- Tak naprawdę trzeba być trochę szalonym, aby pędzić w dół bolidem, przypominającym wannę, z prędkością 130 km/h lub zjeżdżać skeletonem, głową tuż nad taflą lodu z prędkością 120 km/h - ocenia Tomasz Ziółkowski, kierownik sekcji bobslejowej AZS AWFiS w Gdańsku. Sprawdziliśmy, jakie szanse na start w Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pekin 2022 mają w tych dyscyplinach trójmiejscy sportowcy.
Przeczytaj więcej o trójmiejskich olimpijczykach sprzed czterech lat
Polski Związek Bobslei i Skeletonu ma swoją siedzibę w Gdańsku. M.in. dlatego w tych specjalnościach doczekaliśmy się zawodników w trójmiejskich klubach. Już 4 lata temu zimowych igrzyskach olimpijskich Pjongczangu wystartowali:
Krzysztof Tylkowski i
Łukasz Miedzik (obaj Flota Gdynia) oraz
Arnold Zdebiak (
AZS AWFiS Gdańsk). Czy będziemy mieli swoich przedstawicieli także w Pekinie?
- Nikogo z tej trójki obecnie nie ma w kadrze, ale mamy innych zawodników, a także zawodniczki. Szanse na zdobycie kwalifikacji olimpijskie są małe, ale wszystko jest możliwe. Właśnie jesteśmy w trakcie ustalania optymalnego terminarza startów, aby zdobyć jak najwięcej punktów. O kwalifikacjach decydować będzie ranking pilotów. Trzeba generalnie w relacji państw być w pierwszej "20", by wystartować na igrzyskach - mówi Arkadiusz Sobieraj, wiceprezes Polskiego Związku Bobslei i Skeletonu, na co dzień związany z Flotą Gdynia.Sprawdź wyniki bobsleistów na poprzednich igrzyskach
Ten klub w reprezentacji Polski ma obecnie troje przedstawicieli. 22-letnia
Julia Słupecka, która jeszcze niedawno biegała na dystansach od 100 do 400 metrów i skakała w dal, obecnie startuje w bobslejowych dwójkach i w monobobach, czyli konkurencji która zadebiutuje na igrzyskach w Pekinie. W tej ostatniej konkurencji w najlepszym starcie zawodach zaliczanych do cyklu Women's Monobob World Series zajęła 7. miejsce.
26-letnia
Marika Zandecka, która do bobslei trafiła z trójboju siłowego, jest zawodniczką bobslejowej dwójki.
Trzecim reprezentantem Polski z Floty jest
Vladyslav Polyvach. 20-latek wywodzący się z Ukrainy w tegorocznych mistrzostwach Europy juniorów w skeletonie zajął 7. miejsce. W tym sezonie w zawodach Pucharu Europy plasował się na pozycjach od 13. do 17.
Poznaj dwie gdańskie łyżwiarki, które zakwalifikowały się do startu na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich Pekin 2022
Polski Związek Bobslei i Skeletonu potencjalnych reprezentantów szukał podczas otwartych naborów. Poszukiwano silnych, mocnych, a przede wszystkim odważnych.
- Nasze drzwi są otwarte dla zawodników pochodzących z różnych dyscyplin, poszukujących znacznej dawki adrenaliny. Tak naprawdę trzeba być trochę szalonym, aby pędzić w dół bolidem, przypominającym wannę, z prędkością 130 km/h lub zjeżdżać skeletonem, głową tuż nad taflą lodu z prędkością 120 km/h. Przygotowawczy trening bobslejowy i skeletonowy podobny jest do treningu sprinterskiego z elementami startu na trenażerach i ścieżkach startowych. Trafiają do nas sportowcy w wieku co najmniej 16 lat - informuje Tomasz Ziółkowski, kierownik sekcji bobslejowej AZS AWFiS w Gdańsku. Przeczytaj, o naborze do reprezentacji Polski, który odbył się w Gdańsku
Akademicki klub ma obecnie w reprezentacji czterech zawodników.
Radosław Sobczyk,
Bartosz Sienkiewicz,
Aleksy Boroń oraz
Kacper Jastrzębski startują na razie w dwójkach. Ich docelową imprezą mają być igrzyska, ale te w 2026 roku.
- W Lillehamer zawodnicy zadebiutowali w Pucharze Europy, a następnie startowali w w Siguldzie. W nowym roku wyjeżdżamy do Austrii i Niemiec, gdzie odbędą się mistrzostwa Europy. Ten sezon jest początkiem strategicznego programu, którego ukoronowaniem ma być start na igrzysk Olimpijskich we Włoszech. Mocno wierzymy w to że grupa zawodników, posiadających najlepszy sprzęt i doskonałe warunki organizacyjno-sportowe odniesie sukces - dodaje Ziółkowski.