• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arka ma być jeszcze bardziej pazerna

jag.
13 maja 2017 (artykuł sprzed 7 lat) 

Arka Gdynia

Leszkowi Ojrzyńskiemu (z lewej) gratuluje Franciszek Smuda. To nad obecną drużyną byłego selekcjonera reprezentacji Polski Arka Gdynia odniosła pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie pod wodzą tego szkoleniowca. Leszkowi Ojrzyńskiemu (z lewej) gratuluje Franciszek Smuda. To nad obecną drużyną byłego selekcjonera reprezentacji Polski Arka Gdynia odniosła pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie pod wodzą tego szkoleniowca.

- Seria bez zwycięstwa bardzo nam ciążyła. Cieszymy się, gdyż sytuacja stawała się bardzo nieciekawa - przyznaje Mateusz Szwoch - Tych punktów potrzebowaliśmy jak tlenu - dodaje Rafał Siemaszko, który strzelił gola oraz nabawił się kontuzji... dłoni. Jednak po wygranej z Górnikiem Łęczna 1:0 w Arce Gdynia jest nie tylko radość. Panuje przekonanie, że zespół już mógł, a na pewno może w najbliższych kolejkach prezentować się lepiej - Była szansa nawet na hat-tricka - przypomina Dariusz Formella. - Mogliśmy być jeszcze bardziej pazerną i konkretną drużyną - uzupełnia trener Leszek Ojrzyński.



ARKA - GÓRNIK 1:0: RELACJA, VIDEO, FOTO. WYSTAW OCENY GDYŃSKIM PIŁKARZOM

Leszek Ojrzyński po 22 dniach w Arce Gdynia sięgnął po Puchar Polski. Na pierwsze zwycięstwo w ekstraklasie pracował dłużej. Udało to mu się po miesiącu i po 2 dniach prowadzenia żółto-niebieskich.

- Przede wszystkim gratuluję całej drużynie. Już przyzwyczailiśmy, że szczególnie w Gdyni w początkowej fazie meczu dajemy z siebie bardzo dużo i potem gdzieś brakuje sił. Widać to gołym okiem. Próbujemy to nadrabiać zmianami. Ale dzięki takiemu otwarciu podmęczyliśmy też przeciwnika. Dlatego też Górnik nie był tak skuteczny - ocenia szkoleniowiec, którego ligowy bilans w Arce obecnie wynosi 1 zwycięstwo oraz po 2 remisy i porażki.
REPORT STATYSTYCZNY Z MECZU ARKA - GÓRNIK (PDF.)


1 kwietnia, w ostatnim jak się okazało spotkaniu w Gdyni Grzegorza Nicińskiego w roli trenera żółto-niebieskich, Górnik wygrał 4:2. W sobotę goście nie byli w stanie oddać ani jednego celnego strzału! Piłkę w kierunku bramki Pavelsa Steinborsa skierowali tylko 4 razy. We wszystkim statystykach pokazujących ofensywne zachowania ustępowali miejscowym.

- Był to zupełnie inny mecz niż ten, który wygraliśmy 4:2. Teraz Arka była solidna, zwłaszcza w defensywie. Stworzyliśmy za mało sytuacji, by zagrozić rywalom. W drugiej połowie dominowaliśmy, ale z tego też nic nie wynikało. Nie zdobyliśmy bramki, za mało w grę włożyliśmy agresywności, za dużo było strat i niepotrzebnego ryzyka, a sami gola straciliśmy po odbijance - podkreśla Franciszek Smuda.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU ARKA - GÓRNIK 2:4



Szkoleniowiec Górnika nie łączy faktu słabej gry podopiecznych z brakiem przyznanie klubowi licencji.

- Nawet nie wiem, że coś takiego się działo. Jestem zaskoczony totalnie. Ale nas nie może to interesować. Za dużo byłoby na mojej głowie, gdym zajmował się i tym, czy był gospodarzem całego klubu - dodaje były selekcjoner reprezentacji Polski.
Arka dostała od razu dwie licencje, gdyż i na rozgrywki krajowe oraz międzynarodowe. Tym bardziej nie może pozwolić, aby uczestnik Ligi Europy przystępował do rywalizacji jako drużyna spoza ekstraklasy.

- Naszym celem jest jak najszybsze zapewnienie sobie utrzymania. Seria bez zwycięstwa bardzo nam ciążyła. Cieszymy się, gdyż sytuacja stawała się bardzo nieciekawa. Kluczem do zwycięstwa było zaangażowanie oraz rozgrywanie piłki w środku pola. Myślę, że pierwsza połowa tego spotkania była jedną z lepszych w naszym wykonaniu w ostatnim czasie - mówi Mateusz Szwoch.
ARKA OTRZYMAŁA LICENCJE NA LIGĘ I PUCHARY. GÓRNIK JESZCZE CZEKA. SPRAWDŹ, CO Z INNYMI KLUBAMI?



Jednak nawet po przerwie również Arka wyciągnęła wnioski z meczów z Wisłą Płock i Piastem Gliwice, gdzie nastawiała się na kurczową obronę wyniku i traciła zwycięstwa w samej końcówce.

- Pomogła nam wiara w zwycięstwo i wyciągnięcie wniosków z poprzednich spotkań. Nie cofnęliśmy się, nie czekaliśmy na rywala, tylko wyszliśmy wysoko. Atakowaliśmy obrońców, a nawet bramkarza. Fajnie, że wygraliśmy, bo należało się to nam od dawna. Tych punktów potrzebowaliśmy jak tlenu. Liczę, że teraz pójdziemy za ciosem - deklaruje Rafał Siemaszko, którego w piątek kibice żegnali owacją na stojąco.
Napastnik doznał urazu prawej dłoni, ale zapewnia, że z tego powodu nie zamierza pauzować. W tym sezonie strzelił w oficjalnych meczach 12 goli, w tym 9 w ekstraklasie. Już przeciwko Górnikowi mógł mieć dwucyfrowy wynik, ale w doskonałej sytuacji nie doczekał się piłki od Dariusza Formelli.

- Można było podawać zamiast strzelać lub lepiej podawać. Mogliśmy być jeszcze bardziej pazerną i konkretną drużyną. Tego zabrakło. Ale nie ma co marudzić. Ciśnienie było ogromne. Najważniejsze, że byliśmy zespołem lepszym, pewnym swego. W końcu zagraliśmy na zero z tyłu, w końcu zgarnęliśmy pełną pulę - akcentuje trener Ojrzyński.
ADAM MARCINIAK ZAPEWNIA: W ARCE NIE MA BAJLANDO. PRZECZYTAJ WIĘCEJ WYPOWIEDZI PIŁKARZY I TRENERA



Na taki a nie inny obraz gry wpłynął m.in. skład, który wyszedł do gry. W środku pola zagrało trzech rozgrywających, a defensywni pomocnicy (Antoni Łukasiewicz, Adam Marciniak, którzy grali w ostatnich meczach, tym razem nie znaleźli się w "11".

- Dla mnie była to ciężka sytuacja, że trener nie widział mnie w składzie na finał Pucharu Polski, a potem miałem kłopoty rodzinne. Ale cały czas byłem przygotowany do gry. Na tym polega profesjonalizm. Cieszę się, że dostałem szansę. Uważam, że nie tylko ja zagrałem dobry mecz, ale cała drużyna. Była duża determinacja, gdyż znamy cel, o który walczymy. Kluczem do wygranej było to, że mieliśmy mocniejszy środek boiska, tam przejęliśmy kontrolę, mogliśmy tym samym wprowadzić do naszej gry więcej spokoju - wyjaśnia Yannick Sambea.
Piłkarzem, który był dać Arce jeszcze większy komfort był Formella.

- Mogłem uspokoić spotkanie, gdyż okazji miałem na zdobycie hat-tricka. Najważniejsze, że "dowieźliśmy" zwycięstwo do końca. Byliśmy naładowani i głodni tego zwycięstwa. Teraz musimy nastawić się na taką samą walkę we wtorek, w meczu z Wisłą - dodaje Darek.
Podobnego zdania jest inny ofensywny gracz żółto-niebieskich.

- Jest duża szansa na utrzymanie, ale trzeba to wyszarpać i wywalczyć. Już dość świętowania. Mecz z Wisłą jest za chwilę. Jeśli wygramy, w końcowym rozrachunku może to oznaczać bardzo dużo - zapewnia Przemysław Trytko
ARKA NIE POTRAFI ODBIĆ WYNIKU. KIEPSKIE STATYSTYKI MECZÓW, W KTÓRYCH PIERWSZA TRACI BRAMKĘ

