- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Arka współpracuje z SI. Chce budować (13 opinii)
- 3 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Lider żużlowców: Przesunąć ligę (45 opinii)
Skrzydłowy Lechii straci miesiąc przygotowań
Lechia Gdańsk
Piłkarze Lechii Gdańsk przechodzą testy motoryczne. Zadowolonej miny nie ma Bartłomiej Pawłowski. Kolejnym miesiąc skrzydłowy musi poświęcić ma rehabilitację. - Lekarze z Rzymu stwierdzili, że muszę poczekać z powrotem do normalnego treningu. Mięsień jest zaleczony, ale trzeba go jeszcze wzmocnić. Mam pół roku do końca kontraktu. Klub ma szansę zapisać się w historii i ja chcę być jej częścią - mówi nam 24-latek, który z urazem zmaga się od końca sierpnia.
DWÓCH PIŁKARZY LECHII W PRZESZŁOŚCI ZDOBYŁO TYTUŁ LIGOWCA ROKU. OBECNIE RYWALIZUJE O NIEGO SŁAWOMIR PESZKO. MA 9 RYWALI. TRWA GŁOSOWANIE
Bartłomiej Pawłowski: Był fajny moment, gdy złapałem wiatr w żagle i wskoczyłem do pierwszego składu. Miałem okazję, by wykorzystać zaufanie trenera. Niestety, w 12. minucie meczu z Bruk-Bet Termaliką doznałem kontuzji naderwania mięśnia przywodziciela i mięśni okolicznych. Nie znam nazw fachowych, ale co najmniej 4-5 mięśni ucierpiało w trakcie można powiedzieć niewinnego dośrodkowania. To chyba moja pierwsza taka kontuzja bez kontaktu z przeciwnikiem.
Potem było już tylko kilka końcowych minut na początku listopada w meczu z Pogonią Szczecin i znów zniknął pan z kadry meczowej. Dlaczego?
Okazało się, że za szybko wróciłem. Myślałem, że jestem zdrowy, a tylko... przedłużyłem tym sobie terapię. Leczyłem się w Polsce i we Włoszech. W sumie kontuzja ciągnie się za mną cztery miesiące. Lekarze z Rzymu stwierdzili, że muszę poczekać miesiąc z powrotem do normalnego treningu. Mięsień jest zaleczony, ale trzeba go jeszcze wzmocnić.
W klubie nie ma zniecierpliwienia, że tak to długo trwa?
Musze powiedzieć, że Lechia postawiła sprawę po dżentelmeńsku. Nie ma żadnych problemów. Zapewniono mi możliwość leczenia w Polsce jak i poza krajem. Konsultowałem się ze specjalistami z Belgradu czy z Rzymu. Klub jest bardzo zaangażowany w moją rehabilitację. Jestem za to bardzo wdzięczny.
Jak pan osobiście znosi tak długą przerwę w grze?
Ciężko było mi to zaakceptować, ale wiem, że nie można inaczej. Na szczęście miałem dużo czasu, aby poukładać sobie tę dawkę stresu, jaka wynikała z kontuzji. Chcę grać jak najwięcej i pomóc Lechii odnieść sukces sportowy. Zrobię wszystko, aby mieć wkład w jej zdobycze na wiosnę.
MICHAŁ MAK ZAPEWNIA, ŻE NIE POWIEDZIAŁ OSTATNIEGO SŁOWA W LECHII GDAŃSK
Zawodnik
Bartłomiej Pawłowski
Średnie oceny w kolejnych meczach sezonu
RAFAŁ JANICKI TRAFI DO WŁOSKIEJ SERIA A?
Był pan już na wypożyczeniach w Zawiszy Bydgoszcz i Koronie Kielce. W zaistniałej sytuacji nie myśli pan, aby i najbliższą wiosnę spędzić w klubie, w którym będzie mniejsza konkurencja do gry niż jest ona w Lechii?
Taka opcja nie wchodzi w ogóle w grę. Były jakieś telefony, ale ja nie podejmowałem nawet rozmów. Skupiam się tylko na Lechii Gdańsk. Tego czasu jest wystarczająco, aby udowodnić swoją przydatność.
Ma pan kontrakt do końca sezonu z opcją przedłużenia o 2 kolejne lata. Liczy pan, że klub z niej skorzysta?
Przed sezonem wiedziałem, o co gram. Wróciłem do Lechii z wypożyczenia, klub nie chciał mnie puścić na kolejne, ani sprzedać do innego zespołu. Trener też chciał, abym został. Przydarzyła się kontuzja, ale sytuacja się nie zmieniła. Mam pół roku do końca kontraktu, Lechia jest wiceliderem i walczymy o najwyższe cele. Klub ma szansę zapisać się w historii i ja chcę być jej częścią. W tej chwili na pierwszym miejscu jest jednak moje zdrowie. Gdy wyzdrowieję, zrobię wszystko, aby ten kontrakt został przedłużony. Jeśli nie zostanie, uściśniemy sobie dłonie, a ja podziękuję za wszystko.
Wierzy pan, że musi się panu w końcu udać w Lechii?
To jest tak, że od początku chciałem wziąć udział w tym, do czego zmierza ten klub. Lechia chce sukcesów i ja chcę sukcesów. Widzę, że klub się rozwija i sprowadza coraz lepszych zawodników. Można nam pozazdrościć, że jesteśmy w Gdańsku. Myślę, że większość piłkarzy w Polsce chciałaby tutaj trafić.
PIERWSZY TRENING LECHII BEZ 5 PIŁKARZY
Typowanie wyników
Jak typowano
76% | 624 typowania | LECHIA Gdańsk | |
15% | 124 typowania | REMIS | |
9% | 73 typowania | Jagiellonia Białystok |
Kluby sportowe
Opinie (24) 9 zablokowanych
-
2017-01-10 17:04
Zdrowia Bartek!
I sukcesu na wiosnę dla ciebie i dla zespołu. Trójmiasto na to czeka!
- 49 6
-
2017-01-10 17:15
Bartek tylko się nie zalamuj.Walcz o swoje, bo masz bardzo duży potencjał.
- 34 4
-
2017-01-10 17:23
Temu panu podziękować - szybko , to drewno mega (1)
- 10 49
-
2017-01-11 10:34
drewno nosisz w bokserkach. I tyle w temacie drewna
A-ha! Jeszcze drobna uwaga. Jest zima, biedacy zbierają drewno na opał. Uważaj ....
- 1 1
-
2017-01-10 17:35
(5)
Dziękuję za twoja grę Lechia nie dla ciebie na dziś dzień
- 15 16
-
2017-01-10 17:39
(1)
O jakiej historii chłopie mówisz cała Lechia gra jak ty czyli gra kuleje byłem na wszystkich meczach w Gdańsku czasem wasza gra to był dramat np termalika Wisła Płock dwa mecze bardzo słabe z tym klubem dramat w Kielcach masakra Derby Nowak i wy macie jakieś duże ego to tak wcale pięknie nie wygląda z perspektywy kibica który was ogląda
- 4 15
-
2017-01-10 18:28
Zmień lekarza bo ten cię oszukuje.Spójrz na tabelę.
- 9 2
-
2017-01-10 17:42
Myślałem że tobie Bartek coś wyjdzie jesienią żeby nie kontuzja to już by cię tu nie było bo chyba miałeś iść do zagłębia prawda
- 2 6
-
2017-01-10 17:46
(1)
Życzę tobie i Lechii Gdańsk dużo sukcesów ale pisze już dzisiaj że po tych 20 kolejkach jedynie o czym możemy myśleć to 3 a 4 miejsce tak to wygląda a Madziara i Nowak mogą nakręcić zegarek a nie gadać o mistrzostwie
- 2 13
-
2017-01-10 18:29
Nastepny troll.
- 8 2
-
2017-01-10 17:37
Szkoda ze sie poskladal ale...
W tym momencie kombinujesz kolego jak bez zbednego wysilku byc (moze) na podium ekstraklasy.
- 5 14
-
2017-01-10 17:42
Fajny zawodnik, aktywny na boisku i z pomysłem.
Niestety należy do tych tzw. kontuzjogennych.
- 21 6
-
2017-01-10 18:32
Ile minut rozegrał ? Ile kosztował ? Kto go kontaktował?
- 10 9
-
2017-01-10 19:10
Jeden z większych niewypałów transferowych Lechii...
w ostatnim czasie. Ściągnięty chyba 2 sezonu temu latem jako wielka nadzieja, która nawet zagrała kilka spotkań La Liga i chyba tylko ze względów finansowych tamtego klubu nie został na dłużej...
W Lechii niestety przez ten już dłuuuuuugi czas nie pokazał nic, nie zanotował chyba żadnego występu na miare poziomu, a ponadto nie miał nawet żadnej dłuższej serii regularnej gry w pierwszym składzie (mowa oczywiście o Lechii).
Nawet jak wyleczy w końcu kontuzje i jakimś cudem wejdzie do składu (a to będzie chyba już tylko możliwe w przypadku kontuzji innego gracza z jego pozycji) to nie ma czasu na przekonanie kogokolwiek, żeby dalej wypłacać pensje tak użytecznemu zawodnikowi...
W hierarchii skrzydłowych jest i prawdopodobnie powinien być na samym końcu po wyleczeniu poważnej kontuzji.- 14 12
-
2017-01-10 20:16
(4)
Kuciak coraz bliżej...
- 13 4
-
2017-01-10 20:20
oby
- 6 0
-
2017-01-10 21:13
Dzisiaj na lotnisku widzieli Adama Fajfera .... (2)
..czyżby wielki powrót ??
- 4 5
-
2017-01-10 22:40
(1)
a na dworcu we Wrzeszczu - samego Grzesia Rasiaka
- 2 4
-
2017-01-11 15:09
A ja widziałem dzisiaj Heńka ze Stogów :)
- 2 0
-
2017-01-10 23:55
Pamiętam go w meczu kiedy złapał kontuzję. (1)
Wykonał 2 akacje, zapowiadało się, ze będzie zawodnikiem meczu ale pech.... Należy dać mu szansę do końca sezonu
- 18 4
-
2017-01-11 08:20
Też pamiętam ten mecz i akcje
Przy próbie dośrodkowania zarył w ziemie i pół roku z głowy. Technik niezły.
- 5 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.