- 1 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (19 opinii)
- 2 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (92 opinie)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (47 opinii)
- 4 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
- 5 Derby mają być 19.05 z udziałem gości (13 opinii)
- 6 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (21 opinii)
Grali w Lechii Gdańsk. Są dyrektorami i trenerami. 17 byłych piłkarzy pracuje w klubie
Lechia Gdańsk
Piotr Wiśniewski i Mateusz Bąk od razu po zakończeniu kariery stali się trenerami Lechii Gdańsk. Z obecnej kadry zawodniczej po definitywnym zejściu z boiska pracę w klubie mają zapewnioną także Sebastian Mila i Sławomir Peszko. Aktualnie biało-zieloni, na różnych stanowiskach, zatrudniają aż 17 byłych piłkarzy. Ich liczba wydatnie wzrosła po utworzeniu akademii latem 2015 roku. Czterej byli zawodnicy zasiadają na dyrektorskich stołkach.
PRZYPOMNIJ SOBIE CO SŁAWOMIR PESZKO MÓWI O SWOJEJ PRZYSZŁOŚCI W LECHII PO ZAKOŃCZENIU KARIERY
- Sebastiana Milę nadal traktujemy jako piłkarza Lechii. Jest on ważnym zawodnikiem w szatni. O tym, czy gra, jak prezentuje się na treningach, to już nie moją rolą jest ocenianie tego. W tych kwestiach decyduje trener. Nawet jakby Sebastian chciał podjąć inną pracę w klubie, to jego interesuje stanowisko prezesa, a to jest obecnie zajęte - mówił nam w czerwcu pół żartem pół serio Adam Mandziara, który szefuje klubowi od grudnia 2014 roku.
Mila, który ma kontrakt ważny do 30 czerwca 2018 roku, jak i Sebastian Peszko, który u schyłku ubiegłego roku podpisał nową umowę do 30 czerwca 2020 roku, mają gwarancje, że po zakończeniu kariery zostaną w klubie. Charakter ich pracy jeszcze nie został określony.
- Jest trochę czasu na zastanowienie. Gdybym miał już teraz decydować to chyba najbardziej pociąga mnie rola poszukiwacza młodych talentów - mówił nam w listopadzie Peszko.
PRZECZYTAJ CO MÓWIŁ W CZERWCU PREZES LECHII O PIŁKARZACH, PIENIĄDZACH I TRANSFERACH W LECHII
Konkretne rozmowy w tych kwestiach podejmowane są, gdy piłkarz zbliża się do ostatniego meczu w Lechii lub chwilę później. Tak było z Piotrem Wiśniewskim i Mateuszem Bąkiem. Najpierw zostali oficjalnie pożegnali jako piłkarze, a następnie otrzymali propozycję nowych angaży. Obaj je przyjęli. Były pomocnik jest obecnie jednym z asystentów Piotra Nowaka. Natomiast niedawny bramkarz szkoli swoich następców w Akademii Piłkarskiej Lechii Gdańsk.
Właśnie po przejęciu szkolenia młodzieży latem 2015 roku liczba byłych piłkarzy w klubie wydatnie wzrosła. Obecnie jest ich aż 17. Niektórzy pełnią kolejne już stanowisko. Czterech jest dyrektorami.
Jarosław Bieniuk w październiku 2014 roku został pełnomocnikiem zarządu ds. sportowych.
- To, co mi zaproponowano w Gdańsku, daje wiele możliwości do wykazania się i zbudowania czegoś naprawdę wyjątkowego - nowej jakości w budowaniu relacji pomiędzy zawodnikami i szefostwem klubu ekstraklasy - mówił wówczas były obrońca.
Z TAKIMI ZAŁOŻENIAMI JAROSŁAW BIENIUK ZACZYNAŁ PRACĘ W LECHII
O dobre relacje między władzami a drużyną miał dbać również Sławomir Wojciechowski. Były pomocnik biało-zielonych był menadżerem pierwszego zespołu. Potem z tych swoistych pośredników zrezygnowano.
Obecnie obaj byli piłkarze zajmują kierownicze stanowiska w akademii. Bieniuk jest jej dyrektorem, a Wojciechowski dyrektorem sportowym.
Znacznie dłuższy staż w klubie ma Tomasz Motyka. Zaczynał w 2006 roku jako kierownik drużyny rezerw. Następnie był kierownikiem ds. organizacyjnych,a po przejściu na nowy stadion dyrektorem ds. organizacyjnych. Pod koniec kwietnia byłego piłkarza spotkał kolejny awans. Mianowany został dyrektorem zarządzającym klubu.
PRZECZYTAJ WIĘCEJ O TOMASZU MOTYCE
Czwartym dyrektorem w Lechii, którego kibice powinni pamiętać z piłkarskich występów jest Janusz Melaniuk. On ma pięcioletni staż w Lechii. Zakres jego obowiązków się zmieniał. Od 1 lutego został dyrektorem sportowym.
