• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Atom Trefl płaci za nowy styl

Marcin Dajos
7 października 2013 (artykuł sprzed 10 lat) 
Trener Teun Buijs oraz jego asystenci Tomasz Wasilkowski i Piotr Graban mają jeszcze sporo pracy do wykonania, aby zespół funkcjonował poprawnie. Trener Teun Buijs oraz jego asystenci Tomasz Wasilkowski i Piotr Graban mają jeszcze sporo pracy do wykonania, aby zespół funkcjonował poprawnie.

Oglądanie gry Atomu Trefla w pierwszym meczu sezonu Orlen Ligi było bardzo bolesne. Sopocianki miały przebłyski dobrej gry, ale ich ogólna postawa nie zasługuje na pozytywną ocenę. - W zeszłym sezonie styl gry Atomu Trefla był mniej skomplikowany. Obecnie siatkarki potrzebują jeszcze nieco czasu na zrozumienie - uważa szkoleniowiec mistrza Polski Teun Buijs.



Atom Trefl spotkał się w pierwszej kolejce z beniaminkiem Chemikiem Police. Jeżeli jednak spojrzymy na składy obu zespołów, to ten drugi spokojnie możemy nazwać jednym z pretendentów do detronizacji panującego w Orlen Lidze od dwóch sezonów sopockiego klubu. Przekonuje o tym również wynik sobotniego starcia. Chemik wygrał gładko 3:0, przechodząc jedynie chwilowe załamania formy podczas meczu z Atomówkami. Ich postawa nie zachwyciła, a przecież obie drużyny dotknęły latem podobne zmiany jeżeli chodzi o skład.

ATOM TREFL Z PORAŻKĄ NA INAUGURACJĘ

- Nie jest to poziom, jaki chcemy prezentować w sezonie. Kilka dziewczyn dołączyło do nas w minionych tygodniach i potrzebują jeszcze czasu na zgranie. Wiem, że Chemik także posiada praktycznie nowy zespół, ale tam mieli więcej czasu, aby się poznać - twierdzi szkoleniowiec Atomu Trefla Teun Buijs.

- Sobotnie starcie nie stało na najwyższym poziomie. Widać było, że obie drużyny mają problem z płynną grą. Nam udawało się wychodzić na kilkupunktowe prowadzenia, ale później nagle stawaliśmy. Wciąż staramy się dopracować nowy system gry - dodaje.

Największym problemem wydawała się komunikacja rozgrywającej Izabeli Bełcik z pozostałą częścią drużyny. Płynnych akcji w ataku było jak na lekarstwo. A przecież w wyjściowym składzie znalazły się m.in. Julia Szeluchina, Justyna Łukasik, Klaudia Kaczorowska czy Anna Podolec, które w drużynie pozostały po poprzednich rozgrywkach.

BEŁCIK: NIE MYŚLĘ, ABY JUŻ TERAZ FRUWAĆ POD NIEBO

- W zeszłym sezonie styl gry Atomu Trefla był mniej skomplikowany. Mnóstwo piłek szło do Rachel Rourke, a to ułatwiało sprawę rozgrywającej. Teraz kombinacji jest znacznie więcej. Staramy się grać szybki, urozmaicony atak, a do tego potrzebne są piłki posyłane w kolejnych akcjach w zupełnie odmienny sposób. Obie rozgrywające muszą do tego przywyknąć i złapać zrozumienie z każdą siatkarką z osobna - wyjaśnia Buijs.

Najwięcej problemów było z atakującymi. Podolec i Judith Pietersen zdobyły zaledwie 6 pkt (wszystkie za sprawą Polki). Obie wykonały 34 ataki, z których pięć było skutecznych.

- Udało się zdobyć kilka punktów zagrywką i blokiem i z tego jestem zadowolony. Atakujące rzeczywiście nie funkcjonowały tak, jak powinny, ale to wina tego nowego stylu gry, którego się uczą - mówi holenderski szkoleniowiec.

Czasu na poprawę nie ma jednak zbyt dużo, gdyż już w niedzielę sopocianki zmierzą się u siebie z wicemistrzem kraju Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza, który w poniedziałek, na zakończenie 1. kolejki, bez problemów pokonał Siódemkę SK Bank Legionovię Legionowo 3:0. Czy już w kolejnym meczu możemy spodziewać się progresu po stronie mistrzyń Polski?

- Już w starciu z Chemikiem uczyniliśmy progres. Dziewczyny pokazały, że posiadają wysokie umiejętności, teraz muszą je przełożyć na stabilną grę i wszystko będzie wyglądać lepiej - kończy trener Atomu Trefla.

Odkąd sopocki klub gra na najwyższym szczeblu rozgrywek, po raz pierwszy rozpoczął sezon od porażki. W poprzednich latach Atomówki wygrywały z: Centrostalem Bydgoszcz (3:0, sezon 2010/2011), AZS Białystok (3:0, sezon 2011/2012) i Siódemką Legionovia (3:1, sezon 2012/2013).

Tabela

Siatkówka - kobiety
Drużyny M Z P Bilans Pkt.
1 Tauron MKS Dąbrowa Górnicza 1 1 0 3:0 3
2 Impel Wrocław 1 1 0 3:0 3
3 Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS 1 1 0 3:0 3
4 Chemik Police 1 1 0 3:0 3
5 Aluprof Bielsko-Biała 1 1 0 3:2 2
6 Beef Master Budowlani Łódź 1 0 1 2:3 1
7 ATOM TREFL Sopot 1 0 1 0:3 0
8 PGNiG Nafta Piła 1 0 1 0:3 0
9 Pałac Bydgoszcz 1 0 1 0:3 0
10 Siódemka SK Bank Legionovia 1 0 1 0:3 0
Tabela wprowadzona: 2013-10-07

Wyniki 1 kolejki

  • Chemik Police - ATOM TREFL SOPOT 3:0 (26:16, 25:21, 27:25)
  • Aluprof Bielsko-Biała - Beef Master Budowlani Łódź 3:2 (25:18, 20:25, 23:25, 25:22, 17:15)
  • Polski Cukier Muszynianka Fakro Bank BPS - Pałac Bydgoszcz 3:0 (25:20, 25:15, 25:15)
  • Impel Wrocław - PGNiG Nafta Piła 3:0 (25:20, 25:11, 25:16)
  • Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Siódemka SK Bank Legionovia 3:0 (25:11, 25:20, 25:16)

Kluby sportowe

Opinie (25)

  • z taką grą jak z Chemikiem i w Superpucharze

    będzie 0:3

    • 23 5

  • nowy styl

    Na czym ma polegać nowy styl? Czy na tym, że zawodniczki mają grać coś czego nie umieją i nie są w stanie się już nauczyć?

    • 23 6

  • Do Izy Bełcik (14)

    Z art _"BEŁCIK: NIE MYŚLĘ, ABY JUŻ TERAZ FRUWAĆ POD NIEBO: Wcale nie o to chodzi Pani Izabelo. Teraz potrzebne jest skupienie i szybkie celne rozgrywanie - nie fruwanie. W tym sezonie Iza Bełcik ma szanse pokazać swoją klasę. W poprzednim było łatwiej, najczęściej świeczki do RR, czyli ulubiony sposób rozgrywania I.Bełcik. Teraz taki sposób będzie nieprzydatny, wręcz nierozsądny, przy sygnalizowanej taktyce Buijsa. Liczę, że stanie Pani na wysokości zadania. Inaczej z tytułem MP 2013/2014 będziemy się jako kibice Atomu żegnać. Oby Pani ta odpowiedzialność nie przygniotła.

    • 20 10

    • (2)

      A może Iza inaczej nie potrafi jak w zeszłym roku! Ona gra ponad 20 lat więc jak ma grać coś innego! To wina trenera, że wymyśla styl, który nie pasuje do charakterystyki i możliwości gry rozgrywającej!

      • 3 12

      • to może nowa rozgrywająca?

        • 16 5

      • Ale gadanie...

        Iza doskonale pasuje do stylu gry, który preferuje szkoleniowiec. Większa tutaj wina Grabowskiego, który przestawił Izę na styl gry, którego ona nigdy nie preferowała. Teraz potrzeba czasu, żeby Iza wróciła do swojego kombinacyjnego stylu gry, ale już teraz widzę, że będzie dobrze. Potrzeba tylko więcej dokładności, której Izie niestety brakowało. Szkoda, że mało kto wie, że Iza grała z kontuzją i gorączką, dlatego jej gra nie wyglądała tak, jakbyśmy tego oczekiwali. Molnar jeszcze odpoczywa po ME, a Bełcik od samego początku jest eksploatowana, mimo że w Szamotułach pojawiły się poważne problemy z łydką. Ale nie warto o tym pamiętać, lepiej wypisywać mądrości w stylu r1950 wg którego jest tylko jedna zawodniczka na parkiecie i ona ponosi odpowiedzialność za całe zło wszechświata.

        • 7 6

    • w Atomie występują też inne siatkarki, a Ty ciągle o Izie. To jakaś obsesja

      • 9 8

    • Do r1950 (7)

      Czy koniecznym jest wypisywanie bzdur i tutaj i na forum OrlenLigi? Ten wpis jest żenujący od samego wstępu po koniec. Po co robić z siebie błazna.

      Otóż najwyższy czas, aby uświadomił Pan sobie, że Iza doskonale wie co jest aktualnie potrzebne i na czym musi się skupić, a Pan najzwyczajniej w świecie nie zrozumiał jej wypowiedzi. Powiem więcej - jestem absolutnie pewien, że Iza wie co ma robić lepiej niż Pan, więc przydałoby się, zeby schowal Pan swoje cenne uwagi do kieszeni i nie zaśmiecał nimi każdego kolejnego tematu, ganiąc Izę czegokolwiek by nie zrobiła.

      Ostatnie zdanie, jakie Pan umieścił, to już śmiech na sali. Iza z odpowiedzialnością i presją umie sobie radzić bardzo dobrze, bo jest doświadczoną rozgrywającą i ze wspomnianą presją radziła sobie wielokrotnie, zdobywając medale reprezentacyjne i krajowe. Jest jedna z najbardziej utytułowanych zawodniczek na polskich parkietach, więc Pan, szanowny Panie r1950, tymi cennymi uwagami tylko się ośmiesza. Trochę powagi.

      Zabawny jednakowoż jest fakt, że winy za ewentualnie stracony tytuł mistrza kraju już teraz upatruje Pan u Izy. Do końca sezonu jeszcze dużo czasu, jeszcze więcej może się zdarzyć, więc proszę odłożyć swoja szklaną kulę i - powtórzę się - nie zaśmiecać swoimi bzdurnymi wieszczeniami forum. Wszyscy wiedzą, że nie lubi pan Izy, ona Pana pewnie tez nie, uznajmy to za sprawę zakończoną.

      Bo szlag mnie trafia, kiedy czytam te komentarze znawców, którzy zjedli wszystkie rozumy i są święcie przekonani, że potrafią blokować lepiej niż Iza, zagrywać lepiej niż Iza, rozgrywać lepiej niż Iza i lepiej niż ona znają się na siatkówce.

      Iza nie skorzysta z Pana cennych uwag, ponieważ - zaręczam - zamiast siedzieć na forum i czytać bzdurne opinie woli ciężko pracować na treningu tak, żeby forma jak najszybciej wróciła.

      P.S.: Szkoda, że nie ma Pan takich cennych rad do Klaudii Kaczorowskiej. Może dzięki temu nauczyłaby się przyjmować? Wreszcie to Pańskie gadanie po próżni na coś by się przydało.

      • 11 6

      • (1)

        proszę zerknąć na statystyki przyjęcia Pani Klaudii Kaczorowskiej, a potem wypisywać oklepane teksty z innych portali w/w.
        Przychylam się do wypowiedzi dot. Pani Izy Bełcik, nie czas na rozliczanie,

        • 5 2

        • Statystyki

          Heh jak dla mnie statystyki Klaudii są naciągane, tak jak Kimberly bo ciężko nazwać pozytywnym przyjęciem coś co potem trzeba rozgrywać z 3 metra. Przyjęcie ogólnie wyglądało koszmarnie, ale to nie pierwszy mecz, kiedy patrząc statystyki przyjęcia zastanawiam się czy aby na pewno byłem na tym samym meczu.

          Co do gry Izy to zastanawia mnie tylko, czy złe rozegranie było wynikiem taktycznym założeniem szybszej gry czy brakiem zgrania i kompletnym brakiem zrozumienia na parkiecie. Izę jako rozgrywającą cenię, ale póki co jej nie poznaje, ale nie pozostaje liczyć, że się odnajdzie, bo Natalia póki co ma jeszcze sporo nauki.

          r1950 od dawna nie lubisz Izy, więc twój opis nie dziwi, a tylko śmieszy, bo w tym sezonie na pewno nie poprosisz o zmianę i nie stwierdzisz, że ktoś się marnuje. Spytam Ciebie tylko o jedno czemu Dorota mimo, że zmieniła klub dalej na ławce siedzi. Czyżby kolejny trener się na niej nie poznał.

          Zaratuska wiem, że nie cierpisz Klaudii, ale nie przesadzaj, bo przyjmowała i tak najlepiej nie licząc Marioli. Szkoda, że atakiem dostosowała się do pozostałych zawodniczek.

          Ja jeżeli chodzi o przyjęcie liczę, że wreszcie Bridzitka wejdzie do 6 i pokaże co potrafi, lub Charlotte wreszcie zacznie przyjmować na swoim poziomie.

          • 2 1

      • do zaratustra

        Piękny początek Pana opinii, to inwektywy. Odmienność opinii to robienie z siebie błazna? Ja wcale nie poważyłem tego o czym Pan pisze np. zasług Izy B. Widać wg Pana opinii, że jakakolwiek krytyka Izy B. to niczym "utrata niepodległości". Tak samo jak Pana opinia, także moja jest subiektywna. Tylko jak nikogo nie obrażam. Co złego w tym, że napisałem prawdę ... m.in: W tym sezonie Iza Bełcik ma szanse pokazać swoją klasę (wyższe wymagania). W poprzednim było łatwiej ... Liczę, że stanie Pani na wysokości zadania. Inaczej z tytułem MP 2013/2014 będziemy się jako kibice Atomu żegnać. Pytam o co Panu chodzi ? Jako kibicowi Atomu zależy mi na dobrym funkcjonowaniu zespołu a także by Iza B. udźwignęła ciężar odpowiedzialności, ponieważ rozgrywająca w nowej taktyce będzie najważniejszym ogniwem. Jak niejednokrotnie pisałem kibicuję także Izie Bełcik. Po tym wyjaśnieniu, mam nadzieję, że zaniecha Pan wylewania swoich pomyj na moją osobę. Moja rada: Więcej rozsądku, mniej emocji.

        • 4 1

      • zaratustra; Krewny, powiniowaty Izabeli Bełcik ? (1)

        zaratustra - nie przesadzaj z nadgorliwą obroną, nie jest wcale pożyteczna. Chyba nie powiesz, grała dobrze w Policach. Lepisza krytyka od zbędnych pochwał. Zasługi to sprawa osobista. Wczoraj to było. Dzisiaj to teraz.

        • 4 2

        • Grała średnio, a jakie miała wsparcie od przyjmujących ? Mocno średnie.
          Do tego jeszcze nie w pełni zdrowa. I zmiana systemu, wprowadzana bez pełnego składu ekipy.

          To nie jest takie proste jak ci się wydaje ;)

          fun

          • 0 0

      • (1)

        Słowa prezesa ATOMU Szczepana Knitera: .... "Police to był w praktyce nasz pierwszy poważny mecz w pełnym składzie. W przyjęciu i obronie zagraliśmy dobrze. Gorzej było z dokładnością rozegrania, a to przełożyło się na skuteczność ataków".

        • 0 1

        • Ten minisik dla prezesa Atomu, słuszny?

          Przytoczona dokładnie wypowiedź prezesa Atomu ... i minusik ! Mam propozycję aby osoba, która postawiła minus napisała jaka wb wypowiedź prezesa Atomu ?

          • 0 0

    • A ten dalej swoje, kiedy to się tobie znudzi .

      • 2 4

    • Czy w Atomie gra tylko jedna zawodniczka i sama wygrywa lub przegrywa mecze ?

      • 2 2

  • beznadziejną grę nazywacie nowym stylem? (1)

    Skład druzyny jest całkiem niezły , skoro gra jest beznadziejna tzn że pomysł zatrudnienia trenera znikąd był chybiony.
    Sytuacja powtarza się jak z Matlakiem .
    Dwa ostatnie mecze nie były przegrane po walce to była jedna wielka beznadzieja.

    • 14 4

    • Co znaczy trener znikąd

      Proponuje najpierw odrobinę poczytać, a dowiesz się, że ma on bardzo duże osiągnięcia.

      Ale co ty możesz wiedzieć o tym.

      • 1 0

  • A ja śmiem twierdzić że w tym sezonie Rachela nie byłaby już tak skuteczna, choćby z tego powodu że wszyscy rywale poznali już jej możliwości. I tak czy owak zmiana stylu byłaby potrzebna.

    • 3 1

  • Taka sprawa .. (2)

    To jest tak ..przebłyski były i tyle , chyba wszyscy kibice chca wkoncu zobaczyc Atom na poziomie , lub na tym nowym poziomie ..przykro jest patrzec jak sie przegrywa ze wszystkimi aspirantami do mistrzostwa ...oni sie podwójnie ciesza, w imie zasady bij mistrza , spodziewalem się porazek po tym co miły Holender chcial dołozyc do gry Atomu , tylko moze ON sie przewartosciowal bo moze dziewczyny w lidze niemieckiej to napewno nadaja się na zmiane , nauke innej lepszej gry ..ale nie, gwaiazdy które graja w Atomie czy lidze polskiej ..Anastazja tchnela w kadre cos co pozwolilo wygrywac turnieje , choc i to za mało np. na igrzyska olimpijskie , takiego trenera trzeba Atomowi , a nie pana od innych systemów ..po tym co widzialem w poniedzialek to MKS wygra z Atomem , a przeciez Legionovia nie była slaba, to wychodzi na to ze Atom wygra tylko z Bydgoscza, Piła , i ewentualnie z Legionovia , wiec panie miły Holendrze czas wygrywać , i nie psuc gry ...bo inaczej trzeba bedzie zmieniac, oby przelom nastapił z MKS -em , choc narazie to chyba malo mozliwe .

    • 2 5

    • "Zaszalalem bez polskich znakow"

      Niechluj jesteś i tyle ;-)

      • 3 1

    • Ten zespół na zmiany lepiej grał w LM niż nasze mistrzynie

      Pokonał w swej grupie Dynamo Kazań 3:2 i 3:0, a z Yamato wygrał 3:2 i przegrał 3:1. A my ile punktów zdobyliśmy w grupie i Vakif z nami nie wygrał w 1/8 dwa razy 3:0. A czy sezon temu nie dostaliśmy od Dynama Kazań dwa razy 3:0.

      Czasem warto trochę poczytać, pomyśleć i nie błaznować jako pierwszy lepszy wszechwiedzący malkontent.

      • 1 2

  • Lepsza taktyka będą wyniki. (1)

    Przewartościowany i zarozumiały trener,Pozostał pierwszy dobry skład z ubiegłego roku.Szkoda trenera Makowskiego bo poprowadziłby ten zespół do trzeciego tytułu MP. Przyszło kilka obiecujących zawodniczek. Lepsza taktyka, przyjęcie, rozegranie i trochę chęci do pracy a będą wyniki. Powodzenia.

    • 2 3

    • Makowski

      Trener Makowski na razie nie moze poukladac kadry. Wiec z ocena jakby poukladal zespol Atomu lepiej sie wstrzymac !!!

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Relacje LIVE

Najczęściej czytane