• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Asseco wygrało, tym razem bez dogrywki

mad
6 listopada 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia

Marcel Ponitka był jednym z pięciu koszykarzy Asseco, którzy w poniedziałek zdobyli więcej niż 10 punktów. Marcel Ponitka był jednym z pięciu koszykarzy Asseco, którzy w poniedziałek zdobyli więcej niż 10 punktów.

Pierwszy raz w tym sezonie koszykarze Asseco wygrali przed własną publicznością, nie potrzebując do tego dogrywki. W poniedziałek rozprawili się z beniaminkiem PLK, GTK Gliwice 84:80 (20:18, 21:17, 16:24, 27:21). Mecz rozstrzygnął się w ostatniej minucie spotkania, a zadecydowało to, że akcenty w ataku gdyńskich koszykarzy, tak jak przez cały mecz, rozłożyło się na kilku zawodników.



TREFL WYPUNKTOWAŁ NA WYJEŹDZIE ROSĘ RADOM. PRZECZYTAJ RELACJĘ, WYSTAW OCENY

ASSECO: Żołnierewicz 15 (2x3, 6 as.), Wyka 12 (2x3), Szubarga 11 (12 as.), Szczotka 8, Garbacz 2 oraz Ponitka 14 (1x3, 8 zb.), Witliński 12 (1x3, 9 zb.), Put 7 (1x3), Jankowski 3 (1x3), Konopatzki 0

GTK Morgan 17, Williams 16 (1x3), Skibniewski 14 (2x3, 5 zb.), Zmarlak 4, Piechowicz 2 oraz Hooker 10 (1x3), Salomonik 7 (1x3), Ratajczak 6, Radwański 4, Pieloch 0

Kibice oceniają



Asseco grało w poniedziałek o to, aby pozostać w gronie trzech drużyn, które przegrały tylko raz od początku sezonu 2017/2018. Sprawa wydawała się prosta, gdyż do Gdynia Areny zawitał beniaminek, GTK Gliwice, który wcześniej wygrał tylko raz. Pokonał innego beniaminka, Legię Warszawa.

Przed meczem nagrodę dla najlepszego koszykarza października w Polskiej Lidze Koszykówki, m.in. w postaci zegarka marki Festina odebrał Krzysztof Szubarga. Rozgrywający Asseco, przed meczem z GTK zapracował na średnie: 18,6 punktu, 2,8 zbiórki i 7,2 asysty.

Szubarga rzucił pierwsze punkty w meczu, ale jak się później okazało, nie było łatwo uciec rywalom. Ci szybko wyszli na prowadzenie 6:3, ale 5 pkt z rzędu odpowiedział Dariusz Wyka. Były to jednak jedyne trafienia środkowego w pierwszej połowie. W 6. min. GTK udało się zbudować jeszcze wyższą przewagę (10:16). wtedy Asseco zaczęło agresywniej bronić, co szybko przyniosło efekty. Grą kierował Marcel Ponitka, a gdy kwartę punktami zakończyli Filip Put oraz Mikołaj Witliński gospodarze prowadzili 20:18.

Trójka Ponitki, efektowne akcje kończone wsadami Puta oraz Przemysława Żołnierewicza i w połowie drugiej kwarty zrobiło się 31:20 dla Asseco. A gdy ostatni z nich trafił trójkę przez ręce Roberta Skibniewskiego, równo z syreną kończącą akcje, było 34:22. Trener Przemysław Frasunkiewicz postanowił sprawdzić w grze rezerwowych, ale to źle wpłynęło na atak jego zespołu. Przez 3 min. oglądaliśmy więc marny spektakl niecelnych rzutów z obu stron. Asseco do końca pierwszej połowy zdobyło jeszcze 7 pkt i prowadzili 41:35. Mogło być wyżej, ale po wideoweryfikacji sędziowie uznali, że ostatni rzut Szubargi za trzy punkty, choć wpadł do kosza, nie mógł zostać uznany, ponieważ był oddany minimalnie po czasie.

Podanie nad kosz Szubargi i wsad Wyki pozwoliły gdynianom wygrywać w 22. min. 45:37. W odpowiedzi serię przyjezdnych rozpoczął trzema celnymi wolnymi Skibniewski, a zakończył wsadem w 25. min. Maverick Morgan. Dzięki niej na tablicy wyników pojawił się remis 47:47. W 27. min. środkowy przywrócił rzutami wolnymi prowadzenie swojej drużynie (49:51). Gdynianom udało się odzyskać je w końcówce kwarty, po trójce Bartosza Jankowskiego, a następnie trafieniu spod kosza Witlińskiego (57:56). Kwartę punktami z faulem i celnym wolnym zamknął jednak Jonathan Williams, więc na ostatnią część meczu drużyny wychodziły przy wyniku 57:59.

Kolejne prowadzenie gospodarzom dał wsad Żołnierewicza, który spokojnie wbiegł pod kosz środkowym pasem boiska (61:59). Asseco starało się odskoczyć rywalom, ale ci wiedzieli, jak się odgrywać za skuteczne akcje rywali. Tak było do połowy kwarty, kiedy efektowny rzut Szubargi spod kosza dał prowadzenie 68:65, ale za chwilę za trzy trafił Quinton Hooker. W 38. min, po trójce Żołnierewicza oraz punktach z kontry Ponitki zrobiło się 76:70 dla gospodarzy. Na nieco ponad półtorej minuty przed końcem trener Frasunkiewicz musiał jednak prosić o czas, gdyż przewaga jego zespołu stopniała do 78:77.

Trójka Wyki podwyższyła prowadzenie do 81:77, ale tym samym odpowiedział Skibniewski (81:80). Na zegarze pozostawało 24,6 sekundy. Frasunkiewicz wykorzystał wówczas ostatnią przerwę na żądanie. W tym momencie przypomniały się dwa poprzednie mecze Asseco w Gdynia Arenie, które kończyły się zwycięstwem gospodarzy, ale po dogrywkach. Po faulu gości dwa wolne wykorzystał Wyka, ale Asseco udało się skraść jedynie sekundę (83:80). O ostatni czas poprosił trener gości, Paweł Turkiewicz, po nim za trzy rzucał Williams, ale nie trafił, a piłka wyszła na aut. Gdynianie nie dali się sfaulować, aż do momentu, gdy do końca pozostały 2,7 sekundy. Mecz zwieńczył celnym wolnym Ponitka.

Typowanie wyników

Gdynia, Kazimierza Górskiego 8
3 pkt.
ASSECO Gdynia
GTK Gliwice

Jak typowano

99% 334 typowania ASSECO Gdynia
0% 0 typowań REMIS
1% 4 typowania GTK Gliwice

Twoje dane


Tabela po 6 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Anwil Włocławek 7 6 1 664:509 13
2 Polski Cukier Toruń 7 5 2 585:533 12
3 Stelmet BC Zielona Góra 7 4 3 610:538 11
4 Asseco Gdynia 6 5 1 503:478 11
5 King Szczecin 8 3 5 670:666 11
6 PGE Turów Zgorzelec 7 4 3 615:625 11
7 Trefl Sopot 6 4 2 519:489 10
8 MKS Dąbrowa Górnicza 6 4 2 500:487 10
9 Czarni Słupsk 7 3 4 559:596 10
10 Polpharma Starogard Gdański 5 4 1 435:397 9
11 Miasto Szkła Krosno 7 2 3 545:633 9
12 BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski 5 3 2 384:360 8
13 Rosa Radom 5 3 2 415:405 8
14 TBV Start Lublin 6 2 4 476:510 8
15 GTK Gliwice 6 1 5 476:542 7
16 AZS Koszalin 6 1 5 467:543 7
17 Legia Warszawa 7 0 7 509:621 7
Tabela wprowadzona: 2017-11-09

Wyniki 6 kolejki

  • Rosa Radom - TREFL SOPOT 78:93 (15:25, 25:28, 26:16, 12:24)
  • ASSECO GDYNIA - GTK Gliwice 84:80 (20:18, 21:17, 16:24, 27:21)
  • Stelmet BC Zielona Góra - Miasto Szkła Krosno 100:76 (24:26, 26:19, 26:13, 24:18)
  • Czarni Słupsk - Polski Cukier Toruń 64:80 (20:19, 15:20, 10:25, 19:16)
  • PGE Turów Zgorzelec - King Szczecin 89:82 (22:24, 20:17, 26:21, 21:20)
  • AZS Koszalin - Polpharma Starogard Gdański 81:86 (18:17, 19:22, 27:19, 17:28)
  • BM Slam Stal Ostrów Wielkopolski - TBV Start Lublin 81:63 (23:16, 16:15, 16:17, 26:15)
  • Anwil Włocławek - Legia Warszawa 107:66 (29:15, 32:15, 22:11, 24:25)
  • Miasto Szkła Krosno - MKS Dąbrowa Górnicza 80:84 (18:19, 19:22, 21:21, 22:22)
mad

Opinie (44)

  • Super (1)

    tak trzymać. Polski skład a wyniki są , przeciwnik z 3 amerykanami i null

    • 19 3

    • Raczej kiepsko 4 kosze plus?
      Skład ? 3 amerykanów jest tańszych niż Krzysiek.
      Cieszy wygrana i nic pozatym.

      • 3 8

  • Ależ się zrobiła drużyna, brawo, brawo! (3)

    jak tak dalej pójdzie to Asseco Gdynia powalczy w play off'ach o finał.Trzeba przyznać, że widać iż trener Frasunkiewicz świetnie wykorzystuje doświadczenie jako były Mistrz Polski.

    • 13 9

    • (1)

      Kto jest trener? Widzę hura optymist po ledwo wygranej z GTK.Liczy się cały sezon.
      Np. Szubarga i Żołnierz łapią kontuzję i co dalej?

      • 6 4

      • jak inni trenerzy są tacy wspaniali niech zrezygnują z zagranicznych zawodników i zobaczymy co potrafią

        jak kupię najlepszą 5 z NBA będę najlepszym trenerem tak?

        • 0 1

    • kibic jesteś może jego żoną? albo kimś z rodziny?

      • 4 3

  • BEZ SZAŁU

    Mecz emocjonujący ale poziom jakiś słabawy.
    Cieszą mnie zdobyte punkty .
    Teraz mecze z tuzami PLK i te dopiero pokażą jaką wartość ma Asseco w tym sezonie.

    • 18 2

  • (10)

    Niech teraz ktoś napisze że Franz jest gigantem strategii. Wszyscy wiedzą jak przekonująco wygrywać z GTK... oprócz nas i Legii
    Szubiemu trzeba dawać nagrody w domu bo potem psuje sobie statystyki (wiem że miał 12 asyst), Mikołaj nie do końca jeszcze się obudził, młody Ponitek zrobi sobie kiedyś krzywdę przy wsadzie, Wyka łyka faule jak dziecko, super orły Konopatzki z Jankowskim kiedy weszli razem GTK zlikwidowało wszystkie straty i zaraz potem wyszło na prowadzenie... mogę jeszcze wyliczać ale to nie ma sensu. Żołnierz trzymał wynik żywiołowością i odwagą
    Niektóre mecze wystarczy wygrywać jednym punktem, ten powinniśmy wygrać wysoko. Czarno widzę mecz z Anwilem za tydzień.

    • 15 7

    • (2)

      Ty jakiś nie..dzisiejszy jesteś. Taki co to wiecznie jest niezadowolony.
      Mecz emocjonujący ! W drugiej połowie zepsuli go nie mający swojego dnia sędziowie.
      Końcówka bardzo dobrze rozrysowana i rozegrana przez trenera dała nam zwycięstwo.
      Każdy przeciwnik jest inny i nie wszyscy pasują niezależnie które miejsce zajmują po 5-6 meczach w tabeli.
      Ważne, że ma kto ciągnąc zespół w trudnych chwilach.
      Polacy w innych zespołach nie odgrywają decydującej roli, wszystko za nich załatwiają czarni amerykanie.
      Co by nie mówić to dobra szkoła dla naszych chłopaków.
      Gratulacje Będzie tylko lepiej (powołanie do kadry mogą nam zaszkodzić)

      • 4 2

      • Rosa +22, Turów +34, Czarni +10 - to normalny kibic mógł się spodziewać bardziej przekonującego zwycięstwa? Emocje w takim meczu? Powinny być w meczach z Anwilem, Rosą, Treflem, Dąbrową itp. Nie końcówka ma być dobrze rozrysowana tylko cały mecz dobrze ustawiony (vide: Dedek u nas musiał się dobrze bawić prawie rozwalając nasze talenty właściwie tylko 2-ma opalonymi i paroma statystami). A propos, marzy mi się 2-3 czarnych klasy przynajmniej Hickeya, chętnie zamienię ich na Konopatzkiego i jeszcze paru.
        Gratuluję zadowolenia, zobaczymy czy za miesiąc (dwa) będziesz równie zadowolona)))
        ps: A powołanie do kadry to chyba raczej zaszczyt i przy zabójczej częstotliwości meczów w lidze (1/tydzień) nie powinna wpływać później na jakość gry dwudziestolatków)))

        • 4 0

      • Dedek - Turkiewicz 90:65 (a na papierze mają to samo)

        • 0 0

    • to niech inni trenerzy z ligi zatrudnią tylko Polaków i porównamy trenerów (6)

      o

      • 0 0

      • (5)

        W którym kraju, w której lidze, w którym klubie nie ma obcokrajowców? Nie trudź się szukaniem w necie, są wszędzie oprócz Asseco. A dobrych polaków - koszykarzy wystarczyłoby najwyżej na 5-6 może 7 pełnych składów a drużyn jest 17

        • 0 2

        • Nie mówię ze nie ma, ale nie zrozumiałeś postu (4)

          a chodziło o to ze żeby porównywać trenerów trzeba by porównać składy żeby byli np tylko Polacy wychowankowie z danego klubu , a nie porównywać budżety kto kupił jakiego zawodnika. Pewnie nic nie trenowałes i byłeś ostatnia oferma na WF a mędrkujesz, albo trenowałes tylko ci nie wyszło :)

          • 1 0

          • (3)

            poziom twojego postu jest tygrysie żenujący - życzę ci moich osiągnięć a na razie weź się za lekcje, potem weź piłkę i trochę za nią poganiaj (tylko się nie przemęcz)

            • 0 0

            • Pochwał się osiągnięciami :))))) (2)

              A może dołączysz do Asseco i pokażesz co potrafisz, albo co tam idź do Anwilu lub Cukru

              • 0 0

              • (1)

                zmień synku dyscyplinę. bardziej się przydasz pod artykułami o Arce a jeszcze lepiej Lechii

                • 0 1

              • do wyżej - jak nie masz argumentów to piszesz o zmianie dyscypliny ;)

                a jak tobie się nie podoba Asseco i poziom to nie musisz chodzić i komentować. N drzewo ;)

                • 0 0

  • brawo (4)

    aczkolwiek na razie większość zwycięstw- z ogórkami
    prawdziwy sprawdzian za tydzień z Anwilem

    • 14 2

    • Igor Milicic, który był na trybunach pewnie miał niezły ubaw z AG.

      • 7 0

    • Widać że kompletnie nie znasz się na koszykówce (2)

      Takie drużyny jak Anwil są zupełnie poza możliwościami Asseco, to nie ta liga. Nie mamy żadnych czarnoskórych ,żadnych obcokrajowców a i polski skład niczego nie urywa.Wystarczy zobaczyć jakie statystyki mieli Wyka czy Garbacz w poprzednim sezonie w swoich przeciętnych klubach-nazwać ich średniakami to byłby komplement. Nawet Szubarga który robi kapitalne staty ofensywne jest po prostu słaby w obronie co widzi trener polskiej reprezentacji.

      Frasunkiewicz wyciska z potencjału tej drużyny więcej niż maks, głębi składu nie ma zupełnie bo do gry jest praktycznie 8 zawodników. Wymienić Konopatzkiego i Jankowskiego na dwóch solidnych czarnoskórych i można by zacząć wymagać , na razie to trzeba się cieszyć każda wygraną.

      • 5 1

      • masz częściową rację. Anwil jest b. mocny ale jest w zasięgu. wszystko zależy od dyspozycji dnia, założeń meczowych i ich egzekucji w czasie meczu.
        nadzieja umiera ostatnia a w sporcie wszystko może się zdarzyć

        • 3 0

      • Za to etatowy rozgrywacz reprezentacji p.Koszarek w obronie jest jak skała :)

        • 4 0

  • (1)

    Skiba dziś pokazał Szubiemu co to jest obrona !

    • 3 2

    • Żołnierz chyba w top 10 będzie miał 5 zagrań. dziś głownie wygrana dzięki Żołnierzowi i Marcelowi.

      • 5 3

  • Gratulacje za zwyciestwo-Mecz raczej koszmarny

    Bo Gliwice to nie jest rakieta... Ale jak na zespoł ze Slunska i korzeniami górniczymi to mieli dwóch bardzo aktywnych i niezłych typowych czarnych górnikow w składzie :)

    • 12 1

  • Niezmiennie cieszy progres i super forma Konopatzkiego. Solidne zero punktów odzwierciedla poziom tego przedstawicielea młodzieży. Ale ktoś do podawania ręczników zawsze jest potrzebny

    • 11 4

  • Brawo trener, brawo zawodnicy (7)

    Niewygodny mecz.
    Następny będzie b. ciekawy.
    Jakby kibice pomogli to może być do przodu !

