- Jesteśmy faworytem i postaramy się to udowodnić. Super, jeśli udałoby się praktycznie przesądzić awans już w Suwałkach, ale Wigry też mają życiową szansę, by zagrać na Stadionie Narodowym i na pewno nie odpuszczą. Zapowiada się ciekawy mecz - zapewnia Dariusz Formella, który w piątek przyczynił się do pierwszego od ponad pięciu miesięcy zwycięstwa Arki Gdynia na własnym boisku w ekstraklasie, 4:1 nad Koroną Kielce. We wtorek o godzinie 18 żółto-niebiescy rozegrają na wyjeździe pierwsze spotkanie półfinałowe Pucharu Polski. Rewanż przy ul. Olimpijskiej 4 lub 5 kwietnia.
Jacek Główczyński:Trener Grzegorz Niciński mówił po meczu z Koroną, że jesteście wyniszczeni i pokiereszowani. Nogi mocno odczuły grę na mocno nadwyrężonym zimą boisku?
Dariusz Formella: No tak. Nie da się ukryć, że murawa najlepsza nie była. Bardzo ciężko się biegało. Tym bardziej trzeba podkreślić, że jak na taki stan boiska to z Koroną zagraliśmy żywy mecz.
4 dni wystarczą na regenerację sił?
Całkowicie. Ja osobiście cieszę się, gdy jest możliwość gry dwa razy w tygodniu.
Wigry w I lidze, plasują się na 6. miejscu. W tej klasie rozgrywkowej sezon jeszcze się nie rozpoczął. Arka ma za sobą 3 spotkania o punkty. To może mieć znaczenie?
Tak. My już jesteśmy w rytmie meczowym, a dla nich będzie to pierwsze spotkanie. Zobaczymy tylko jaka będzie pogoda, gdyż ona także ma znaczenie. A w Suwałkach, o tej porze roku może być różnie. Jednak bez względu na wszystko - jesteśmy faworytem i postaramy się to udowodnić.
We wtorek mierzycie w zwycięstwo, czy jak często dochodzi się do pierwszego pucharowego spotkania chcecie osiągnąć jedynie dobrą zaliczkę, by sprawę awansu rozstrzygnąć w Gdyni?
Super, jeśli udałoby się praktycznie przesądzić awans już w Suwałkach, ale Wigry też mają życiową szansę, by zagrać na Stadionie Narodowym i na pewno nie odpuszczą. Zapowiada się ciekawy mecz. Jednak wierzę, jestem głęboko przekonany, że bez względu na wynik we wtorek, to my będziemy w finale.
W ekstraklasie, po dwóch meczach, w których grał pan jako rezerwowy, wszedł pan do składu i od razu jest zwycięstwo Arki. Występ w "11" był dodatkową motywacją?
No tak. Zawsze lepiej grać w pierwszej "11". Jednak najbardziej cieszę się z tego, że wygraliśmy. To bardzo ważne zwycięstwo dla drużyny, w fajnych rozmiarach, które pozwala z jeszcze większym optymizmem jechać na Wigry.
Strzelił pan pierwszego gola wiosennego dla Arki. To pan rozruszał ofensywę?
Takie mam zadanie, taką właśnie pracę do wykonania, żeby coś się działo z przodu. Ale cieszę się, że nasza gra z Koroną wyglądała dobrze tak w ofensywie jak i defensywie. Każdy z nas coś tego dnia pokazał na boisku. I właśnie to jest ta drogą, którą chcemy iść do końca sezonu.
Trener Niciński na pomeczowej konferencji prasowej powiedział, że może grać pan lepiej?
Zgodzę się. Wiem, że mogę grać lepiej, zresztą jak każdy z nas. Dwa pierwsze mecze były średnie w naszym wykonaniu. Jednak w spotkaniu z Koroną udowodniliśmy, że będziemy walczyć o ósemkę.
Kibice w Gdyni mogli zaśpiewać pierwszy raz od 19 września: Areczka 3 punkty ma
Nie było pana w drużynie jesienią, gdy zaczęła się seria meczów bez zwycięstwa w Gdyni. Gdy teraz obserwował pan kolegów, widział pan, że przed spotkaniami u siebie mieli większy stres niż tymi wyjazdowymi?
Wszyscy wiedzieliśmy, że kibice, którzy oglądają tylko mecze Arki w Gdyni, nie byli zadowoleni z wyników tutaj uzyskiwanych. Ale ja już jesienią oglądałem spotkania żółto-niebieskich także na wyjazdach i widziałem, że jest do drużyna, którą stać na to, by regularnie punktować. Tam były zwycięstwa, które pozwalały trzymać się w tabeli. Tym większa satysfakcja, że wreszcie umiejętności wygrywania pokazaliśmy także w Gdyni. Mam nadzieję, że ci co przyszli na mecz z Koroną, się nie zawiedli i wrócą na kolejne nasze mecze.
Przed Koroną powiedzieliście sobie, że trzeba to wygrać, bo nie ma innej opcji? Czy teraz w każdym meczu będziecie tak zdeterminowani jak w ostatni piątek?
Na każdy mecz wychodzimy, by wygrać. Ten z Koroną był szczególny z tego względu, że to nasz bezpośredni rywal w tabeli, a zatem grało się jakby o 6 punktów. Tym większa radość z wyniku, który osiągnęliśmy.
Nie no jak dadzą du...y w 2meczu to faktycznie nie zasługują na EK
Finał finałem ale trzeba zagrać tak jak z koronką to możemy być spokojni!
7 lat
136
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 11:15
Fajnie by było jak Arka by zdobyła Puchar Polski a Lechia Mistrzostwo Polski !
Tego życzę z całego serca naszym drużynom !!!
andrzejzgdańska
7 lat
344
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 11:23
boje sie ze przegramy mecz w Suwalkach i odpadniemy z PP
Wojtas z Karwin
7 lat
1216
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 11:33
Śledzie nie popływają w jeziorze.
Rower na trzech kołach
7 lat
1112
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 11:34
(2)
Wigry-Arka=2:0 tyle w temacie.
7 lat
1025
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:07
To jest artykuł poświęcony rozgrywką Pucharu Polski
a więc Was betony nie dotyczy,o ile się nie mylę,to Wasza wielka lechia musiała uznać wyższość drugoligowej Puszczy Niepołomice.Wypisywanie Waszych dennych komentarzy świadczy tylko o tym,jak bardzo jesteście sfrustrowani, i jak bardzo nam zazdrościcie.
TAG!
7 lat
176
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:08
odwrotnie będzie i tyle w temacie
mactus
7 lat
67
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 11:34
Arka Arka Arka Arka Gol ...
Arka Gol Arka go o ol !
7 lat
1511
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 11:35
Arka Gdynia!!!! (1)
MZKS1929GDYNIA
7 lat
1415
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 20:22
1952
kibicow 1500
7 lat
42
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:05
ja (1)
wierze ze arka bedzie w finale tylko trzeba zagrac na 100% w suwalkach.trzymam kciuki za lecha.to by byl super final.oczywiscie wygra arka!!!
ja
7 lat
196
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 20:23
Wiara matka glupich
arkofcuf
7 lat
02
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:07
Każdy inny wynik niż zwycięstwo Arki będzie dużą niespodzianką
Gramy już ligę, jesteśmy po 3 kolejce a Wigry jeszcze czekają i nie będzie dla nas wytłumaczenia jeżeli ich zlekceważymy....i nie przywieziemy zaliczki.
mactus
7 lat
256
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:14
A ten Formella może grać w Pucharze w tym roku? Nie zagral w Lechu? (2)
Yy
7 lat
79
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:35
to nie liga europy w pucharze polski nie ma takiego przepisu
7 lat
93
Twoja opinia
Zmień treść
Zgłosiłeś tę opinię do moderacji -
2017-02-27 12:51
Nie może zagrać o ile w finale spotkamy się z Lechem - zapis kontraktowy
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
