465 mężczyzn i 300 kobiet ukończyło dystans 5 kilometrów w ramach 23. Biegu św. Dominika. Najlepsi okazali się Daria Mychalinowa z ukraińskiej Białej Cerkwi, która wyprzedziła ubiegłoroczną triumfatorkę Dominikę Nowakowską oraz Białorusin Ilja Slawenskij. Z dobrej strony przypomniała się mistrzyni świata w maratonie z 1991 roku. Wanda Panfil. w Gdańsku wygrywała nawet z rywalkami o 10 lat młodszymi. Najstarszym uczestnikiem był 82-letni Stanisław Niwiński z Sopotu.
Dystans 5 kilometrów w festiwalu biegowym Klubu Lekkoatletycznego Lechia Gdańsk jest pomyślany jako konkurencja przejściowa. Rywalizują w niej zarówno czynni zawodnicy, którzy jeszcze nie czują się na siłach, bądź nie mają odpowiedniego minimum wynikowego, by zmierzyć się z elitą na 10 km, jak również byli wyczynowcy oraz zupełni amatorzy. Natomiast dla pań jest to najdłuższy dystans imprezy.
Przed rokiem triumfowała Dominika Nowakowska. Teraz dzielnie walczyła o powtórzenie sukcesu, w czym pomagali jej kibice. Ostatecznie zabrakło trzech sekund.
- Trasa była dobra, a wokół niej zgromadziło się dużo ludzi. Kibice dopingowali Dominikę, a mnie tylko troszeczkę. Ale to normalne. Ja przecież przyjechałam z Ukrainy, a każdy chce by wygrywała krajowa zawodniczka - mówiła Daria Mychalinowa, która nie pozwoliła Polce wygrać po raz drugi z rzędu.
Zobacz jak ponad tysiąc uczestników Prologu Bieg św. Dominika 2016 ruszało na trasę
Już po pierwszym okrążeniu utworzyła się 7-osobowa czołówka. Po każdym kolejnym kilometrze odpadały od niej kolejne zawodniczki, a te najlepsze musiały dublować najsłabsze. Panie z końca stawki biegły ponad 40 minut, gdy medalistki pokonały 5 kilometrów poniżej 17 minut.
- Na początku było dobre tempo, potem zwolniłyśmy i to ja musiałam przytrzymać szybszy bieg, bo nikt inny nie chciał prowadzić. Na szczęście zdołałam to wytrzymać. Pogoda do biegania była dobra, a ja specjalizuje się na znacznie dłuższym dystansie, bo biegam obecnie najchętniej półmaratony. Trenuję od dziecka, a moim trenerem jest ojcem. Dotychczas największym sukcesem było mistrzostwo Ukrainy w biegu przełajowym na 8 km. Na Biegu św Dominika byłam pierwszy raz. Chętnie tutaj wrócę jak również, gdy tylko będzie okazja, wystartuje w innych biegach w Polsce - dodała Mychalinowa, która na debiutancki bieg do Gdańska przyjechała z Białej Cerkwi. PRZECZYTAJ CO POWIEDZIAŁA NAM WANDA PANFIL O SWOIM WYPADKU I POWROCIE DO POLSKI NA STAŁE
Poza najszybszymi w kategorii open uhonorowano najlepsze także w poszczególnych kategoriach wiekowych. Warto odnotować zwycięstwo 57-letniej Wandy Panfil. Mistrzyni świata z 1991 roku w maratonie na ulicach Głównego Miasta poprawiła jeszcze wygrywać z zawodniczkami od 10 lat młodszymi od siebie.
W rywalizacji mężczyzn równych nie miał sobie Białorusin Ilja Slawenskij, który od początku narzucił rywalom swoje tempo. Z prowadzącej grupy po kolei odpadali kolejni zawodnicy i ostatecznie tylko Dawid Klaybor z Żagania potrafił dotrzymać mu kroku. Nie doszło jednak do emocjonującego finiszu. Slawenskij wpadł na metę w czasie 14:55 i o 7 sekund wyprzedził najgroźniejszego rywala.
- Zwycięstwo zawsze cieszy, ale nie mogę powiedzieć, abym był zadowolony z mojego wyniku. Wróciłem niedawno do sportu po kontuzji i po prostu nie mogę szybciej biegać. Szczerze mówiąc, nie spodziewałem się, że mogę wygrać. Byłem przekonany, że młodzi, polscy biegacze będą dużo lepiej dysponowani - przyznał triumfator..
Dla Białorusina to kolejny start w gdańskiej imprezie. W 2014 roku Slavenskij startował w biegu elity na 10 km i z czasem 30:43 zajął wówczas 8. miejsce.
- Teraz podchodzę do biegania bardziej amatorsko. Po kłopotach ze ścięgnem Achillesa, plecami i przegrodą musiałem zrobić sobie dłuższą przerwę i to odbiło się na mojej wytrzymałości i formie. Obecnie trenuje dużo lżej w porównaniu z tym, co było kiedyś. Jak ja to mówię, takie treningi w przeszłości to robiłem z papierosem - dodał. Warto odnotować fakt, że najstarszym uczestnikiem zmagań był 82-letni Stanisław Niwiński z Sopotu. Weteran biegowych imprez dystans 5 km pokonał w 33 minuty i 24 sekundy i w swojej kategorii wiekowej (+75) zajął 5. miejsce.
Wśród zwycięzców kategorii nie brakowało uznanych zawodników. M.in. triumfowali 19-krotny medalista mistrzostw świata i Europy weteranów Antoni Cichończuk oraz były czołowy długodystansowiec, reprezentant Polski - Piotr Pobłocki.
5 km kobiet Czołówka w klasyfikacji open 1. Daria Mychalinowa (Ukraina) 16:49 2. Dominika Nowakowska (LKB Braci Petk Lebork) 16:52 3. Aleksandra Brzezińska (Bydgoszcz) 16:56
5 km mężczyzn Czołówka w klasyfikacji open 1. Ilya Slavensky (Białoruś) 14:55 2. Dawid Klaybor (9 34 BKPanc Żagań) 15:02 3. Bartosz Rynkowski (Nowy Dwór Gdański) 15:24
Zwycięzcy w kategoriach wiekowych M-19 Marcin Spustek (Truso Elbląg) 16:46 M-24 Michał Karwiński (Zantyr Sztum) 15:29 M-29 Rynkowski M-34 Slavenskij M-39 Norbert Borzęcki (Maratończyk Lębork) 15:48 M-44 Mariusz Pawłowski (Kurzętnik Biega) 16:14 M-49 Jarosław Cichocki (Maratończyk Lębork) 15:39 M-54 Piotr Pobłocki (Maratończyk Lębork) 15:49 M-59 Wojciech Więckowski (Więckowski Team) 17:53 M-64 Marian Kapitańczyk (Poznań) 18:44 M-69 Antoni Cichończuk (Akademia Marynarki Wojennej Gdynia) 19:50 M-74 Tadeusz Sarosiek 23:19 M-75+ Mieczysław Dobrenko (Zantyr Sztum) 23:11
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