    • 4 1

    • Trener

      Brawo trener, brawo zawodnicy
      Niewygodny mecz.
      Następny będzie b. ciekawy.
      Jakby kibice pomogli to może być do przodu !

      • 2 0

    • Kibice (5)

      No właśnie... kibice - gdzie oni są? Gdzie jest klub kibica? Jak Asseco wygrywa to fajnie, a jak przegrywa to cisza. Przyjeżdżam na Assecko już od paru ładnych lat na mecze pokonując za każdym razem 200 km i zastanawiam się ilu kibiców dopingowałaby zarówno na ostatnim prawie już przegranym meczu jak i na dzisiejszym gdybym nie zaczal juz z końcem trzeciej dopingować głośno z kuzynem i dosłownie z jednym starszym fanem siedzącym przed nami hmm... Anwil przyjeżdżając za tydzień będzie ze swoimi kibicami czyli się tak jakby grał u siebie jak nie zaczniecie pomagać z dopingiem przez cały mecz a nie tylko na minutę przed kiedy jest gorąco albo jak jestesmy na wysokim prowadzeniu. Kibicem jest się też wtedy kiedy wynik nie idzie, jesteśmy szóstym zawodnikiem na parkiecie - nie zapominajcie. Nikt wam nie każe siedzieć w strefie kibica. Z innych miejsc także można dopingować

      • 7 0

      • Też mnie to przeraża. Anwil jak przyjedzie ze swoimi, to tylko ich będzie słychać na naszej hali.

        • 1 0

      • Masz rację, ale od zawsze kibice na widowni bardzo rzadko włączali się do dopingu, z roku na rok jest ich coraz mniej więc jest jak jest.
        Szkoda klubu kibica, który został bardzo skutecznie zniechęcony przez włodarzy klubu do aktywnej działalności. Grupa pasjonatów angażujących swój czas, zaangażowanie, pieniądze - przez klub była traktowana jak zło konieczne. Czarę goryczy przelała sytuacja, kiedy syn osoby z zarządu klubu w internecie nazwał Kibiców najgorszymi w Polsce a wielu pracowników klubu ten post zalajkowało.
        Widać z resztą w tym roku, kiedy nagle w klubie znalazły się pieniądze dla kibiców -klub próbował zorganizować nowy - efekty widać. Nie można tak traktować ludzi, którzy sercem i duszą byli z klubem. Ale sądząc po zadowolonych minach pewnej Pani i pewnego Pana wnioski nie zostały wyciągnięte

        • 10 0

      • Nie nazywaj mnie starszym fanem :) (2)

        Co najwyżej w średnim wieku :)
        Abyś wierzył, że to ja - wczoraj miałem czerwony sweter :)

        Pozdrowienie i do zobaczenia.

        • 2 0

        • (1)

          Przepraszam jeżeli uraziłem za starszego fana, dokładnie o Pana mi chodziło he he, ale miałem na myśli różnicę wieku miedzy nami :) na Anwilu obecność obowiązkowa i dalej dopingujemy o ile miejsca będą te same, ale nie na minutę czy dwie przed końcem a dużo wczesniej tak jak to było wczoraj

          • 2 0

          • Spoko :)

            O żadnym urażeniu nie ma mowy - raczej odrobinę autoironii :)

            Na Asseco/Prokom chodzę od 15 z górą lat, więc faktycznie starszy (stażem) kibic ;)

            Do zobaczenia na Anwilu.

            • 0 0

  • (1)

    Ilu widzów?

    • 3 1

    • gdybyś był... a najlepiej z rodziną albo kumplami to byłoby +3 (+4)

      • 2 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najbliższy mecz Arki

20 kwietnia 2024, godz. 15:30
91% MKS Dąbrowa Górnicza
0% REMIS
9% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Marcin W. 27 56 81.5%
2 Marek Węgrzynowski 28 51 71.4%
3 Rafał Kowalczyk 28 50 78.6%
4 Artur Dargacz 28 50 78.6%
5 Piotr Matusiak 28 50 75%

Ostatnie wyniki Arki

64% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia
0% REMIS
36% Dziki Warszawa
Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
7 kwietnia 2024, godz. 17:30
54% Muszynianka Domelo Sokół Łańcut
1% REMIS
45% KRAJOWA GRUPA SPOŻYWCZA ARKA Gdynia

Najczęściej czytane