- 1 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (11 opinii)
- 2 Hiszpan może trafić do Arki. Jest jedno ale (21 opinii)
- 3 Arka współpracuje z SI. Chce budować (15 opinii)
- 4 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (32 opinie)
- 5 Tydzień prawdy dla koszykarzy Arki (11 opinii)
- 6 Hala AWFiS zamknięta. Szukają nowej (77 opinii)
Będą reprezentanci Trójmiasta w ZIO
Wszystko wskazuje na to, że Trójmiasto mieć będzie dwóch bądź trzech olimpijczyków na zimowych igrzyskach olimpijskich w Pjongczangu. Normę krajową i międzynarodową wypełnił już Krzysztof Tylkowski w bobslejowej dwójce. Rezerwowym jest Łukasz Miedzik (obaj Flota Gdynia), który o nominację rywalizuje jeszcze w czwórce. Gdyby i w tej konkurencji Polska mogła wystawić reprezentantów, to do Korei Południowej pojedzie zapewne też Arnold Zdebiak (AZS AWFiS Gdańsk), który jest zmiennikiem w tej załodze.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O KRZYSZTOFIE TYLKOWSKIM
Olimpijskie kwalifikacje zakończą się 21 stycznia, a kilka dni potem zarząd Polskiego Komitetu Olimpijskiego zatwierdzi skład do startu w Pjongczangu. Nigdy wcześniej w rywalizacji o zimowe igrzyska olimpijskie nie było aż tylko zawodników z trójmiejskich klubów. O przepustki do Korei Południowej ubiegali się oni w: bobslejach, łyżwiarstwie figurowym i szybkim oraz short tracku.
Na 44 dni przed zapłonięciem znicza zadowolony może być tylko jeden. Dwóch kolejnych wciąż walczy o wyjazd, a w dwóch innych konkurencjach gdańszczanie czekają w pogotowiu i wejdą do reprezentacji w przypadku kontuzji podstawowych kadrowiczów.
- Dwójka wypełniła już normę krajową i międzynarodową do startu w igrzyskach olimpijskich. Natomiast czwórka ma na to jeszcze trzy szanse. Trenerzy dokładnie analizują sytuację i liczą punkty. Ostatni punktowany Puchar Świata mamy 21 stycznia w Königssee. Dwa miejsca w "18-20" powinny wystarczyć, by zdobyć kwalifikacje i w tej konkurencji - mówi nam Marek Wiśniowski, prezes Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu.
W bobslejach kluczowy dla nominacji olimpijskich jest ranking IBSF. By pojechać na igrzyska, zarówno w męskich dwójkach jak i czwórkach trzeba znajdować się w pierwszej "30" światowego rankingu przy założeniu, że trzy kraje mogą wystawić po trzy załogi, sześć pozostałych po dwie, a pozostali tylko po jednej.
POLSCY BOBSLEIŚCI WYGRALI PUCHAR EUROPY
Ranking uwzględnia wyłącznie wyniki pilotów. Na polskie kwalifikacje pracuje Mateusz Luty (KU AZS UMCS Lublin). Obecnie w dwójkach jest on na 22. a w czwórkach na 43. miejscu. Lepiej poszło mu w grudniowych mistrzostwa Europy w Innsbrucku, w których zajęli - odpowiednio - 16. i 18. miejsce.
W tej pierwszej konkurencji stałym rozpychającym jest Krzysztof Tylkowski, a rezerwowym Łukasz Miedzik (obaj Flota Gdynia).
- Cała trójka pojedzie na igrzyska, ale liczymy, że nasza reprezentacja bobslejowa będzie liczniejsza jeszcze o czterech zawodników. Czwórka w trakcie sezonu otrzymała boba austriackiej firmy i pod względem sprzętowym nie ustępuje już światowej czołówce - dodaje prezes Wiśniowski.
W tej konkurencji polska załoga startuje w składzie: Luty, Miedzik, Kamil Masztak, Grzegorz Kossakowski, a rezerwowym jest Arnold Zdebiak (AZS AWFiS Gdańsk).
Od powodzenia bobslejowej czwórki zależy zatem, czy Trójmiasto mięć będzie w Korei Południowej dwóch czy trzech zawodników.