Zdecydowanie najwięcej byłych piłkarzy w Lechii pracuje jako trenerzy. Szeroko otworzyły się dla nich drzwi latem 2015 roku, gdy klub zdecydował się sam szkolić młodzież poczynając od najmłodszych roczników. Wcześniej miał podpisaną umowę o współpracy z APLG, od której przejmował zawodników w wieku juniora młodszego, czyli na ogół zawodników 15-letnich.
Od 2009 roku, z 2-letnią przerwą (2010-12), szkoleniowcem biało-zielonych jest ich wychowanek Maciej Kalkowski. Zaczynał od prowadzenia III-ligowych rezerw jako asystent, a potem samodzielny trener. W sztabie pierwszej drużyny znalazł się po raz pierwszy za kadencji Bogusława Kaczmarka (sezon 2012/13). Potem współpracował też z Michałem Probierzem. Natomiast od września do listopada 2014 roku wspólnie z Tomaszem Untonem prowadził przez kilka kolejek pierwszy zespół. Od stycznia 2016 jest asystentem przy Piotrze Nowaku. Zaliczył też epizody w pracy z juniorami młodszymi i starszymi.
PRZECZYTAJ WYWIAD Z DYREKTOREM SPORTOWYM LECHII GDAŃSK O ODEJŚCIACH I NOWYCH PIŁKARZACH
Do pracy z ekipą Centralnej Ligi Juniorów obecnie powraca Unton. Po odejściu od pierwszej drużyny pracował on z najmłodszymi drużynami akademii. Wcześniej był pierwszym szkoleniowcem juniorów młodszych (2009-11) oraz III-ligowych rezerw (2011-13).
Aktualnie z Tomaszem w ekipie 19-latek współpracuje kolejny były piłkarz Lechii - Paweł Pęczak.
Również byli piłkarze Lechii są na czele zespołu nieco młodszych. 17-latków trenują: Marek Zieńczuk i Dominik Czajka, 13-latków: Marcin Kubsik i Przemysław Urbański, a rocznikiem 2003 zajmuje się Grzegorz Grzegorczyk.
Prawdziwe tuzy można spotkać w grupach naborowych. Pracują tutaj Zdzisław Puszkarz, współtriumfator wraz z Romanem Koryntem plebiscytu na najlepszego piłkarza 70-lecia Lechii oraz Józef Gładysz, który asystentem pierwszego trenera był w czasach zdobywania przez klub Pucharu Polski oraz meczów z Juventusem Turyn. On niedawno został uhonorowany na Alei Gwiazd Lechii.
Grono byłych zawodników biało-zielonych, którzy obecnie pracują w akademii, uzupełnia Piotr Opuszewicz. On odpowiada za szkolenie młodych bramkarzy.
BYŁY WSPÓŁWŁAŚCICIEL LECHII POŻYCZYŁ KLUBOWI PIENIĄDZE, ALE PONOWNIE NABYWAĆ AKCJI NIE ZAMIERZA
Typowanie wyników
Jak typowano
73% | 417 typowań | LECHIA Gdańsk | |
12% | 70 typowań | REMIS | |
15% | 84 typowania | Górnik Zabrze |
Kluby sportowe
Opinie (119) ponad 20 zablokowanych
-
2017-08-01 17:33
Nie rozumiem tego jak człowiek bez skończonej szkoły podstawowej jest dyrektorem sportowym, tak to później wszystko wygląda.
- 45 5
-
2017-08-01 17:52
Dlaczego klub sprzedając karnety zaprezentował kibicom inna drużynę niż teraz jest ? Czy to nie jest oszustwo ? Czy nie powinni przyjmować kasę tym co by chcieli oddać karnet !?
Oczywiście zawsze były zmiany ale nie aż takie i to teraz wszyscy odchodzą i pew nie to jeszcze nie koniec- 44 2
-
2017-08-01 18:25
LG
Nie dziwne, ze kasy nie ma jak tyle ludzi do koryta!
- 41 1
-
2017-08-01 18:37
Mandziaro wynocha z klubu (1)
- 29 9
-
2017-08-01 22:44
Kretynie Mandziara.
- 0 4
-
2017-08-01 18:37
was pogieło???
Szacun dla piłkarzy grający zawsze w Lechii,ale po co ich aż tylko,kto ich utrzymuje? MY. Tam jest normalnie cyrk,tyle darmozjadów nie ma nikt ,jeszcze do nich dołączy Mila z Peszko, to pomyślę najpierw czy kupić bilet na mecz czy nie,bo szkoda kasy. Ma to isc na zawodników a nie na niby prezesów, szok.....
- 32 4
-
2017-08-01 18:40
To,że Lechia zatrudnia swoich byłych (4)
piłkarzy to powód do dumy.
Nie mi oceniać ich przygotowanie zawodowe.
Ale:
Przykładowo Dzidek zostawił w Lechii srece i kawał swojego życia,a mógł iść grać gdzieś w ówczesnej I lidze(ekstraklasie), pewnie wtedy regularnie grałby w reprezentacji ale został w Lechii i za to brawa i podziękowania.
Dobrze,że ma pracę w Lechii.
Nie wiem dlaczego uczepiliście się Seby Mili.
Spokojnie, jeszcze zagra niejeden dobry mecz.
Po za tym Seba nie odpowiada za zarządzanie klubem.
Acha, ktoś bronił wam zostać zawodowym piłkarzem?- 12 44
-
2017-08-01 19:04
A jaki z Mili lechista ? (3)
Chyba od fuzji
- 15 4
-
2017-08-01 19:39
Sądzę,że w Lechii (2)
są teraz poważniejsze problemy niż kontrakt Mili.
Ale zobaczymy jak sytuacja się rozwinie.- 7 1
-
2017-08-02 07:01
(1)
I tu się mylisz, problemy wynikają właśnie z takich kontraktów jak Mili (jesli prawdą są kwoty pensji podawane w komentarzach). Mila w Lechii ani razu nie zagrał z takim zaangażowaniem jak grywał w Śląsku przeciw Lechii. A słodkie gadki, że
Lechię ma w sercu to dla gimbazy i Lwów Północy. Normalny człowiek
patrząc na to, co Mila "gra" nigdy tego nie łyknął i nie łyknie. Ja osobiście zapamiętam go tylko z tego, że jako karton stał przy Galerii Bałtyckiej i zapraszał na mecze. I przestań pisać, ze jeszcze zacznie grać, bo żeby tak sie stało to trzeba mieć ambicję......no i Lechię w sercu- 4 1
-
2017-08-02 07:27
Trolle internerowe nie wiedzą co piszą. Prawdą jest,że co miesiąc kasa wpada na konto,tylko nie 100 tys.Ma duży kontrakt,tylko KAŻDY piłkarz dostaje 100% kontraktu gdy gra w podst.jedenastce.Gdy jest ławka to dostaje 50% kontrsktu a może i miej.Gdy są trybuny to 25%.
- 1 1
-
2017-08-01 18:40
(1)
Wszyscy bez skrupułów doją klub. A waldus i peszkins pierwsi by uciekli jak by kasy nie bylo
- 39 4
-
2017-08-01 19:40
Tego nie wiesz Ty,nie wiem ja.
- 3 6
-
2017-08-01 18:48
(1)
Kto nima miedzi wdomu siedzi mam kase ale dam arce bo oni cos graja maja dwa puchary graja w pucharach i maja w d*pie wasze amber gold i reszte bandy zgdanska cala zaraza idzie z gdanska trzeba to wytruc politycy po wszyscy zlo bedziecie jeszcze plakac
- 14 8
-
2017-08-02 08:16
W końcu zdałeś do tej V klasy?
- 0 0
-
2017-08-01 18:49
Mila? O tym, czy gra, jak prezentuje się na treningach, to już nie moją rolą jest ocenianie tego. W tych kwestiach decyduje tre (4)
Pan się dobrze czuje? Przecież to pan jest za to odpowiedzialny? Najgorszy piłkarz w drużynie z największą pensją. Czy to kibice podpisali z nim ten kontrakt? To się nazywa działania na szkodę Klubu.
- 32 2
-
2017-08-01 18:54
Kibole wywierali presje i jakis cymbal podpisal z nim kontrakt.
Nikt w Lechii nie rozumie jak buduje sie druzyne i zainteresowanie klubem. Wszystko traci amatorka z daleka. Szkoda, ze inwestorzy wybrali takie towarzystwo do rozkrecania Lechii. Kilka lat przepadlo, kupa kasy spalona. Druzyny nie ma, kibole narzekaja jak zawsze. Prawdziwe bagno w ktorym utopil sie caly projekt. Nie sadze, ze to jeszcze dlugo pociagnie skoro lataja juz po Polsce pozyczac kase.
- 12 1
-
2017-08-01 19:36
Jeśli Mila nie będzie grał (1)
to przyznam wam rację i przeproszę.
Ok?
Ja wierzę,że wróci do formy i będzie grał.
Zobaczymy.
Natomiast samo zarządzanie klubem można uznać za szkodliwe.
Myślę,że my kibice musimy trzymać się razem,a nie kłócić.
Pozdrawiam :)- 3 7
-
2017-08-01 23:43
Emerytura
Marek spojrzeć prawdzie w oczy trzeba. Od meczu z Niemcami trochę pokopal i to wszystko. On ma 35 lat ...
- 3 0
-
2017-08-02 00:59
A czy kibice nie chcieli mili a kto zmienił szatnie są tam teraz barwy
- 0 0
-
2017-08-01 18:58
Mandziaro miej odwagę zabrać głos ci się dzieje w klubie nie tchórz (2)
- 33 0
-
2017-08-01 22:47
Ten pan nazywa się pajacu Mandziara.
- 1 8
-
2017-08-02 08:48
Mi tu jest dobrze
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.