• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rourke: Chcę zdobyć złoto!

Marcin Dajos
25 kwietnia 2013 (artykuł sprzed 11 lat) 
Ataki Rachel Rourke przełamywały w tym sezonie już nie jeden blok. Na siatkarkach Tauronu nie robią jednak większego wrażenia. Ataki Rachel Rourke przełamywały w tym sezonie już nie jeden blok. Na siatkarkach Tauronu nie robią jednak większego wrażenia.

Atom Trefl w finałowej rywalizacji do trzech zwycięstw przegrywa 0-2, ale jeszcze nie kapituluje z walki o tytuł. Co więcej największa gwiazda sopockich siatkarek Rachel Rourke zdecydowanie deklaruje, że interesują ją tylko złoto. Losy rywalizacji można odwrócić w Ergo Arenie. Pierwszy - z miejmy nadzieje - dwóch kolejnych meczów zaplanowano na niedzielę.



Czy Rourke wciąż powinna być główną opcją ataku Atomu Trefla?

Sopocianki, w dwóch pierwszych starciach finału, który toczy się do trzech zwycięstw, przez długie okresy czasu miały spore problemy ze zdobywaniem punktów. Najpewniejszą opcją ofensywną mistrzyń Polski jest w tym sezonie Rachel Rourke. Australijka nie raz, niemal w pojedynkę, prowadziła zespół do zwycięstwa. Ten wariant niestety nie działa w finałowych meczach z Tauronem MKS Dąbrową Górniczą.

- Wiem, że atak naszego zespołu nie do końca wyglądał poprawnie. Miałyśmy problemy z wykończeniem paru piłek, ale dramatu nie było. Po prostu rywalkom wyszły te dwa spotkania, a teraz nadszedł czas, aby odwrócić losy rywalizacji - mówi w rozmowie z naszym portalem Rourke.

W pierwszym meczu w Dąbrowie Górniczej sopocianki przegrały 0:3 (21:25, 17:25, 21:25). W drugim, wyjazdowym starciu Atomówki zdołały ugrać jeden set 1:3 (10:25, 21:25, 25:12, 22:25). W sumie, w trwających rozgrywkach, Atom Trefl przegrał wszystkie pięć meczów z Tauronem.

- Teraz seria przenosi się do Sopotu. W naszej hali, z pomocą kibiców, jesteśmy w stanie wygrać dwa mecze i wrócić na piąte spotkanie do Dąbrowy Górniczej. Wiem, że spotkania z Tauronem z obecnego sezonu nie mogą napawać optymizmem, ale najważniejsza jest wiara. Za nami sezon, w którym rozegrałyśmy wiele ciężkich meczów i nie raz już sobie w nich świetnie radziłyśmy. Teraz trzeba to przełożyć na finał - uważa australijska atakująca.

Najdziwniejsze w drugim starciu były sety pierwszy i trzeci. Sopocianki rozpoczęły mecz od porażki do 10. Natomiast w trzeciej partii wygrały do 12.

- Tak właśnie wygląda kobieca siatkówka. Raz jest źle, aby po paru sekundach było wspaniale. Pierwszy set drugiego meczu zdecydowanie nie należał do nas. Zabrakło skupienia, a przecież w finale nie powinno się to przytrafiać. Później koncentracja była już na wysokim poziomie, czego dowodem jest trzeci set. Po nim myślałam, że wszystko zacznie się układać po naszej myśli. Niestety pomyliłam się. Kobieta zmienną jest... - analizuje Rourke.

W finale play-off siatkarki mogą korzystać z systemu challenge, który ma rozstrzygać sporne sytuacje. Sopociankom nie kojarzy się on jednak dobrze. I to nie ze względu na to, że rywalki często używają go przeciwko nim.

- Pojawiają się wątpliwości co do funkcjonowania tego systemu. Po naszych zagraniach piłka dwa albo trzy razy wychodziła w aut, ale wcześniej ocierała się o ręce blokujących. Chciałyśmy to sprawdzić, ale sędziowie patrzyli jedynie, czy rywalki nie dotknęły siatki. A ja na 90 procent jestem przekonana, że to powinny być punkty dla nas. Dlatego można postawić pytanie, czy system challenge jest do czegoś przydatny? - zastanawia się Australijka.

Rourke jest najbardziej eksploatowaną siatkarką Atomu Trefla. Do tego rywalki nastawiają się w defensywie na jej zagrania. Czasami wygląda to tak, jakby nikt nie potrafił odciążyć atakującej w zadaniach ofensywnych, a tej brakuje sił, aby wciąż grać na 100 procent.

- Mam w sobie dużo energii, pomimo iż rozegrałyśmy w tym sezonie mnóstwo meczów. O kondycję jestem spokojna i zapewniam, że nie zmieni się to aż do końca sezonu. Gramy przecież w finale, a to wyzwala u każdej zawodniczki dodatkową adrenalinę. W takich sytuacjach o zmęczeniu nie ma mowy. Wiemy, o co gramy i z całych sił pragniemy to osiągnąć. W zeszłym sezonie nie udało mi się sięgnąć po złoto, tym bardziej chce to zrobić w obecnych rozgrywkach. Wciąż jestem gotowa dawać z siebie 100 procent - dodaje Rourke.

Poza boiskiem coraz częściej słychać głosy, że jest to ostatni sezon Rourke w OrlenLidze. Jej dobra gra, przede wszystkim w Lidze Mistrzyń sprawiła, że interesują się nią najlepsze europejskie kluby.

- Bardzo podoba mi się w Sopocie i nie jest prawdą, że już znalazłam sobie nowe miejsce do grania. Skupiam się teraz na finale play-off. Opcje, gdzie zagram w kolejnym sezonie, rozważę po zakończeniu rozgrywek. Na pewno nie zamykam sobie żadnych drzwi - kończy Rourke.

Trzeci mecz finału OrlenLigi odbędzie się w niedzielę, w Ergo Arenie (godzina 19:30). Jeżeli Atomówki przegrają, zostaną wicemistrzyniami kraju.


Już podczas niedzielnego meczu szansę na obchodzenie wyjątkowego jubileuszu będzie miała Rachel Rourke. Australijka w indywidualnych statystykach z 488 punktami na koncie aż o sto "oczek" wyprzedza drugą w klasyfikacji Helenę Horkę z BKS Aluprof Bielsko-Biała.

Rachel potrzebuje tylko 2 punktów, by przekroczyć granicę 400 zdobytych atakiem w tegorocznej edycji siatkarskiej ekstraklasy kobiet. O 12 więcej wystarczy natomiast by zapisała się w historii jako jedna z zawodniczek, które przekroczyły magiczną granicę 500 punktów w sezonie. Ostatnim razem udało się to Katarzynie Mroczkowskiej - środkowej Impel Gwardii Wrocław (sezon 2008/2009, 510 punktów).

Sopoccy kibice mają z kolei okazję by wejść w posiadanie oryginalnej koszulki meczowej z podpisem Rachel. Na adres k.wirkowska@atomtrefl.pl należy przysyłać propozycje, w którym meczu, secie i przy jakim stanie punktowym Australijka zdobędzie 500. punkt dla Atomu Trefla Sopot (wzór odpowiedzi: mecz 1, set 2, ATOM 12:13 MKS). W mailu należy podać swoje imię i nazwisko - każdy może wytypować tylko jeden wynik.



Typowanie wyników

ATOM TREFL Sopot
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Jak typowano

85% 381 typowań ATOM TREFL Sopot
15% 67 typowań Tauron MKS Dąbrowa Górnicza

Twoje dane



Playoff

Ćwierćfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna 3
Pałac Bydgoszcz 0
ATOM TREFL SOPOT 3
PTPS Piła 0
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3
Impel Wrocław 1
Aluprof Bielsko-Biała 3
Budowlani Łódź 0

Półfinały

Bank BPS Muszynianka Fakro 2
ATOM TREFL SOPOT 3
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 3
Aluprof Bielsko-Biała 1

Finał

Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 2
ATOM TREFL SOPOT 1

Kluby sportowe

Opinie (25)

  • Rachelo życzę zdrowia.

    Wiadomo jeden cenny diament meczu nie wygra. Trzeba go oszczędzać. Nasze złotko Pani Iza nie gra środkiem.Była wspaniała środkowa za mało piłek do Juli ,Justyny ,Doroty. Do znudzenia zamęcza Pani skrzydłowe a tam czeka na nie podwójny blok.Julia,Justyna czekają w górze na czystej siatce, tylko podać piłkę pod rękę, wysoką a nie na taśmę czy blok.I tak do oporu żeby związać podwójnym blokiem środek a skrzydełka puste.Wtedy Rachela,Erica ,Ania i reszta drużyny zrobią swoje.Zauważył to pan Wójtowicz .Mam nadzieję że Pan trener to zauważy i przybliży nas do sukcesu.

    • 24 2

  • Obawiam się....

    Obawiam się, że niestety u siebie też przegramy ale drugie miejsce tez jest świetnym wynikiem zważywszy na trudności z doborem dobrego składu... i tak dziewczyny daleko zaszły i nas wszystkich mile zaskoczyły ... i tak dla nich wielkie brawa!!!... Jeśli się mylę i jakimś cudem zdobędziemy złoto to piję przez tydzień!!!... :-)

    • 23 1

  • To może jakieś ćwiczenia na koncentrację?

    A tak po za tym, też chciałbym, żeby Rourke zdobyła złoto :)
    Życzę powodzenia i do zobaczenia w Ergo!

    • 15 1

  • podobno Dąbrowa przyjeżdża do Sopotu tylko na jeden dzień! (3)

    ...i organizują w niedzielę wieczorem świętowanie tytułu
    chyba trzeba się zmobilizować i ruszyć z pomocą naszym
    do boju dziewczyny i kibice!!!!!!!!
    ja będę na pewno

    • 14 5

    • Zapytać bukmacherów jak płacą za zwycięstwo Atomu.

      Te dwie przegrane podniosą stawki w zakładach i o to chodziło.

      • 1 0

    • podobno Dąbrowa przyjeżdża do Sopotu tylko na jeden dzień

      Kibicu,a skąd takie informacje. Przecież to jest gra i walka o tytuł. Trzeba wierzyć w wygraną,

      • 1 0

    • Szczerze w to wątpię.

      Dodatkowy mecz do dodatkowa kasa dla: obiektu, organizatorów, zespołów. Pozbycie się tej całej extra dramaturgi, jest zwyczajnie z ekonomicznego punktu widzenia nieopłacalne. "Show must go on".

      • 0 0

  • Kiedy Atomówki pokonały Muszynę myślałem, że będą kontynuować twarda grę. Tymczasem zagrał pierwsze 2 mecze jakby grały z gimnazjalistkami.

    • 11 1

  • (1)

    Tylko Tauron ! ! !

    • 5 20

    • Dylematy.

      Lokalny patriotyzm i serce nakazuje dopingować Atom. Ale muszę przyznać, iż na prawdę lubię oglądać Tauron. Te dziewczyny mają wręcz epicką charyzmę i wolę walki. Poza tym unikają schematycznej gry, co czyni mecz ciekawszym. Na pewno widowisko będzie przednie...

      • 0 1

  • dlaczego nie ma transmisji na BBC, Eurosport, ZDF i ESPN?

    skandal. Miliony kibiców zostały zlekceważone.

    • 10 6

  • Warto przyjść w niedzielę na mecz i podziękować naszej liderce za ten sezon (2)

    Bez niej nie byłoby wicemistrzostwa kraju. Szkoda, że to będzie jej ostatni mecz w naszych barwach. Trudno będzie patrzeć w nowym sezonie na nią ubraną w koszulkę Tauronu.

    • 0 10

    • Hehe fajna prowokacja

      Ale Rourke jeżeli odejdzie to z naszej ligi, a do Tauronu nie pójdzie bo nie ma po co.

      • 6 0

    • Na to nie luicz.

      Wątpię aby jakikolwiek polski klub było na nią stać, po zakończeniu tego sezonu. Z takimi wynikami jakie wykręciła w lidze mistrzyń, jej kontrakt zamknie się pewnie kwotą miliona złociszy. W naszej lidze to niejednokrotnie połowa budżetu całego klubu.

      • 0 0

  • Forza Atom.

    Gra krotka to sol siatkowki dla tych ktorzy chca wejsc na OlimpTu powinna byc 95% skutecznosc pani Izo ? Nie ma innej opcji. wierzymy w Pania .Mozna tez zagrac przez Dore Musi byc roznorodnosc i walka . Tak rodzi sie sukces . Forza Atom

    • 3 1

  • Rachel...

    Życzę Atomówkom piątego meczu. Będę w hali, kibicując z wielkim dopingiem. System challenge jest dla sędziów kobiecej siatkówki niezrozumiały. Powinni przejść przeszkolenie u sędziów męskiej. U nich było wiadomo, że zgłaszano dotknięcie siatki, to analizowano całą akcję: dotknięcia taśmy nie stwierdzono, ale wychwycono np. atak po bloku- aut. Punkt zdobywała drużyna atakująca. Do boju- Rachel zdobywaj kolejne punkty.

    • 8 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane