- 1 Arka o kibicach na derbach. Marcjanik na dłużej (90 opinii)
- 2 Lechia nie może stracić tego piłkarza (41 opinii)
- 3 ZZ potrzebne żużlowcom już w 2. kolejce? (43 opinie)
- 4 Kuciak odszedł z Lechii do Rakowa (10 opinii)
- 5 Siatkarze Trefla dalej od 5. miejsca (20 opinii)
- 6 Co to za liga? Ponad połowa drużyn spadnie (2 opinie)
Ile pieniędzy na sport? Które kluby wspierać? Debata kandydatów na prezydenta Gdyni
16 kwietnia 2024
(59 opinii)Gdyńskie koszykarki najgorzej od 20 lat!
VBW Arka Gdynia
Dwie dekady - po przenosinach Spójni z Gdańska do Gdyni - jedenaście tytułów mistrza Polski, to niestety już przeszłość. W niedzielny wieczór ostatni mecz Centrum Wzgórza w sezonie 2012/2013 oglądało zaledwie około 250 widzów, gdy kiedyś do hali GOSiR-u trzeba było przychodzić z kilkudziesięciominutowym wyprzedzeniem. Gdynianki po najgorszym od lat sezonie zajęły w lidze dopiero siódme miejsce. Wszystko po tym, jak po raz trzeci w ćwierćfinale przegrały z Artego Bydgoszcz, tym u siebie razem 50:77 (12:23, 13:23, 14:15, 11:16).
CENTRUM WZGÓRZE: Rhea 11 (2x3), Ziętara 10 (2x3), Dixon 7 (1x3), Małaszewska 5, Kassing 4 - Marciniak 7, Bandyk 6, Jakubiuk 0, Drop 0.
ARTEGO: Mowlik 13 (3x3), Szott-Hejmej 12, McBride 10 (7 zb., 8 as.), Morris 7, Jeziorna 6 - Tomiałowicz 18 (2x3), Gala 11, Szybała 0, Kuras 0.
Kibice oceniają
Pierwsze akcje z obydwu stron zakończyły się wzajemnymi stratami, dopiero jako pierwsza do kosza trafiła Julie McBride otwierając wynik i zdobywając pierwsze punkty dla bydgoszczanek. Gospodynie natomiast, już pod samym koszem rywalek, grały bardzo niedokładnie.
W 3. minucie gry Artego prowadziło 7:0, punkty zdobyła Justyna Jeziorna, a gdynianki w jednej akcji pozwoliły rywalkom na aż 4 zbiórki w ataku. W odpowiedzi wprawdzie Leah Kassing trafiła zza łuku, ale natychmiast takim samym rzutem odpowiedziała Elżbieta Mowlik i zespół gości prowadził już 10:3.
Po dwóch minutach było 14:6 dla gości. Szkoleniowiec Centrum Wzgórza wziął czas, ale po powrocie na parkiet Artego zdobyło kolejne punkty. Gdynianki grały z fatalną skutecznością pod koszem rywali. Nic więc dziwnego, że na 2 minuty przed końcem pierwszej kwarty zespół gości prowadził 19:6. Ostatecznie po 10 minutach gry było 23:12 dla bydgoszczanek.
Druga kwartę zespół Artego otworzył wynikiem 6:0. Pierwsze punkty dla gdynianek zdobyła z rzutów wolnych Kassing w 13. minucie meczu. Okazało się jednak, że tylko na chwilę powstrzymało to ofensywę gości. Podopieczne Tomasza Herkta z łatwością przedostawały się pod kosz gdyński i wypracowywały sobie dogodne sytuacje. W 14. minucie było już 38:14 dla gości.
Coraz większa przewaga gości powodowała coraz większą nerwowość w szeregach zespołu z Gdyni. Gospodynie, chcąc jak najszybciej odrobić dystans, decydowały się na ryzykowne podania czy rzuty, po których piłka najczęściej wpadała w ręce rywalek. Przynosiło to więc dokładnie odwrotny skutek. W 18. minucie Artego prowadziło 44:22.
Pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem bydgoszczanek 46:25. Najwięcej punktów dla ekipy przyjezdnej zdobyły: Mowlik 13 i Agnieszka Szott-Hejmej 10. W ekipie Wadima Czeczuro najskuteczniejsze były Thalisa Rhea i Kinga Bandyk, które zdobyły po 6 "oczek".
Początek drugiej połowy nie przyniósł zmiany obrazu gry. W 24. minucie Artego prowadziło 52:27. Gdynianki jednak wreszcie przekonały się, że można z rywalkami zagrać skuteczniej. W kolejnych akcjach przyspieszyły i dzięki temu Magdalena Ziętara oraz Dixon znalazły się na czystych pozycjach za łukiem. Tym razem nie pomyliły się i w 25. minucie było 52:33 dla Artego. Trener Herkt wziął czas, ale po powrocie do gry bydgoszczanki już w pierwszej akcji popełniły błąd 24 sekund.
Niestety w kolejnych akcjach gospodynie nie podtrzymały już takiej skuteczności. Jedynym pozytywem było to, że udało im się powstrzymać bydgoski zespół od powiększenia prowadzenia. Rywalki cały czas wygrywały różnicą ok. 20 punktów, a po 30 minutach meczu było 61:39 dla gości.
W ostatniej odsłonie obydwaj trenerzy postanowili na zagranie szerszym składem. W zespole gdyńskim pojawiły się na parkiecie w szerszym wymiarze czasowym m.in. Julia Drop i Anna Jakubiuk. Artego natomiast wygrało pewnie 77:50, pieczętując swój awans do półfinałów play-off.
Typowanie wyników
Jak typowano
11% | 47 typowań | CENTRUM WZGÓRZE Gdynia | |
1% | 5 typowań | REMIS | |
88% | 382 typowania | Artego Bydgoszcz |
Playoff
Ćwierćfinały
CCC Polkowice | 3 |
Widzew Łódź | 0 |
Energa Toruń | 3 |
Matizol Lider Pruszków | 0 |
Artego Bydgoszcz | 3 |
CENTRUM WZGÓRZE GDYNIA | 0 |
Wisła Can-Pack Kraków | 3 |
KSSSE AZS PWSZ Gorzów | 0 |
Półfinały
CCC Polkowice | |
Energa Toruń |
Artego Bydgoszcz | |
Wisła Can-Pack Kraków |
Finał
Kluby sportowe
Opinie (29)
-
2013-03-18 20:13
Jaka płaca..
taka praca i takie gwiazdki, do agonii już niedaleko a resztę dokończą gryzonie.
- 0 4
-
2013-03-19 08:33
Schwarc co za Schwarc - nigdy o nim nie słyszałem, zawsze tylko mówiło się o Krawczyku no nie raz o Kiciorze (1)
czyżby cichy następca Mietka. Po tych transferach amerykańskich sądząc, to chyba nie najlepszy byłby to ruch.
- 2 2
-
2013-03-19 09:47
od kilku lat
General Manager klubu
- 2 1
-
2013-03-19 11:25
Jeżeli Schwarc nastał w klubie jako general manager po ostatnim tytule MP
to nareszcie mamy winnego. Wystarczy, że Mietek zwolni Schwarca i zatrudni z powrotem Kiciora i sukcesy murowane a głowa Prezesa ocalona.
- 0 3
-
2013-03-19 18:01
koniec koniec
tak silna kiedyś drużyna Lotos Euroligowa
prokom 9 razy mistrzostwo euroliga nie bez sukcesów
w przeszłości w lidze mistrzów kto jeszcze pamięta zwycięctwo nad Realem Madryt a pieniądze idą na utrzymanie stadionu
i na I ligową Arkę ( o ile wiem to nie występuje w Lidze Mistrzów ) mimo braku jakichkolwiek sukcesów no tak, ale to jest większy elektorat i lepiej wydać je
super Arkę i na neiustającą promocję Prezydenta Miasta
jurek- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.