- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (12 opinii)
- 5 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (31 opinii)
- 6 Tego jeszcze nie było. Na mecz samolotem
Arka jest pierwsza
Arka Gdynia
Za dwa tygodnie skończy 24 lata, ale dał się poznać piłkarskiej Polsce dopiero w zakończonym właśnie sezonie. Zdobywając 15 z 45 goli Polaru. Podstawek (182 cm/76 kg) grał we Wrocławiu tylko rok, wcześniej bronił braw Pogoni Oleśnica, krótko niemieckiego klubu Bischofsverda, a wywodzi się z WKS Śląsk, gdzie jednak nie udało mu się zadomowić. Tytuł wicekróla strzelców II ligi zwrócił nań uwagę bogatszych klubów i jako pierwsza uczyniła to Arka. - Mamy to na względzie, to ważna rzecz. Decyzja o transferze jest kwestią kilku dni. Cyzelujemy umowę kontraktową, ale naprawdę chodzi o niuanse. Kwoty proponowane przez klub i oczekiwane przez nas są zbliżone, lecz trwa dyskusja na temat form płatności, kontstrukcji kontraktu - przyznał Arkadiusz Klimas, ongiś piłkarz ŁKS i Antverpii, a obecnie menedżer reprezentujący interesy pokaźnej grupy futbolistów, m.in. Igora Sypniewskiego, Rafała Grzelaka czy powracającego z Danii Rafała Niżnika (tego ostatniego polecał gdynianiom, ale ci nie wyrazili zainteresowania). Napastnik Polaru będzie wolnym graczem po 1 lipca, toteż stanowi łakomy kąsek. Ma ponoć oferty z innych klubów, jednak Arka, odnieśliśmy wrażenie, ma w tej rywalizacji mocną pozycję.
Klimas polecał żółto-niebieskim tak potrzebnych Arce golkiperów (Wyparło i Pilarz), ale też bez odzewu. Wspólnie z menedżerem doszliśmy do wniosku, że niechęć wobec byłego lechisty jest błędem. Jednak pan Arkadiusz prawdopodobnie sprowadzi do Gdyni także obrońcę z ekstraklasy! Nazwiska jednak nie zdradził. - Właśnie ustalam, czy dotychczasowy klub puści go wolno. Jeśli dogadamy się, prawdopodobnie będzie w Arce. Wasz klub jest tutaj zdecydowany.
Arka pragnie mieć sześciu obrońców. Jeśli liczyć Mirosława Siarę, potrzebuje jeszcze dwóch. No, chyba że Marek Kusto zaakceptuje Łukasza Kowalskiego, który chciałby wrócić na Olimpijską i który wstępnie ustalił warunki finansowe. Szkoleniowiec, który obecnie odpoczywa w Krakowie, chyba pozostanie przy układzie z trójką obrońców. Formacja pomocy, w której centralnym punktem będzie zbierający zewsząd komplementy Rafał Murawski, jakby była prawie skompletowana. Być może będzie ostatecznie, jeżeli konkretną ofertę zaakceptuje Paweł Holc (ostatnio Wisła Płock). Pozostaje kwestia obsady bramki (tutaj raczej na pewno nie ma szans, aby przybyli aż dwaj cenieni specjaliści) oraz ataku. Drugim kandydatem do strzelania goli jest 30-letni Wojciech Małocha, wreszcie wysoki (190 cm!). Pozostała otwarta sprawa Marcina Józefowicza (tylko 4 gole mniej niż Podstawek). Zostanie, jeśli klub nie znajdzie lepszego snajpera.
Podobnie ma się rzecz z Marcinem Mańką. - Moi pracodawcy wyrażają obawę związaną z tym, że nie zdążyłem dojść do pełni formy. Nie kryją też, że szukają nowego golkipera. Rozmawialiśmy więc bez konkretów. Moja przyszłość rozstrzygnie się na początku lipca.
Dziś opuszcza Gdynię Jacek Fojna, który już dość sprawnie porusza się o kulach. W cierpkich słowach skomentował to, co spotkało go w gabinecie prezesa. - Panowie myśleli chyba, że jestem bezdomny - oznajmił lewy pomocnik. - Inaczej to wyglądało niż sądziłem po zapewnieniach wiceprezesa Gąsiorowskiego, który odwiedzał mnie w szpitalu. Za zaproponowane pieniądze nie wyżyłbym w Gdyni z małżonką. Wracam do siebie. Myślę, że mam alternatywę.
W poniedziałek pisaliśmy, iż Czesław Michniewicz otrzymał ofertę zajęcia miejsca po zwolnionym Januszu Kupcewiczu. Temu pomysłowi sprzeciwił się Kusto: "Myślę, że dotychczasowy układ szkoleniowy funkcjonuje prawidłowo. Nie ma potrzeby zatrudniania nowych ludzi."
Kupcewicz skomentował to krótko: "Marek słusznie zaprotestował."
NOWI ARKOWCY:
Siara, Toborek
ZOSTAJĄ
Obrona
Bubnowicz, Serocki, Woroniecki,
II linia
Kozłowski, A. Kupcewicz, Murawski, Pudysiak, Smarzyński, Ulanowski,
Atak
Lizak,
Znak zapytania
Fojna (kontuzja), Józefowicz, Laskowski, Mańka (kontuzja), Stanik, Stencel, Wódkiewicz (kontuzja)
ODCHODZĄ
Kaczorowski, Pawlicki, Rusinek, Wosicki.
Kluby sportowe
Opinie (8)
-
2003-06-11 10:10
ARKA TO KLUB DLA GEJÓW
lechia to jest dopiero klub, nie jakieś wypierdki mamuta z Arki
- 0 0
-
2003-06-11 11:19
DO W / W
STEFAN !!! TY Z TYCH WYPIERDKÓW SIĘ ZRODZIŁEŚ!! BARANIE
- 0 0
-
2003-06-11 12:28
młodzi piłkarze z trójmiasta utalentowani
- 0 0
-
2003-06-11 17:46
lechista skończ przedszkole i naucz się pisać po polsku. Arka to potęga a Lechia im do pięt nie sięga. Za rok nasza ekstraklasa!!!!!!!!!!!! a wasza 4 liga.......
- 0 0
-
2003-06-11 18:29
Sledzie
Powiedz ilu was przychodzi na 2 lige 1500 , nas na 5 lidze na kazdym meczu jest srednio 1000 na meczu z bałtykiem pp 2500,zobaczysz sledzie ilu nas bedzie chodziło w 3 lub 2 lidze.TYLKO LECHIA
- 0 0
-
2003-06-11 21:14
Obiektywnie w szczegolnosci do Grzesia Laty
Arce spadek raczej nie grozi ale czy maja szanse awansu do 1 ligi?? Chyba nie czyli za rok bedzie znow 2 lidze a Lechijka juz w 3-ciej a nie w 4 :P
- 0 0
-
2003-06-12 00:06
zbieranina...
Choć inni mogą powiedzieć ..." wyselekcjonowana " grupa.
arka to zespół bez duszy i bez kibiców - te ostatnie sprzedawane mecze dobitnie o tym świadczą .... jej skład jest wymieniany, przychodzą i odchodzą zawodnicy - zero wychowanków - zero klimatu, no i te gościnne występy na stadionie Bałtyku..... żałosne, żałosne- 0 0
-
2003-06-12 14:37
do Lechistów
Do wszystkich Lechistów. Panowie troche pokory i szacunku. To że Lechia konsekwentnie pnie się w górę to jeszcze nic nie oznacza. Skok z 6 ligi do 4 to zupelnie inna bajka niz np z 4 do 2. To jest inna rzeczywistość, inne pieniądze, inny poziom, inne doswiadczenie. Generalnie ligi 1-3 dzialaja na zupelnie innych zasadach, wiec nie emocjonujcie sie tak bardzo. A co do Arki to badzcie spokojni. Dlugofalowy plan budowania druzyny jest wlasnie realizowany. Pierwszy sezon walka o utrzymanie, drugi sezon bezpieczne wysokie miejsce w lidze, kolejny sezon??? Mysle ze walka o 1 lige. Mimo wielu zawirowan w klubie lacznie z forma kopaczy kierunek dzialania jest odpowiedni. Konsekwentnie Arka pnie sie do góry budujac stabilny silny zespol, ktory jak juz wejdzie do ligi to nie po to zeby zleciec po sezonie. Wiec panowie Lechisci optymizm swoja droga a zdrowy rozsadek swoja. Ja tam Wam zle nie zycze, czeka was sporo roboty jezeli chcecie za rok wejsc do 3 ligi. Oby wam sie to udalo ale moze byc roznie.
Arka till we die !!!!!!- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.