- 1 Lechia chce goli do czystego konta (28 opinii) LIVE!
- 2 Ci żużlowcy są na celowniku Wybrzeża (130 opinii)
- 3 Suzuki Arka wygrała na inaugurację (16 opinii)
- 4 Kibice zbierają na oprawę (2 opinie)
- 5 Tylko 3 zespoły awansowały w PP (15 opinii)
- 6 Michalczewski odsłonił swój mural (106 opinii)
Asseco Arka Gdynia - King Szczecin. Andrzej Kwaśniewski: Trzeba się otrząsnąć
Suzuki Arka Gdynia
"Komponowanie drużyny to piekielnie trudna sztuka. Jeżeli koszykarz dostaje pieniądze, to powinien zrobić wszystko, by je spłacić, a nie być sfrustrowanym, bo się przegrało w Eurocup. W innym wypadku zapraszamy na festiwal do Opola. I tutaj ogromna kwestia selekcji zawodników na początku sezonu. Trzeba dobrać takich takich, którzy powalczą bez względu na okoliczności. Zespół musi się otrząsnąć, pokazać sportowe jaja i wygrać w ostatnich meczach w roku" - mówi Andrzej Kwaśniewski, były koszykarz Wybrzeża Gdańsk. W niedzielę, Asseco Arka Gdynia podejmie Kinga Szczecin. Początek starcia w Gdynia Arenie, o godz. 17:30.
Typowanie wyników
Jak typowano
53% | 134 typowania | ASSECO ARKA Gdynia | |
0% | 2 typowania | REMIS | |
47% | 119 typowań | King Szczecin |
Asseco Arka Gdynia nie była czerwoną latarnią w swojej grupie. Co prawda zajęła ostatnie miejsce w grupie z trzema zwycięstwami i zabrakło niewiele, bo do kolejnej fazy, awans wywalczyło Domolomi Energia Trento z jedną wygraną więcej. Widzimy więc, że żółto-niebiescy nie byli chłopcami do bicia. Najważniejsze jednak, że udaje się zachować tendencję wzrostową, bo rozegraniu tego i poprzedniego sezonu w Eurocup, jestem spokojny, że w koszykarze powalczą o najlepszą "16" w przyszłym i nie będą na końcu.
Apeluję do kibiców, by nie odnosić się krytycznie do obecnej sytuacji. Trzeba pamiętać, że zbudowanie czegokolwiek wymaga pracy, to jest proces. Zespoły, które grają w Europie, są na świeczniku już od wielu lat. To są marki, których doświadczenie powoduje, że radzą sobie lepiej na europejskich parkietach.
Galatasaray Stambuł - Asseco Arka Gdynia 92:73. Relacja, wystawianie ocen koszykarzom i trenerowi
Łaskawym okiem należy spojrzeć na to, co dzieje się w Asseco Arce Gdynia. Czasy wielkiej koszykówki w Trójmieście się już skończyły. Pamiętamy zapełnione trybuny, potyczki derbowe, czy mecze z rywalami, jak Panathinaikos Ateny. To już za nami, trójmiejska koszykówka w pewnym momencie stanęła przed problemem "co dalej?", z powodu rozsypanych składów i braku pieniędzy, więc chwała, że w gdyńskiej drużynie potrafili wrócić do Europy, mimo odpadnięcia w fazie grupowej.
Jestem przekonany, że największą siłą klubu jest systematyczność w budowaniu projektu od postaw, dokładając co roku po kolejnej cegiełce. Nie ma nic gorszego jak mieć możliwości, trochę szczęścia, wygrać co się da, a następnie okazuje się, że to wszystko się skończyło, bo sprawa nas przerosła. Być może taki mechanizm nastąpił po tych trzech zwycięstwach, gdzie życie zweryfikowało. Mimo to uważam, że Przemysław Frasunkiewicz wykonał dobrą robotę, bo to znający się na rzeczy człowiek. Na parkiecie spędził wiele lat, posiada wiedzę, doświadczenie, które systematycznie wpływa na budowanie tego zespołu.
Zostań gwiazdą na meczu Asseco Arka Gdynia - King Szczecin i pomóż uzbierać 20 tys. na rzecz hospicjum.
Grudzień to magiczny czas pomocy tym najbardziej potrzebujących. Asseco Arka dołącza więc do akcji żółto-niebieskiego Mikołaja i pragnie pomóc podopiecznym Hospicjum Bursztynowa Przystań w Gdyni. Tylko z waszą pomocą może się to udać.
Tegoroczny Żółto-niebieski Mikołaj zbiera dla hospicjum deficytowe dla niego produkty: mleko oraz słoiczki z żywnością. Asseco Arka nie ma zamiaru biernie się przyglądać.
Przyłączamy się do akcji, chcąc zebrać pokaźną sumę pieniędzy. I tylko od Was zależy czy to się uda.
