- 1 Darmowa inauguracja sezonu na żużlu (14 opinii)
- 2 Lechia. "To ten moment" dla Ferandeza (20 opinii)
- 3 Tego jeszcze nie mieli. Na mecz samolotem (5 opinii)
- 4 Arka współpracuje z SI. Chce budować (24 opinie)
- 5 Hiszpan na testach w Arce. Stolc na dłużej (22 opinie)
- 6 Hokeiści potrzebują 6 mln na grę w THL (38 opinii)
Kuciak: Jestem lepszy niż byłem w Legii
Lechia Gdańsk
- Jako dziecko marzyłem o pracy przy śmieciarce, ale szybko pokochałem piłkę i wiedziałem, że będę bramkarzem. Do Lechii przyszedłem dlatego, że ten klub liczy się w Polsce. Myślę, że jestem dziś lepszym bramkarzem niż byłem w Legii. Głównie dzięki doświadczeniu - mówi Dusan Kuciak odpowiadając na pytania naszych czytelników jako Ligowiec Lutego w Trójmieście. Najwięcej pytań z waszej strony dotyczyło jego przyszłości w gdańskim klubie, ale póki co, nie ma na nie odpowiedzi. - Nie ma o czym rozmawiać - mówił nam Słowak dwa tygodnie temu i w tej kwestii nic się nie zmieniło.
DUSAN KUCIAK LIGOWCEM LUTEGO. PEŁNA KLASYFIKACJA PLEBISCYTU. BLISKO 200 SPORTOWCÓW I TRENERÓW Z 11 KLUBÓW
daro: Kiedy poczułeś, że rola bramkarza w piłce tobie pasuje, czy próbowałeś grać na innych pozycjach lub sprawdzałeś się w innych sportach?
Dusan Kuciak: Kiedy graliśmy na podwórku, miałem 5-6 lat i obowiązywała zasada "najmłodszy na bramkę". Od samego początku grałem na bramce. Podobało mi się i tak zostało. Jak miałem 12 lat, trener miał nam nie taki pomysł, że pierwszą połowę broniłem, a drugą grałem jako napastnik. Gra w polu mi nie odpowiadała i na szczęście zostałem bramkarzem. Moich dwóch braci to też bramkarze. Jeden z nich jeszcze gra, drugiemu zdrowie już nie pozwala.
Tomek: Jeśli nie byłby Pan piłkarzem to kim?
Jak byłem dzieckiem chciałem pracować przy śmieciarce. Szybko jednak pokochałem piłkę i nie miałem innych planów zawodowych. Postawiłem całkowicie na nią, nawet trochę kosztem edukacji.
Kamil: Gdy trafiłeś pierwszy raz do polskiej ligi był to przypadek, czy świadomy wybór? Co decydowało?
Legia już wcześniej szukała bramkarza, ale ja miałem kontrakt w Rumunii i negocjacje były trudne. Później rok mi tam nie płacili i odszedłem za darmo. Była okazja, więc odszedłem. Stało się tak jak miało się stać.
Joga Bonito: Czy ekstraklasa zmieniła się przez ten czas, gdy był pan w Anglii? Jeśli tak to w jaki sposób, stała się lepsza czy słabsza?
Nie widzę wielkich różnic. Zmieniają się zawodnicy, jeśli jeden lepszy odejdzie to w jego miejsce przyjdzie inny mocny. Legia się wzmocniła, ale tylko na papierze, nie przesadzajmy
KOLEJNA DYSKWALIFIKACJA MILINKOVICIA-SAVICIA. NIE ZAGRA DO KOŃCA RUNDY ZASADNICZEJ. ODRZUCONE ODWOŁANIE PESZKI. SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY
DUSAN KUCIAK ZDRADZIŁ NAM CO GO DENERWUJE. PRZECZYTAJ CAŁY WYWIAD
Aldona: Czy jest pan teraz lepszym bramkarzem niż, gdy grał w Legii?
Chyba tak. Jestem bardziej doświadczony, bardziej spokojny i myślę, że to działa na moją korzyść.
ramos: W Legii często krzyczał pan na obrońców. W Lechii tego nie widać, dlaczego?
Nieprawda. Krzyczę tak samo, ale z innym podejściem, bardziej pozytywnym i motywującym. Tu właśnie wychodzi to doświadczenie, którego nie miałem w wieku 25 czy 28 lat. Teraz mam 31.
PIOTR LG: Co zdecydowało że pan podpisał kontrakt z Lechią Gdańsk i jakie ma pan aspiracje grając w tej drużynie?
Po prostu Lechia w Polsce się liczy. Gdyby to był zespół środka tabeli to bym chyba nie przyszedł. Ważną rolę w moim transferze odegrał trener Piotr Nowak, z którym dużo rozmawiałem. Były oferty z innych krajów, ale mało konkretne. Nie chciałem ryzykować po roku bez występów w lidze. Do Lechii przyszedłem grać i pomagać w jak najlepszych wynikach. Rachunek wystawimy na koniec sezonu.
Dariusz Krause: Jak się czujesz w barwach Lechii Gdańsk?
Super. Nie mogę powiedzieć, że jestem zaskoczony, bo już wcześniej słyszałem, że wszystko tu jest bardzo poukładane. Jestem szczęśliwy, że udało mi się trafić do Gdańska.
Tomek: Jakie różnice w grze widzi Pan pomiędzy Lechią Gdańsk a Legią Warszawa?
Nie chcę się wypowiadać na ten temat, bo każdy trener ma swoje spojrzenie. Tu nie chodzi o Lechię i Legię, a raczej o wizje konkretnych trenerów. Nie chcę oceniać ich pracy.
PolSkols: Czy w Anglii czegoś pan się nauczył, mimo że nie grał tam w pierwszym zespole Hull?
Na pewno troszeczkę podszlifowałem język angielski. Fakt, nie grałem w pierwszym zespole, ale nie siedziałem w domu. Trenowałem cały czas, nawet więcej niż pozostali zawodnicy. Na pewno pobyt tam czegoś mnie nauczył.
Tomek: Z kim z piłkarzy Lechii już się Pan zaprzyjaźnił?
Z moim rodakiem Lukasem Haraslinem.
KAPI26: Czy zagrałby pan kiedyś w Arce lub Lechu?
Nie było takiej oferty i odpowiadanie na to nie ma sensu. Do Arki nie ma co się pchać, a w Lechu też jest dobry bramkarz.
marcin123: Derby z Arką to będzie dla pana szczególny mecz czy jak każdy inny?
Wiem, że jest to wyjątkowy mecz dla kibiców. Dla mnie jeszcze nie, bo najpierw czeka nas mecz w Gliwicach. Starałem nie spinać się przeciwko Legii i tak samo będzie na derby.
Kit: Jaka będzie kolejność w pierwszej czwórce ekstraklasy na koniec sezonu?
Nie podejmę się odpowiedzi na to pytanie.
DUSAN KUCIAK PO PODPISANIU KONTRAKTU: CHCĘ ZDOBYWAĆ TROFEA Z LECHIĄ. SPRAWDŹ, CO JESZCZE MÓWIŁ DWA MIESIĄCE TEMU
anonim: Jakie są pana najmilsze wspomnienia z reprezentacji Słowacji i czy jest realna szansa, że w niej pan jeszcze zagra?
Byłem na mistrzostwach świata w RPA jako rezerwowy. Każde zgrupowanie było bardzo fajne. Kadra to dla mnie coś więcej. O to czy jeszcze zagram w niej trzeba pytać selekcjonera. Ja wykonuję swoją pracę i jeśli ktoś to omija to trudno. Jest to dla mnie dziwne, ale nic na to nie poradzę.
Tomek: Jakie są pana ulubione polskie potrawy i z pana ojczyzny?
Polskie i słowackie potrawy są bardzo podobne. Brakuje mi knedli, ale jest rosół. Jakoś nie lubię pierogów, ale bardzo smakuje mi barszcz. Ze słowackich dań uwielbiam haluszki. To takie małe kluseczki z serem bryndzą i bekonem. Klasa światowa.
Tomek: Jakie cele zawodowe/życiowe chce Pan jeszcze zrealizować?
Już się nauczyłem, że nie ma co planować. Wyjazd do Anglii nauczył mnie, że to życie wszystko zawsze zweryfikuje.
*MONIKA KOBYLIŃSKA OPOWIADA NAM M>IN. CZEGO KONTRAKTY ZABRANIAJĄ PIŁKARKOM RĘCZNYM
Kluby sportowe
Opinie (57) 3 zablokowane
-
2017-04-06 11:39
Lepszy powiadasz? Garść statystyk z ekstraklasy: (10)
Lechia sezon obecny: 7 meczów - 8 bramek wpuszczonych - średnia 1,14
Legia sezon 15/16: 18 meczów - 19 bramek wpuszczonych - średnia 1,05
Legia sezon 14/15: 31 meczów - 26 bramek wpuszczonych - średnia 0,83
Legia sezon 13/14: 25 meczów - 21 bramek wpuszczonych - średnia 0,84
Legia sezon 12/13: 30 meczów - 22 bramki wpuszczone - średnia 0,73
Legia sezon 11/12: 27 meczów - 11 bramek wpuszczonych - średnia 0,4- 8 42
-
2017-04-09 10:54
To już prędzej trzeba porównywać strzały i gole, a nie mecze
- 0 0
-
2017-04-07 09:37
A na ile interwencji?
- 0 0
-
2017-04-06 11:42
(4)
Wpuszczone gole nie mówią,że jest lepszy/gorszy. Obrona jak jest dobra to zrobi za Ciebie pół roboty i statystyka będzie palce lizać.
- 12 1
-
2017-04-06 11:45
Idąc tym tokiem rozumowania o napastniku też nie świadczą strzelone gole? (3)
Błagam... To może zatrudnić pomocników z Primera Division i napastników z B-klasy?
- 2 7
-
2017-04-06 11:50
(2)
O ile zakład,że taki Paixao z pomocnikami Barcelony strzelałby 20 goli na sezon a Luis Suarez z pomocnikami Lechii miałby ich z 10.
- 9 0
-
2017-04-06 11:59
Kto się pipą urodził kanarkiem nie zdechnie, więc bramkarz to bramkarz (1)
Pomocnik to pomocnik itd.. niech się każdy zajmie swoją robotą.
Więcej pracy - mniej żelu. W najbliższych trzech meczach powinno być co najmniej punktów 7.- 4 1
-
2017-04-06 14:13
Z tymi 7 pkt to lekka przesada... W gliwicach 0 pkt., ze śledziami 3 pkt, na paprykarzach 1 pkt.
- 0 5
-
2017-04-06 14:09
Legia w tym czasie..
Mistrz lub vice Mistrz Polski.Lechia ma jeszcze jak na dzień dzisiejszy, jeszcze przed sobą..
- 0 0
-
2017-04-06 12:13
On jest tak dobry
jak obaj bramkarze Arki
- 2 1
-
2017-04-06 11:45
Sam bramkarz nie gra
- 5 0
-
2017-04-09 08:21
lechia -młodZi na start
czas najwyzszy grać grać młodzieżą a nie starymi wysłużonymi repami --bo inaczej będzie jeszcze gorzej ......zobaczcie co robią inni np. WISŁA czy JAGIELONIA..... MAJĄ CHYBA LEPSZYCH TRENERÓW ........
- 0 0
-
2017-04-07 16:45
Mówi, że chciał zostać śmieciarzem ale przejście do Arki wyklucza...
Czyli już nie chce?
- 1 0
-
2017-04-07 10:10
mandziaro musi odejść
- 0 0
-
2017-04-06 11:26
(5)
Marzył o pracy na smieciarce? Wow. Grałeś w leglej, prawie się udało marzenia spełnić
- 49 13
-
2017-04-07 09:17
śmierćarce?
- 1 0
-
2017-04-06 12:41
w śmieciarkach jest coś magicznego (1)
kiedy byłem małym chłopcem (hej) chodziłem za śmieciarkami od śmietnika do śmietnika, mama musiała mnie od nich odciągać :)
- 14 1
-
2017-04-06 14:06
To normalne..
Taki styl tylko w Gdyni..
- 12 2
-
2017-04-06 11:35
miał być szyderczy komentarz, wyszła słoma z butów...
- 17 10
-
2017-04-06 11:34
powiedział co wiedział dres wyklęty!
- 8 17
-
2017-04-07 09:00
LECHIA z Toba napewno osiagnie sukces
W derbach bedziesz czul na ciele ciarki,bo bedzie miazga doping
- 0 0
-
2017-04-06 17:37
witamy w Gdańsku i wspaniałym Klubie Lechia!
Na derbach poznasz moc Kibiców Lechii!spotkamy się na meczu i na szlakach górskich!
- 6 3
-
2017-04-06 17:19
Dusan w lany poniedzialek jedziecie z nimi,aż łuski poleca!
Lechia Cię potrzebuję!Trzymaj się!Słowacy,to nasi Przyjaciele,a Czesisa zarozumiali😏..!
- 9 3
-
2017-04-06 12:36
Od pana Trytki 3 bramki dostaniesz (4)
- 9 57
-
2017-04-06 17:00
No jak se wypuści jak wasz bramkarz przy 4 golu z Wigrami...
- 7 0
-
2017-04-06 16:08
a ten pan Frytka to kto ???
- 7 0
-
2017-04-06 12:59
(1)
taaa z pół obrotem bramki
- 7 2
-
2017-04-06 13:34
Bramek ci u nas dostatek
ale i te przyjmiemy jako wróżbę naszego zwycięstwa. Zawsze zapasowe bramki się przydadzą.
- 2 1
-
2017-04-06 16:47
Panie Dusan
jest mi niezmiernie miło, że pan broni bramki Lechii. Lechia długo nie miała takiego bramkarza jakim się wydaje pan być. do Vanji wielu z nas ma pewien sentyment ale 19 latek powinien jeszcze się ocierać w grze i niekoniecznie musi to być bramka Lechii. również kontrakt pana nie powinien być krótszy niż 3-4 lata. jedyne co martwi to fakt, że b. często zostaje pan wrobiony w sytuację obrony strzałów i to przez własnych obrońców, fatalnie współpracujących i z panem i fatalnie reagujących w polu karnym. w większości niezablokowane strzały na bramkę to ich wina. dyplomatycznie nie wyrażał się pan ani źle ani dobrze o sir Nowaku. trudno się dziwić. mam nadzieję, że chociaż strategia i właściwy dobór piłkarzy, które nie są zbyt silną domeną coacha, ale może uda się temu panu zmontować dla pana i dla nas grupę rasowych obrońców wreszcie. szczęścia i panu i nam życzę.
- 10 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.