucharze. No chyba nie wierzycie, że te dwie szmaty to tak same z siebie wpadły (gola Szwocha nie liczę, bo piękna bramka). A wszystkim co nie wierzą - do zobaczenia w marcu :)

    • 2 23

    • (1)

      Już dwóch minusujących wspomni mnie w marcu :-)

      • 1 13

      • O, już sześciu, a trzech nawet pidwójnie :-)

        • 0 5

  • dlaczego lechia przegrała z koroną 0-5 w Gdansku ? a Arka wygrała 3-0 w Kielcach ? (1)

    • 19 1

    • to bardzo bolesne pytanie, ale ma boleć...:(

      • 7 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz

Wisła Płock
84% ARKA Gdynia
14% REMIS
2% Wisła Płock

Ostatnie wyniki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane