- 1 Większa przewaga Lechii nad wiceliderem (139 opinii) LIVE!
- 2 Koniec passy Arki bez porażki (192 opinie) LIVE!
- 3 Arka znika z nazwy klubu. Nowy herb (52 opinie)
- 4 Żużel: awizowane składy, treningi i starty (114 opinii)
- 5 Gedania awansowała do 1/2 finału PP (10 opinii)
- 6 Trefl gotowy na play-off, a potem Europę (7 opinii)
Siatkarz Trefla odzyskuje pewność
8 grudnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat)
Trefl Gdańsk
Najnowszy artykuł o klubie Trefl Gdańsk
Trefl Gdańsk zakończył sezon na 6. miejscu. Pożegnalny mecz z kibicami w czwartek
- Mam okazję obwieścić światu, że kontuzja była tylko przystankiem w mojej karierze - mówi Wojciech Ferens, który coraz pewnie czuje się w drużynie Trefla Gdańsk. 26-letni przyjmujący zapewne na boisku przypomni się w Radomiu, skąd pochodzi, w meczu z tamtejszym Cerradem Czarnymi. Początek gry w niedzielę o godzinie 14:45. To on w PlusLidze korzysta na nieobecności w ligowym składzie Mateusza Miki, choć w Meczu Gwiazd byłego reprezentanta Polski zastąpi środkowy Wojciech Grzyb.
Typowanie wyników
10 grudnia 2017, godz. 14:45
Jak typowano
7% | 23 typowania | Cerrad Czarni Radom | |
93% | 293 typowania | TREFL Gdańsk |
Mateusz Mika nie zagra w zaplanowanym na 15 grudnia Meczu Gwiazd Plus Ligi w Tauron Arenie w Krakowie. Przyjmujący Trefla wciąż nie jest w pełni sił i gdański klub cały czas oszczędza swojego siatkarza. Jego miejsce w zespole Północy zajmie Wojciech Włodarczyk z Onico Warszawa. Liczba żółto-czarnych będzie się jednak zgadzała, bo do trenera Andrei Anastasiego oraz Artura Szalpuka i Piotra Nowakowskiego dołączy środkowy Wojciech Grzyb. Zastąpi on Daniela Plińskiego, który zrezygnował z powodów osobistych.
MOCNA REPREZENTACJA TREFLA W MECZU GWIAZD
Wracając do Miki, gdańszczanie zamierzają oszczędzać Mateusza także w najbliższym meczu ligowym. W niedzielę o godz. 14:45 zmierzą się na wyjeździe z Cerrad Czarnymi Radom. Reprezentant Polski na pewno nie wyjdzie na boisku w pierwszej szóstce, a być może całe spotkanie spędzi w kwadracie dla rezerwowych.
W ostatnich trzech meczach zastępował go Wojciech Ferens. Dla 26-latka problemy zdrowotne kolegi to nieoczekiwana szansa, aby wreszcie na dobre rozwinąć skrzydła. Przypomnijmy, że Ferens w marcu tego roku wrócił do gry po 1,5-rocznej przerwie spowodowanej zerwaniem więzadeł krzyżowych, jeszcze w barwach Łuczniczki Bydgoszcz. W Treflu od początku obecnych rozgrywek jest tylko zmiennikiem, ale ostatnio zastępuje Mikę i to z coraz lepszym skutkiem.
WOJCIECH FERENS O POWROCIE DO GRY PO 1,5-ROCZNEJ PRZERWIE
- Sprawa kontuzji jest już za mną i dużą w tym zasługa sztabu Trefla. Oczywiście życzę Mateuszowi powrotu do pełni sił jak najszybciej, bo to nasz kluczowy zawodnik, ale zespół buduje się tak, że jeśli jeden tryb z maszyny wypada, inny musi go zastąpić. Drużyna jest najważniejsza, ale nie ukrywam, że dokładam wszelkich starań, aby moja personalna forma była jak najwyższa - mówi Ferens.
W ostatnich meczach wiele zagrywek kierowanych było właśnie na niego. Siatkarz doskonale zdaje sprawę, że rywale upatrywali szans w jego mniejszym ograniu. Wielu z nich się jednak przeliczyło.
- Wiedziałem, że będą chcieli mnie sprawdzić. Zastępując Mateusza mam bardzo odpowiedzialną rolę i muszę jej podołać. Przystępując do sezonu byłem pewien, że fizycznie nic mnie nie ogranicza. Brakowało trochę obycia, bo 1,5 roku przerwy odbiło się na pewności siebie. Fajnie, że ona wraca. Ciesze się, że mam okazję obwieścić światu, że kontuzja była tylko przystankiem w mojej karierze - mówi przyjmujący.
Zdaniem Ferensa Trefl mimo braku Miki, jest na fali wznoszącej. Wprawdzie każde z trzech ostatnich spotkań miało zupełnie różny przebieg, ale zawodnik jest przekonany, że forma żółto-czarnych jest stabilna.
- Porażka 0:3 w Bełchatowie to wynik indywidualnych umiejętności rywali, którzy mieli swój dzień i rozstrzelali nas zagrywką. Trzeba to otwarcie powiedzieć. Pierwszy i ostatni set pokazały jednak, że potrafimy grać z najlepszymi, a zwycięstwa 3:2 z Cuprum Lubin i 3:0 z BBTS Bielsko-Biała były konsekwencją naszej dobrej gry. Szczególnie cieszy mnie to co pokazaliśmy w Lubinie, gdzie odwróciliśmy losy meczu przegrywając 0:2 - mówi siatkarz "gdańskich lwów".
TREFL GDAŃSK - BBTS BIELSKO-BIAŁA 3:0. RELACJA Z MECZU
Jego zdaniem w niedzielę żółto-czarnych czeka ciężka przeprawa, znacznie trudniejsza niż wskazywałaby na to różnica pomiędzy Treflem a Czarnymi w tabeli Plus Ligi.
- To będzie trudny mecz. Pochodzę z Radomia i grałem dla Czarnych więc dobrze znam tę halę. Gościom nie gra się tam zbyt przyjemnie. W zespole z Radomia drzemie duży potencjał, a Plus Liga jest bardzo wyrównana. O wynikach często decyduje dyspozycja dnia. Pokazał to ostatni mecz Czarnych przeciwko Cuprum, w którym mieli bardzo dobre i bardzo złe sety. W tie-breaku pokazali się jednak z dobrej strony. Jedziemy do Radomia pewni swoich umiejętności, ale szykujemy się na ciężki bój - kończy Ferens.
Tabela po 12 kolejkach
Siatkówka - PlusLiga mężczyzn
Drużyny | M | Z | P | Sety | Pkt. | |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Zaksa Kędzierzyn-Koźle | 13 | 13 | 0 | 39:9 | 37 |
2 | PGE Skra Bełchatów | 12 | 10 | 2 | 33:9 | 30 |
3 | Trefl Gdańsk | 12 | 9 | 3 | 28:17 | 23 |
4 | Jastrzębski Węgiel | 12 | 7 | 5 | 25:17 | 23 |
5 | Onico Warszawa | 12 | 7 | 5 | 26:18 | 22 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 12 | 7 | 5 | 27:21 | 22 |
7 | Asseco Resovia Rzeszów | 12 | 7 | 5 | 24:22 | 20 |
8 | Espadon Szczecin | 12 | 5 | 7 | 27:25 | 19 |
9 | GKS Katowice | 12 | 6 | 6 | 21:22 | 17 |
10 | Cuprum Lubin | 12 | 5 | 7 | 22:26 | 16 |
11 | Cerrad Czarni Radom | 12 | 5 | 7 | 22:26 | 15 |
12 | Aluron Virtu Warta Zawiercie | 12 | 4 | 8 | 19:29 | 13 |
13 | Łuczniczka Bydgoszcz | 12 | 3 | 9 | 14:28 | 11 |
14 | MKS Będzin | 12 | 4 | 8 | 16:29 | 10 |
15 | BBTS Bielsko-Biała | 13 | 3 | 10 | 14:34 | 7 |
16 | Dafi Społem Kielce | 12 | 2 | 10 | 8:33 | 6 |
W sezonie zasadniczym każdy gra z każdym mecz i rewanż. Do play-off awansuje 6 najlepszych zespołów.
Tabela wprowadzona: 2017-12-04
Wyniki 12 kolejki
- TREFL GDAŃSK - BBTS Bielsko-Biała 3:0 (25:16, 25:17, 27:25)
- Asseco Resovia Rzeszów - Onico Warszawa 0:3 (23:25, 23:25, 17:25)
- Zaksa Kędzierzyn-Koźle - Dafi Społem Kielce 3:0 (25:14, 25:14, 25:18)
- PGE Skra Bełchatów - Espadon Szczecin 3:1 (25:16, 25:22, 23:25, 25:21)
- Aluron Virtu Warta Zawiercie - MKS Będzin 3:1 (22:25, 25:23, 25:19, 25:17)
- Jastrzębski Węgiel - GKS Katowice 3:1 (19:25, 25:20, 25:19, 25:22)
- Cuprum Lubin - Cerrad Czarni Radom 2:3 (19:25, 25:21, 26:24, 16:25, 10:15)
- Indykpol AZS Olsztyn - Łuczniczka Bydgoszcz 3:2 (25:15, 23:25, 24:26, 25:19, 15:12)
Kluby sportowe
Opinie (1) 1 zablokowana
-
2017-12-09 00:33
Powodzenia panie Wojtku, liczymy na dobrą grę :-)
- 8 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.