• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Branża fitness apeluje o szybkie otwarcie. Obawa przed falą upadłości i bankructw

Jacek Główczyński, Rafał Sumowski
13 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 

Apelowali o pozwolenie na wznowienie działalności 4 maja. Bezskutecznie. Teraz Polska Federacja Fitness ponawia wniosek o jak najszybsze "odmrożenie" tej branży, argumentując to wynikami badań, sugerującymi groźbę upadłości i bankructw. W przypadku przedłużenia lockdownu ponad połowa ankietowanych firm nie utrzyma się dłużej niż miesiąc, a już 31 procent klubów i obiektów sportowych zwolniło z pracy co najmniej cztery osoby.



Siłownie i fitness kluby w Trójmieście



Czy z powodu "zamrożenia" gospodarki doznałe(a)ś:

Jak najszybsze otwarcie branży fitness - argumenty



Pod koniec kwietnia przedstawiliśmy stanowisko Polskiej Federacji Fitness oraz rzecznika małych i średnich przedsiębiorstw, którzy postulowali, aby siłownie i kluby fitness mogły wznowić działalność już 4 maja.

Tak się nie tylko nie stało, a nadal nie ma nawet przybliżonego terminu, kiedy ta branża mogłaby wznowić działalność. Nie skorzysta na zmniejszaniu obostrzeń planowanych od 18 maja. Jest bowiem ujęta dopiero w czwartym etapie odmrażania gospodarki, który przewiduje otwarcie: solariów, salonów masaży, siłowni, klubów fitness, teatrów i kin.

Tymczasem aż połowa uczestników ankiety Trojmiasto.pl zadeklarowała, że chodziłaby do siłowni i fitness klubów, gdyby już były one otwarte, bo wierzy, że będą tam spełnione wymogi bezpieczeństwa.

Teraz Polska Federacja Fitness ponawia apel o jak najszybsze "odmrożenie" tej branży, argumentując taką potrzebę wynikami ankiety. Wzięło w niej udział 300 właścicieli klubów fitness oraz innych obiektów sportowych. Badanie przeprowadzono 60 dni od daty zamknięcia wszelkich obiektów sportowych, takich jak m.in. kluby fitness, siłownie, baseny, szkoły tańca, studia EMS, studia treningu personalnego, szkoły sztuki walki.

Przypomnijmy, że w związku z pandemią koronawirusa te obiekty są zamknięte od 14 marca.

Połowa uczestników naszej ankiety stwierdziła, że chodziłaby do siłowni lub fitness klubów, gdyby były tylko otwarte.





Fala zwolnień



- Branża fitness została zamknięta jako pierwsza, pozbawiona 100 proc. dochodów, a otwarcia doczeka się jako ostatnia. Jest jedną z najbardziej poszkodowanych sektorów gospodarki w Polsce" - podkreśla Tomasz Napiórkowski, prezes PFF, cytowany przez PAP.
Z badań wynika, że blisko 45 proc. ankietowanych zwolniło jedną, około 17 procent - 2, blisko 7 procent - 3, a 31 procent cztery i więcej osób. W wielu przypadkach stanowiło to zmniejszenie nawet o połowę tzw. personelu podstawowego, do którego zaliczani są: trenerzy, obsługa recepcji, menedżer.

- Branża rozrywki od połowy marca została zamrożona i od tamtej pory firma nie generuje przychodów. Nie wiedząc, jak długo sytuacja się utrzyma, zmuszeni byliśmy do redukcji części etatów. Dzięki temu oszczędności, jakie mamy, pozwalają na przetrwanie trochę dłużej niż z pełnym składem. Nie mamy wątpliwości, że po odmrożeniu naszej branży będziemy mierzyli się ze spadkiem zainteresowania, co przełoży się na mniejszą ilość pracy. Mimo to mamy nadzieję że z czasem sytuacja się unormuje i rozrywka odżyje - mówi nam Maciej Leśniak, właściciel sieci Jumpcity.

Zajęcia online w Trójmieście. Gdzie się zapisać, ile to kosztuje?





Tarcza antykryzysowa dla niespełna połowy



Mniej niż połowa odpowiadających w ankiecie skorzystała z uregulowań tarcz antykryzysowych przygotowanych przez rząd. 56,1 proc. przedstawicieli branży fitness z nich nie korzystało. Natomiast 35,3 proc. podlega zwolnieniu z ZUS, 28,8 proc. korzysta z tzw. postojowego, 25,5 proc. z pożyczki 5 tys. zł, 7,2 proc. z subwencji z PFR, a 3,3 proc. - ze zwolnienia z czynszu.

Niektórzy starają się utrzymać kontakt z członkami swoich fitness klubów za pomocą zajęć online.

- Prowadzimy zajęcia online, ale to nie ratuje sytuacji, która jest bardzo trudna. Nawet jeśli w czerwcu otworzymy obiekty, ludzie mogą na początku jeszcze się bać uczestnictwa w zajęciach, a po drugie mają mniej pieniędzy. Poza tym jestem przekonana, że nawet jeśli będziemy mogli otworzyć studio, to z ograniczeniami i bez możliwości realizacji pełnego grafiku. W tej sytuacji ciężko będzie się utrzymać, biorąc pod uwagę fakt, że z czynszu i innych opłat stałych nikt nas nie zwalnia - przypomina Iwona Brzezińska, właścicielka studia jogi i terapii naturalnych Body and Mind Studio.

Groźba upadłości i bankructw



Na podstawie ankiet Polskiej Federacji Fitness wyłaniają się potężne niebezpieczeństwa dla branży i to już w bardzo bliskiej perspektywie. W przypadku przedłużenia lockdownu ponad połowa firm nie utrzyma się dłużej niż miesiąc.

Ponadto zwlekanie z otwarciem siłowni i fitness klubów sprawia, że skończy się okres, w którym klienci najchętniej korzystają z tej formy aktywności fizycznej. Na ogół w okresie jesienno-zimowym i wczesną wiosną branża zarabia, by przerwać znaczny spadek przychodów, który następuje w okresach letnich. W tym roku została pozbawiona możliwości wypracowania odpowiedniego zabezpieczenia finansowego, gdyż nie pracuje od dwóch miesięcy.

- Sytuacja rzeczywiście jest zła. Jesteśmy świadomi tego, że nawet jeśli w czerwcu będzie można otworzyć obiekty, nie jest powiedziane, że uda się wrócić z działalnością. Okres letni dla większości klubów jest sezonem martwym, gdzie lipiec czy sierpień udaje się przetrwać siłą rozpędu. Większość ludzi wybiera latem aktywności na powietrzu - ocenia Anna Mardaki z Lejdis Studio.
W przypadku przedłużenia lockdownu ponad połowa firm branży fitness nie utrzyma się dłużej niż miesiąc - wynika z raportu Polskiej Federacji Fitness. W przypadku przedłużenia lockdownu ponad połowa firm branży fitness nie utrzyma się dłużej niż miesiąc - wynika z raportu Polskiej Federacji Fitness.

Miejsca

Opinie (155) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (10)

    Mhm juz to widze jak otworza to ludzie beda musieli w maseczkach cwiczyc, w rekawiczkach bo sprzet moze byc przeciez " zakazony" myc rece co chwile i trzymac odleglosci. Ciekawe jak to zrobia. Sory ale jak rzad da takie warunki to ja podziekuje za takie cwiczenia

    • 85 12

    • W ten sposób karasz biznes, a nie rząd. Przyczyniasz się do upadku siłowni.

      • 0 0

    • Niech właściciele siłowni pozywają rząd o odszkodowania i tyle (7)

      I pokażcie jakieś badania ilu się zaraziło i poważnie zachorowało lub zmarło na siłowni. To raczej nie są miejsca dla osób starszych i schorowanych. Rehabilitacje pootwierali dziadkom - może też się zapiszę, bo sprzęt mają podobny tylko ludzie inni przychodzą xD

      • 12 17

      • (3)

        Niestety pozwać to se mogą ich jest powoli wszysto ,policja,prokutatura a niedługo i sady

        • 12 2

        • I nareszcie , jeszcze sąd najwyższy i watacha dorżnieta

          • 0 0

        • Juz od dawna ich sa tez sady, z ewentualnym wyjatkiem kilku sadow najwyzszych instancji, co tez sie konczy.

          Przeciez juz od lat maja chocby TK, ktorego prezes jest miernym prawnikiem, za to zadowalajaca kucharka, wiec o czym my mowimy.

          • 3 0

        • sady sa zdrowe bo rosna tam jabłka

          • 4 0

      • Niech pozywają PO

        • 0 0

      • ziOm to płać im ze swoich podatków odszkodowania. Ja nie mam zamiaru.

        • 2 3

      • I moze w koncu wyrwiesz jakas sexbombe po 70tce w leginsach

        • 6 3

    • A Calypso!!!!!

      Mimo nie chodzenia na siłkę odcina kasę z karty, musiałem zablokować kartę, bo dodzwonić się do nich i zrezygnować graniczy z cudem !!!!!

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    (13)

    Chodzilam na jedna z wiekszych silowni we wrzeszczu sale w sumie dosc male na sali po 30 osob kazdy z kazdym sie stykal. Rozumiem ze teraz bedzie moglo byc 8 osob na takiej sali osoby co 2 bieznie, zakaz uzywania niektorych rzeczy. W szatni bedzie mozna uzywac co 8 szafke zeby zachowac odleglosc. Zakaz sauny i prysznicow. Jak trener bedzie poprawial to w rekawiczkach? Albo nie bedzie mogl podejsc tylko na 2 metry? Juz widze jak odkazaja sprzet? Przeciez np hantle czy maty mozna normalnie wziac do wlasnego treningu to co dziewczyna z recepcji bedzie stac nademna i czekac az odloze hantle zeby je umyc bo nastepna osoba moze je dotknac? A i najwazniejsze! Rozumiem ze w maseczkach haha. Przeciez to bedzie paranoja. Szczerze jakby bylo normalnie to bym poszla, ale jak maja byc takie cyrki to wole pobiegac w lesie, zrobic trening w domu mam mate hantelki itp czy na swiezym powietrzu

    • 87 3

    • Takim podejściem nie karasz rządu, tylko biznes i przyczyniasz sie do bankructw.

      • 0 0

    • A potem płacz ze tyłek płaski jak naleśnik (1)

      • 2 10

      • Na tylek są odpowiednie ćwiczenia w domu

        • 5 0

    • Dlatego ja mowię dziękuję za taki rygor,wybieram ćwiczenia w domu ....za darmo i nie tracę czasu na dojazdy.Nie będę płacił za przerzucanie żelastwa w takich warunkach ,zapach chemii,kolejki do sprzętu itp.

      • 4 0

    • po 30 osob na sali to chyba w godzinach szczytu, a w godzinach porannych ile jest ludzi na siłce? 10 osób? jak przestrzen jest duza to czujesz się jakbys byl sam. A hantle? jak ktos robi trening i uzywa hantli przez 30min a potem ich po sobie nie odkaża to tylko o nim to swiadczy, plyny do dezynfekcji i reczniki papierowe sa dostepne i były zawsze - nawet przed cyrkiem z koronka

      • 2 2

    • zgoda

      Zgadzam się... Przykre to ale niestety można się spodziewać, że tak to będzie wyglądać. Najbardziej mnie martwią te ograniczenia z szatniach.. Już teraz przy otwarciu hal sportowych jest zakaz korzystania z szatni i pryszniców.. Albo się mylę, albo właśnie wskazanym byłoby się umyć po skorzystaniu z tych wszystkich sprzętów..

      • 1 1

    • Jeżeli by tak miało być to można zamykać (1)

      Jeżeli tak miałoby to wyglądać "po domrożeniu" to nie warto otwierać. Siłownia bez prysznica, bez trenera, w maseczkach. Absurd. Nie do użytku. Branża padnie. Wrócimy do siłowni najszybciej późną jesienią 2021. Tylko czy wtedy zostanie jeszcze jakaś siłownia?

      • 7 1

      • Jak nie zostanie żadna ze starych

        to otworzą się nowe.
        Będzie popyt to zrobi się podaż.

        • 8 1

    • Jak masz małe hantelki

      to trochę lipa .

      • 2 1

    • A dlaczego bez prysznica? Po ćwiczeniach? Paranoja,laczki,ręcznik i do kąpieli a nie śmierdzącym wracać. Ludzie nie popadajcie w paranoję. Otwierać fitnessy.

      • 4 11

    • (2)

      Halo Niunia, może poćwiczymy razem... Siabadabada

      • 5 11

      • (1)

        Poćwicz sobie z kozą siabadaba ! A niunia to twoja babcia !

        • 9 1

        • Maleńka lubię takie ostre napisz maila, lalalala

          • 7 4

  • Opinia wyróżniona

    (9)

    Widać że piszą tutaj osoby które nie mają żadnej pasji w życiu. Ja prawie codziennie byłam na zajęcia fitness. Solidne spocenie się dawało mi dużo radości i pozytywnego kopa. Ćwiczenia online niestety nie dają tego samego. Jeśli ktoś woli ćwiczenia w plenerze ok, niech nie chodzi ale pozwólcie innym którzy to bardzo lubią. Czekam z niecierpliwością kiedy otworzą. Oby jak najszybciej.

    • 44 58

    • Pasja? Trenujesz na olimpiade? (3)

      Bo inaczej to lepiej porabac drzewo etc. Inaczej ta pasja idzie w gwizdek. Zreszta jak mozna pasjonowac sie podskakujac w sali. Co innego jak robisz to pod jakas dyscypline sportu, wtedy trening jest wskazany.

      • 9 8

      • Jak jakaś dyscyplina sportu będzie akurat na topie (2)

        to wtedy się będę nią pasjonowała.
        Na razie trzeba chodzić na siłownię, na zajęcia fitness, więc chodzę.
        I proszę się ze mnie nie wyśmiewać, bo to moja pasja jest!

        • 4 1

        • podzielam twoją pasję i rozumię

          • 0 0

        • Zmień pasję ,zacznij się uczyć ta siłownia i tak ci nic nie da za parę lat.Tylko stawy zniszczone i wnętrzności od pseudosuplementow ktore g.....dają .

          • 1 4

    • Widać, że bredzisz

      • 0 0

    • głupia tu piszą osoby które maja rozum i mysla samodzielnie w przeciwienstwie do ciebie

      Jednocześnie sama sobie zaprzeczasz .

      • 4 2

    • Mamy inne pasje niż ty (1)

      trochę szok, co nie?

      • 22 6

      • Jak to inne?!

        Są jakieś nieinstagramowe pasje??
        Jakie?
        Musze pierwsza je wrzucić na insta!

        • 15 1

    • Wylęgarnie zarazy. Nikt normalny tam nie będzie chodził.

      Ja.

      • 19 14

  • Branża biedaków i jedno osobowych pseudo trenerek i trenerów z FB. 2 miesiące i juz padają (31)

    ja bez pracy moge żyć przez 2 lata na tym samym poziomie.
    Każdy kto jest inteligentny i przezorny jest zabezpieczony finansowo min na 1 rok.
    Pseudo biznesmeni w autami w leasingu.

    • 103 73

    • Kolego... (9)

      To co napisałeś i w jakiś sposób, to jaką masz pogardę dla innych ludzi, to jak ich określasz biedakami, zarzucasz że są mało inteligentni a bynajmniej mniej od Ciebie mówi mi tyle, że z pewnością nie dasz rady z własnej pracy przeżyć 2 lata.

      • 10 11

      • No , ale rację ma przedmówca. (6)

        Byle dziunia to musi zaraz suva w lizingu mieć , rajtuzy do ćwiczeń tomy hilfinger a na drugie śniadanie sushi . Można by tak dalej wymieniać . Nikt nie myślał o oszczędzaniu a teraz wycie .

        • 20 1

        • (2)

          niech zgadnę za to ty jesteś osoba samotną z 50 kg nadwagi żyjesz o suchym chlebie w starych dziurawych ciuchach nie mówiąc o wychodzeniu do kina czy teatru ale za to masz na koncie cyferki, które dają ci największe szczęście. Marne masz to życie.

          • 2 8

          • To, że ktoś jest skuteczny biznesowo

            Raczej nie przekłada się na nadwagę i ograniczenie rozrywek. Wprost przeciwnie.

            • 0 0

          • Ale przynajmniej nie płacze że nie ma za co żyć

            Tylko pobiera z tych cyferek na koncie i żyje bez problemów.

            • 7 0

        • Inteligentni ludzie nie uzywaja slow, ktorych nie rozumieja, wiec cos faktycznie jest na rzeczy. (2)

          • 3 3

          • Przecież napisał prawdę , a że dosadnie

            I prosto z mostu cóż , taki ma styl. Zgadzam się w 100 %. Od siebie dodam że znam kilku samozatrudnionych ale fura za 150 tys musi być.

            • 0 0

          • To słowo to : rajtuzy ?

            • 1 0

      • (1)

        Bynajmniej != przynajmniej, Józiu wracaj do szóstej klasy

        • 6 1

        • ale tak ekskluzywniej brzmi

          trochę elitarnie

          • 0 0

    • Ja bez pracy mogę żyć 160 lat (3)

      • 9 1

      • A jeden taki w USA dostał wyrok 900 lat!

        I żyje sobie na koszt podatników!

        • 2 0

      • słabi jesteście

        ja mogę 500

        • 2 0

      • ja 180

        Wygrałem!

        • 2 0

    • Do Ponad przeciętny (7)

      Haha, rozbawiłeś mnie kolego. Na tym samym poziomie bez pracy przez 2 lata, bo mamusia nadal obiadki gotuje? :) Widocznie, kiepski poziom życia masz... Mi, nawet jak rząd pozamyka wszystkie biznesy, to spokojnie wystarczy na 20-30 lat godnego życia. Na 2 lata życia z oszczędności, to by mi było szkoda nerwów... Ale jak ktoś jest tylko ponadprzeciętny, to widocznie nie jest wystarczająco inteligentny, żeby się zabezpieczyć na dłużej. Trzeba mieć styl i klasę, a nie pseudointelekt.

      • 21 44

      • Ja mam oszczędności na 100 lat (1)

        Zegarmistrz Nowak

        • 3 0

        • ja na dluzej.......jestem dentystą

          • 0 0

      • (3)

        Na 30 lat godnego życia Ci wystarczy? Licząc dyszkę miesięcznie to masz 3.6mln.no to gratuluję, internetowy pogromco.

        • 41 2

        • G ma

          • 1 0

        • Zapominasz o inflacji... Więc nie 3.6mln tylko więcej trzeba (1)

          • 6 8

          • Jedyne co masz to kredyt do spłaty z Prowidenta.

            • 19 1

      • dobre jak widac nikt ironii nie zrozumiał .....

        • 9 1

    • (1)

      Zgadza się. Też mam bekę z tych wszystkich pseudo fit lansefow i głupich dziewczyn lansujących się na fit insta gwiazdy z 10 fanami:)

      • 42 8

      • A gdzie ja teraz leginsy będę oglądał ?

        • 0 0

    • Większość siłownie leasinguje sprzęt i płaci za wynajem obiektów (4)

      Z czego mają to pokrywać?

      • 2 7

      • Z oszczędności . (3)

        Nie masz oszczędności aby przeżyć kilka miesięcy ?

        • 12 6

        • (2)

          Myslenie osoby na etacie .....->oszczędności poszły na otwarcie biznesu. Sprzęt w 50% w leasingu. Utrzymanie pracowników; czynsz; media. Prywatne wydatki typu kredyt etc. Koszty stale miesieczne powiedzmy 20-30tys zl. Zakładając, że ktoś z takiego biznesu po opłaceniu wszystkiego łącznie z prywatnymi rachunkami etc. wyciaga na czysto 5tys zl- z tego odklada 3tys/mc. Prowadzi biznes rok to po roku ma ok 30-40tys zl oszczednosci -> jak widać są one zjadane w ciągu max. 2 miesiecy ..... tez pracuje na etacie ale trzeba troche pomyslec i policzyc na placach, ze majac mały biznes, 2 - 3 miesiace bez zadnego dochodu rozlozy wiekszosc "prywaciarzy" bez znaczenia czy ktos ma bmw w leasingu czy tylko dacie logan bez klimy.

          • 14 2

          • Mnie to juz meczy. Skoro kazda zlotowke pozera to leasing, to zus, to cos innego to az dziw bierze ze wlasciciele wielu dzialalnosci nie zebrali jak dotad o kromke chleba na dworcu. I rozumiem, ze kazda dzialalnosc to hobbystycznie prowadzona no bo zyskow to nie ma panieeee ni huhuuuu. Bieda az piszczy.

            • 9 0

          • Co to za wyliczenia ? jakiego biznesu i na jakiej podstawie ?

            Znam takiego co ledwo 2-3tyś wyciąga ze swojej działalności ale znam tez takiego co ma 30-40tyś miesięcznie.

            • 2 1

    • (1)

      moglbys cos napisac o swoim stylu, jadasz steki dziennie czy odmrazana pizze, jezdzisz dusterem czy porsche. udajesz bogacza, a moze jestes zwykly biedak?

      • 8 9

      • Mógłbym, ale po co karmić trolla?

        • 5 4

  • (4)

    Otworzyć, wprowadzić wymóg ścisłej ewidencji klientów (i tak już w sumie jest), obowiązkową dezynfekcję rąk na wejściu i wyjściu i niestety... zamknąć prysznice dla klientów. Do tego każdy podpisuje oświadczenie, że jest świadom ryzyka i nie choruje przewlekle (niestety, przewlekle chorzy mają często obniżoną odporność). Komuś pada biznes, a my nie mamy na dobrą sprawę gdzie ćwiczyć. Po stronie klubów niech stoi częste sprzątanie w wyznaczonych godzinach (po skończonym dniu i 2 razy po godzinie w ciągu kiedy klub miałby być zamknięty). Myślę, że przyjdą i tak sami silni, sprawni i zdrowi, bo niepewni swojej kondycji i odporności się w tej chwili po prostu boją. Dzięki temu kluby może przetrwają, a kto chętny będzie miał gdzie się zmęczyć.

    • 46 20

    • Aberracja i**otów

      Niestety ..zamknąć prysznice?...mamy już mnóstwo i**otyzmów i generujemy kolejne. Moze Pan lubi prysznic w sobotę przed niedzielna mszą, średniowiecze.Cudnie tak wyjść z klubu przebrany w czyste rzeczy na wspaniałe spocone ciałko ,bieliznę tez zmieniajcie raz w tygodniu ,podobno zapach odstrasza insekty.Czy ktoś pomyślał o basenach ,masażach ?Higiena jest podstawą zdrowia.Higiena. ciała,żywienia,aktywność fizyczna i oczywiście nieodłączny rozwój intelektualny, czego szczegolnie życzę pomysłodawcom i klakierom tego prysznicowego pomysłu .

      • 0 0

    • Większość noe sprząta, a płyn do dezynfekcji to woda

      • 3 1

    • Bartek

      To co się dzieje w tym kraju to PRL - bis tylko dużo gorszy niestety

      • 5 5

    • I przepocony, śmierdzący potem na miasto jechać, bo nie zawsze się wraca do domu po treningu. Słaby pomysł. Mycie po treningu po podstawa higieny.

      • 23 4

  • Ja już do fitness klubu nie wroce

    Urzadzilem sobie siłownię w domu. Dwie ławki, 3 sztangi, komplet hantli, 160 kg nakładu w sumie. Okazało się, że jest to minimum, które mi wystarcza do zrobienia porządnego treningu silowego. Nie muszę tracić czasu na dojazdy do zatloczonego klubu. Trenuje teraz tak jak zaczynałem ponad 20 lat temu i jest to dla mnie dużo lepsze rozwiązanie. Zainwestował w sprzęt mniej więcej tyle ile zapłaciłbym za 2 letnie członkostwo w klubie fitness, więc po 2 latach będę miał siłownię za darmo, w dodatku we własnym domu.

    • 1 0

  • (1)

    wszystkim ciężko, każdy ma straty, okupanci dojeżdzają Polaków az miło...a tu...bydło się napier. między sobą. jesteście pierwsi w kolejce do rzeźni.

    • 0 0

    • Taka prawda.

      • 0 0

  • Jak zwykle pełno negatywnych komentarzy. Ale ktoś zapomniał, że wraz z siłowniami i fitnessami zamknięte są też szkoły tańca, nie ma jogi, nie ma zajęć ruchowych m.in. dla seniorów, dla których było zbawienne utrzymanie dobrej kondycji i było to jedyne miejsce, gdzie spotykali ludzi o podobnych zainteresowaniach. Jak tylko otworzą szkoły tańca to pierwsza pobiegnę na zajęcia i trzymam kciuki, żeby się utrzymały i nie zbankrutowały.

    • 3 2

  • Otwierajcie czym prędzej!

    Niech te wszystkie fit lamusy znikną z lasów!

    • 4 0

  • Chodzialam do siłowni regularnie

    ale w tej chwili po otwarciu na nowo nie chce już wracać do treningów na sali.Rozsądek podpowiada ,że może w przyszłym roku powrót

    • 5 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane