• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

BI przegrało w Gorzowie Wielkopolskim

ras.
17 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 

VBW Arka Gdynia

Koszykarki BI Gdynia przegrały wyjazdowe spotkanie z KSSSE AZS PWSZ GORZÓW 58:74 (11:11, 14:24, 14:18, 19:21) doznając drugiej porażki w trzecim meczu Ford Germaz Ekstraklasy. Podopieczne Mirosława Noculaka zdecydowanie przegrały walkę na tablicach oraz zanotowały fatalną skuteczność rzutów z gry wynoszącą poniżej 30 procent. Wśród gospodyń double-double w postaci 13 punktów i 19 zbiórek popisała się amerykańska środkowa Sybil Dosty.



AZS: Nwagbo 23 (8 zb.), Makowska 18, Dosty 13 (19 zb.), Moorer 9 (7 zb.), Skobel 9, - Drzewińska 2, Dźwigalska 0, Czarnodolska 0, Trębicka 0.

BI: Dixon 13, Bennett 8, Kassing 6, Ziętara 5, Misiuk 3 - Rhea 10, Małaszewska 7, Bandyk 6, Marciniak 0, Duraj 0.

Typowanie wyników

17 października 2012, godz. 18:00
2 pkt.
KSSSE AZS PWSZ Gorzów
BI Gdynia

Jak typowano

84% 315 typowań KSSSE AZS PWSZ Gorzów
1% 3 typowania REMIS
15% 55 typowań BI Gdynia

Twoje dane


Kibice oceniają


Ze względu na dość pogmatwany w tym sezonie terminarz (czytaj więcej) dla gdynianek był to pierwszy ligowy pojedynek od 1 października, gdy podopieczne Mirosława Noculaka wygrały 78:72 w Łodzi z Widzewem (przeczytaj relację).

Wynik środowego spotkania w Gorzowie Wielkopolskim otworzyła Lorin Dixon trafiając po kontrataku zapoczątkowanym przez zbiórkę Małgorzaty Misiuk. Po wymianie niecelnych rzutów przez obie drużyny po raz kolejny dwa punkty zdobyła Dixon. Agresywnie grające gospodynie (po niespełna trzech minutach miały już na koncie cztery faule) przełamały się dopiero przy stanie 0:6 po punktach Antonii Bennett, na które celnym rzutem zza łuku odpowiedziała Agnieszka Makowska.

Po pięciu minutach gry trójmiejski zespół prowadził 8:5, ale po serii niecelnych lub zablokowanych rzutów zawodniczek trenera Noculaka gorzowianki zanotowały serię 5:0, co na niespełna dwie minuty przed końcem kwarty dawało im prowadzenie 10:8. Zza łuku celnie rzuciła jednak Talisa Rhea odzyskując przewagę. Tylko na chwilę, bo na linii rzutów wolnych stanęła Makowska. Trafiła jednak tylko raz i pierwsza część spotkania zakończyła się remisem. Gdynianki oddały w niej prawie dwa razy tyle rzutów co rywalki, ale zanotowały fatalną wręcz skuteczność (5 celnych na 19 rzutów z gry!).

Zaraz po wznowieniu gry dwa faule szybko złapała Kinga Bandyk, a po celnych rzutach osobistych brylującej pod koszem Sybil Dosty i dwóch akcjach skutecznie zakończonych przez Agnieszkę Skobel , która przy okazji wykorzystała akcję dwa plus jeden, gospodynie prowadziły 18:11.

W międzyczasie o przerwę poprosił trener Noculak, ale nie zdała się ona na wiele. Jeden rzut wolny wykorzystała Misiuk, a następnie gdynianki przyjęły bolesną serię, po której już 13:1 w kwarcie i 24:12 w meczu dla gorzowianek. Fatalną niemoc przełamała wprawdzie Magdalena Ziętara trafiając za trzy punkty, ale gdyńskie zawodniczki miały spore problemy z faulami, dzięki czemu rywalki dość często stawały na linii rzutów wolnych.

Gorzowianki skutecznością i to przede wszystkim tą w rzutach z gry nadrabiały olbrzymią ilość strat. Częściej rzucały gdynianki, ale ich celność nie poprawiła się w stosunku do pierwszej kwarty. W dodatku gospodynie zdecydowanie wygrywały rywalizację na tablicach (do przerwy 19:10 w zbiórkach), dzięki czemu do przerwy prowadziły 35:25.

Początek trzeciej kwarty to mocne uderzenie gorzowianek. W ciągu niespełna pół minuty dwie trójki tradiła Makowska, a do 8:0 serię przedłużyła Chineze Nwagbo. Zza łuku odpowiedziała jednak Dixon, a po trafieniach Bennett i Bandyk udało się zniwelować straty do 11 punktów (32:43). Ten zryw potrwał krótko - gdynianki pudłowały cenne rzuty trzypunktowe i na dziesięć minut przed końcem gry przegrywały 39:53.

W ostatniej partii BI musiało sobie radzić bez Bennett, która faulując Makowską popełniła piąte przewinienie i musiała opuścić parkiet. Zastąpiła ją Natalia Małaszewska, która zaraz po wejściu popisała się celnym "hakiem". Na niespełna sześć minut do końca gry przewaga gospodyń nadal wynosiła 14 punktów (61:47). Strata jeszcze wzrosła, gdy po piątym przewinieniu gdynianki straciły najlepszą na tablicach Misiuk.

Ostatecznie trójmiejski zespół przegrał 74:58 kończąc spotkanie z niespełna 30-procentową skutecznością rzutów z gry. Fatalnie gdynianki spisywały się także na linii rzutów wolnych trafiając zaledwie 10 na 20 prób (skuteczność gospodyń: 22 na 28).

Tabela po 6 kolejkach

Koszykówka - Orlen Basket Liga Kobiet
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Wisła Can-Pack Kraków 5 5 0 340:244 10
2 Artego Bydgoszcz 5 5 0 416:329 10
3 KSSSE AZS PWSZ Gorzów 6 4 2 416:341 10
4 Energa Toruń 5 4 1 383:322 9
5 Matizol Lider Pruszków 6 3 3 366:345 9
6 CCC Polkowice 4 4 0 279:178 8
7 ROW Rybnik 6 2 4 404:455 8
8 Centrum Wzgórze GDYNIA 5 2 3 334:344 7
9 Widzew Łódź 6 0 6 380:485 6
10 AZS-OPTeam Rzeszów 5 0 5 202:317 5
11 PTK Pabianice 5 0 5 234:394 5
Tabela wprowadzona: 2012-10-24
Pozostałe wyniki 6. kolejki FGE:
AZS OPTeam Rzeszów - CCC Polkowice 33:47 (14:13, 4:7, 8:13, 7:14), Wisła Can-Pack Kraków - KK ROW Rybnik 69:44 (21:10, 17:11, 18:12, 13:11), Widzew Łódź - Artego Bydgoszcz 64:84 (17:22, 10:20, 25:19, 12:23), Matizol Lider Pruszków - PTK Pabianice 71:52 (17:14, 16:14, 21:14, 17:10).
ras.

Kluby sportowe

Opinie (11) 1 zablokowana

  • po co istnieje ten zespoł? (4)

    nikogo to nie interesuje

    • 11 14

    • po to abyś mógł zadawać to głupie pytanie

      • 12 7

    • nas interesuje (2)

      a jak Ciebie nie interesuje, to po cholerę tu piszesz?

      • 11 7

      • a po co istnieje betoniarka gdańsk (1)

        • 2 3

        • żeby śledzie mogły mieć kompleksy

          • 1 2

  • Oj znowu porażka

    Skuteczność jeszcze raz skuteczność o rzutach osobistych nawet nie wspomnę bo szkoda słów. Jak można dopuścić by przeciwniczki miały 27 rzutów osobistych z tego trafiły 21 przy 10/20 naszych dziewczyn. Poza tym nie wygra się meczu jak trafia się 22 z 74 rzutów na 25 z56 gorzowianek. Panie prezesie niech Pan pomyśli o zmianie trenera, bo komentator sportowy to nie to samo co trener. I znowu przewinienie techniczne Małaszewskiej - 7 pozycja jeśli chodzi o faule w PLKK a 40 w asystach- pogratulować. Dziewczyny do boju w sobotę nie będzie Katie Douglas i Tiny Charles - postarajcie się! No chyba, że Horti pokaże Panu Krawczykowi co potrafi.

    • 10 1

  • PO CO WY GRACIE?

    • 6 6

  • BI

    czy Bi, bo nie kumam nazwy zespołu?

    • 5 1

  • nie napawa to optymizmem przed meczem z Wisłą.
    Gorzów ma 3 amerykanki i wcale nie takie silne Polki (poza Skobel), a tu masz 16 punktów różnicy, no i ta skuteczność! Albo trener nie umie do nich trafić, albo koszykarki nie potrafią grać. Cos nie tak.

    • 6 1

  • Kurczę-Wisła niedługo -słabo to widzę.Czy dziewczyny są w stanie powalczyć? Noculak nie jest gwarantem postępu. Cóż,przekonamy się w sobotę,Powodzenia!!

    • 8 3

  • Gorzów Przystań

    Tylko Gorzów Stal KS

    • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Ostatnie wyniki

97% VBW ARKA Gdynia
1% REMIS
2% Ślęza Wrocław
13 marca 2024, godz. 18:00
HIT
45% Ślęza Wrocław
0% REMIS
55% VBW ARKA Gdynia

Najlepiej oceniani

Najlepiej typujący wyniki Arki

Imię i nazwisko Typ. Pkt. Skuteczność
1 Zdzisław Werner 36 88 83.3%
2 Radosław Dymkowski 36 85 80.6%
3 Izabela Dymkowska 36 83 83.3%
4 Marek Węgrzynowski 35 83 80%
5 Miś Brązuś 35 81 80%

Relacje LIVE

Najczęściej czytane