Trenerzy Leszek Ojrzyński i Maciej Bartoszek wielokrotnie pokazywali, że ich drużyny stosują agresywny futbol. Czy to oznacza, że w sobotę w meczu Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Arka Gdynia w ramach 12. kolejki rozgorzeje bój na przysłowiowe noże, czy też jednak doczekamy się ładnych akcji i goli? - Nie jest tak, że mamy walić piłę tylko do przodu. Jest myśl i taktyka, a szkoleniowiec poza walką oczekuje od nas dobrej gry. Mamy pokazać swój styl i zdobyć trzy punkty - mówi nam Siergiej Kriwiec, który nie może doczekać się aż stanie się podstawowym piłkarzem żółto-niebieskich. Początek spotkania o godzinie 18.
JANUSZ KUPCEWICZ OCENIA ARKĘ: JEST SOLIDNA, ALE ZA DUŻO REMISUJE
Relacja LIVE
-
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
14 października 2017, godz. 18:00
Typowanie wyników
14 października 2017, godz. 18:00
3 pkt.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza
ARKA Gdynia
Jak typowano
| 28% |
114 typowań |
Bruk-Bet Termalica Nieciecza |
|
| 37% |
154 typowania |
REMIS |
|
| 35% |
146 typowań |
ARKA Gdynia |
|
ARKA WYSOKO WYGRAŁA SPARING W GRUDZIĄDZUJacek Główczyński: Na treningach, w grach kontrolnych i taktycznych ubiera pan już kamizelkę tego koloru co podstawowi piłkarze. Czy to oznacza, że zobaczymy pana w wyjściowej "11" Arki?Siergiej Kriwiec: To jeszcze nic takiego nie oznacza. Trener sprawdza różne ustawienia. Czasami jestem w tej, czasami w innej grupie zawodników. Zresztą nie ma stałego podziału, następują rotacje między tymi drużynami na zajęciach. Jeszcze w środę szkoleniowiec mówił nam, że jeszcze myśli nad tym, jaki skład wystawić na Termalikę.
Przed tygodniem, podczas sparingu z I-ligową Olimpią w Grudziądzu strzelił pan 2 gole i zaliczył asystę, mimo że grał pan tylko przez jedną połowę. To zapowiedź, że nadchodzą dla pana lepsze czasy w Arce?Ciężko mi powiedzieć. Zobaczymy, co czas przyniesie. Ja na pewno w każdym meczu, w którym gram oraz na wszystkich treningach przykładam się na 100 procent. A to co potem się dzieje, jaki jest skład, to zależy już tylko od trenera.
Na razie zaliczył pan w Arce 4 mecze i tylko 2, oba w Pucharze Polski, w wyjściowym składzie. Czy to efekt tego, że dołączył pan do drużyny już w trakcie rozgrywek i po prostu potrzebuje pan czasu, by wrócić do dawnej formy?No tak. Drugim problemem było to, że przyjechałem do Gdyni po kontuzji. To także zrobiło swoje. Teraz jest już wszystko OK. Myślę, że jestem na 100 procent gotowy do gry. Jednak nie rozmyślam, czy już jestem w "18", czy może w "11". Moją rolą jest, by na treningach dać szkoleniowcowi sygnał, że chcę grać i iż już mogę to robić na dobrym poziomie.
PRZEDSPRZEDAŻ BILETÓW ARKA - LECHIA. DO 22 PAŹDZIERNIKA TRZEBA KUPIĆ TEŻ WEJŚCIÓWKĘ NA JAGIELLONIĘ, BY DOSTAĆ TĘ NA DERBYGdy pan nie grał, starał się pan rozmawiać z trenerem o swojej sytuacji?Wiadomo, że pytałem, co i jak. Trener mi wyjaśniał, dawał też wskazówki, co mam robić, aby jak najszybciej trafić do składu. Starałem się je wypełniać. Na pewno dawałem z siebie wszystko co mogłem.
Do poprawienie były głównie aspekty natury fizycznej?Dokładnie pracowałem nad motoryką. Ponadto jak się nie gra, zaczyna brakować czucia piłki.
Grać pan nie zapomniał?Myślę, że nie. Choć tak naprawdę można dużo mówić, a potem i tak wszystko weryfikuje boisko. Dlatego czekam po prostu na szansę od trenera, by pokazać, co potrafię.
NAPASTNIK ARKI MIAŁ UDZIAŁ W WYGRANEJ NAD HOLANDIĄ"20" ARKI NA NIECIECZĘW piątek wieczorem Arka odleciała na mecz z Termalicą. Wracać będzie autokarem. Trener Leszek Ojrzyński swoim zwyczajem wytypował 20 piłkarzy, choć do meczowego protokołu wpisać może maksymalnie 18.
Bramkarzenr 1. Pavels Steinbors, 80. Krzysztof Pilarz
Obrońcy2. Tadeusz Socha, 17.
Adam Marciniak, 26.
Adam Danch, 28.
Frederik Helstrup, 29. Michał Marcjanik, 33. Damian Zbozień
Pomocnicy4.
Dawid Sołdecki, 8. Marcus, 10.
Mateusz Szwoch, 13.
Grzegorz Piesio, 14.
Michał Nalepa, 16. Alvaro Rey, 19.
Filip Jazvić, 20. Siergiej Kriwiec, 21. Yannick Sambea, 24. Patryk Kun
Napastnicy9.
Ruben Jurado, 11.
Rafał Siemaszko TAKA BYŁA HIERARCHIA W ARCE PRZED PRZERWĄ W ROZGRYWKACH. SPRAWDŹ, KTO Z KIM RYWALIZUJE?Kibice w Polsce pamiętają pana głównie z doskonałej gry w Lechu Poznań. Może wrócić Siergiej Kriwiec z tamtych lat? Jedni pamiętają mnie z tego klubu, inni z innych, w których też wiodło mi się dobrze. Wiadomo, że przybyło mi lat, ale ja do tego wszystkiego spokojnie dochodzę. Staram się wrócić do jak najwyższej formy. Wierzę, że to mi się uda. Ale nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy? I to właśnie w piłce jest najbardziej fascynujące. Nie wiadomo, co się wydarzy i to nie tylko za pół roku, ale nawet w kolejnym meczu, czy nawet w drugiej połowie. Za tę nieprzewidywalność szczególnie lubię piłkę.
Rozumiem, że jako piłkarz nie czuje się pan "wypalony", a jest nadal głodny sukcesów?Tak, oczywiście. Chcę jeszcze grać na wysokim poziomie, mam swoje cele...
Jakie są te najbliższe?Wejść do "11" Arki, być podstawowym piłkarzem, ustabilizować formę i wrócić do reprezentacji Białorusi, bo gra w kadrze była dla mnie zawsze wielkim wyróżnieniem.
Zagrał pan w narodowych barwach 38 meczów, strzelił 5 goli, ale 7 października minął rok od ostatniego występu. Jest pan w kontakcie z selekcjonerem?Ostatnio się urwał, gdyż nie grałem w klubie. Jednak myślę, że gdy będę występował w Arce, zainteresowanie wróci. Wiem, że wszystko zależy ode mnie. Gdy tylko pokażę formę, dobrą grę i gole, znów będzie powołanie do reprezentacji.
ADAM MARCINIAK: NIE ROBIĘ NIC NA POKAZ. PRZECZYTAJ WYWIAD Z DEFENSOREM ARKIJak pan ocenia Arkę jako zespół?Mamy dobrą drużynę. Pokazywała już, że potrafi grać dobrze w piłkę. Może ktoś kto spojrzy tylko w tabelę, to nie do końca zauważy, bo może nie jesteśmy na górze, ale i to można szybko zmienić. Jest bowiem duży ścisk, różnice nie są duże. Wystarczy niewiele punkty, by wyskoczyć do góry. Na pewno możemy to zrobić, gdyż jak powiedziałem, pokazaliśmy już, że potrafimy grać na wysokim poziomie.
Leszek Ojrzyński lubi agresywny, twardy futbol, grę na pograniczu faulu. Panu taki styl odpowiada?Tak. jak najbardziej. Nie jest jednak tak, iż trener oczekuje od nas tylko agresji, że mamy walić piłę tylko do przodu. Jest myśl i taktyka, a szkoleniowiec poza walką oczekuje od nas dobrej gry.
Zespoły Macieja Bartoszka znane są też z ostrej gry. Może być w Niecieczy walka na przysłowiowe noże?Zobaczymy? Termalica jest teraz dużą niewiadomą, bo może w przerwie na reprezentację trener Bartoszek zmienił znacznie tę drużynę. Ale ja wierzę, że będzie to przede wszystkim dobry mecz w naszym wykonaniu. Mamy pokazać swój styl, zagrać to co potrafimy najlepiej i zdobyć trzy punkty.
PIŁKARZ ARKI STRZELIŁ 4 GOLE W PUCHARZE POLSKI
Zawodnik
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
