Leszek Blanik wygrał 55. Plebiscyt redakcji "Polski Dziennika Bałtyckiego", Telewizji Gdańsk i Radia Gdańsk na 10. najpopularniejszych sportowców Pomorza w 2007 roku. Gimnastyk AZS AWFiS Gdańsk wyprzedził innych mistrzów świata i kolegów klubowych zarazem: wioślarza Adama Korola i florecistkę Sylwię Gruchała. Kolejność w gronie 22 nominowanych została ustalona po podliczeniu około 7,5 tysiąca głosów przesłanych na wyciętych z gazety kuponach oraz drogą sms-ową. Wyniki ogłoszono w piątkowy wieczór w sali koncertowej Akademii Muzycznej w Gdańsku, a na żywo uroczystość mogli śledzić ceremonię dzięki bezpośredniej transmisji przeprowadzonej przez TVP Gdańsk. Dwoje laureatów nie mogło stawić się osobiście.
Przemysław Miarczyński w Nowej Zelandii sposobi się do obrony tytułu wicemistrza świata, a
Anna Rogowska do sezonu olimpijskiego trenuje w Spale, bo w Sopocie nie ma hali, w której zimą mogłaby skakać o tyczce.
W "10" a właściwie "11" laureatów, gdyż dziesiąte miejsce obsadziło dwoje sportowców dominowali gdańszczanie (siedmioro) oraz członkowie klubu AZS AWFiS (sześcioro). Akademicy zdobyli najwyższe miejsca orz nagrody marszałka województwa pomorskiego.
Jan Kozłowski przyznał ponadto wyróżnienia całej drużynie floretowych mistrzyń świata (Gruchała, Kryczało, Mroczkiewicz, Wojtkowiak).
Najbardziej widocznym laureatem był
Igor Janik. Mistrz Uniwersjady i finalista mistrzostw świata w oszczepie nie tylko był najwyższy na estradzie, ale również rzucał się w oczy dzięki pokaźnym... kolczykom z cyrkoni w obu uszach.
1. Leszek Blanik (AZS AWFiS Gdańsk, gimnastyka sportowa) 38 901 pkt.
2.
Adam Korol (AZS AWFiS, wioślarstwo) 33 271
3.
Sylwia Gruchała (AZS AWFiS, szermierka) 33 103
4. Anna Rogowska (SKLA Sopot, lekkoatletyka) 24 588
5. Maciej Zdunek (Auto-Moto Klub Człuchów, motocross) 21 118
6. Joanna Mitrosz (Jantar Gdynia, gimnastyka artystyczna) 20 608
7. Przemysław Miarczyński (SKŻ Hestia Sopot, windsurfing) 18 393
8. Igor Janik (AZS AWFiS, lekkoatletyka) 18 375
9. Jarosław Godek (AZS AWFiS, wioślarstwo) 17 197
10. Katrzyna Kryczało (AZS AWFiS, szermierka) i Paweł Pęczak (Lechia Gdańsk, piłka nożna) po 17 073
12. Magdalena Mroczkiewicz (AZS AWFiS, szermierka) 14 670
13. Piotr Myszka (AZS AWFiS, windsurfing) 13 508
14. Małgorzata Sadowska (Dablex AZS AWFiS, piłka ręczna) 12 900
15. Paulina Pawlak (Lotos PKO BP Gdynia, koszykówka) 12 424
16. Piotr Daniluk (Flota Gdynia, strzelectwo) 10 770
17. Małgorzata Wojtkowiak (AZS AWFiS, szermierka) 10 588
18. Mateusz Rompkowski (Stoczniowiec Gdańsk, hokej) 10 219
19. Barbara Madejczyk (Jantar Ustka, lekkoatletyka) 9 535
20. Jacek Wojaczek (Arka Gdynia, rugby) 9 340
21. Olgierd Moskalewicz (Arka Gdynia, piłka nożna) 8 528
22. Donatas Slanina (Prokom Trefl Sopot, koszykówka) 7 249
Powiedzieli najlepsiLESZEK BLANIK: -
22 lata trenowałem, aby w Stuttgarcie oddać dwa mistrzowskie skoki. Mimo mi, że znalazłem się w gronie tylu wybitnych sportowców. Dziękuję tym, którzy od 12 lat, odkąd przeprowadziłem się z Radlina do Gdańska mnie wspierali - żonie, teściom... Dziękuję też za wsparcie medyczne doktorom Cieśli, Mazurkowi, Popiełkiewiczowi. Dziękuję wreszcie Enerdze, która wspiera mnie od pięciu lat. Ten sponsor jest ze mną na dobre i na złe, obdarza kredytem zaufania. Obiecuję, że w tym roku będę ciężko pracował na dobry wynik w Pekinie. ADAM KOROL: -
Niezwykle się cieszę, że kibice nie zapominają o mnie, o wioślarstwie, które przecież nie jest dyscypliną medialną. Wraz z Markiem Kolbowiczem udało nam się dobrać dwóch młodych ludzi, dopasować się wzajemnie i od trzech lat wygrywamy. Dziękuję wszystkim tym, którzy nas wspierają. W tym roku najważniejszy będzie 19 sierpnia. Wówczas w Pekinie zostaną rozdane medale w naszej konkurencji. Nie będę nic mówił o medalu. Powiem jak Adam Małysz - chcemy na igrzyskach zaliczyć trzy dobre wyścigi.SYLWIA GRUCHAŁA: -
Piętnaście lat trenuję szermierkę. Nie pamiętam, które to moje wyróżnienie w plebiscycie, ale pamiętam, że zawsze to się wiąże z bardzo miłym uczuciem. Jeśli nie będzie kłopotów zdrowotnych, to liczę, że i w Pekinie stanę na wysokości zadanie. Zato co osiągnęłam w tym roku dziękuję koleżankom z drużyny, trenerowi, sponsorom oraz kibicom. Naprawdę czuję państwa doping i dodaje mi on sił.
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