ZŁOTO I SREBRO DLA STOCZNIOWCA W MISTRZOSTWACH POLSKI ŁYŻWIARZY FIGUROWYCH
Natomiast na ten moment poza igrzyskami są przedstawiciele Stoczniowca Gdańsk, choć w sezon olimpijski aż siedmioro z nich wchodziło z aspiracjami olimpijskimi. W kilku przypadkach mogą mówić o pechu, bo przegrywali o ułamki punktów bądź dyskwalifikacje.
- Obecnie nikt z naszego klubu nie może czuć się olimpijczykiem. Justyna Plutowska i Jeremie Flemin są rezerwową parą taneczną, a Marcin Bachanek pierwszym oczekującym w biegu masowym w łyżwiarstwie szybkim - przyznaje Marek Kostecki, prezes Stoczniowca.
W konkurencji par tanecznych już podjęto decyzję, stawiając na Natalię Kaliszek i Maksyma Spodyriewa. z Torunia, choć pierwotnie ostatnią kwalifikacją krajową miały być styczniowe mistrzostwach Europy.
MEDALE MISTRZOSTWACH POLSKI W SPRINCIE DLA PANCZENISTÓW STOCZNIOWCA
Natomiast gdańskim panczenistom plany pokrzyżował brak awansu drużyny brązowym medalistów igrzysk sprzed czterech lat. Rezerwowym w tej konkurencji mógł być Piotr Puszkarski, a Konrad Niedźwiecki w przypadku kolejnej szansy na podium w zespole, mógł odpuścić bieg masowy.
- W tej sytuacji Konrad uznał, że wystartuje w tej konkurencji i tym samym zamyka drogę na igrzyska Bachankowi. Szkoda tym bardziej, że Marcin przegrał kwalifikację krajowe o pół metra. Innego rodzaju pecha miała Aleksandra Goss. W jednej eliminacji olimpijskiej na 5 km, która miała miejsce w Stavanger, dobrze jechała, ale przy jednym z wyjść z łuku przekroczyła linię toru i została zdyskwalifikowana. Z kolei w łyżwiarstwie figurowym - Igor Rezniczenko, gdyby wynik z mistrzostw Polski, uzyskał kilka tygodni wcześniej w Obersdorfie, gdzie odbyły się kwalifikacje, byłby olimpijczykiem - wylicza prezes Kostecki.
GOSS I BACHANEK WICEMISTRZAMI POLSKI W ŁYŻWIARSTWIE SZYBKIM
Listę niewykorzystanych nadziei olimpijskich Stoczniowca zamyka Monika Grządkowska w short track. Ona liczyła na drużynę, która kwalifikacji na igrzyska nie zdobyła. W tej sytuacji zawodniczka już poświęciła nadrabianiem zaległości na studiach medycznych.
Kluby sportowe
Opinie (11)
-
2017-12-27 16:13
Fajna wiadomosc
Powodzenia chlopaki
- 4 0
-
2017-12-27 19:26
Nie zio
Tylko ziu!
- 2 1
-
2017-12-27 20:33
(4)
Gdzie oni w tej Gdyni na tych sankach trenują? :)
- 7 1
-
2017-12-27 22:42
Pewnie na kosmodromie
- 1 1
-
2017-12-27 23:24
za granicą niestety
- 1 1
-
2017-12-28 08:10
Na Łysej Górze
- 1 1
-
2018-01-18 18:44
na skwerze
- 0 0
-
2017-12-27 20:43
Zimowa F1! Może to będziemy oglądać zamiast Kubicy? :)
- 5 1
-
2017-12-28 00:17
KOSTECKI
Gdyby, gdyby gdyby.............
- 4 0
-
2017-12-28 06:16
ZIO to był kiedyś taki zespol
przełom lat 80 i 90 śpiewali, chyba nawet z 2 hity ogólnopolskie mieli :)
PS. Wiem, wiem, oni się ZIYO nazywali :)- 1 0
-
2017-12-28 10:13
Pan prezes podobnie jak poprzednio w rugby 7 osobowym ... lubi koloryzować bardzo. Z jednej strony czwórka jeszcze walczy o igrzyska z drugiej dwójka jest już pewna ??? Wiec kiedy kończą się kwalifikacje skoro dwójka jest już pewna? Lepiej poszło na ME ??? przecież tam odnotowali najgorszy start od kilku lat zarówno 2 jak i w 4 (o czym pisze sam pilot). do tej pory rezerwowym dwójki nie był Miedzik , wiec prezes za trenerów podejmuje decyzje ??
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.