Zasady są proste: z każdej sprzedanej wejściówki na spotkanie z King Szczecin 22 grudnia przeznaczymy 5 zł na rzecz Hospicjum Bursztynowa Przystań w Gdyni. Łącznie celujemy w 20 tys. zł. Każdy z Was może więc stać się gwiazdą, prawdziwym bohaterem! Im więcej kibiców będzie, tym więcej przekażemy Hospicjum.
Komponowanie drużyny to piekielnie trudna sztuka. Trzeba sprawdzić umiejętności danego gracza, następnie jego przydatność w ewentualnym stosunku do reszty zawodników, a dochodzą jeszcze kwestie charakteru. Koszykarze tacy jak Krzysztof Szubarga to skarb. To wokół nich powinno budować się zespół, bez względu na czas spędzany na parkiecie. Jedni przychodzą, drudzy odchodzą i pozyskanie armii najemców niekoniecznie musi zadziałać. Czasami skaut ma szczęście, ściągając gracza, a czasami nie. Ciężko ocenić, jak dany zawodnik zachowa się w sytuacjach ekstremalnych, jak ta po odpadnięciu.
Uważam, że każdy sportowiec powinien grać najlepiej, bez względu na okoliczności. Jeżeli koszykarz dostaje za coś pieniądze, to powinien zrobić wszystko, żeby je w jakimś stopniu spłacić, a nie być sfrustrowanym, bo się przegrało. W innym wypadku zapraszamy na festiwal do Opola, bo w sporcie trzeba być walecznym i trzeba mieć charakter. Odpadłeś z pucharu, to odpłać się mistrzostwem Polski albo chociaż medalem ligowym, nawet jeśli to dla niewiele znaczy w twoim CV.
Dużo rzucają, mało trafiają - problem koszykarzy Asseco Arka Gdynia nie tylko w Eurocup
I tutaj ogromna rola selekcji zawodników na początku sezonu, bo trzeba dobrać takich takich graczy, którzy powalczą bez względu na okoliczności, a nie będą dziewczynkami, które jedynie chcą grać w Europie, a niekoniecznie z Polpharmą Starogard Gdański czy MKS Dąbrową Górniczą.
Zespół musi się otrząsnąć, pokazać sportowe jaja i najlepiej pokonać Kinga Szczecin oraz Anwil Włocławek w ostatnich meczach w roku. Uważam, że trzeba przystąpić w pełnym gazie do walki o play-off, a następnie podium. Myślę, że Asseco wpadło w sportową sinusoidę i mimo odpadnięcia z Eurocup, wciąż jest na tej wznoszącej jej części.
Osoba

Andrzej Kwaśniewski
Urodził się 19 grudnia 1965 roku.
Były koszykarz na szczeblu I ligi i ekstraklasy koszykarzy. Najpierw grał w Spójni Gdańsk, następnie w sezonie 1985/86 w Aspro Wrocław. Kolejnych 10 lat spędził w Wybrzeżu Gdańsk. Z tą drużyną zagrał sezon (1988/89) na najwyższym szczeblu rozgrywek. Zdobywał wówczas średnio 14,4 pkt. U schyłku kariery reprezentował barwy klubu ze Starogardu Gdańskiego oraz Meduzy Gdańsk. Grał na pozycji silnego skrzydłowego lub środkowego.
W 2004 r. z jego inicjatywy powstał Gdański Klub Sportowy „Korsarz”, mający na celu odbudowanie wielkiej koszykówki gdańskiej i przywrócenie jej dawnego blasku. Dążenie do przywrócenia tradycji Gdańskich Korsarzy doprowadziło do stworzenia w 2009 roku zespołu seniorów. Poza zarządzaniem klubem zajmuje się również trenowaniem.
Andrzej Kwaśniewski - inne felietony:
- Andrzej Kwaśniewski o trójmiejskich koszykarzach. Gdzie wstrząs, gdzie świeża krew? (8 listopada 2021)
- Andrzej Kwaśniewski: Koszykówka to "rosyjska ruletka". COVID-19 rozdaje karty (3 listopada 2020)
- Koszykówka. Zmiany w regulaminie PLK. Andrzej Kwaśniewski: To skandal (26 maja 2020)
- Andrzej Kwaśniewski o zakończeniu EBL: Niesmak pozostanie. Ciężko o złoty środek (19 marca 2020)
- Zapaść koszykówki w Trójmieście (4 kwietnia 2017)
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (19) 2 zablokowane
-
2019-12-20 15:46
Otrzasnac to sie musi pseudo trener
Chłopaki potrafią grac ale jak ich się zmusza do walenia za 3 to mamy takie efekty.
Zyczę zawodnikom zdrowych i spokojnych świąt a trenerowi aby znalazł pod choinką kompendium wiedzy trenera koszykówki... bo 1 taktyka dla klubu to zguba:)- 8 11
-
2019-12-20 15:56
Co z Greenem ? Ktoś , coś ... ??
- 5 2
-
2019-12-20 16:36
przyjdę jak zwykle
Ciężki mecz się szykuje
ale trzymamy kciuki- 6 2
-
2019-12-20 16:49
Co dalej ?
Zygmunt Solorz idzie na zakupy. I to nie byle jakie. Zagiął parol na największą polską firmę IT, czyli kierowane przez Adama Górala Asseco. Cyfrowy Polsat ogłosił chęć zakupu 21,95 proc. akcji Asseco Poland. Oficjalnie spółki nie planują połączenia, ale mają wspólnie "stworzyć ofertę usług telekomunikacyjnych i informatycznych".
- 9 1
-
2019-12-20 19:05
Kadra
A ja uważam , ze polityka kadrowa i budowanie składu najbardziej zawiodło . Nie znam zależności trener -manager , ale coś mi to wygląda na przechowywanie zawodników bez formy- sezonik .
- 5 4
-
2019-12-20 19:58
Niech Asseco gra w gsc jak Basket
- 5 1
-
2019-12-20 20:15
(2)
a ja uważam że w tym sezonie nie styknęło ze składem - myśleli że Bostic załatwi wszystko a jemu akurat minęła forma). w poprzednim sezonie fuksem wyszła im para Bostic - Florek i jak nie ciągnął jeden to brał na siebie wynik drugi i jakoś to szło. a jak obaj byli na fali to były mecze palce lizać. dzisiaj ani Hammonds ani Emelogu nie są takimi killerami jak był Florek. ciekawe czy Greene będzie w stanie pograć z Joshem ale to już połowicznie musztarda po obiedzie - została tylko liga.
a Franz... wie więcej i chce więcej niż jeszcze pół roku temu a czy mu wyjdzie to już loteria ale to dokładnie ten sam treneiro co w tamtym sezonie (powinien być cwańszy i w każdym meczu mieć alternatywy na każdą sytuację)- 7 3
-
2019-12-20 20:57
Po co taki drfetyzm, pozyjemy zobaczymy (1)
- 2 0
-
2019-12-21 00:45
to nie defetyzm tylko moje obserwacje.
nie gramy tak zespołowo jak Stelmet czy Toruń, nie mamy takich artystów w grze 1/1 (na miarę plk) jak ma anwil. nie mamy nic co by nas wyróżniało na tle innych na plus bo dobrą obronę też gramy falami - z lepszymi (nawet z plk) jest niewystarczająca do zwycięstw.
trzeba szybko znaleźć wyjście i na coś postawić bo anwil już za parę dni a PP o rzut beretem w czasie)))
i jeszcze - trójkami nie da się wygrywać bo do tego trzeba jakości, czyli specjalistów droższych tak z 5 x od Bostica czy Greena (też lubiłem oglądać gsw 4-5 lat temu))))- 4 0
-
2019-12-20 23:04
Gdynianin (3)
jak można przez cały sezon opierać gre wyłącznie na rzutach za 3 pkt???
najwięcej oddanych, najniższa skuteczność ...
można wystawić juniorów i grać z taka sama taktyką, zawsze te 6 na 30 wpadnie ...
czemu wszyscy inni mają jakieś zagrywki a u nas tylko rzuty za 3 ????????
tego już się nie da oglądać
proponuje trenerowi pooglądac mecze euroligii gdzie jest kilka kolejnych zagrywek w zależności od sytuacji na boisku, a za trzy zawsze można rzucić
obecni gracze Asseco tez by to potrafili, ale nie ... mają rzucać za trzy i tak sie kończy,
pozdrawiam- 5 4
-
2019-12-20 23:53
Kibic na dobre i trochę gorsze. (2)
Główna opcją gry pod kosz jest Bostic. Inni słabo to robią, no może Moor i jak Bostic ma gorszy okres to równowaga się wali, a na ławce.
Hrycaniuk bojący się zagrać tyłem do kosza. podobnie Wyka no i Wołoszyn.
Oni wszyscy mogą grać, ale ze słabszym przeciwnikiem.
Zbudowano zespół za ta kasę jaka była. Najwięcej wydano na Bostica i Greena.
Jeden bez formy, a drugi wiadomo nie garnie się do gry.
Teraz wszystko zależy od tego czy firma Asseco będzie chciała utrzymać finansowanie chociaż na dotychczasowym poziomie, czy może się wycofa i zostanie tylko miasto, a może będzie większy budżet ? Wkrótce się dowiemy.
Oglądanie Euroligi gdzie jeden zawodnik zarabia tyle co nasz cała drużyna to żart. Jak by nasi potrafili to co tamci to by grali tam, a nie tu.
Z silniejszy, dużo silniejszymi zespołami możemy liczyć na wygraną kiedy będą 3 wpadać stadami. Jak nie to trudno.- 3 3
-
2019-12-21 12:36
(1)
komentarz typu "gdyby babcia miała wąsa to byłaby dziadkiem". tu sie liczy tylko pieniądz
- 1 1
-
2019-12-21 14:47
gdyby babcia miała wąsy to byłaby babcią z wąsami
- 1 1
-
2019-12-21 06:36
On ciągle hleje oleg oleg
- 0 1
-
2019-12-21 17:41
Panie Kwaśniewski
Co pan masz do dziewczynek ???
- 2 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.