- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (8 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Arka Gdynia wznowiła współpracę z SI Arka. Potwierdza budowę akademii piłkarskiej
28 marca 2024
(15 opinii)Arka awansowała do 1/8 finału Pucharu Polski
Arka Gdynia
Piłkarze Arki Gdynia rzutem na taśmę uniknęli dogrywki w meczu z Olimpią w Zambrowie. Żółto-niebiescy awansowali do 1/8 finału Pucharu Polski po zwycięstwie nad II-ligowcem 1:0 (0:0). Decydującego gola w ostatniej minucie doliczonego czasu gry strzelił z rzutu karnego Marcus. Kolejnym rywalem podopiecznych Grzegorza Nicińskiego i Grzegorza Witta będzie KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Mecz wstępnie zaplanowany jest na terenie rywala na 21 września.
Marcus 90+4 (karny)
OLIMPIA: Czapliński - Byszewski, Kuczałek, Gogol, Włodarczyk - Cesarek, Osoliński, Michałowski, Brzeski (46 Szerszeń), Biel - Grzybowski (89 Buzun)
ARKA: Steinbors - Zbozień, Stolc, Sobieraj, Wojowski (78 Warcholak) - Błąd, Marciniak, Mosiejko (72 Sambea), Yussuff - Siemaszko (63 Marcus) - Lewicki
Sędzia: Korpalski (Toruń). Żółta kartka: Byszewski, Grzybowski, Szerszeń (Olimpia), Siemaszko (Arka)
Kibice oceniają
Grzegorz Niciński często lubi powtarzać, że nigdy ta sama "11", która zaczyna rundę, jej nie kończy. Jednak na początku sezonu gdyński szkoleniowiec jest bardzo konsekwentny i ma jasno wytyczoną hierarchię w drużynie. W czterech pierwszych kolejkach ekstraklasy proponował identyczny skład. To samo jest w Pucharze Polski. W Zambrowie do gry wyszli ci sami piłkarze co dwa tygodnie temu w Gołdapi, w wygranym spotkaniu z IV-ligową Romintą 4:1. Wszyscy są rezerwowymi w rozgrywkach ligowych. Kapitańska opaska wróciła do Krzysztofa Sobieraja, który rozegrał 230. mecz w żółto-niebieskich barwach.
PRZECZYTAJ RELACJĘ Z MECZU I RUNDY, KTÓRY ARKA WYGRAŁA NA WYJEŹDZIE 4:1
II-ligowców prowadzi Zbigniew Kaczmarek, który w przeszłości był m.in. szkoleniowcem Arki, a jako piłkarz karierę zaczynał w Stoczniowcu Gdańsku. On w porównaniu z ligową porażką u siebie z Gryfem Wejherowo 1:3 dokonał tylko trzech zmian. Co ciekawe miejsce w "11" stracili obaj piłkarze, którzy występują w Olimpii na zasadzie wypożyczenia z Gdyni: Jakub Bach i Sebastian Szerszeń.
I to właśnie gospodarze zaatakowali jako pierwsi. Niecelny strzał oddał Bartosz Osoliński. W odpowiedzi również w światło bramki nie trafił Adrian Błąd. W 10. minucie skrzydłowy lepiej przymierzył. Posłał piłkę w poprzeczkę, a próbujący dobijać Rashid Yussuff, był na spalonym.
Na zakończeniu inauguracyjnego kwadransa Arka oddała pierwszy celny strzał. Piotra Czaplińskiego nie zdołał pokonać Yussuff, który uderzył w tzw krótki róg po dośrodkowaniu Damiana Zbozienia.
Jeszcze lepszą okazję miał angielski skrzydłowy w 26. minucie. Znów atak rozpoczął Zbozień. Po jego wrzutce z prawego skrzydła piłkę w "16" przedłużył Szymon Lewicki, a Yussuff strzelił wprost w bramkarza.
DRABINKA PUCHARU POLSKI DO ĆWIERĆFINAŁÓW WŁĄCZNIE
Natomiast nieco wcześniej, bo w 20. minucie Olimpia wyszła z kontrą 4 na 4. Dobrze przeczytał zamiary rywali Sobieraj, który przerwał tę akcję. Po pół godzinie gry interweniować musiał dwukrotnie Pavels Steinbors. Gospodarze przycisnęli, ale ostatecznie po dobrych interwencjach Łotysza poprzestali tylko na serii rogów.
W 35. minucie gospodarzy ponownie uratował Czapliński. Po akcji Rafała Siemaszki bramkarz Olimpii dobrze interweniował po uderzeniu Lewickiego.
Tuż przed przerwą ofensywnych graczy miejscowych starał się wyręczyć Marcin Byszewski, który nieznacznie pomylił się przy strzale z dystansu, a także było spore zamieszanie w "16" Arki po kolejnych dwóch rogach dla Olimpii.
W przerwie na zmianę zdecydował się tylko trener Kaczmarek. W miejsce wychowanka Lechii Gdańsk, Patryka Brzeskiego wprowadził Szerszenia. Obie drużyny najpierw spróbowały szczęścia przy rzutach rożnych. Potem zaostrzyły grę. Sędzia starał się temperować piłkarzy żółtymi kartkami.
Na kolejne ciekawsze wydarzenia przyszło czekać do 60 minuty gry. Impuls do atakowania dali obrońcy. Akcję rozpoczął ustawiony na lewej stronie defensywny Paweł Wojowski, a kończył ją niecelnym strzałem głową Zbozień po dośrodkowaniu Błąda.
Szybko kontrą odpowiedzieli rywale. Ich szybki atak wybiciem na róg przerwał Damian Mosiejką. Natomiast po kornerze niecelnie główkował Szerszeń.
Trener Niciński na niespełna pół godziny przed upływem regulaminowego czasu gry zdecydował się zwiększyć siłę ataku. Na pozycję numer "10" wprowadzony został Marcus, który w ligowych spotkaniach gra głównie jako prawoskrzydłowy. Potem jeszcze na środku drugiej linii bardziej ofensywnie grającego Yannicka Sambeę wprowadził w miejsce mającego więcej defensywnych atutów - Mosiejkę. Ożywili oni grę Arki.
"Prosimy o nie używanie wulgaryzmów. Przypominam, że na trybunach są małe dzieci" - zaapelował do miejscowych kibiców spiker, gdy ci złorzeczyli na sędziego, który nie przerywał gry, mimo że na boisku leżał jeden z miejscowych piłkarzy.
Nerwowo nie wytrzymał też Szerszeń, który sfaulował Zbozienia, a potem jeszcze gestami manifestował niezadowolenie z tej decyzji arbitra, za co zobaczył żółtą kartkę.
W 82. minucie Czapliński znów pokazał klasę. Tym razem po akcji Marcusa nie dał się pokonać Lewickiemu. Natomiast po chwili 26-letniemu bramkarzowi Olimpii dopisało szczęście. Najpierw niecelnie uderzał Przemysław Stolc, a następnie po indywidualne akcji Sambei piłkę nad poprzeczką posłał Yussuff.
W 85. minucie na niebezpieczeństwo nieroztropnym zagraniem naraził Steinbors, który postanowił sprawdzić swoje umiejętności... dryblingu. Na szczęście skończyło się tylko na strachu dla Arki.
Sędzia przedłużył drugą połowę o 4 minuty. W ostatniej Arka otrzymała karnego po zagraniu ręką obrońcy Olimpii, który próbował zatrzymać piłkę po zagraniu Błąda. Pełnym egzekutorem okazał się Marcus. Po jego golu sędzia od razu zakończył mecz.
Po zwycięstwie w Zambrowie w 1/8 finału Arka zagra z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, który u siebie pokonał Raków Częstochowa 3:2, choć przegrywał już 0:2. Drugiego i trzeciego gola dla gospodarzy strzelił m.in. były napastnik gdyńskiego klubu - Łukasz Jamróz. Spotkania tej fazy rywalizacji zaplanowane są na 21 września na stadionie II-ligowca.
Typowanie wyników
Jak typowano
2% | 5 typowań | Olimpia Zambrów | |
2% | 6 typowań | REMIS | |
96% | 289 typowań | ARKA Gdynia |
9 sierpnia
Wigry Suwałki - Termalica Nieciecza 2:1 (1:0)
Miedź Legnica - Górnik Łęczna 2:3 (1:1)
KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Raków Częstochowa 3:2 (0:1)
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:3 (0:1)
Zagłębie Sosnowiec - Wisła Kraków 3:4 (1:1, 3:3) po dogrywce
Puszcza Niepołomice - Korona Kielce 1:1 (0:0, 1:1) karne 3:2
Cracovia - Jagiellonia Białystok
10 sierpnia
Górnik Zabrze - Legia Warszawa
GKS Jastrzębie - Radomiak Radom
Bytovia - Zagłębie Lubin
Sandecja Nowy Sącz - Śląsk Wrocław
Chojniczanka - Stal Mielec
KKS 1Kalisz - Pogoń Szczecin
11 sierpnia
Stomil Olsztyn - Ruch Chorzów
24 sierpnia
Piast Gliwice - Lechia Gdańsk
Kluby sportowe
Opinie (147) ponad 20 zablokowanych
-
2016-08-09 19:06
meczyk
Brawo !
- 12 4
-
2016-08-09 19:07
sledz (3)
Trzeba sie urodziç śledziem zeby mieć takiego farta i gola strzelic z karnego
- 13 14
-
2016-08-09 19:10
to nie fart, tak było ustalone z sędzią (2)
- 7 13
-
2016-08-09 19:48
Jacek (1)
Czy wiesz że twoja wypowiedź twierdząca podpada pod paragraf?
- 9 5
-
2016-08-09 23:22
Wiem Arkadiuszu Policjancie
- 2 2
-
2016-08-09 19:09
Ale FUKS.Mistrzowie wymęczyli zwycięstwo z karnego. Ale śmiać to się potrafią z innych.
- 11 16
-
2016-08-09 19:13
Widzę wiecej komentarzy kompleksiarzy z sksu niz kibiców na ich meczach (4)
beka z was straszna
- 31 12
-
2016-08-09 19:15
beka jest z ciebie śledziu buahahahaahahahaa (3)
- 9 21
-
2016-08-09 22:08
(2)
Trzym japke kadłub mocarzu net napinaczu.
- 10 3
-
2016-08-09 23:23
Boli i ma boleć, a Twój zasób słów powala śmierdzący śledziu (1)
Korzystaj jeszcze z wakacji, bo czeka Cię dużo pracy w szkole
- 2 5
-
2016-08-09 23:29
korzystaj z internetu
Bo jak wyjdziesz z pokoju na strychu to skonczy sie wirtualna anonimowosc kadlubka.
- 4 3
-
2016-08-09 19:17
(7)
ciekawe kiedy zagraja w PP u siebie
- 6 8
-
2016-08-09 19:17
u siebie? a gdzie u siebie? (4)
- 3 10
-
2016-08-09 19:24
na t29 (1)
na stadionie im gaulaitera Rzeszy Alberta Forstera
- 11 6
-
2016-08-09 19:39
tak masz racje tam odbywało się patroszenie śledzi
śledzie źle wspominają ten stadion
- 4 10
-
2016-08-09 20:11
lbie (1)
Jak to gdzie u siebie czyli w Gdynii na stadionie miejskim tak jak i lechia gra na stadionie miejskim.
- 9 2
-
2016-08-09 23:25
Pomimo, że miejski to nie wasz stadion. Swój sprzedaliście Ryśkowi zapomniałeś
No chyba że zagracie na kortach to wtedy zwracam szacunek :))))))))
- 1 3
-
2016-08-09 19:19
po pokonaniu KSZO w Ostrowcu (1)
będzie na pewno mecz w Gdyni bo są rewanże od ćwierćfinałów
- 12 4
-
2016-08-09 19:23
Śledzie całe życie na wyjeździe!
Bravo- 7 11
-
2016-08-09 19:19
Gdzie ta wielka (3)
Limanova?
- 10 5
-
2016-08-09 19:40
razem z Gryfem Wejherowo (1)
i ten wyjazd na rowerach bez siodełek
- 4 8
-
2016-08-10 10:27
Gryfowi możesz buty czyścić patusie z falowca!
- 1 0
-
2016-08-10 10:48
Juz nie istnieje.
- 0 1
-
2016-08-09 19:21
super arka gdynia
ale na demjana miejcie oko
- 2 5
-
2016-08-09 19:31
Jeden gol z karnego na dodatek?!
Dużo teraz trzeba płacić za karnego?
- 11 16
-
2016-08-09 19:54
Skoro w taki sposób wygrywają z rywalem słabszym o dwie ligi (3)
w ostatniej sekundzie karny z kapelusza ... Widać że nic się u was nie zmieniło.
W następnej rundzie kończycie swój udział w PP .- 13 23
-
2016-08-09 21:57
olbrzymia przewaga i zasłuzona wygrana Arki (1)
karny ewidentny, z kapelusza to ciebie zrobili
- 3 4
-
2016-08-09 23:27
olbrzymia przewaga, a bramka z karnego buahahhahahaa
Olbrzymia przewaga była w Białymstoku i skończyło się 4:1
karny ewidentnie kupiony- 2 2
-
2016-08-10 09:42
byles, widziales (na livescorze)
- 0 1
-
2016-08-09 20:02
byl telefon w trakcie. Zbiory z puszki przekazane. karny slusznie podyktowany
- 10 13
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.