Typowanie wyników

Gdynia, Olimpijska 5/9
3 pkt.
ARKA Gdynia
Wisła Płock

Jak typowano

61% 269 typowań ARKA Gdynia
23% 100 typowań REMIS
16% 72 typowania Wisła Płock

Twoje dane



Tabela po 33 kolejkach

Piłka nożna - Ekstraklasa
Drużyny M Z R P Bramki Pkt.
1 Jagiellonia Białystok 33 20 6 7 60:32 37
2 Lech Poznań 33 19 7 7 58:24 37
3 Legia Warszawa 33 19 8 6 67:31 36
4 Lechia Gdańsk 33 18 6 9 49:37 34
5 Wisła Kraków 33 13 6 14 46:50 23
6 Korona Kielce 33 12 5 16 42:59 22
7 Pogoń Szczecin 33 10 12 11 47:45 21
8 Bruk-Bet Termalica Nieciecza 33 12 6 15 31:49 21
9 Wisła Płock 33 11 11 11 47:48 25
10 Zagłębie Lubin 33 11 11 11 43:40 25
11 Cracovia 33 7 15 11 43:46 21
12 Śląsk Wrocław 33 9 10 14 40:49 20
13 Arka Gdynia 33 9 8 16 39:53 20
14 Piast Gliwice 33 8 10 15 35:53 19
15 Górnik Łęczna 33 8 9 16 40:56 18
16 Ruch Chorzów 33 10 6 17 39:54 17
* Przed rozgrywkami wiosennymi Komisja ds Licencji Klubowych PZPN ukarała Ruch Chorzów odjęciem 4 punktów za zaległości finansowe wobec byłych piłkarzy i pracowników.
* Po 30. kolejce nastąpił podział na dwie grupy - mistrzowską i spadkową. Dorobek punktowy zespołów podzielono na pół z zaokrągleniem do góry.
Tabela wprowadzona: 2017-05-14

Wyniki 33 kolejki

  • Grupa o miejsca 1-8
  • LECHIA GDAŃSK - Korona Kielce 0:0
  • Jagiellonia Białystok - Wisła Kraków 2:0 (1:0)
  • Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
  • Legia Warszawa - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 6:0 (2:0)
  • Grupa o miejsca 9-16
  • ARKA GDYNIA - Górnik Łęczna 1:0 (1:0)
  • Zagłębie Lubin - Piast Gliwice 3:1 (1:1)
  • Śląsk Wrocław - Ruch Chorzów 6:0 (1:0)
  • Wisła Płock - Cracovia 1:1 (1:1)

jag.

Kluby sportowe

Opinie (56) 9 zablokowanych

  • Arka MP 2018 (1)

    Przyszly sezon bedzie rokiem Arki. MP 2018 i obrona PP 2018.

    • 30 16

    • Chyba w PlayStation:)

      • 10 10

  • 6:0 (1)

    Śląsk - Ruch 6 : 0

    • 10 12

    • powinno być 7!

      • 1 1

  • Urząd miasta da więcej kasy i idziemy na majstra! (2)

    8 milionów to za mało, potrzebne jest z 20 milionów od miasta!

    • 11 29

    • Bez kozery powiem pińćset!!!:):):)

      • 13 1

    • Niezla szydera i trolling

      Ale na serio, to dz.marketingu Arki juz nie ma argumentow dlaczego nie mozna konkretnego sponsora zalatwic, jezeli tylko będzie utrzymanie w eklapie, to dodatkowo jest puchar, oraz opcja dluzszej gry niz 2 mecze w pe czyli pokazania sie w Europie

      • 2 3

  • (4)

    Jakby Formella nie był taki pazerny i grał zespołowo, to wynik byłby wyższy i byłoby mniej nerwów. A Trytko to niech się w ogóle nie odzywa cienias. Co mecz to jest najniżej oceniany. Nie wpuszczać go na boisko jak Bożoka czy Sołdeckiego i będzie spokój.

    • 39 3

    • Miasto to niech zadba o stadion, bo za chwile Bałtyk awansuje do drugiej ligi. Tu potrzebny jest dobry sponsor, a nie zbieranina małych sponsorków. Ciekawe czy zarząd robi coś w tym kierunku. Trzeba przewietrzyć szatnię, dokonać odpowiednich transferów.

      • 6 3

    • Ktoś widać nie oglądał meczu. (1)

      Pan Formella miał 3 okazje do strzelenia bramki i nie oddał ani jednego strzału na bramkę prostym podbiciem. Nie wiem kto uczył go piłki nożnej ale strzelanie pasówką jest elementem gry na podwórku. Zawodowi piłkarze a w szczególności napastnicy strzelają prostym podbiciem i strzelają gole pan Darek po swojemu po podwórkowemu jak w derbach w Gdańsku. No i efekt taki sam.
      A może by tak zamiast do baru to raz na dodatkowy trening strzelecki by się wybrał i wreszcie nauczył się strzelać jak zawodowy piłkarz prostym podbiciem. Bo lata lecą a strzałów oddanych jak zawodowy piłkarz to na palcach jednej ręki można zliczyć od początku sezonu.

      • 7 2

      • Masz racje

        Dodadam tylko ze gol padlo po zupelnie malo skladnej akcji.
        Igolnie Arka strzelila i wygrala ale , Gornik tez wiele nie zrobil aby biegac....ciezko to bylo nie wygrac ..martwi mnie to.zero skladu i ladu ..kopanina.

        • 1 1

    • Trytko wszedl na ostatnie 15min

      W sumie to.nic tam nie zrobil, a od kilku spotkan slabo, po co w ogole sie go pytac,

      • 5 0

  • (3)

    Darek F podawać nie strzelać kapewu!!!! Pazerność jest wadą nie.zaletą ....

    • 38 0

    • (1)

      Darek mógłby mieć co najmniej 5 asyst a tak to ma dwa zera . Zero bramek zero asyst :(

      • 11 1

      • miał asystę

        • 2 0

    • Formella jest jeszcze nie dojrzałym piłkarzem.

      Jeżeli dla Niego ważniejsza jest podnieta o hattricku niż pewne zwycięstwo drużyny, to długo w Arce nie pogra. Nie przy Ojrzyńskim...

      • 9 2

  • No i co, że wygrali z Łęczną? (1)

    Jeszcze przyjdzie czas na baty. Co się odwlecze to nie uciecze

    • 12 36

    • tak, to już jutro ok. 17.18

      • 7 1

  • Siema ma kosc zlamana - ale da rade grac

    • 8 8

  • Siemiaszko zlamak wczoraj kosc srodrecza ale bedzie na wtorek bedzie gotiwy w tej chwili ma gips zalozony ale na nacz ma miec jakies usztywniwnienie miec i blokade i bedzie gral we wtirek bi pisze na arce wczoraj w drugiej polowie tez gral na blokadzie lekarze w przerwie mu dali i gral w ll polowie i uspakahaja na arce pisza ze siemuaszko bedzue we wtirek gral bedzie do dyspizycji trenera.

    • 4 13

  • Kiedyś się doigra (1)

    Formella jak tak dalej będzie postępował to nie tylko wyleci ze składu ale i Lech tak go kopnie w d ę że zatrzyma się w trzeciej lidze,albo i niżej.Zacznij chłopie myśleć bo nie jesteś na boisku sam.A tak dla przypomnienia,jakbyś nie wiedział,piłka to sport drużynowy.Jeśli Ci nie odpowiada to zajmij się tenisem,tam będziesz mógł wykazać się indywidualnymi popisami.

    • 29 5

    • No niestety

      Formella ma duży dar zdolności do przedostawania się pod bramkę przeciwnika, ale te jego strzały.. musi chłopak poćwiczyć to będzie z niego jeszcze radość. Może jakaś podcinka.. wszystko tak delikatnie i przewidywalnie. Chce bardzo coś strzelić, ale może lepiej by było gdyby podał piłkę komuś lepiej ustawionemu... :)

      • 9 1

  • (3)

    Wisłą wy wygrajcie z Cracovią bo z arka dostaniecie we wtorek wpitol przegracie mecz trzy punkty kty w Gdyni zostaną tak samo jak zostały wczoraj z Łęczna w Gdyni arka. Musi teraz wygrywać u się je jak chce zostać w ekstraklasie tak samo jak wygrali z Łęczna to tak samo muszą wygrać z wiosła jak i z ruchem i coś na wyjeździe ugrać i będzie dobrze i dalej ekstraklasa w Gdyni bedzie

    • 9 8

    • nie pij więcej bo masz problemy z dykcją

      ale ogólnie masz rację, niech Arka wygra ze 2 mecze to jest szansa na utrzymanie:)

      • 9 1

    • kłopot

      kolego masz kłopot z konstrukcją zdań. Naucz się pisać po polsku.

      • 11 0

    • analfabeta

      do tego publiczny!!!

      • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

Wisła Płock
85% ARKA Gdynia
13% REMIS
2% Wisła Płock

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Mirosław Radka 29 55 62.1%
2 Sławek Surkont 30 50 56.7%
3 Mariusz Kamiński 30 49 53.3%
4 Marek Dąbrowski 30 49 53.3%
5 Przemek Żuk 30 48 53.3%

Ostatnie wyniki Arki

12 kwietnia 2024, godz. 20:30
HIT
28% Motor Lublin
30% REMIS
42% ARKA Gdynia
Chrobry Głogów
86% ARKA Gdynia
7% REMIS
7% Chrobry Głogów

Relacje LIVE

Najczęściej czytane