- 1 Lechia chce goli do czystego konta (27 opinii) LIVE!
- 2 Ci żużlowcy są na celowniku Wybrzeża (127 opinii)
- 3 Suzuki Arka wygrała na inaugurację (16 opinii)
- 4 Kibice zbierają na oprawę (2 opinie)
- 5 Tylko 3 zespoły awansowały w PP (15 opinii)
- 6 PZPN dał odpowiedź Lechii ws. trybun (97 opinii)
Arka przed "urlopem"
Arka Gdynia

Sezon 2001/2002 zakończył się 10 dni temu i nikt w klubie nie spogląda wstecz. Rozpoczęły się rozmowy z piłkarzami na temat nowych kontraktów. - Gdyby był już znany regulamin rozgrywek, pewnie zaczęlibyśmy podpisywać nowe umowy, chociażby z Wódkiewiczem,
z którym szybko doszliśmy do porozumienia. Chyba, że trener Pisarski namówi prezesa Dąbrowskiego, aby zatrzymać Grzegorza w Radomsku - oświadczył prezes Jacek Milewski. Znak zapytania stoi nie tylko przy liczbie drużyn objętych barażami - a gdynianie koniecznie chcą je ominąć - lecz również przy wchodzącym do Polski prawie Bosmana. PZPN ma podjąć ostateczne uchwały do końca tygodnia.
Jutro powinno wyklarować się, których zawodników spółka nie zechce zatrzymać. Jesteśmy skazani na spekulacje, bynajmniej nie wynikające z naszych antypatii. Burlikowski, Kołaczyk, Merchut? Raczej Kułyk, za którego trzeba dopłacić aż 220 tys. zł!
Arka zaoferowała mniej i czeka na odzew. Jak się okazało, łatwiej będzie z Szyszko, ponieważ Orlen przystąpił do rozmów. Chyba też odejdzie Nawotczyński, którego pewnie Wisła wypuści - jeśli nie spodoba się Kasperczakowi - dopiero przed samą ligą.
- Nie będzie rewolucji personalnej - zapewnie prezes Milewski. - Pragniemy zatrzymać Szuflitę, Wilka oraz Bajerę, którego kontuzja jest różnie diagnozowana, nawet do oznaczającego wielomiesięczną przerwę zerwania więzadeł krzyżowych, chociaż sam słyszałem co innego. Piotr wybiera się na leczenie do Niemiec.
Szefowie Arki odżegnują się od walki o ekstraklasę. Obowiązuje metoda małych kroczków, którą rok temu wyznaczyła Anna Stopka, prezes Prokom Investments. Zmiany w zespole mają dotyczyć strategii finansowania. Milewski pragnie obciążyć piłkarzy odpowiedzialnością za wyniki. W myśl zasady: "będą zwycięstwa, będę duża kasa".
- Chcemy zakontraktować 25 piłkarzy, po dwóch na każdą pozycję oraz trzech bramkarzy. Niezmiennie, bo rozmowy z Nautą trwają, zależy nam na drużynie rezerw maksymalnie wysoko ulokowanej. Nawet w IV lidze, bo i z tego nie zrezygnowaliśmy. Podział będzie jasny - na kandydatów do "jedenastki" w II lidze, mniej zarabiających zawodników szerokiej kadry oraz graczy rezerw.
Nazwisk kandydatów na nowych arkowców nie poznaliśmy. - Proszę mi uwierzyć, liczba zawodników, z którymi próbujemy nawiązać kontakt, może wynieść nawet 50 - mówi Milewski, który przy okazji zapytał o telefon do Dawida Banaczka. - To przez to, że nie mamy menedżera, który byłby zorientowany na rynku i widział, kto z kim i na jak długo jest związany. Jedno jest pewne, szukamy w II lidze.
A kto cieszy się z długiej przerwy? Oczywiście, ludzie z GOSiR, którzy zaangażowali się w renowację głównej - w tej chwili zamkniętej - płyty. Trawa na obu polach karnych zostanie zupełnie wymieniona (warstwa 8 cm), pozostała część murawy też przejdzie znaczącą kurację, jakiej nie miała od 10 lat.
Jedyny kłopot to dwa czerwcowe mecze rugbistów. Młodzi piłkarze Arki i Bałtyku już rozgościli się na nowym, bocznym boisku oraz na zielonym placu, sąsiadującym z hipermarketem. Boiska w kształcie litery L zostały wyposażone w automatyczne zraszacze i mają lepszy drenaż niźli murawa obok hali lekkoatletycznej. Pod tym względem sytuacja młodych, ba, wszystkich futbolistów poprawiła się znacząco. Chociaż ci, co muszą trenować na boisku na Witominie (trampkarze), nie mają wesołych min.
Jeszcze w tym roku obiekt w Redłowie może wzbogacić się o monitoring oraz o plastikowe siedziska na łuku pod zegarem (zostaną przeniesione z trybuny głównej, na której mają się pojawić foteliki). Po cichu mówi się, że również jupitery od strony ul. Olimpijskiej zyskają nowoczesne żarniki Philipsa. Oświetlenie stadionu byłoby już europejskie. A potem przyjdzie pora na drużynę...
Kluby sportowe
Opinie (14)
-
2002-05-15 05:22
arka
zycze powodzenia,moze wreszcie doczekamy sie porzadnego stadionu i druzyny
- 0 0
-
2002-05-15 09:14
Tak trzymać
Może wreszcie doczekamy się w Trójmieście dróżyny godnej tego regiony walczącej w ekstaklasie.Wielkie brawa dla Pana Prezesa,Działaczy i Władz Gdyni tak trzymac!!!
- 0 0
-
2002-05-15 09:36
ARKA GDYNIA
MIEJMY NADZIEJE ŻE BĘDZIE OK!!!! DZIŁACZE MOGLI BY POWOLI ZDRADZIĆ (CHOCIAŻ NA NASZYCH MIEJSCOWYCH STRONACH) Z KIM BĘDĄ CHCIELI POROZMAWIAĆ W SPRAWIE KONTARKTÓW . NAS KIBICÓW BARDZO TO INTERESUJE. WIEM ŻE MOŻE JEST ZA SZYBKO ALE CIEKWAOŚĆ....... CÓŻ Z GÓRY ŻYCZĘ POWODZENIA W ROZMOWACH Z NASZYMI PIŁKARZAMI I JEDNOCZEŚNIE Z NOWYMI.
- 0 0
-
2002-05-15 09:55
Przerwa letnia bedzie na pewno bardzo ekscytujaca i pelna niespodzianek. Dobrze by bylo gdyby wladze uchylily tajemnicy i zdradzili kilka nazwisk, ale wiem dobrze, ze konkurencja nie spi i za szybka zdrada nazwisk moze podniesc cena zawodnika lub doprowadzic do innych komplikacji. A co do stadionu to dobrze, ze murawa przejdzie odnowe i rzeczywiscie przydaloby sie wymienic zarniki na slupach od strony Olimpijskiej.
- 0 0
-
2002-05-15 10:00
Juz nic nie uratuje tego amatorskiego klubu.
Klub, piłkarze i wreszcie kibice są do bani.
Kompletne dno- 0 0
-
2002-05-15 10:51
Do K.P.F.
drogi Kibicu Prawdziwego Futbolu !
Znowu zabłądziłeś biedaczysko. O L-P trochę niżej piszą na tej stronie.- 0 0
-
2002-05-15 11:19
Ja tam swoje wiem Drogi Kolego " Domino "
- 0 0
-
2002-05-15 12:08
Przeciez Kibic Prawdziwego Futbolu to fan Baltyku i nie ma gdzie sie wypowiedziec. W 3miescie licza sie tylko Lechia i Arka. Zawsze tak bylo, jest i bedzie.
- 0 0
-
2002-05-15 12:28
Arka jest klubem mojego miasta. Może być.
Jeżeli chodzi o Lechię Gdańsk to nawet nie wypowiadaj takiego słowa kolego- 0 0
-
2002-05-15 15:17
drogi kibicu prawdziwego futbolu!!!!
lechia była, jest i będze najważniejszym klubem na wybrzeżu, nawet, gdyby arka weszła do ekstraklasy, a Lechia przestała istnieć. nie będę pisał dlaczego. każdy PRAWDZIWY kibic to wie!! i Ty tez powinieneś zdać sobie z tego sprawę! pozdrawiam!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.