- 1 Lechia w ekstraklasie już w sobotę? (68 opinii)
- 2 Jak bardzo Arka skomplikowała sobie życie? (88 opinii)
- 3 Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce (9 opinii)
- 4 Trener siatkarzy w szczerym wywiadzie (8 opinii)
- 5 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (186 opinii) LIVE!
- 6 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (149 opinii)
Dramatyczna sytuacja w juniorskiej piłce nożnej. Nawet derby w CLJ tego nie tuszują
25 kwietnia 2024
(9 opinii)Bramkarz nie jest maszyną. Co jeszcze zawiodło w grze Arki Gdynia przeciwko Wiśle w Krakowie?
Arka Gdynia
- Bramkarz, tak zresztą jak i inni zawodnicy, to nie są maszyny. Pavels Steinbors akurat nie miał swojego dnia i dzięki temu strzeliliśmy 3 bramki - oceniał Michał Buchalik z Wisły Kraków, która pokonała na własnym stadionie Arkę Gdynia 3:2. Pomocnicy żółto-niebieskich wskazali kolejne mankamenty. - Zginęliśmy od tego przed czym uczula nas trener, czyli od własnych błędów. Czasem szczęście sprzyja, innym razem się odwraca - dodał Michał Nalepa. - Każdy ma poczucie nie do końca wykonanego zadania, mimo że ciężko każdy pracował na boisku - przyznał Antoni Łukasiewicz.
WISŁA KRAKÓW - ARKA GDYNIA 3:2. PRZECZYTAJ RELACJĘ I WYSTAW OCENY PIŁKARZOM ZA TEN MECZ
Po raz pierwszy od sierpnia ubiegłego roku Arka Gdynia straciła trzy gole. Trzeba szybko wyciągnąć wnioski, by nie powtórzyła się historia z poprzedniej rundy, gdyż wówczas po 0:3 u siebie z Pogonią Szczecin był w następnej kolejce identyczny wynik w meczu z Lechem w Poznaniu.
Co zatem zawiodło w Krakowie najbardziej? Wskazujemy przyczyny na podstawie pomeczowych wypowiedzi piłkarzy i trenerów zarówno drużyny żółto-niebieskich jak i Wisły Kraków.
1. Bramkarz
- To nie był dzień Pavelsa Steinborsa. Wiemy, że trochę punktów nam zdobył, ale w tym meczu mógł zachować się lepiej - mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Leszek Ojrzyński.
WYWIAD Z PAVELSEM STEINBORSEM
Konto bramkarza Arki obciążają co najmniej dwa stracone gole, a także bramka, która ostatecznie nie została uznana po interwencji VAR. Łotysz miał w Krakowie problemy z pewnym chwytem piłki oraz oceną jej lotu.
- Nie tylko przed Arką, ale przed każdym meczem mówimy, że trzeba strzelać. Bramkarz, tak zresztą jak i inni zawodnicy, to nie są maszyny. Pavels akurat nie miał swojego dnia i dzięki temu strzeliliśmy 3 bramki - podkreślał Michał Buchalik, golkiper Wisły przed kamerami Canal Plus Sport.
2. Własne błędy
- Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że przegraliśmy na własne życzenie. Zginęliśmy od tego przed czym uczula nas trener, czyli od własnych błędów. Taka jest piłka. Czasem szczęście sprzyja, innym razem się odwraca. Nie zmienia się jednak to, że trzeba dalej pracować, łapać punkty i walczyć o pierwszą "8" - to deklaracja przed telewizyjną kamerą Michała Nalepy, który wszedł pod koniec pierwszej połowy, gdy szkoleniowiec Arki zdecydował się zmienić taktykę.
3. Brak umiejętności poszanowania wyniku
Arka przegrała mecz, w którym przez 33 minuty prowadziła, a przez kolejne 50 utrzymywała remis.
- Powinniśmy utrzymywać się dłużej przy piłce, przegrać ze strony na stronę. Tego zabrakło i w konsekwencji Wisła wyrównała - analizował jeszcze w przerwie spotkania Patryk Kun, który strzelił gola na 1:0 dla Arki.
KTO KOGO POGRZEBIE. PRZECZYTAJ WYWIAD Z ANTONIEM ŁUKASIEWICZEM
- Wszystko bardzo dobrze się dla nas rozpoczęło, objęliśmy prowadzenie. Od 30 minuty zaczęliśmy narażać się na sytuacje pod naszą bramką i w końcu daliśmy sobie strzelić tuż przed końcem połowy. Nie mieliśmy wiec do przerwy takiego komfortu, jaki mógł być, gdybyśmy prowadzili - to już pomeczowa analiza Antoniego Łukasiewicz dla klubowej strony.
Natomiast szkoleniowiec przypominał, że chyba jego drużyna zbyt wcześnie uznała mecz za pomyślnie zakończony.
- Gdy udało nam się strzelić na 2:2, chyba niektórzy myśleli, że już jest koniec meczu - dodał trener Ojrzyński.
4. Za dużo fauli, za mało koncentracji
Szkoleniowiec Arki wymaga od piłkarzy twardej gry, na pograniczu faulu. Często wybacza kartki i faule, a czasami nawet złości się, że nie było ich, a wynik był niekorzystny. W Krakowie było zupełnie odwrotnie. Gdynianie przekroczyli przepisy aż 21 razy, gdy rywale tylko 9. Zwycięski gol dla Wisły padł po rzucie wolnym.
ANDRIJ BOGDANOW LICZY, ŻE Z ARKĄ WEJDZIE DO EUROPY. SPRAWDŹ, CO JESZCZE MÓWI NOWY POMOCNIK ŻÓŁTO-NIEBIESKICH
- Byliśmy za słabo skoncentrowani, za dużo faulowaliśmy, to nie był nasz mecz. Mieliśmy zagrać trochę inaczej, tak jak przy zdobytej pierwszej bramce, wrzucać i strzelać z bocznych sektorów. Zamiast tego wkradła się nerwowość w naszą grę, a przed samą przerwą przez brak koncentracji straciliśmy bramkę. W szatni powiedzieliśmy sobie, że w drugiej połowie musimy zagrać odważniej. Były momenty lepsze i gorsze, ale też szybko straciliśmy bramkę. Co prawda zdobycze punktowe smakują lepiej, jak nie gra się dobrze, ale w tym meczu nie zasłużyliśmy na zwycięstwo - przyznał Ojrzyński.
Dwukrotnie Arkę zaskoczył Zoran Arsenić, środkowy obrońca, dla którego były to pierwsze gole w ekstraklasie, choć gra już od początku sezonu. Do soboty tylko jego koledzy wiedzieli, że Chorwat potrafi też strzelać.
- Nie dziwią mnie te gole, a nawet powiedziałem mu, że szkoda, iż nie strzelił hat-tricka. Na treningach widać, że piłka jego szuka - zdradził Buchalik.
5. Za mała przebojowość napastników
Rafał Siemaszko jest przygotowywany, by po kontuzji wejść do gry od trzeciego meczu wiosny, czyli dokładnie tak jak przed rokiem. Już w Krakowie rozchorował się Michał Żebrakowski, który nie usiadł nawet na ławce rezerwowych. Tym samym nie było większego pola manewru w ataku. Znów w podstawowym składzie zagrał Ruben Jurado, a ponad pół godziny gry w debiucie w ekstraklasie dostał Enrique Esqueda. Meksykanin wykonał 2 z 7 celnych strzałów Arki tego dnia, ale jak pokazują statystyki Ekstraklasa SA tzw. średniej pozycji na boisku to Hiszpan operował bliżej bramki rywali.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O SYTUACJI W ATAKU ARKI
- Nie mieliśmy dwóch napastników i dwóch bocznych pomocników. Szyliśmy skład, jak się da. Enrique jak jest w polu karnym i atakujemy - jest niebezpieczny. Po 10 minutach miał zadyszkę, potem było raz lepiej, raz gorzej, ale jeśli weźmiemy statystyki to miał więcej strzałów od Rubena, ale tak wprost bym ich nie porównywał. Jurado miał więcej zadań w defensywie, dużo czasu spędził w pobliżu naszej bramki, a i w pierwszej połowie mieliśmy mniej takich sytuacji, by mógł się wykazać po drugiej stronie boiska - ocenił trener Ojrzyński.
RAPORT STATYSTYCZNY EKSTRAKLASY S.A. Z MECZU WISŁA - ARKA (PDF.)
Wisła oddała łącznie 22 strzały, ale mnie niż Arka celnych, bo tylko 5. Nie ma w tych statystykach oczywiście gola Carlitosa, który został anulowany dzięki systemowi VAR, gdyż analiza obrazu video wykazała nieznacznego spalonego. Hiszpan jednak był widoczny podczas meczu, bardzo absorbował uwagę gdynian, a ponadto strzelał groźnie z wolnych. Raz trafił piłką w słupek.
Podobała się gra także jego rodaka. Jesus Imaz wiosnę zaczął jako rezerwowy, ale w sobotę zagrał cały mecz i strzelił gola. Na ławkę odesłał Patryka Małeckiego.
- Przebieg meczu pokazał, że była to dobra decyzja. Potrzebowaliśmy Imaza z racji tego, że potrafi złamać linię czy lawirować między przeciwnikami. Podobało mi się też to, że w trudnych sytuacjach moi zawodnicy nie stracili pewności siebie, wierzyli, że mogą wygrać i odnieśli zasłużone zwycięstwo - cieszył się Joan Carrillo, szkoleniowiec Wisły.
6. Lepsza taktyka i jej realizacja przez Wisłę
Wisła gra trzema środkowymi pomocnikami bez sztywnego podziału na defensywnych i ofensywnych. Jest między nimi duża wymienność pozycji. Zdarza się jednak, że rodzą się wtedy wolne przestrzenie w bocznych sektorach boiska i początkowo to właśnie chciała wykorzystać Arka.
- Trzeba patrzeć co dzieje się na boisku, ale moja filozofia zakłada, by wyprowadzać grę bardziej do środka. Oczywiście może się zdarzyć, że przez to ucierpi gra na skrzydłach, mogą pojawić się jakieś dziury. Myślę jednak, że musimy nauczyć się panować nad piłką, być drużyną, która nie boi się ryzyka, gdyż jej celem jest strzelanie bramek. Przed meczem rozmawiałem z piłkarzami i mówiłem im, że musimy dać coś kibicom, sprawić, że będą zadowoleni - dodał trener Carrillo.
LESZEK OJRZYŃSKI O CELACH ARKI NA RUNDĘ WIOSENNĄ, A TAKŻE ATUTACH I PROBLEMACH
Gdynianie od 41. minuty postanowili podjąć podobną grę jak rywale.
- Dostałem sygnał, że mam 2-3 minuty na przygotowanie się, by wejść i pomóc drużynie. Pierwszą połowę kończyłem na skrzydle, by "dogrzać" organizm i zaadaptować się do warunków na boisku. Po przerwie wróciłem na swoją optymalną pozycję, do środka rozegrania - tłumaczył Nalepa, który zastąpił Grzegorza Piesio.
Rzadko się zdarza, że szkoleniowcy decydują się na zmianę w pierwszej połowie, jeśli nie jest ona wymuszona kontuzją.
- Nie był to dzień Grześka. Notował dużo strat i nie był sobą. Raz był z piłką na 17. metrze i zamiast oddawać strzał to ją przytrzymał i ogólnie dużo takich drobnych błędów mu się przydarzyło. Mamy ograniczone pole manewru w niektórych aspektach - tak wyjaśniał tę roszadę trener Ojrzyński, a jednocześnie przypomniał, że celem Arki jest... utrzymanie.
Na razie po każdej kolejce wiosennej gdynianie obsuwają się o jedno miejsce w tabeli. W piątek w Lubinie zagrają z rywalem, który jest tuż za nimi.
- Każdy ma poczucie nie do końca wykonanego zadania, mimo że ciężko każdy pracował na boisku. Porażka boli, to zawsze cios, ale trzeba się otrząsnąć, przeanalizować to spotkanie i wyciągnąć wnioski. Przegraliśmy bitwę, ale wojna trwa i walczymy dalej - podsumował Antoni Łukasiewicz, kapitan Arki.
Typowanie wyników
Jak typowano
50% | 189 typowań | Zagłębie Lubin | |
30% | 113 typowań | REMIS | |
20% | 76 typowań | ARKA Gdynia |
Tabela po 23 kolejkach
Drużyny | M | Z | R | P | Bramki | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Legia Warszawa | 23 | 14 | 2 | 7 | 35:24 | 44 |
2 | Jagiellonia Białystok | 23 | 12 | 6 | 5 | 32:24 | 42 |
3 | Lech Poznań | 23 | 10 | 10 | 3 | 32:16 | 40 |
4 | Górnik Zabrze | 23 | 11 | 6 | 6 | 45:36 | 39 |
5 | Wisła Płock | 23 | 11 | 3 | 9 | 32:29 | 36 |
6 | Korona Kielce | 23 | 9 | 8 | 6 | 38:31 | 35 |
7 | Wisła Kraków | 23 | 10 | 5 | 8 | 34:29 | 35 |
8 | Arka Gdynia | 23 | 8 | 8 | 7 | 28:23 | 32 |
9 | Zagłębie Lubin | 23 | 8 | 8 | 7 | 33:29 | 32 |
10 | Śląsk Wrocław | 23 | 7 | 6 | 10 | 28:37 | 27 |
11 | Cracovia | 23 | 6 | 7 | 10 | 30:34 | 25 |
12 | Lechia Gdańsk | 23 | 6 | 8 | 9 | 31:36 | 25 |
13 | Piast Gliwice | 23 | 5 | 8 | 10 | 24:33 | 23 |
14 | Sandecja Nowy Sącz | 23 | 4 | 10 | 9 | 24:37 | 22 |
15 | Bruk-Bet Termalica Nieciecza | 23 | 5 | 6 | 12 | 23:39 | 21 |
16 | Pogoń Szczecin | 23 | 5 | 5 | 13 | 25:37 | 20 |
*Po 30 kolejce nastąpi podział na grupę mistrzowską (8 najlepszych drużyn) i grupę spadkową (8 kolejnych) z zaliczeniem wszystkich, dotychczasowych punktów. Drużyny zagrają w grupie każdy z każdym, ale bez rewanżów.
Wyniki 23 kolejki
- LECHIA GDAŃSK - Piast Gliwice 0:2 (0:0)
- Wisła Kraków - ARKA GDYNIA 3:2 (1:1)
- Sandecja Nowy Sącz - Korona Kielce 3:3 (1:2)
- Legia Warszawa - Śląsk Wrocław 4:1 (4:1)
- Wisła Płock - Zagłębie Lubin 2:0 (0:0)
- Jagiellonia Białystok - Cracovia 1:0 (0:0)
- Lech Poznań - Pogoń Szczecin 2:0 (1:0)
- Górnik Zabrze - Bruk-Bet Termalica Nieciecza 3:0 (1:0)
Kluby sportowe
Opinie (79) 8 zablokowanych
-
2018-02-19 13:59
Jak zwykle
zawodzi trener
Ojrzynski- 3 2
-
2018-02-19 14:14
To ze obroncy zdobywaja bramki to chwala
to ze napastnicy bramek nie strzelaja
to tragedia i wina trenera- 3 2
-
2018-02-19 14:24
Wina trenera i jego
taktyk- 3 2
-
2018-02-19 14:25
(2)
Kiedy w koncu zakontraktujecie stopera i bedziecie przedluzac kontrakty z zawodnikami u was ciagle nic sie nie dzieje caly czas cisza co wy w tym klubie robicie.
- 4 0
-
2018-02-19 18:24
Stopera Ci brakuje?
- 0 0
-
2018-02-19 18:25
To że jest cisza
To nie znaczy że się nic nie dzieje
- 0 0
-
2018-02-19 14:27
Wisla 3 napastnikow
Arka jeden defensywny napastnik????
Ojrzyński o co tu chodzi???????- 4 0
-
2018-02-19 14:39
(1)
...i te wieczne tlumaczenia gra o utrzymanie-nie da sie tego juz sluchac,zero samokrytyki
To czy Piesio akurat przytrzymal pilke to chwala jemu,nie wielu jego kolegom udawala sie nawet ta sztuka- 4 0
-
2018-02-19 17:44
No Piesio z tego słynie że jako jedyny w drużynie potrafi przyjąć i przetrzymać piłkę
- 0 0
-
2018-02-19 14:53
chcecie sebka vel .waldusia mile do siebie odamy za darmo
- 1 2
-
2018-02-19 15:50
uczący się zawodu trener zawiódł
zmiany w pierwszej połowie i na samym początku drugiej... no geniusz- 2 1
-
2018-02-19 16:34
A moze zamiast grac o utrzymanie
grac o pierwsza usemke???????
Zmienic taktyke I grac o bramki bo o to
w koncu chodzi grajac w pilke- 2 0
-
2018-02-19 17:26
Asekuracja
Kolejny raz drużyna cofnieta, choć potencjał jest w zawodnikach.
Gdyby częściej byli pod polem wisly, rezultat byl by inny.- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.