- 1 Derby mają być 19.05 z kibicami gości (139 opinii)
- 2 Kuciak z trybun Lechii do bramki Rakowa (49 opinii)
- 3 Piąte zwycięstwo z rzędu piłkarzy ręcznych (6 opinii)
- 4 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (65 opinii)
- 5 Młoda sprinterka mierzy wysoko w IO (5 opinii)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
Oldboje Bałtyku lepsi od Arki
Dokładnie o godz. 12:02 rozpoczął się 29. noworoczny mecz odlbojów piłkarzy Bałtyku Gdynia i Arki Gdynia. O godzinie 12:27 jako pierwszy do bramki trafił Błażej Adamus, czym rozwiązał biało-niebieskim worek z golami. Ostatecznie wygrali 4:0 (1:0) i odebrali żółto-niebieskim przechodni puchar, który stracili rok temu.
PIERWSZEGO GOLA W 2018 W TRÓJMIEŚCIE STRZELIŁ MACIEJ KALKOWSKI DLA OLDBOJÓW LECHII
Adamus 26, Budziwojski 47 karny, Koziara 66, Ramotowski 80
Bałtyk: F. Żemojtel - Jakus, A.Sobczak, Cybulski, Cirkowski - Czuk, Budziwojski, Krauze, Adamus - Dubicki, Rzepka oraz Koziara, Lewandowski, Waszkowicz, Stanik, Wasilewski, Freiberg, Grubba, Złonkiewicz, Stoiński, Ramotowski
Trener: Bussler
Arka: W. Żemojtel - Rutkowski, J.Szewczyk, Hoppe, Meronow - Wilczyński, Freiberg, Dampc, Turski, Ulanowski - Korynt oraz Głąbiński, Kaszubowski, Pawlicki, Mudlaff, Zieliński, Laskowski, Meyer
Trener: Kaszubowski
W zeszłym roku Arka odebrała Bałtykowi przechodni, noworoczny puchar. Biało-niebiescy pałali więc chęcią rewanżu, co było widać od początku spotkania. Przed nim zabrakło tradycyjnego rozpoczęcia meczu przez Romana Korynta, którego nie zabrakło na trybunach. Był za to niespodziewany wystrzał korka od szampana. Dlatego też przedstawiciele obu drużyn symbolicznie napili się go przed spotkaniem, a nie po.
W bramkach, po obu stronach mieliśmy w pierwszej połowie rodzinny pojedynek. Żółto-niebieskich starał się uchronić przed utratą gola Włodzimierz Żemojtel, natomiast biało-niebieskich, jego syn Filip Żemojtel. Przypomnijmy, że po raz pierwszy obaj znaleźli się po przeciwnych stronach boiska w 2014 roku.
Golkiper Bałtyku nie miał wiele pracy w pierwszej połowie - w drugiej obaj bramkarze zostali zmienieni. Natomiast jego ojciec musiał zmagać się z nieustającymi atakami rywali. Biało-niebiescy byli w nieco lepszej kondycji, co było widać na murawie.
Dużo zagrożenia pod bramką Arki stwarzał Piotr Rzepka. W 21. minucie starcia pomylił się minimalnie po strzale głową. Także jego koledzy z ataku byli bardzo aktywni. W 26. min., po płaskim strzale Włodzimierz Żemojtel nie zdołał złapać piłki, a jedynie ją odbił. Finalnie skorzystał na tym Błażej Adamus, który skierował futbolówkę do pustej bramki. Pierwszy gol w Gdyni padł więc o godz. 12:27.
- Nie wiem, czy ujęły to wszystkie kamery znajdujące się przy boisku, ale mam nadzieję, że to ja strzeliłem bramkę, ponieważ razem z Krzysiem Hoppe udało się do niej dojść i wepchnąć do siatki - żartuje Adamus.
- Była to ładna akcja trójkowa, w której znalazłem się na końcu. A co do całego meczu, to nie ma znaczenia, że odbywa się on tuż po Sylwestrze. Każdy z nas gra na sto procent i chce wygrać. Tym razem to my byliśmy górą. Cieszymy się z tego, choć wiemy, że za rok Arka będzie mocno zmotywowana, aby odebrać nam puchar - dodaje.
Na prośbę zawodników połowy trwały po 40 min. Na drugą, szybciej z szatni wyszli piłkarze żółto-niebieskich. Wyglądali na mocno zmotywowanych i od momentu, gdy sędzia zagwizdał na rozpoczęcie tej części gry, starali się doprowadzić do remisu, który pozwoliłby im utrzymać puchar.
W 2017 ROKU TO ARKA ODEBRAŁA PUCHAR BAŁTYKOWI
Biało-niebiescy grali jednak świetnie z kontry. Dzięki niej szybko wywalczyli rzut wolny, na wprost bramki, tuż przed linią pola karnego. Wykonał go Rzepka, ale trafił w poprzeczkę. Następna, groźna kontra przyniosła już rzut karny. Za jego wykonanie wziął się Paweł Budziwojski i pewnym strzałem w prawy róg bramki podwyższył prowadzenie na 2:0.
- Kiedy wyszedłem ładnie w górę do strzału z głowy, to jednak siła ciążenia była za duża i ściągnęła mnie na dół. Dlatego nie dałem rady uderzyć pod poprzeczkę. Natomiast przy rzucie wolnym było blisko, ale w takich sytuacjach trzeba być bardzo precyzyjnym. Cieszę się, że noworoczne mecze dochodzą do skutku i możemy zacząć rok kalendarzowy po piłkarsku. Lata lecą, starsi panowie chcą robić to, co za dawanych czasów. Nie zawsze wychodzi to tak, jakbyśmy chcieli, ale na pewno zostawiamy serce na boisku - mówi Rzepka.
Arka ruszyła do ataków, ale miała problem z utrzymaniem linii spalonego. Żółto-niebiescy nawet trafili do bramki, ale także wówczas asystent sędziego podniósł chorągiewkę. A Bałykowi udało się wyprowadzić jeszcze dwie kontry, z których do bramki trafiali Tomasz Koziara oraz Roman Ramotowski. Biało-niebiescy mogli strzelić jeszcze więcej goli, ale świetnie na linii bronił Andrzej Głąbiński.
- Trzeba pogratulować przeciwnikowi, ponieważ zaprezentował wysoką formę i dojrzałość w grze. Bałtyk wygrał zasłużenie, choć trochę za wysoko. Pierwsze dwie bramki trochę im sprezentowaliśmy. Trzeci i czwarty gol był wynikiem naszej ofensywy i odkrycia tyłów. Rok zaczął się piłkarsko nie najlepiej, ale mam nadzieję, że ciąg dalszy będzie lepszy dla Arki - podsumowuje Tomasz Korynt.
Kluby sportowe
Wydarzenia
Opinie (80) ponad 20 zablokowanych
-
2018-01-01 18:49
Tylko Baltyk Gdynia!!! (4)
Arczanie nie mają prawdziwych kibiców!!! Wiara która przetrwała i to dzisiaj widać było!!!
- 23 28
-
2018-01-01 18:55
(2)
Panujemy na stadionie dzisiaj w barwach i niech ktoś powie że nas nie ma hahahah jak nas więcej niż bezdomnych
- 15 19
-
2018-01-01 19:53
(1)
Co sie dziwisz Kadłubie, trudno nam dojechać z Pucka, Wejherowa, Kartuz, dziś święto słabe połączenia
- 11 13
-
2018-01-01 21:38
Spokojnie bo zowu zawału dostaniesz...
- 10 5
-
2018-01-01 22:34
I po co pleciesz psując ten fajny dzień? Bylo bardzo miło i oby tak zawsze
- 8 0
-
2018-01-01 19:01
who cares ?
- 4 6
-
2018-01-01 19:27
i tak ma być! Tylko Bałtyk Gdynia
- 23 17
-
2018-01-01 19:27
Bałtyk Gdynia! (1)
Brawo! Fajnie zaczął się nowy rok!
- 22 14
-
2018-01-01 19:40
Ale nie fajnie
się skończy!
- 9 3
-
2018-01-01 19:37
Bałtyk z arka (2)
- 12 10
-
2018-01-01 20:15
Bałtyk nad arką (1)
- 8 11
-
2018-01-01 21:39
RIP Bałtyk Pierwoszyno
- 1 10
-
2018-01-01 19:39
Kadłubki (2)
podniecacie się meczem oldbojów, jakby to był mecz o mistrzostwo świata, ale w sumie nie ma co się dziwić, to są wasze jedyne sukcesy w historii tego karnego klubiku.
- 23 22
-
2018-01-01 19:50
Twoim jedynym sukcesem jest kometarz powyzej.
- 15 11
-
2018-01-01 21:01
Lepiej karny niż karany...
- 9 4
-
2018-01-01 19:56
(5)
Ten Dampc to co to za oldboj Arki przecież nigdy tam nie grał ????????
- 18 4
-
2018-01-01 20:17
ale sponsorował małolatów z arki więc pozwalają mu grać
- 5 1
-
2018-01-01 20:47
Gral 3 liga
- 5 4
-
2018-01-01 21:15
Dampc
Jak mógł grać jak on nigdy nie umiał tego robić.
- 5 2
-
2018-01-02 11:05
A Koziara w Bałtyku? Nic z tym klubem nie ma wspólnego....Nawet jego synowie obaj grali w Arce
- 3 2
-
2018-01-03 19:07
jak pamiętam to w Orkanie to pokopał sędziego w czasie meczu z Olimpią i to mu najlepiej wychodziło
- 0 0
-
2018-01-01 19:58
Dużo wypili (1)
w ogóle?
- 12 0
-
2018-01-01 20:01
Trochę poszło fajnie bylo
- 9 0
-
2018-01-01 20:17
Fajna inicjatywa
- 18 4
-
2018-01-01 20:18
(2)
Cała Polska się dziwi, że coś poza Arka w Gdyni jest, a nazwa Bałtyk jest komiczna
- 13 33
-
2018-01-01 20:25
komiczna jest twoja twarz , zmień ją .
- 13 7
-
2018-01-02 11:20
Jest
jeszcze kilka szkół które ominąłeś jastrzębiu a teraz to wychodzi.
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.